Anulka

dla chętnych zatem

gabalaswitam jestem padnieta, pozarlam sie z m mała oczywiscie wyje,mam dosc o kurcze Gabi, to faktycznie nie ciekawie Słonko ma racje, zabieraj małą na spacer, może minie zły humor i Tobie i jej

Gunia ja nie widziałam Twojego małża na zdjęciach, ale Piotruś cała TY

Dzień Dobry Zapraszam na kawkę Mamy Przedszkolaków

gunia_ganulkagunia_gszczerze to jedno i drugie by sie przydalo :)))) nie wymagaj za duzo bo nic z tych moich czarów nie będzie ok juz milcze :)) zamiast brac sie za jakas robote w domu i za zakuwanie ustaw ja znowu siedze przed kompem :))) jakos mnie znowu to wciaga

Wpadam z kawką, życząc miłego dnia Dziewczynki hop hop!

przy okazji stronę dedykuję tym, których pech nie opuszcza, by wreszcie wyjrzało słonko z za chmurki nawołuje moje Kochane Babeczki z kawką w ręku zrobić której z Was?

Gunia_Gszczerze to jedno i drugie by sie przydalo :)))) nie wymagaj za duzo bo nic z tych moich czarów nie będzie

Słonko super zdjęcia. Kurcze, te Twoje córy są tak różne, że w życiu bym nie powiedziała, że to siostry. Może z racji różnicy wieku, ale starsza jest do Ciebie podobna a młodsza cały tatuś . Piekny ogród tak w ogóle.

Gunia_GAnulka nie jest tak zle, my mielismy sie najpierw budowac od podstaw ale z ta nasza chora dzialka ciagle problemy wiec kupilismy nowa dzialke z domem w stanie surowym, dach juz folia pokryty, laty przybite tylko dac dachowke, okna, podlogi wylac i scianki dzialowe ale to tez sporo roboty i kasy, gosc sprzedal dom bo budowa zajmowal sie jego ojciec ale zmarl szybko na raka (szybko go zwinelo) a on wiecej jest za granica niz na miejscu i nie ma czasu sie tym zajmowac. Dzialka w tej samej miejscowosci w ktorej mamy swoja, ale blizej centrum (szkoly, przedszkola, przychodni i gminy) wiec w lepszym miejscu. Ale kasy trzeba bedzie sporo jeszcze wlozyc a z nia moze byc lekko ciezko :))) bo przeciez w ten dom poszlo nam sporo, teraz czekamy az z ta stara dzialka wszystko sie wyprostuje i ja sprzedamy wiec zawsze cos wtedy nam wpadnie ale kiedy to bedzie nie wiadomo :(((( no tak, budowa domu i wyposażanie to studnia bez dna życzę wygranej w totka, żeby się wreszcie Wasze kłopoty skończyły albo, zeby nikt nie mówił, że ide na łatwiznę to znalezienia super płatnej pracy

Witajcie Gunia super Cie widziec juz z samego rana Zazdroszczę trochę tego domu własnego, ale budowa wrr...nie lada stres Słonko, kurcze z tym cisnieniem to jakaś masakra, ja tak jak pisałam już bym po scianach chodziła. A z baletnic usmiałam sie do łez. Super musiałyście wyglądać

za zdrowie, spokój w sercach, siłę Cyborga i 72 godzinna dobęMonika jak czytam Kochana te Twoje posty to ciary mam. Ty cały czas w biegu, ciągle jakieś beznadziejne sytuacje, ogrom pracy. Chylę czoła Kochana...Sił zyczę, bo Ty nie Cyborg i długo tak nie pociągniesz Monia dobrze, że miło w sumie dzień spędzony, ale urodziny raz w roku w końcu się ma a plotki ważna rzecz Manenka zdrowia dla Amelki i Bartusia i Ciebie Zuzkus brawa dla Maćka

Gunia_GDziekuje za mile slowa i obiecuje ze sie poprawie, mialam wiecej napisac ale moje dziecko dzis jest nie do zniesienia, nie spal i chodzi placze jeczy a jak pytam co sie dzieje to z krzykiem rozpaczy jest NICCCCC i badz tu madra i pomoz mu, probowalam go polzoyc to jest nieee. Teraz mam sekundke bo siedzi na "tronie" i sie mocno spina "czytajac" bajki :)))) jak to facet :))) pełnia chyba ma na te nasze dzieci taki wpływ, bo z kim nie rozmawiam to każdy narzeka

wypoczywajcie tam nad tym morzem Monia i wracajcie szczesliwie

to samo co TY Monia a na serio? wrociłam niedawno od Małgosi i nadrabiam odpisywanie na maile

ojojoj jak tu zawrzało i zguby się znalazły Oli pracusiu Inuś boskie zdjęcia Gda cieszę się że wpadłaś i jeszcze fotki super wkleiłaś Aguś a może Pierożkowi refluks dokucza? Mineralka fajnie, że u Ciebie w sumie pozytywnie. A że została Ci zabawa z kwiatami, no cóż...zobacz na Jasia. On to wszystko rekompensuje. Reszta się ułoży. Mada, wpadłaś i wypadłaś. Co tam u Cię? Moniq już wyjechana?

Gunia Kochana, faktycznie nie ciekawie. Trzymam kciuki za ta pracę, bo to się kiedyś musi skończyć. Za przedszkole również trzymam kciuki i liczę, że chociaż w tej materii wszystko pójdzie po Twojej mysli. I weź juz nas więcej nie zostawiaj kurcze. W kupi raźniej, nawet z problemami

aha a co do histerii i tych innych dzieciowych przypadłości to u mnie jest to samo razy dwa czasem

GośkaProszę jutro o 13:00 trzymac za mnie kciuki.Właśnie dzwoniła Pani i jadę na rozmowę kwalifikacyjną, jak dobrze pójdzie to od czerwca zaczynam pracę w bardzo prestiżowym sopockim hotelu. Buziaczki Gosia zaciskam z całych sił!!!! Nefre dzięki za ciasto

za wszystkie smutki i zmartwienia by poszły precz za zdrowie za optymizm k8iwitam melduje się,ze żyję. cieszę się z Wami wszystkimi radościami i smucę,tam gdzie występują przykrości i problemy. poza tym weny brak, dół dołem pogania.więc wybaczcie moją abstynęcję. życzę miłego dnia wszystkim i ściskam mocno każdą z osobna. tulę kochana i ślę pozytywne fluidy

właśnie zrobiłam, więc nigdzie już nie idź proszę

martusiaa czy wasze dzieci myja sobie same zabki? bartek myje sam ale tylko te z przodu a tych tylnich zebow nie umyje juz a mnie nie pozwoli bym mu umyla.... Maja sama myje przód a tył pozwala sobie myć, także nie mamy tego problemu co Ty Martusiu

dzień dobry nefre kawy?

z doświadczenia wiem, bo przerabiałam to dwa razy, że dobrze pożyczyć nosidło od kogoś na dwa dni i zobaczyć jak reaguje na nie dziecko Moja dwójka zaraz po włożeniu strasznie płakała i całe 250 zł poszło w błoto a w zasadzie 100 bo sprzedałam za pół ceny jako używane na allegro

maczetka wejdź na Mama na Zakupach do działu nosidełka i poczytaj opinie, może tam znajdziesz podpowiedź