Skocz do zawartości
Forum

Naina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Naina

  1. no w rmf gadali, że dziś dzień mężczyzn a dzień chłopaka na koniec września... ehhh tak czy siak się w pracy naściskałam z chopami ajajajjajajajjjj hahaha dziewczynki posłuchajcie jaka piękna piosenka... YouTube - Universe Mijam jak deszcz aż łzy i ciary na całym ciele... lecę gotować żurek mmmmmmmmmmmmmmmmmm pa
  2. jacieeeeee zaś od rana pada śnieg no już by se dał spokój... ehh wczoraj bardzo źle się czułam ból brzucha i takie tam... ale poszłam do pracy, tam mi troszkę przeszło... masakra... od jutra będę mieć na własność moją kochaną Babcię... tam gdzie dotychczas mieszkała - u cioci to się chyba znudziła im i mój tata postanowił, że zamieszka z nimi... i dobrze, pomogę przy opiece a przynajmniej będę mieć babcinkę na własność bo tam to ani jechać odwiedzić ją nie można było... nawet na dzień babci mogłam tylko zadzwonić... oj spotka odpowiednia kara tych co tak z chorym człowiekiem postąpili.... leca zarabiać miłego dnia...
  3. Lejdis wszystkiego naaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaajlepszego...
  4. cześć Laski :) buziaczki dla Piotrusia :) imprezującym duuużo miłych wrażeń :) u nas dziś deszcz i Lenka pozbawiona spaceru w swoim życiu może w sumie z 7 razy nie była na spacerze, tak to codziennie po 3 godziny narobiłam obiadu chyba na 2 tygodnie, nawet AnulkaC na chwilę wpadła i mówiła co tu tak pachnie haha :) Lenka śpi, mam dla siebie czas od niepamiętnych chwil haha... milućkiego dnia...
  5. Lencia dziękuje :) Matik całuski dla Ciebie :) dziś ok 13 zostałam Ciocią :) bratowa urodziła Maję 3800 55cm mój brachol przy porodzie nie był bo mdlał nie mom pytań :)buźka
  6. doberek za oknem deszcz... kawa prawie wypita, jeszcze wysuszyć łeb i w drogę :) Anulko raczej coś takiego w tematyce tej strony, jeszcze nie napisane, ale czasem mam taką wenę i może bym posłała komisja oceni czy się nada... ja myślałam, że nie nadąrzę stron czytać, ale na szczęście jest oOKk miłego dnia Dziewczynki
  7. ja mam dziś chyba wizytację T więc leca sprzątać Bollysister śliczniuuuusia byłaś i jesteś nadal :) Anulko mi raczej chodziło o za darmo... :) a tak na marginesie dziś jest DZIEŃ TEŚCIOWEJ :P
  8. wiiiiiiiiitanko jakiś pogupiały jamnik mnie obudził, ryczał o 4:45 jak wściekły na jakiegoś kota... u nas wczoraj była piękna wiosna oby i dziś tak było... wieczorem byłam na chórze, pięnie się śpiewało i ekipa zgrana... teskniłam za tym niemiłosiernie :) Anulko czy tu można czasem napisać jakiś felieton czy też artykuł? Asiu Radości czy mi się zdaje, czy wygrałaś konkursa foto? tzn nie wiem które miejsce... Moja Bollysister tęskno mi za jakimś nowym filmem z SRK pozdrawiam i całuję całą resztę, a zwłaszcza Izunię... ;)
  9. bry siedzę już przy kończącej się kawusi i zbieram się do pracki... jeszcze parę dni na 7 a potem będę już na 6 bo choć moje karmienie to już odleeeeeeeegła przeszłość to miałam zaświadczenie i nikt mi na przeszkodzie nie stał ale od 1 kwietnia 6 rano praca... to już wogóle nie wiem kiedy będę na kompie... bo tak to jeszcze rano jak wstanę wcześniej... ehhh wczoraj byłam u mamy zakładali jej net no i pomagałam objaśniałam... dziś jadę na chór także też mnie mało... nio to Wam życzę miłego dzioneczka
  10. doberek jakie tu piękne zdjęcia :) no śliczności :) przepraszam, że nie pisiam, ale drobne kłopoty i wogóle zalatanie ale... byle do wiosny... buźka wszystkim
  11. u mnie to w zapasie nie ma żadnego alkohola... bo bym zaraz się za to brała... a gdzie tam z sylwestra... haha... generalnie jak mam się piwa napić, to wolę szampana, jakoś mi najbardziej smakuje kaca nie mam, łeb nie dźga... może być... idę dziś na 2 latka bratanicy :) a tak wogóle dzień dobry :)
  12. szampan otwarty z hukiem... szklaneczka już czeka na moje usta... ;) tak bez okazji... na odstresowanie... a Lenka dobiera się do korka po szampku... spokojnej nocki... :36_2_55:
  13. za przespane nocki... Izunia no no nawet mój mąż tak się nie cieszy na mój widok jak Ty dziś :)
  14. booooooooooosz co tam się dzieje... u nas są derby śląska wrócić z roboty przez te derby nie mogłam jaki meeeeeeeeega korek kolega na 14 do pracy i w korku stał bo policja kieruje ruchem... i się fest spóźnieni mnie jacyś kibole zaczepiali za kim idę... cała w stresie szłam, bo sama szłam... ale na szczęście nic mi się nie stało... wrrr Anulka dzięki zaraz zagłosuję miłego dnia...
  15. witanko melduję się dziś przed pracką bo muszę iść na chwilę do roboty... chętnie bym zagłosowała ale nie wiem co i jak... miłego dnia...
  16. nioooo duuuuża oszczędność jest na pampkach... życzę sukcesów...
  17. tzn nie jest tak, że pieluchy nie nosi... jak miała jakieś 8 miesięcy to zaczęłam ją sadzać na nocnik by chociaż kupkę tam robiła i zmniejszać to ryzyko bakterii... robi kupkę rano i po spacerze, do nocnika, sikać też chodzi do niego ale jeszcze czasem pielucha jest mokra... dla mnie najważniejsze było by tych kupek nie robiła w pieluchę...
  18. no tak... bałam się o tą jej wagę, odkąd nie robi w pieluchę to przestała mieć w moczu bakterie... z nerkami się poprawiło... się udało... ale nie wygląda grubo jest zgrabna :)
  19. heh... wiele i nic... pracuję od kwietnia, aktualnie poprzez ten kryzys mamy i w pracy kryzys, miałam uciec na macierzyński ale jednak zdecydowałam się zostać w pracy i walczyć :) jakby tak się cud stał i prezesa by wywalili, to będzie gut, ale jak nie... no to utoniemy... tyle o mojej pracy... Lenka rośnie, waży ok 11kg jest już grzeczna w miarę, tzn nie ryczy jak rok temu dużo gada, śpiewa i jest kochana i nie wiem co byście jeszcze chciały... pytajcie :)
  20. Za zdrówko radość i szczęście... ojjjj obawiam się, że samo odczytywanie postów zajmie mi większość mojego czasu kompowego haha i nie nadąrzę Wam odpisywać...
  21. dżem dobry :) raczej nie jestem w stanie poczytać co u Was ale pomalutku się tu rozgoszczę... niestety nie mam wiele czasu na kompa, ale postaram się czytać jak najwięcej buźka...
  22. jak siebie znam, to mu nie dokopywałam... tylko czytałam i się śmiałam, ale nikomu nigdy nie ubliżyłam... z resztą wjeżdzałyście na faceta a tym razem wjazd na mnie... przykre... bawcie się dobrze dobrze, że nikt z was nie jest ze śląska bo Ania ma uraz do ślązaków... i nie przyznawajcie się, że ktoś lubi pić coś innego niż Ania bo zaraz wam nażyga... a wtedy się miło nie pije...
  23. no więc niektóre żarty bolą a ten na pewno z Twojej strony nie był niewinny wogóle to po co ja piszę, tylko pośmiewisko z siebie robię a Ty masz satysfakcję
  24. skoro to napisałaś to tak myślisz i nic nie zmieni tego, że to skasowałaś a na gadu nie siedzę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...