
inka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez inka
-
Paula-sliczny avatarek!!!!!jak kolorowo:):) Moniq- i u nas śpiworek na TOPie:)...ale własnie nie dalej jak przed chwila zamówiłam wypełnieie do pościeli:) i jeszcze pare pierdólek dla Mai-ojj zdziwi sie mezus jak przyjdzie biling z banku:)hehe Teraz to juz zmykam na dobre:):) KOLOROWYCH MAMUSIE A PRZEDE WSZYSTKIM DZIDZIUSIE:) A tu jeszcze moj skarb:)
-
My juz po odwiedzinach dziadków -jakos mi humor poprawili:) i po zastrzyku-oczywsie był płacz-ale nie najgorszy:)oje sie jednak co to bedzie po paru....chyba tez znienawidzi pielęgniarki jak Kubuś Dominiki:) Mada-chyba cos jest w piosenkach o żabkach bo moja Maja przepada wręcz zwłaszcza za jedna-dobrze ze jeszcze nie wie co to fałsz:) i jakos mnie słucha:)Ale jak tylko zaczynam spiewac to wywija z radosci nogami na prawo i lewo Ann- zdrówka dla Szymusia, Po Mai w zasadzie tez nie widac ze chora-bo nie jest jakos specjlanie osłabiona tlyko strasznie kaszle, ale zadowolenia z zycia pozostało:) Agnieszka-trzymam kciuki za pomyślna aklimatyzacje córci w nowym pokoju Dominika-ale zwinny Kajecik-ojjjj to koniec ze spokojem i chyba musisz zaczac zabezpieczac kanty:) Gosia-a mnie wrecz namawiała lekarka która była zastepca ordynatora bym wypisała dziecko na własne zadanie, by sie nie zaraziła niczym(co sie nie udało) bo jest za mała!!!W wiekszosci wypadków to tak sie nazywa "na własne żadanie"-ale tylko dlatego ze leczenie jest w toku, wiec szpital nie da wypisu bez Twojego podpisu-zupełnie nie wiem czemu ta durna baba strzeliła Ci takie kazanie....tez bym za te korale ja chciala chwycic:P Olimpia- spokojnego lotu do domku Dorej nocy Babeczki
-
ja tez tylko z doskoku byłysmy u lekarza i niestety Maja nadal chora-przyplątało sie do nas zapalenie oskrzeli:( i co gorsza bedziemy miały zastrzyki:(:( 2 x dziennie.....alez nam sie ten rok zaczął choróbskiem które nie chce sie odczepic od nas.... Własnie czekam na pielgniarke i juz sie denerwuje za Maje-cos czuje ze bede z nia płakac tak jak w szpitalu Najgorsze jest w tym wszystkim to ze jak jej sie pogorszy to lekarka kazała znow jechac do szpitala...jestem załamana..... kompetnie nie mam humoru wiec zmykam...:Smutny:
-
Dobry wieczór a raczej noc juz...tradycyjnie nocny marek:) OLIWKO-WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!:) Mada-super zakupki, ja tez lubie firme tommy tippe Moniq-brawo brawo!!!GRATULACJE!!!!!! Olimpia - ojjj ja tez stawiam ze zostaniesz ciocią:):):)chyba Ci tej nowiny nie odpuscimy-jak powiesz tu A musisz powiedziec B:P Katia-widze ze mały kibic rosnie:):) mkarasowka-super ze humorek powrócił i Ty razem z nim do nas:) Ann- no to miłej zabawy:) i wieczoru A gdzie Starletka, Doris, Bebak, Dominika, Nefretete, Avia, Kaska, Martusia, Blomoo, Emma, Agoniah?????oj.....sypneło nam sie to forum A moj K na wieczorze kawalerskim wiec ja podrzucilam Maje do rodziców i sama tez udałam sie na wieczorne zakupy:)... dobrej nocki
-
Olimpia-super fryzurka, do twarzy Ci z grzyweczka:)...no własnie jaki kolorek?? Ja sie żegnam -ide wyciagnąc canelloni z piekarnika-pora nie najlepsza na takie danieale moja przyjaciólka miala zostac u nas na noc i miala byc fajna kolacyjka a ze jej cos wypadło i musiala wracac do siebie to pewnie moj K wszystko spałaszuje:)...ja na diecie wiec tylko zapachem sie podelektuje:)
-
Olimpia-aaa cos dobrego musiało leciec bo Oli uhahana:):)
-
A mam chwilke to zafocze:) Dwie kuzynki:) Maja i jej świat-chorować rzecz "piękna" Złosnica z punktu widzenia gryzaczka przystawionego do obiektywu:) ...jak to kobieta-zmiennośc nastrojów:)
-
Mada- ja podaje kleik z butli, a smoczek z aventu trójprzepływowy !!(3+) bo szczerze powiem ze zwykła 3+ z aventu mi sie ciągle zatykała.Powodzenia na zakupkach jutro
-
dobry wieczór kochane Ann- kurujcie sie kochani-achhh te choróbska... Patusia- no brawo brawo!!!!!!zwinna dziewczynka:):Maja przymierza sie do siadania-podnoosi sie sama...ale jescze sie kiwa na boki-hehe Happymama-śliczne dziewczyny-a oczy....poprostu boskie Ala-widze ze i Was dopadło choróbsko. A dylematy ma kazda z nas wiec sie nie prejmuj-poprostu czasem musimy zaufac swojej intuicji:) Paula-no prosze jak sprawnie idzie Oliwce z ząbkowaniem-BRAWO DLA NIEJ!! Olimpia - fajnie ze przeziebnie odchodzi w siną dal:)miłej pracy Mada- i my narazie jeszcze na diecie 2 tygodnie...czyli pepti i kleik ryzowy....mi w szpitalu polecili nestle, a on jest bezglutenowy wiec juz zgłupiałam:):)Kleik Maja dostaje rano i wieczorkiem....na 120 ml daje jej tak około 3 płaskich łyżeczek.A słoiczki wystarczy wsadzic do kubka z ciepła woda i zawartosc sie szybko podgrzeje:) Aniołek-wierze ze to smutny czas dla Was...trzymaj sie!!!! k8i- oby jak najmniej takich akcji "kotletowych"...ale brawo za odwage:) Kronkis no co Ty- juz nie raz udowodniłas ze mamuska z Ciebie jak talala wiec prosze bez takich:)a Pyzunia tlyko wyrabia Twoja cierpliwosci:):-jeszcze Jej za to podziekujesz;)
-
Hej dziewczyny-chyba jakis marazm mnie dopadł...albo jakies choróbsko...wszystko mnie boli(kosci , miesnie) a do tego nie mam siły nic w domu zrobic i ciagle zasypiam (razem z Maja)-chyba po tym szpitalu jeszcze nie odespałam krzyków innych dzieci:):)i az mi dziwnie z tą rozlazłoscia:)Pozatym Maja po pobycie w szpitalu sie zmienila-to juz nie to moje grzeczne dziecie:):):)-fakt ze nie płacze....ale juz marudzi jak zostaje sama w pokoju dłuzej niz 5mint....ehhh...i jak ja na nowo nauczyc zabawy.W szpitalu kilka dni obok łózeczka i dziecko chwyciło ze tak mozna:) Przyznaje sie bez bicia ze nadrobilam tylko jedna stronke:):) Mada-podobno do roczku dziecko jest szczepione w nóżke Paula- ja po konsultacji z lekarka zakupilam juz bebilon 2-niestety narazie Maja jest na dietce-po atrakcjach biegunkowych - czyli na bebilonie pepti i niskolaktozowym-a 2 sobie grzecznie czeka:):)Mysle ze spokojnie mozesz wprowadzic. Ja daje jeszcze Mai kleik ryzowy i a jak skonczymy diete to zaczne jej wprowadzac kaszki te po 4 miesiacu (lekarka wyrazila zgode:) ). A jak to jest z deserkami, zupkami czytałam ze juz dajecie?od którego miesiaca i jakie?(domowe czy kupne?)- Moniq-gdybym nie wiedziala ile miesiecy ma Noah to bym nie uwierzyła-poważny chłop z Niego Dobrej nocy!!
-
dobry wieczór Qcze!!nie odebrałam wyników bo musi byc lekarka która prowadzila Maje w szpitalu...wiec musze jutro znow gnac by ja zastac Niestety u nas powrót grypy żoładkowej-mój K juz drugi raz w ciagu 2 tygodni przechodzi-mam nadzieje ze Maja tym razem sie nie zarazi bo juz nie chce do szpitala Olimpia- i my ciagle wisimy na fridzie...zdrówka dla Olimpii, ucałuj Ją od nas:) Ann- no no Szymus to sobie rosnie jak na drożdzach....3 kg cieższy od Mai Mada- i mi brak weny ostanio-pozatym wybiłam sie strasznie przez ten szpital i wczesniej przez problemy z komputerem-Kajtuś slicznie śpi w nocy!!!!(pozazdrościć) k8i- WOW!!!!szybciutko sie Pati zaczeła przemieszczac:):)no to teraz Mamusiu-oczy dokokoła głowy:):) DOBREJ NOCKI-Maja woła:):
-
i ja mówie dobranoc Po lekarzu ok-czysta osłuchowo i gardełko w porządku-trzymajcie jutro kciuki za nas- dbieramy ze szpitala reszte winików badań krwi Mai Olimpia-Maja posłuchała Twojego apelu i spi jak susełek::) Paula-gratulacje:):
-
dzien dobry Korzystam z chwilki wolnego bo K śpi z Maja Wszystkiego najlepszego dla PATI I KUBUNIA!!!!duzo słonka, usmiechu, radosci!!! Katia-super fotki Veann-kalendarz bomba!!!!szkoda ze ja nie mam takich zdolnosci Moniq-tak to kuzyn mojego Kuby Paula- ale ja tez nie narzekam-zawsze w kryzysowej sytuacji potrafi mnie robawic i chyba to Jego poczucie humoru najbardziej mnie ujeło:):)Pozatym co impreza rodzinna z udziałem mojego K to zawsze ubaw po pachy-nie wazne czy sa tam ciotki 60 letnie czy 30 letnie towarzysto Aga-ja od 8 tez na telefonie i udało sie dodzwonic-wizyta na 15:):)dzięki Bogu bo Maja coraz bardziej kaszle Justyna- zazdroszcze takiej niespodzianki:) Aniołek - ochote to i ja mam na drugiego łobuziaka...(tez ostanio odwiedziałysmy małego Frania)ale jednak jeszcze sobie odpuszcze az Maja zacznie chodzic-hehe
-
brawo Olimpijka - to moja starsza siostra:):)i Ty sie kuruj kochana O matko ale Maja marudna, chyba przez gorączke...a mnie tak łamie ze nawet nie mam weny by wymyslać jej zabwy
-
Patusia-dzieci bardzo szybko sie odwadiaja-proponuje podjechac na pogotowie!!!....siedząc w szpitalu widzialam przypadki (i to nie tylko noworodki)ze nawet po 2 zwymiotowaniach podłączali juz dzieci pod kroplówke. Mozesz kupic w aptece ORSALIT-to na uzupełnenie erektrolitów i podawć małymi łyczkami A tu obiecane fotki z chrzcin:) mój mąz oczywiscie nie mógł zachować całkowitej powagi i przygarnął baranka .... z dziadziem
-
GAJECZKO!!!!WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!! dzien dobry..choc u nas nie specjalnie dobry:(....obie chorujemy....szpital wyleczył z jednej dolegliwosci a niestety zaraził czyms innym...wiec jutro do pediatry...ehhh Obie mamy katarek, kaszlemy i gorączkujemy..
-
DOBRY WIECZÓR Kochane-ogromne dzięki za cieple słowa, myśli i sms'ki...naprawde milo w takiej chwili poczytac życzliwe słowa Dzis nas wypisali, choc leczenie wciąz trwa...czekamy jeszcze na wyniki badan i ciagle na antybiotyku, ale stan Mai sie poprawił wiec nie było sensu bysmy tam tkwiły i by podłapała cos innego od chorych dzieci.Zwłasza ze z dnia na dzien kolejne dziecko łapałao jakies nowe objawy choroby. Wirusa rota wykluczono na podstawie badan...wiec cos innego ją dopadło...podobno teraz tyle odmian tych wirusów ze nawet lekarze sie juz gubią. Musze przyznac ze poza podupadła psychika moja i zdrowiem Mai...sam pobyt odbiegał nieco od moich wyobrazen na temat szpitala-trafilismy do nowowyremontowanej sali...4 osobowej, a przy kazdym łózeczku mama miala skórkowy rozkładany fotel, wiec oczywiscie byłam z Maja 24h/na dobe.Poza tym komfort psychiczny poprawiło miłe towarzystwo mam bedacych z nami na sali:) Chyba nie nadrobie bo musialabym nie odchodzic od kompa przez dobrych pare godzin, zauwazyłam jednak nowe osoby i serdecznie witam nowe mamuski. Oczywiscie jubiatom i solenizantom-WSZYSTKIEGO NAJJJJJJ!!!!!ZDRÓWKA PRZEDE WSZYSTKIM-BO WTEDY I MAMY I DZIECI SĄ SZCZĘSLIWE Jak juz sie odnajde w domu(czytaj:posprzatam, poprasuje, wypiore)wkleje fotki z chrzcin... Musze Wam powiedziec ze Maja to jadnak mała cwaniara-zrobiła przerwe w chorobie na sobote i niedziele(zero objawów) wiec po konsultacji z pediatrą nie odwołalismy chrzcin, zwłaszcza ze robilismy w restauracji..niestety w nocy zaczeło sie na nowo, w ciagu godziny 11 kupek biegunkowych....co gorsza teraz goscie zaczynaj miec objawy grypy żoładkowej-a nie dalej jak dwa lata temu na chcinach mojej siostrzenicy-tez wszysc zarazili sie grypą żoładkowoa od małej dziewczynki....chyba "przesrane" mamy z takimi imprezami w rodzinie:beurk: DOBREJ NOCY!!!
-
Dzien dobry.... Po dłuugiej nieobecnosci wreszcie moge zagladnac(problem przeglądarki)- niestety tylko na sekundke:(i o nadrobieniu nie ma mowy:( W domu mamy szpital...pierwsze mąz teraz Maja-grypa żołądkowa...jestem przerazona i padnieta...Maja rano miala 39,7 gorączki a w przychodni mówia zebym nie panikowała...na szczescie udało mi sie zbic goraczke i staram sie panować nad sytuacja by mała sie nie odwodniła(wymiotuje i ma biegunke)-choc chwilami płacze razem z nia.... Na 17 znalazł sie na szczescie termin do pediatry bo juz wybieraliśmy sie na pogotowie... Czemu takie malenstwa musza sie tak meczyc??:( Do tego w niedziele mamy chrzciny...ehhh POZDRAWIAMY!!!!
-
OLIWCZKO, ZUZIU I BARTUSIU-ROSNIJCIE ZDROWO.MOC SERDECZNOSCI Patusia-biedactwo-duzo zdrówka Moniq-to prawda ze usypiac dzicko do karmienia to juz cos nie tak...hehe-na szczescie nie czesto to stosuje:) A powiedzcie mi czy zdarza Wam sie karmic gdy dziecko lezy w łózeczku??Pytam, bo osobiscie ostanio sie przeraziłam gdy przecztałam ze karmiac dziecko w ten sposób mozna doprowadzic do opadniecia żuchwy, złego ułozenia zgryzu...etc Aniołek-to prawda ze troche nam wszystkim daleko do siebie...ale kto wie moze uda nam sie spotkanko jakies zorganizowac:)
-
i ja mowie dobranoc Maduś-głowa do góry...jutro nowy dzien-trzymam kciuki by było lepiej!!!Pociesze Cie ze i Maja czasem robi akcje przy butli ale mam wtedy na nia sposób ze zaczynam ja usypiac ,a ona zaczyna jesc jak sie uspokoi... Swoja droga powiem Wam ze to dziwne...bo na codzien Maja to aniołek...ciągle uśmiechniete i pogodne dziecko....a czasem przy jedzeniu dosłownie histeria ... Moniq-uwiebiam fotki Noah...ahhh ta Jego fryzurka-boska:):)-On wyglada na conajmniej półrocznego chłopczyka
-
Hanan-witaj:) Paula-to chyba Wam Oliwka stracha napedziła z tym bezdechem....moze poprostu za jakis czas spróbujcie jeszcze raz... Aniołek i nasza Maja sie slini...ale ja nie wyrobiłabym z praniem wiec u nas sprawdzaja sie sliniaczki A ten tydzien dla nas jakis przełomowy-Maja tak sobie gada ze az wrzeszczy na cała chate....i do tego dzis leząc cały czas chce sie podnosic do siadu-nie wychodzi jej to jeszcze ale odrywa głowe i troche sie podnosi:) Patusia, K8I-ale macie super córunie!!fotki ekstra!
-
dzien dobry... My dzis sprzatamy "po świętach":):)a wieczorkiem przychodza przyjacióly:) Patusia cudne fotki a córunia poprostu cukiereczek:0 ślicznie wygladała.Własnie szukam na gwałt czegos na chrzest dla Mai i nie moge nic znaleźć:(zaraz przetrząsne allegro:) Dominika-ale przystojniaczek z Kajtusia!!!
-
DOBRY WIECZÓR:) NOCĄ Anetka-witaj Dominika-smutne te świeta Wasze bardzo współczuje Ale zdolniacha z Ciebie z tym szyciem Martusi-ja wyparzam butle nie przed samym wykorzystaniem ale jak sa brudne to pierwsze myje a potem wyparzam....podobnie jak madalenka-wode mam juz wczesniej przygotowana i w nocy tylko podgrzewam w mikrofali Nefre-kuruj sie Moniq-czekamy na fotki!!:):) Mada-super prezent-my planowlaismy kalendarze-czyli Maja na kazdy miesiac-ale nie wyrobilismy sie:):) A u nas dzis tez wiele emocji-jak wiecie do wygrania w totka była 13 mln złotych....a moja mamuska miala 5-eczke- niestety mało płatna-choc jak to mówia darowanemu koniowi nie zaglada sie w zęby:)Biedną targały emocje cały dzien (tylko jedna cyfra dzieliła ją od głównej wygranej)i powiedziala nam dopiero wieczorem...ale na pocieszenie dodam ze przed świetami była tak zakręcona ze pusciła 2 x tego samego losa i ma dwie piąteczki-hehehe:):)farciara:):):duren: dobrej nocki
-
swieta swieta i juz prawie po... ASIU, ALU I KAMILKU-SERDECZNOŚCI widze u nas puchy-ja tez tylko na sekundke bo tesciowa usypia Maje i mam chwilke... Jutro do rodziców a w czwartek przyjaciólki wpadaja wiec pewnie zagladne na spokojnie w piatek wypoczywajcie dobrej nocki a tu mój dzisiejszy skarbeczek:)
-
DOMINIKA [*][*] bardzo mi przykro!!! Kochane moje!!!Wpadłam tylko życzyć WAM ZDROWYCH, POGODNYCH I RODzINNYCH ŚWIAT, CHWILI WYTCHNIENIA I ODPOCZYNKU, ODROBINY ZADUMY...I OCZYWSICIE SPEŁNIENIA MARZEN:) Ja mam za soba dzien konia-3 ciasta, 2 zupy, schab, ryba, sałatka, królik...etc...i przy tym wszystkim sama z Maja-ale dałam rade i od jutra juz leniuchowanie:):)...