Skocz do zawartości
Forum

Jaga

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jaga

  1. Jaga

    Witam wszystkich!

    Witaj Marta i zapraszamy do klikania!
  2. Dziekuję Wam dziewczyny w imieniu Mateuszka!
  3. Jaga

    Zez u dziecka

    U nas narazie w tej kwestii spokój, kontrolowałam to u dwóch okulistów, bo po przeczytaniu tych wszystkich postów uznałam że coś nie tak że każą mi czekać do 3 latek. Obydwaj mówili to sam. Miał zbadane dno oka, było czyste, a że jemu bardzo niewiele to oczko ucieka to pani doktor kazała jeszcze poczekać. Zdziwiła się że wogóle to zauważuyłam. Ale postanowiłam skonsultować to z bardzo dobrą okulistką, czekaliśmy długo na wizytę i ona powiedziała to samo. Więc czekam!
  4. Witam się bo ja ledwo patrzę na oczka. Hubuś powiedział koniec spania wstajemy no i trzeba było wstać Margo współczuję Ci, może dzieci zrozumią że tata jest "zmęczony" , musi odpocząć, nie wiem co masz powiedzieć, czy on jest ślepy czy głupi za przeproszeniem? Teraz Zosia dzielnie się trzyma u mamy w brzuszku to uznał że można odpuścić sobie i olać. Nie rozumiem jego zachowania ale pasowałoby zrobić znowu coś co nim wstrząśnie i się opamięta. A teściowej współczuję w takim razie, nie wiem czy to teraz i ona miesza czy nie ale tyle km od Was a nie pozwoli kobieta o sobie zapomnieć! Kasiu trzymaj się bądź silna no i zdrówka dla mamy!
  5. Hej kobietki! Asiorku ja też z domu wyniosłam że leków się nie miesz, nawet kiedyś taki program oglądałam, ale czasem na ulotkach pisze np. nie mieszać z mlekiem albo z sokiem. Życie bywa jednak innne i aby nasz emaluchy coś wypiły czasem trzeba ię nieźle nakombinować. Ardharo dla mnie położna z powołania to ktoś przed kim chyle czoła. Więc Cię podziwiam. Ja wiem co te biedne kobiety ze mną robiły po pierwszym porodzie kiedy leżałam jak kłoda. Myły, przebierały pościel, koszule, ja uważam że to bardzo ciężki zawód ale niezwykleważny. Jeżeli masz takie chęci i siły to życzę Ci spełnienia marzeń. Potrzeba jest dobrych położnych a przede wszystkim ludzkich.
  6. Oj Anetko paskudny ten wirus, zdrówka dla Was. I pisz jak najczęściej, nikogo tu nie zanudzasz! Margo muszę zerknąć na konkursik, dawno nie brałam udziału, jakoś czasu nie było. Więc pewnie sama się męczyłas z dzieciakami jak Twój m miał późno wrócić.Jak tam po wizycie? Wiki moi chłopcy chodzili na 10 a drugi 12 miesięcy. Ale to nie jest regułą. Znam i takie dzieciaczki które koło 18 miesiąca zaczęły chodzić a moja bratanica dopiero w grudniu skończy rok a już chyba od miesiąca tak ładnie śmiga że szok. Stoisz z otwarta buziom a ona jak rajdówka zasuwa. Coś się tu spokojniej zrobiło i Misia żadko zagląda, Kasi dawno nie było. Hej, hej dziewczyny co tam u Was?
  7. Oj kochana współczuję, sama ze wszystkim sobie musisz radzić i jeszcze o Zosię trzeba dbać. Wypadałoby napisać nie przesadzaj i oszczędzaj się no ale jak...Niestety żadna z nas nie wskoczy w samolot żeby Ci pomóc choć Kaya już i takie miała pomysły! Kochana Kaya zawsze myśli o wszystkich!
  8. Hej dziewczyny! Jak tam weekend minął? Mosiu trzymam kciuki! A swoją drogą niezły mężulek Ci się trafił, fajnie że się o Ciebie troszczy. Skarb! AgaiLila trzymam kciuki za kreseczki! Ardharo ja się przekawalifikowywuję (ale długie słowo :)) na nauczyciela a Ty chcesz zmieniać zawód. Nie strasz mnie że tak ciężko z pracą bo ja z banku chcę zrezygnować i pójść do szkoły uczyć.
  9. Hej kochane babulce! Jak tam weekend zadumy zleciał? Kayu najpierw pisze do Ciebie, kochana nie trać wiary, będzie dobrze, musi być, lekarze wiedzą co robią. Wiem że brak Ci już sił, zastanawiałam się czy pisać do Ciebie smska ale wolałam cierpliwie czekać, zresztą jak pisałaś kasa teraz potrzebna. Ucałuj mocno Dawida i dla Ciebie też ogromne buziaki i tulam Cię mocno. Jestem z Toba i cały czas myślę. Wiki brawo dla Majeczki zdolna dziewczynka! Fajnie że już choroba za Wami i możecie się cieszyć, różyczka zaliczona Stysiu ja Ci życzę więcej tych radosnych i szczęśliwych dni. Życie bywa trudne ale Ty jestes najlepszym przykładem że po burzy zawsze słońce świeci! A jak się tu pojawiasz i widzę Twoja usmiechniętą buzię to od razu człowiek jest weselszy. Misia słodka ta mała i oby więcej nie musiała już cierpieć. Żal mi jest tych wszystkich dzieciaczków które na początku swojego życia już muszą o nie walczyć. Przerażają mnie takie małe groby na cmentarzu. Byłam w niedzielę na grobie dziewczynki która urodziła się dwa miesiące przed Hubertem, miała z nim chodzić do klasy. białaczka, robili akcję zbierania pieniędzy, oddawaliśmy krew, nie pomogło. Po roku dziecko zmarło. Nie wyobrażam sobie takich tragedii, to takie niesprawiedliwe. Margo zdrówka dla Was, a dla męża Teraz kiedy potrzebna Ci pomoc bo chore dzieci potrafią być męczące to ona strzela fochy. Mojemu mężowi też kiedyś powiedziałam że czasem mam wrażenie że faceci wogóle nie myślą, krzywo się popatrzył ale odebrał to chyba za żart. A co u nas, narazie ok, Mateusz coś pokaszluje ale zaopatrzyłam się w witaminki i syropki i narazie się kurujemy a Hubert zdrowy. Co robicie dzisiaj na obiad bo kurcze brak mi pomysłów. Ja najchętniej upiekłabym bagietki niestety u nas takich gotowych nie ma. Margo narobiłaś mi ochoty! No i moje trzy głodomory by się buntowały jakby nie dostali zupy i mięcha.
  10. Pati pisałam do Ciebie na gg ale nie wiem czy doszło :)
  11. Hej Asiorku, my już się już chyba spotkałysmy. Rzeczywiście niedobrze, zdrówka dla Was.
  12. Hej kobietki, widzę sporo znajomych i bliskich mi osób, więc jeżeli będę tylko mogła to chętnie Was powspieram w staraniach! A na początek na dobry dzień dla wszystkich. Słoneczko zaświeciło, piękny dzień przed nami niosący nowe nadzieję i nowe wyzwania!
  13. Jaga

    Dla maleństwa Patreeny

    Kochana cały czas myślimy o Maksiu. Bądź dzielna!
  14. Ardharo tak sobie pomyślałam że to niestety na uczelni! Anetko zaszaleliście na zakupach. Zrób małej fotki w kurteczce! Margo coś nie dobrze u Was z tymi choróbskami. Olę długo trzyma no iteraz młody. powodzenia u lekarza. Może on cos poradzi! Misiu jak tam fachowcy? Kasiu na pewno stan błogosławiony i teraz najważniejsze jest maleństwo i mamusia, więc niestety siłą rzeczy ciepłe ubrania i niski obsas ale już niedługo A ja szaleję od samego rana. Byłam na dwóch cmentarzach bo obiecałam teściowej z nią pojechać no i porządki, porządki. A jeszcze czeka mnie mycie samochodu tylko czekam aż słoneczko mocniej przyświeci bo moje dwa ogodnki będą się na pewno taplać w wodzie a nie chcę żeby zmarzli.
  15. Witam się piątkowo! Kayu nic się nie martw i myśl o Dawidku i jasne jest że nikt się tu nie będzie gniewał. Wszystkie się martwimy, a teraz z niecierpliwością czekamy na Margolcię, aż się pojawi i napisze coś więcej co u Ciebie. Trzymaj się kochana! Margo cieszę się że Zosia ma się dobrze i mama też! Oby jak najdłużej no i szybko nam tu pisz co u Kayi!!!! Przyszła jesień i wszystkie w dołki wpadamy! Chyba roni brakuje żeby nas rozruszać
  16. No to Ardhara czekamy na foty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...