Skocz do zawartości
Forum

Naina

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Naina

  1. dziękuję wam kochane... jednak najgorsza jest taka bezsilność, gdzie tu iść mieszkać, jak jedna osoba pracuje to ani kredytu ani nic... a to auto też, każdy umywa ręce, kopalnia nie zapłaci, miasto nie zapłaci... i tak człowiek w polsce g...o znaczy :(
  2. witanko... w pracy już uporaliśmy się z brudem powodzi, pozostał przeokropny fetor... wietrzenie niewiele daje... cóż zrobić natomiast bratu zaś pod domem ta ziemia się obsunęła... Znów zapadła się ziemia w Siemianowicach Śląskich - TVS - tu poznacie mojego brata Grześka... pozdrawiam i całuję wszystkie... dzięki za komenty miłe na NK
  3. się wypłakać przyszłam w środę w nocy przerwał się wał na Rawie i zalało totalnie moją pracę - do pasa... maszyny zalane, produkcja zalana, auta, komputery... wszystko w piątek szłam sprzątać ten szlam i muł... najgorszemu wrogowi nie życzyłabym takiej pracy :( smród i malaria :( wątpię, że z tego wyjdziemy - raczej to już koniec tej firmy... dziś w nocy Śląsk: Gigantyczne osuwisko - ewakuowano blok - Wiadomości - Polska Lokalna w Interia.pl - Wiadomości, informacje lokalne : Warszawa, Kraków, Poznań tragedia u mojego brata - tam to auto w dziurze to jego... totalnie pod jego klatką gdzie mieszka, ewakuacja wieczorem jak stali tak musieli opuścić mieszkania, oni, 4 mies Maja i dziadki... nic nie zabrali, uciekali... :( nieszczęście jedno za drugim :(
  4. Anulko Sto Lat :) wszystkiego co najpiękniejsze i najlepsze... spełnienia marzeń....
  5. Anulko a no w pracy dalej masakra, od poniedzialku jestem po urlopie i już zdąrzyłam nadrobić ten czas co miałam wolne - tyle na mnie zwalają roboty, że już nie wyrabiam... inni sobie potrafią siedzieć gadać plotkować a robota sama się nie zrobi... ehhh a koknkurs to był w aptece superpharm na miss baby, trza było dać zabawne zdjęcie dziecka wygraliśmy zestaw super kosmeytyków dla całej rodziny pharmaceris... no i sama uciecha, że tak daleko Lencia zaszła :) Mam szansę na pracę w kopalni, ale musiałabym się od siebie zwolnić teraz czekam już tylko na taki impuls... dobrej nocki...
  6. Moniczko może mały już teraz nie będzie Ci uciekał... może go to coś nauczy... Asiu w dniu urodzin życzę Ci tego, o czym marzysz... żeby się spełniło, oraz pociechy ze swoich chłopaków oraz sukcesów w pracy i dużo zdrówka... Sto lat... Oleńko wszystkiego co najlepsze w dniu urodzin, żebyś była szczęśliwa, pogodna, pociechy z Kacperka, i spełnienia marzeń... miłego dnia...
  7. wyć mi się norrrrrrrrrmalnie chce :( czekałam na to spotkanie i cieszyłam się pal licho dziadoską pogodę... kupiliśmy sobie dziś fotele i gdy wynosiliśmy te stare to wparowałam z całych sił we framugę i mam rozwalony paluch prawej ręki :( mało tego - niecały tydzień po naprawie hamulców poszedł dziś znowu ręczny... pociągiem z tym paluchem nie pojadę a najbliższy wolny mechanik jutro popołudniu czy musi mnie taki pech trzymać? od początku czerwca same niefarty... specjalnie se Kraków na sam koniec mojego urlopku zostawiłam... tako kapa :( przykro mi :(
  8. witam i ja zaliczyłyśmy szczepienie - ostatnie 200zł poszlo :) teraz już spokój na parę lat:) Małe słoniątko waży 12,200 :) wcześniej pojechałam z Lenką do parku wodnego, Lena na początku się bała, płakała ale powoli oswajałam ją z wodą a najlepiej było w solance, bo tam cieeepła wooooda :) dzielna Miss hehehe nie mogę się już doczekać soboty :)
  9. jacie to superrrr chętnie skorzystam :) tylko napiszcie dokładnie kiedy i o ktorej i mniej więcej może gdzie :)
  10. no to jestem po pierwsze w aptece superpharm był konkurs miss baby i na 48 dzieci Lenka zajęła 3 miejsce dostaliśmy zestaw super kosmetyków dla całej rodzinki po drugie dziś o 18 wpadliśmy na pomysł, by jednak jechać nad morze, załatwiliśmy noclegi i o 21 zdecydowaliśmy, że jednak pogoda ma być fatalna i nie jedziemy zaś to wszystko musiałam rozpakować, tyle roboty... od 18 w biegu ahhh cały dzień w biegu ale trudno - tak miało być dziewczynki a w tym Krakowie, to jakieś spotkanko się kroi? Może bym dołączyła chociaż na jeden dzień ? Chciałabym Was poznać ? co tam morze... moje dziecko to mała piękna miss dobrze, że urody nie dostała po mnie... branoc dół jak nie wiem co, że nie zobaczę morza... wyrabiam paszport młodej i za rok już nie będę liczyć na pogodę w tym powalonym kraju...
  11. Za miłość i szczęście Moooonia cuuuuudnie :)
  12. Moniczko i Rafale by całe Wasze życie było tak piękne jak w tym dzisiejszym dniu... Wszystkiego co Najlepsze, dużo Miłości, Szcześcia, Radości, Bożego Błogosławieństwa... Sto Lat Młodej Parze :)
  13. wyobraźcie se, poszłam z Lenką do naszego kościoła bo tam wczoraj był festyn na raz podjeżdza na motorze Piotr Kupicha wszyscy uradowani w przerwie między koncertem na Muchowcu wpadł "nasz sąsiad" i pozował do fotek dzieci przeszczęśliwe nasz proboszcz też, nie ogłaszał tego, bo nie był pewny, czy Piotr znajdzie czas ale miły gostek... oczywiście ja się tam nie cisłam po autograf, ale spokojnie jak już odjeżdzał to sobie z bratową podeszłyśmy a za nami zgraja ludzików heheheh no i mam foto z Kupichą ale już w kasku na motorze mówię wam przemiły chop... no i MY :) Piotruś jest taka chudziiiinka i wysoooki, faaaaaajne ciacho...
  14. imieninowe życzonka dla Zuzinek i Joasi
  15. nieeeeeeeeeeeeeeeno aż tak się nie poświęcaj, bo się z Tobą chop rozwiedzie...
  16. hmmm wolne nie wolne... na 3/4 robię więc mam kilka dni w miesiącu do wzięcia złożyłam dziś papiery do przedszkola bo od września jest szansa na pracę dla mnie także trzymcie mooooooooocno kciukaski...
  17. joasiahnaina ja mam pytanie czy ty mnie unikasz? pisałam coś kiedyś do ciebie nic nie odpowiedzialas nie wiem moze się obraziłaś czy cosdziekujemy za zyczonka zuziolkowe:) hmmm nie nie unikam... wiesz... wstaję o 4:30 rano myję łeb i wychodzę do pracy, z której wracam o 14:30 robię szybko obiad bo ok 15 tata przyprowadza mi Lenkę, potem jestem już z nią do wieczora a potem idę spać bardzo wcześnie, by w pracy być wyspaną, bo pracuję czasem na takich maszynach, które przez nieuwagę mogą zabić... Dlatego mam na komputer czasem pół godziny, czasem mniej, rano to przeglądam tylko kiedy mi włosy schną i nie jestem w stanie wszystkiego doczytać, Lenka nie zawsze umie się sama sobą zająć i na prawdę nie jestem w stanie czasem odpisać lub nawet czasem nieczytam zaległości... Dlatego jeśli możesz napisz co do mnie napisałaś raz jeszcze, tym razem obiecuję odpisać... przejrzałam Twoje posty i jedno co do mnie napisałaś to pytanie czy wróciłam... no to rzewyczywiście nie odpisałam, bo jakoś mi się to wydało jasne, skoro piszę... jeśli było co jeszcze, to proszę o podpowiedź
  18. Luby w dniu kolejnych osiemnastych urodzin życzę Ci szczęścia, sukcesów, radości, zdrówka, kasy, spełnienia marzeń oraz pociechy z Asi i Piotrusia... Sto lat :)
  19. wpadam przed pracką życzyć Miłego Dnia...
  20. ahh myślałam o wychowawczym, jednak nic bym wtedy kasy nie dostała, więc byłoby jeszcze gorzej... z innej strony ja bardzo chcę pracować, nawet tam gdzie robię, tylko teraz ta atmosfera... kryzys.... kryzys... kryzys... i zwolnienia, i zmienianie umów, każdy na każdego bykiem patrzy... ehhh przykre...
  21. ahhh czasem to ani mi się myśleć nie chce a co dopiero mówić czy gadać... w pracy koszmar, zrobili nam 3/4 etatu, nie każdy się zgodził na to więc część zwolniono a część jeszcze na starych zasadach, ale co się z nimi dziać będzie czort wie... niby na 3 miesiące, ale jak se pomyślę, że haruję jak osioł za 700zl to w każdym markecie zarobiłabym więcej... jednak te cholerne godziny pracy tam... to mnie tam trzyma nawet za te grosze... bo od 15 jestem z dzieckiem... Pociechą i lekiem na całe zło jest ta mała iskierka, która jest czasem tak zaskakująca... jakoś się trzymam - muszę...
  22. radość sercaStronka za zdrowie i dobre nastroje!I ja się witam, życząc miłego dnia Naina jak znajdziesz chwilkę, napisz jak Kuba (ale ładne fotki na NK widziałam ) a więc w piątek Kuba wyszedł do domu, może samodzielnie jeść, ale tylko zmiskowane jedzenie i w odmierzonych ilościach, bo jak zje za dużo to odczuwa ból, jak zje za zimne to także... ma zostawioną stomię, więc dokarmiany jest strzykawką... na razie w wynikach wyszło, że nie ma przerzutów, ale lekarz powiedział mu, że ma życiowego pecha... nie wiadomo jak to zrozumieć nic więcej nie chciał powiedzieć... powoli do przodu, teraz lekarz onkolog ma zalecić czy chemia, czy jakie wybrać leczenie...
  23. [quoteNaina jak znajdziesz chwilkę, napisz jak Kuba (ale ładne fotki na NK widziałam ) a więc w piątek Kuba wyszedł do domu, może samodzielnie jeść, ale tylko zmiskowane jedzenie i w odmierzonych ilościach, bo jak zje za dużo to odczuwa ból, jak zje za zimne to także... na razie w wynikach wyszło, że nie ma przerzutów, ale lekarz powiedział mu, że ma życiowego pecha... nie wiadomo jak to zrozumieć nic więcej nie chciał powiedzieć... powoli do przodu, teraz lekarz onkolog ma zalecić czy chemia, czy jakie wybrać leczenie...
  24. jacie tako staro już ta moja córka?? ;) dopiero się to w bólach rodziło... dziękuję za całuski ja się już w tych datach odnaleść nie mogę... Kuba od dziś zaczyna jeść, ale niestety dokarmianie strzykawką ciągle będzie się odbywać, czekamy na wyniki z Gliwic... światełko w tunelu... pozdrawiam Was Słoneczka ciepło...
  25. dziękuję za życzonka i również duuuużo dobrego dla Moniczek :) szkoda, że Kamcia nie przyjęli... jak tak może być, że jest tak mało przedszkoli :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...