Skocz do zawartości
Forum

niccoll86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez niccoll86

  1. Może dziwny temat , ale chciałam się dowiedzieć czy któraś z was uprawiała tego rodzaju sport na odchudzanie. Ja ostatnio znalazłam starą skakankę i zaczęłam skakać tzn. jeśli można to tak nazwać. Troszkę się zdziwiłam, myślałam ze to nie jest aż tak męczące, kiedyś cały dzień mogłam skakać i nie czułam zmęczenia, a teraz skoczyłam 10 razy i miałam taką zadyszkę że myślała ,że ducha wyzionę:) Nie wie ktoś czy to coś daje, bo to chyba jedyna dyscyplina którą bym uprawiała z chęcią:)
  2. Mysle że wszystkie macie racje. Najlepsza jest rozmowa. Ja myśle ze o ile to dla Ciebie jest nowa sytuacja i jest ci cieżko , o tyle Twojemu mężowi pewnie jest jeszcze trudniej. Miał do tej pory ciebie na wyłączność teraz musi sie Tobą dzielic. Ja po urodzeniu drugiego dziecka tez kłóciłam sie z mężem. Ja byłam zmęczona , niewyspana on tez. I wiadomo jak człowiek zmęczony to i wszystko go denerwuje i o wszystko sie czepia. Nie wiem jakie masz relacje z rodzicami ale jesli by sie udało to dała bym dzieciaczka na cały weekend i gdzies z mężem wyjechała na dwa dni. Mysle że to jedna z najlepszych terapi w takim kryzysie. Pozdrawiam. Zycze powodzenia.:)
  3. witam!! 4 kilo mniej, i tak jak muszelka, wreszcie upodabniam sie do samej siebie:)
  4. NIE MAM. Masz tabletki odchudzające??
  5. Super. U mnie mniej wiecej podobnie to wyglada. U mnie jest o tyle inna sytuacja gdyż mam dwóch chłopców. Zaczyna sie walka o samochody typu jeździk:) Starszy ma motor a młodszy ma taki mały jeżdzik z kierownica, ale i tak Mikołaj musi mu zabieraz ten mały samochodzik. Ale zaczynaja sie tez super razem fajnie bawic np. w piratów albo policjantów. Jeszcze z pol roku i bedzie mysle jeszcze lepiej. Pogoda była dziś śliczna. Byliśmy na spacerku z mężem i dzieciaczkami. W poniedziałek idziemy do przedszkoli zapisac Mikołaja, mam nadzieje ze gdzies sie dostaniemy:) Pozdrawiam. Buźka.
  6. Czy wasze roczniaki tez mają etap histerii?? tzn czy na wszystko reaguja wrzaskiem z odchylaniem głowy do tyłu. Matiemu chyba idzie 12 ząbek bo strasznie piszczy. Ale za to ma okres dawania buzików, najbardziej lubi całowac starszego braciszka, naszczescie starszy tez jest całusny i mu daje:) Widze dominisbur nasze dzieci sa w tych samych wiekach i jest ta sama róznica:) Czy tez miałs stresa nad tym jak zareaguje starszy jak przyniesiesz maluszka ze szpitala? Pozdrawiam Was wszystkie:)
  7. czerwone wino zawiera ponad setkę flawonoidów czyli przeciwutleniaczy to substancje, które aktywnie chronią organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników - odpowiedzialnych w znacznym stopniu za takie schorzenia jak: rak, cukrzyca, choroba wieńcowa czy zawał serca. Czerwone wino bogate jest też w potas, fosfor, magnez, chrom i bor. . Do najważniejszych należy resweratrol i kwercetyna. Najwięcej resweratrolu znajduje się w winach powstałych w rejonach wilgotnych i chłodnych, kwercetyna zaś kocha słońce, ponieważ powstaje pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. Ilość resweratrolu w winie maleje w miarę starzenia się wina, kwercetyna jest długowieczna i nie ginie nawet w czasie gotowania. Kwercetyna jest przeciwutleniaczem chroniącym nasze DNA i niszczącym wolne rodniki odpowiedzialne za rozwój choroby wieńcowej, wiec czerwone wino nie tylko przy diecie,ale także dla serca, mózgu i trawienia , przy odchudzaniu wskazane wytrawne bądź półwytrawne .
  8. Jak juz mówiłam o efektach powiem po niedzieli. Wiem tylko tyle ze ruszam sie bardzo duzo, trudo przy dwojce dzieci sie nie ruszac:) Dzisiaj przymierzałam spodnie w które ledwo sie mieściłam i niestety wylewało mi sie tu i ówdzie a dzisiaj załozyłam je bez problemu i nic sie nie odciskało. Co do alkoholu to przeciez nie jest to butelka wina słodkiego taniego wina za 3 zł. Tylko dobre czerwone , wytrawne wino i to tylko kieliszek. Z tego co ja wiem to takie wino ma bardzo dobre własciwości zdrowotne.
  9. Moje djęcia to sa jeszcze z przed drugiej ciąży. Ja nie mowi ze jestem strasznie gruba ale chce sie zmieścic w rzeczy z przed ciaży. A jesli chodzi o spacerki, to gdyby same spacerki cos mi dawały to bym juz dawno do formy wrociła. Juz jedno lato miałam po drugiej ciąży, i codzinne spacerki z dwojką dzieci . I waga ani drgnęła. Zauważ ze w weekend jesz co chcesz wiec jest jakas przerwa miedzy monotonnością. Ja nie sadze zeby mozna było sie czegos dorobic ta dietą. W koncu nie jest ona tak drastyczna.
  10. mam (przy mężu to niezbędne:)) Masz farbę do włosów na zapas??
  11. Witam:) O tym samym myslałam, przeciez któras tez mowiła ze zacznie ze mna?? Ja juz mam 3 dzien i jak narazie nie ciagnie mnie do moich ukochanych słodyczy a to juz jest cos. Poza tym jak juz od 2 lat nie miałam tak plaskiego brzucha. Z wazeniem stwierdziłam ze zważe sie dopiero w niedziele:) Ale Efekty kurcze juz widac. Te winko na koniec to chyba specjalnie by zapomniec o innym jedzeniu. Wczoraj chyba za duzo sobie nalałam i troszke byłam podpita:) Dobrze ze maż był to zajął sie dziecmi. :)
  12. Witam serdecznie:) Czy ja dobrze widze dominisbur ze twojej Gabrysi też najpierw wyszły 4 a nie 3. ??
  13. 28. Lutego ide na urodzinki siostrzenca. Ja jestem na etapie od 1 -4 roku wiec nie mam pojecia co kupic chłopcu w wieku 7 lat. Morze macie jakies pomysły?? Oczywiście bez szaleństw Cenowych:)
  14. a !!! i jeszcze dodam ze moj Miki jest bardzo chudy i wysoki i słodycze mu nie szkodza na wage. :)
  15. Moj ma 3,5 roku. i jeszcze niedawno tez był niejadkiem. Bardzo dużo pił i jadł słodycze moze nie az tak duzo ale jadł. Gdzieś wyczytałam ze soczki bardzo zapychają żołądek. Teraz daje mniej picia a soczki rozcienczam woda. Od dłuższego czasu bardzo duzo je. Od samego rano chce jesc. Dzisiaj jadł rano 2 jogurty , kanapke , popołudniu jadł znowu jogurt , pozniej jadł talez zupy i dalej był głodny wiec znów dałam mu zupy. i na kolacje znowu chciał jogurty i kanapkę. wieczorem przed snem , po kapieli je jeszcze kasze na mleku z kubka. W ciagu dnia wypija od 1 do 1,5 kubeczka picia. A słodyczy je tyle samo takze nie zawsze winą sa słodycze.
  16. Dokładnie. Ja choc juz mam drugie nadal nie moge pojac skad te dzieci sa takie madre, jak one szybko sie uczał. Moj synek najbardziej lubi piloty. i co lepsze wie ktory pilot jest od jakiego sprzetu i wie które to sa te piloty które nie działaja i na tamte nawet nie patrzy.:)
  17. Ja mam depilator od roku i nadal nie moge sie odwazyc na pierwszy krok:)
  18. I pewnie mamusia chce coreczke a tatuś synka??
  19. Moj synek siedział jak miał 4 miesiace jak miał 6 miesiecy juz stał po miesiacu chodził przy meblach teraz spodobało mu sie chodzenie na kolanach. co prawda czasami sie pusci na ogach sam i troche idzie ale lenistwo jest silniejsze:)
  20. niccoll86

    Refluks

    Witam.Mojemu synkowi sie nie ulewało on zwracał od razu wszystko co wczesniej jadł, ale zapach był jak by samym kwasem wymiotował. Niestety mojemu synkowi jeszcze czasem sie to odzywa np. wczoraj karmiłam go zupa i zjadł cały talerz... prawie bo przy samym koncu dałam mu samego wiekrzego ziemniaka... no i klapa... zapchał sie i pol zupy poszło z powrotem do miski. no niestety czasem jeszcze zdarzaja sie wpadki. teraz i tak jest lepiej kiedys zwrocił by wszystko co zjadł całego dnia teraz juz jest lepiej. Pozdrawiam
  21. przetrwałam pierwszy dzien:) i prawde mówiac nie jest taka drastyczna. Obiadu nawet nie mogłam zjesc do konca, zjadłam polowe i nawet nie jestem głodna. Własnie popijam winko:) Jutro powtorka z rozrywki:) Pozdrawiam:)
  22. Widze ze nikogo nie ma:( A moze ktoś z okolic Olsztyna jest:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...