Anulka

super pomysł!!!gratuluję przyjaciółek!!!

halo! a WY gdzie? co tu tak cicho????

bajustynadziewczyny a jak często i jak długo można robić taką inhalację? Bo mojej tak się spodobało, że by cały czas siedziałą i wdychała:) inhalacje z soli fizjologicznej moja lekarka zalecała w każdej wolnej chwili...takie nawilżanie dobrze wpływa na sluzówkę

patrycja`81antalisAnulka wiem ze i takie przypadki sie zdarzaja - chodzilo mi raczej o uogolnianiu i wrzucaniu wszystkich do jednego wora.Niestety wiem jak wiele pacjentek nie ma szacunku dla poloznych, na jednym z forum wyczytalam ( i tutaj cytat) "to położne są dla nas a nie odwrotnie... i to one mają nad nami skakać". A ja jestem pewna ze wiekszosc poloznych nie nacina TYLKO dla swojej wygody. nie wiem w jakim kontekscie znalazlas ow cytat,ale tu wklejony nie brzmi jako brak szacunku- ja mialam fantastyczna polozne podczas porodu wiec nie narzekam:)one byly dla mnie :)"i skakaly"- poprostu swietnie wykonaly swoja robote:) ja też uważam, że połozna jest dla nas a nie my dla niej...w końcu taki jej zawód by nam pomagac w tych trudnych chwilach...

najlepsze mieli spodnie jeansowe...nie do zdarcia

usunięty

Gosiu z markowych ubrań kupowałam h&m mama i be!mama - bardzo dobrej jakości ubranka...miałam tez tunikę z promod i dostałam w prezencie fajną tuniczkę z Zara z serii mama...

Mikołajki, Gwiazdka zbliżaja sie wielkimi krokami. Podrzucajcie jakies ciekawe pomysły prezentowe

asia78 Kiedys dalam na pizamke Olbas Poli to sie podduszala dokładnie to samo było u nas, dlatego daje krople do wanny podczas kapieli a potem kropelkę gdzieś daleko na poduszce tak żeby nie przytykały dzieci do tego buźki...

bajustynaAnulka chodzi mi o taką aby było skutecznie robie jej z soli fizjologicznej i dodałam kropelkę Oilas oil. Ale czy to będzie skuteczne? Dzisiaj dostała katar ale strasznie ją meczy i boję się żeby nie poszło dalej. Podałąm jej 10 kropelek JUVIT i calcium, coś jeszcze mogę podać? ja bym nie ryzykowała z olbasem...jest za mocny na inhalacje...lepiej jej z tyłu koszulki albo na podusi kroplę zostawić... jak dla mnie obie metody sa dobre...ważne by po nich dziecko oklepać...

to zależy...jak mi się nie chce to zakładam dziecku maskę na buzie i włączam inhalator z sola fizjologiczną...jesli mam czas i siłę robię gorące inhalacje z rumianku, szałwii i mięty...rewelacyjnie udrażnia drogi i kaszel staje się mniej intensywny

ja będę nadal monotematyczna... praca...praca...praca...

Antalis Mikołaja rodziłam w niedzielę. Była cisza i deficyt lekarzy i pielęgniarek. Pani połozna obecna na dyżurze była bardzo nieszczęśliwa i najwyraźniej wbrew temu co piszesz chciała się mnie pozbyć jak najszybciej. Dostałam wszystkie mozliwe przyspieszacze, czopki, dolargany, przecięła mnie po skurczu, kładła sie na brzuch wyciskając dziecko. Niech krew Cię nie zalewa, ale w moim przypadku właśnie tak było. Połozna ewidentnie chciała posadzic dupsko na stołku i napić sie w spokoju kawy...Dodam tylko, że przeciwniczka nacinania nie jestem. Wiem że mi ułatwiło to porody.

przy pierwszym porodzie byłam nacięta, bo ciężko mi było wyprzeć główkę, przy drugim porodzie z racji tego, że lekarz wyważył Majusię na 4,5kg zastosowano cięcie profilaktyczne (przecięto kawałeczek skóry...Żyje i mam sie dobrze! Cięcie czasem przyspiesza poród, a to jedyna kwestia o której mysli kobieta w trakcie

Pozdrawiam Ewo i zapraszam do pogaduch!!!

Monia najlepsza na kaca jest praca i w mysl tej zasady działam do teraz

dobrej nocy zyczę Kochane P.S. Starletka mam nadzieję że jutro dzień bez kup

w każdym razie zdrówka dla Ali i dla M Justynkowego, byłam swiadkiem jak ciocia gryzła poduszki z bólu przy rodzeniu kamienia...najgorszemu wrogowi nie zyczę...

Agnieszka31Kaska- to moze idz do lekarza od Anulki;co sądzisz o tym Anulka??? no właśnie, byłaś????? ta będzie drążyć aż znajdzie odpowiedź

ania2012kathrinania2012kurczę jest tak ciemno, że musiałam w pokoju światło zapalić:36_2_49::36_2_49::36_2_49:my tez mamy zapalone swiatlo... :36_2_49::36_2_49::36_2_49: u nas też ciemnica, wieje i pada pogoda iście barowa

[*]

DziubalaAnulka - dobrze, że dodałaś wyżej "nie" no własnie jak weszłam na watek i przeczytałam swój post to zauwazyłam, że w pedzie nie wpisałam najważniejszego dobra bo my tu gadu gadu a ja chciałam zachecic do komentowania tematu, chodzikom mówimy tak czy zdecydowane nie?

DziubalaAnulka - pewnie, że z kolorami jest znacznie ciekawiej ZDECYDOWANIE

madalenkaNo wlasnie zamierzalam sie wziac za porzadki swiateczne, zeby zdazyc, ale jakos Kajtek mi nie ulatwia. Padł spac - nawet nie zdażył sie do krowy przytulic. uwierz, ze lepiej że śpi...Miki sobie zrobił z Majusi worek treningowy dzisiaj

starletkanormalnie dzień jak pogoda Dominik od rana się wydziera - nic mu nie pasuje łączę się w bólu...mam duzo pracy i myslałam ze dzieci mi to ułatwią...niestety pogoda nie jest bez wpływu na ich DOBRE samopoczucie