Skocz do zawartości
Forum

pasia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pasia

  1. Moja dziewuszka wlasnie pierwszy raz przekrecila sie sama z pleckow na brzuszek a jak jej sie spodobalo! Klade ja na pleckach i fik juz sie przekreca:) Nie wiem czy robi to w czasie czy za pozno zaczela ale jestem z niej dumna
  2. Nie rozumiem tych norm...dziecko to dziecko niezaleznie w jakim kraju zyje- chyba ze chodzi o klimat az tak bardzo. Jak to jest ze nawet w Polsce lekarze maja tak rozne poglady:/ jejku jakie to wszystko nieprofesjonalne...nie wiem juz co robic z ta wotamina... od miesiaca nie podaje D bo powiedzieli zeby nie podawac przy mm, a sie okaze ze powinnam. Mmmm ale mam nerwa na tych lekarzy
  3. Nie wiem ile teraz wazy Zuzia, ale miesiac temu wazyla 5800g, czyli w ciagu dwoch miesiecy przybrala ok 2300g. A jak to jest z cm to dokladnie ne wiem. Mam do Was pytanie- jak podajecie wit Di K? Ja karmie od poczatku mm i w dobrym czasie pol na pol z moim pokarmem, teraz od miesiaca karmie tylko mm i juz witamin nie podaje- opinie sa rozne. Ja karmiac pol na pol mialam dawac wit Di K co drugi dzien- i czesto zapominalam:/ Jakbym karmila tylko piersia to mialabym podawac codziennie. Opinie pediatrow sa rozne- jedni przy mm kaza podawac inni nie...Z drugiej strony nasze babcie i mamy raczej nie podawaly kapsulek z witaminami
  4. Tak czulam ze sie przebudzi ta Mala Gnida:) Mam nianie przy sobie i slysze jak sobie gada, poszlam dalam ja na boczek i niech sobie sama zasypia:) ostatnio juz nie trzeba jej bujac, tylko jak jest spiaca to klade ja do lozeczka i zasypia:) jejku jakie to ulatwienie!
  5. stokrtoka90 Alusia swietnie sobie radzi:) moja Zuzka tez lubi pilke i jak chodze z nia na samolocika:) A my po chrzcinach jejku byly jak wesele! Od piatku szykowalam sale, kwiaty, ozdoby, talerze, serwetki itd, panie juz gotowaly a tam siedzialam od 9-23 a Zuzia i maz razem ze mna:) spedzilismy super dzionek:) w sobote na 14 chrzciny- Zuzia dala taki popis w kosciele ze ho ho! Plakala bo ja z wozka wyciagnelam a spala i sie rozbudzila...Impreza Zuzi cudowna, goscie zadowoleni ale corcia marudzila bo za duzo ludzi i za duzo wrazem, woec o 18 pozegnalismy gosci i do domku. Sale mielismy za ulica wiec co 1,5h zmienialismy sie z dyzurami- raz ja, raz jedna babcia raz druga a ze Zuzia spala to nie bylo problemu:) goscie zazyczyli sobie muzyke wiec maz szybko skombinowal glosniki i wszyscy bawili sie jak na weselu:P w koncu to radosny dzien. Trohe wykorzystalismy sytuacje zeby swietwac nasza 1 rocznice slubu bo wypadala za tydzien, wiec maz nawet puscil mi piosenke z naszego pierwszego tanca i mielismy replay Goscie siedzieli do 24 a Zuzia smacznie spala od 20 w domku. Na drugi dzien byly "poprawimy" bo tzreba bylo to wszystko dojesc:) Teraz sobie odpoczywam i sie relaksuje, maz poszedl na mecz, Zuzia od 20 spi i ostatnio wlasnie tak zasypia i spi do 9 z przerwami na jedzonko najpierw po 5 gozinach a potem po 3. Dzisiaj Niunia chyba odsypiala w ciagu dnia ten weekend, bo o 15 wyszlismy na spacer, wrocilismy o 17 i spala dalej w domu do 18 az ja wybudzilismy bo potem nie spalaby w nocy- mam nadzieje ze noc przespi normalnie...
  6. Musze sie wtracic tak jak iwa34;) Ja mialam brazowe uplawy na poczatku ciazy w 5 tyg przez tydzien a kilka dni pozniej wylecial mi skrzep krwi- myslalam ze poronilam. Od razu do lekarza i dostalam duphaston na podtrzymanie bo moglam stracic ciaze. Nie chce Was straszyc ale jak sa uplawy brazowe to nie zawsze jest to normalne- lepiej isc do lekarza niz sie domyslac czy to dobrze czy zle. Powodzenia i zycze szczesliwych rozwiazan!!!:)
  7. To super dotka ze w koncu samo poszlo;) polozna mi mowila, ze mam dawac malo koperku uhm... jakbym dala takie ilosci o jakich mi mowila to Mala nie robilaby kupy jeszcze przez kolejne 2 tygodnie:) A ja dzisiaj wieczor z corka i tesciowa;) Maz ma 2 tyg urlopu i "pozwolilam" mu wyjsc na dwa mecze z kolegami;)wyszedl o 18 wroci o 23 i mam nadzieje ze dzieki takiemu odchamieniu jutro bedzie caly w skowronkach:)Ja tez sobie zorganizuje takie wyjscie i taki relaks:)
  8. dotka problemy byly gdzies przez dobre 2 tygodnie. Dawalam jej czopki bo sie strasznie meczyla- dawalam je co 2 dni po 1/3 czopka, bo balam sie wlasnie, ze jej sie rozleniwia jelita. Bylam akurat na szczepieniu i pytalam lekarza- powiedzial, ze dziecko w tym wieku moze nie robic przez tydzien kupki a czopki dawac tylko jak jest naprawde koniecznosc. Czopki zamienilam potem na herbatke koperkowa- ale nie zaparzalam slabiutkiej tak jak lekarz polecil tylko na butelke dalam prawie cala saszetke...stwierdzilam ze woz albo przewoz, bo jezeli jest tak "zapchana" to tylko taka dawka moze jej pomoc i pomoglo:) robilam jej herbatki codziennie przez tydzien i zaczely sie kupki- teraz juz jej nie daje bo nie ma potrzeby- profilaktycznie raz na trzy dni robie jej koperek.
  9. U nas ze spaniem roznie- od dwoch dni chodze jak zombie bo Mala budzi sie od godz 3 co 1,5godziny i za kazdym razem chce jej sie gadac- co jest przeslodkie ale wkurzajace:P od 1,5tyg mamy przelom bo chodzi spac max o 21, gdzie zawsze byla to godzina 23 a nawet 24 i drzemki 10minutowe:) teraz mamy z mezem w koncu swoje wieczorki:* Z kupka Zuzia miala problem przez dwa tygodnie tak z miesiac temu- nie robila jej w ogole, pomagaly tylko czopki glicerynowe, strasznie sie przy tym meczyla szczegolnie w nocy, ale nagle przeszlo i robi kupki 3 razy dziennie- zazwyczaj dwie po nocy i do wieczora jedna-czasami po same pachy:P maja rozna konsystencje- czasami wodniste a czasami troche zbite wiec jak jest pol na pol to sie nie martwie:) W sobote mamy chrzciny, wiec ja dzisiaj w szale zakupow- musialam kupic jej buty (trzecie- dwie ostatnie pary kupilam za duze:P) i kupilam piekny sweterek cienki z futerka zawiazywane na tasiemke:) w piatek na sale rozkladac stoly, ozdabiac i oby byla piekna pogoda to wezme Zuzie ze soba bo to jest na ogrodkach dzialkowych sala zaraz przy naszym bloku, wiec spedzimy milo dzien:)
  10. Mam nadzieje ze swieta minely pogodnie i radosnie Wam wszystkim:) stokrotka90to zazdroszcze;) moja niunia od kiedy jest chora to spi jak zajac w kapuscie...chodze niewyspana mimo tego ze max o 21 juz spi w lozeczku. Mam nadzieje ze w koncu to cholerstwo calkiem jej odpusci...dalej pokasluje ale malutko- czy to prawda ze kaszel moze utrzymywac sie kilka tygodni?
  11. dotka moja ninia tez tak trze jak jakas wariatka:P co do kaszelku i noska to obserwuj to, zeby nie bylo tak jak u mojej, ze dwa dni kaszlala a potem nagle zapalenie oskrzeli z dnia na dzien...poszlam z nia do lekarza w pierwszy dzien jak tylko rano wstala i zauwazylam kaszel- przepisal mi inhalacje itd i powiedziel ze jak bedzie wiekszy kaszel to jechac na pomoc wieczorowa (akurat ten lekarz mial urlop wiec dlatego pomoc wieczorowa)- dwa dni potem zapalenie ostrzeli, nowy lekarz i antybiotyki- okazalo sie ze niemowleciu tak malemu od razu daje sie cos mocniejszego bo nie sa to dzieci starsze ze samo moze przejdzie. Nie napisalam tego, zeby Cie straszyc tylko naprawde z nimi trzeba uwazac bo tak jak mi lekarz powiedzil- kaszel w ciagu kilku godzin moze sie zamienic w zapalenie pluc u tak malych dzieci- lepiej dmuchac na zimne:) majka jak niunia w nocy?
  12. justine dziekuje za odpowiedz:) bagi moja jest duza moze dlatego ze urodzila sie 3580g i miala 58cm. Wagi duzej nie miala ale dluga byla, wiec teraz ma juz 68cm i 6kg. W sumie wyglada na troszke starsza:)
  13. aldonka moja chyba tak szybko zalapala z tymi zabawkami bo jej dawalam je na chama, chyba od miesiaca codziennie po kilka razy machalam jej zabawkami, bralam raczke i wsadzalam jej zabawke raz w jedna raczke raz w druga- poczatkowo nie chwytala a jak chwycila to od razu puszczala. I tak jak mowie nagle chwycila i od tego dnia juz sie bawi- najbardziej lubi te szeleszczace elementy:)
  14. A takie kaszaki moja Mala ma od urodzenia i czasamjedne znikaja a drugie powstaja- najwiekszego ma na srodku czola i on jej nei chce zejsc, wiec czekamy az zniknie w koncu:) to sa wlasnie cuda ktore powstaja dziecku na buzce:)
  15. stokrotka robilam dokladnie to co opisalas:) Najlepsze jest to, ze Zuzia w jeden dzien prawie jej nie podnosila a w nastepny patrze a ona fika glowa na wszystkie strony- w ten sam dzien pokazalam jej grzechotke i ja zlapala- czytalam, ze dziecko czasami na pewien czas zapomina jakiejs czynnosci a potem nagle "pamiec wraca" i pojawia sie nowa umiejetnosc. Chyba u Zuzi tak bylo bo inaczej tego nie umiem wytlumaczyc:)od tamtej pory podnosi glowe normalnie i bawi sie zabawkami- takze ulga...
  16. To dokladnie tak bede robila, a robic to od razu po antybiotyku czy np wieczorem? Moja niunia spi w dzien jak zajac w kapuscie...jednym okiem:)wlasnie ja polozylam i pewnie za 10min wstanie i bedzie sie przeciagala jakby spala dobre dwie godziny:) Musi sie wykurowac do niedzieli bo u nas w rodzinie jest tradycja ze ktos idzie do sadu i zawiesza na drzewach i chowa pod krzaki czekoladowe jajka, cukierki itp a potem wszyscy ruszaja z kopyta szukac kto pierwszy ten lepszy! Kto to co nazbiera to jego:) Mezczyzni za to nie zberaja cukierkow tylko im zostawia sie co innego i w innym miejscu- najczesciej w krzaczkach truskawek- w tym roku dostana bombki alkoholowe zaczynajac od zwyklej zoladkowej po Ballantines'a- oj beda rywalizowac tym bardziej ze mamy zamiar te alkohole pozawijac w kolorowe papiery- nie beda widzieli co zbieraja- a potem kazdy bedzie bral to co znalazl i na raz beda odwijac ale bedzie zabawa!! Jejku to nasze pierwsze swieta z dzieciaczkami:**
  17. justine a jak przemywa sie buzke w srodku? Nie wiem jak to robic a jak mowisz o plesniawkach to bede to robila:) zdrowka dla ALi!!!!! stokrotka tez slyszalam ze taka asymetrie szybko sie leczy, znajomych synek mial i szybko rehabilitacja podzialala:)najwazniejszy jest w tym spokoj rodzicow- widze teraz jak Mala jest chora. Martwilam sie strasznie a teraz martwie sie bez tego "strasznie":P po prostu kazda poprawa cieszy:)Zuzia dzisiaj przesypia jak narazie noc bez kaszlu i bez kataru co mnie bardzo cieszy i zjadla w nocy dwa razy po 80ml gdzie dwie ostatnie noce byly takie, ze zjadala moze max 30ml...takze apetyt pomalu wraca.
  18. justine ja podaje Zinnat i Beradural (taki do inhalacji), do tego Nebbud tez do inhalacji, witamine C, Nasivin soft do noska i probiotyk na zoladek. Zuzia nie ma apetytu w czasie choroby ale za to duuuuzo chce jej sie pic. Dzisiaj juz widzimy poprawe a to dopiero drugi dzien- oby tak dalej!!! bagi Zuzia od tygodnia swiadomie chwyta zabawki, ale czasami dalej jej nie wychodzi:) a tak to tez traca je i zaczela sama bujac sie w lezaczku co smiesznie wyglada:) Kupilam takie zabawki ktore zaklada sie na raczki i stopki o dziecko dzieci temu uczy sie lapac nozki i swietnie to wyglada jak stara sie wlozyc do buzi zebre ktora ma na nadgarstku przesle Wam zdjecie i polecam kupic- dostalam to w Tesco. majka z tego co mi mowila polozna i lekarz to na szczepionke mozna przyjsc dopiero wtedy jak ranka po szczepionce ze szpitala calkowicie sie zagoi. U nas trwalo to 7tyg- polozna przyszla w 6tyg i nacisnela jej to i jeszcze sie cos saczylo a pozniej za trzy dni jak widzialam ze jest ropka w srodku to sama jej to lekko nacisnelam i wyskoczylo a po dwoch dniach bylo juz suche- polozna powiedziala zeby naciskajac sprawdzac czy dalej cos jest w srodku i przyjsc jak juz bedzie sucho.
  19. justine to zdrowka dla Malutkiej, niech tam sie wszystko szybko unormuje!! flaflusiowa jak dobrze kojarze to synus dobrze Ci spal, to moze jest to jednorazowy kryzys i kolejne nocki beda juz wporzadku:)
  20. Dziewczyny a u nas niestety poczatek zapalenia oskrzeli:( Mamy dwa antybiotyki, piec razy dziennie inhalacje, witamine C i probiotyk...ma to brac przez tydzien. Podobno w tym okresie to bardzo popularne bo ta pogoda jest taka zmienna. Mojej kolezanki synowie tez to mieli- jeden jak mial tyle ile Zuzia a drugi jak mial 6 tyg i bral zastrzyki. Wczoraj od razu wszsytko jej podalam i dzisiaj nocka lepsza- obudzila sie tylko dwa razy a nie tak jak wczoraj co godzine albo co 40 minut nawet...Mieszkanie nawilzam, robilam jej od piatku inhalacje z soli fozjologicznej, wietrze pokoje a grzejniki mam lekko cieple. Oj prawie sie wczoraj poplakalam przy lekarzu, tylko czekalam kiedy wyjdzie...i placz:(Najbardziej sie zdziwilam jak lekarz mi powiedzial ze dziecko w ciagu 6godzin moze przejsc z kataru do zapalenia pluc...jakie to wszystko trudne
  21. Rowniez dolaczam sie do zyczen- duzo usmiechow, radosnych dni, mnostwa slonka i zdrowka!!! Dziewczyny bardzo sie boje o Mala:(dzisiaj mamy wizyte domowa o 16 i zobaczymy co powie lekarz, ale Mala wymiotowala mi dzisiaj rano bo tak jest smarkami zapchana...odciagam jej ciagle ale ma juz tak podrazniona sluzowke ze smarki sa zabarwione lekko krwia co jakis czas. W ciagu dnia jeszcze jest ok bo wyglada to na zwyklu katar i kaszel, ale rano myslalam ze ze strachu umre i zadzwonilam po swoja mame, zeby z nami posiedziala- byla od 9-13 a teraz czekam bo za pol godziny maz wraca z pracy. Oby wykurowala sie bo za dwa tygodnie chrzciny i nie chce zeby bardziej sie przez to rozchorowala.
  22. dotka nie pamietam kiedy moja zaczela widzic wzrokiem za palcem czy tam zabawka, ale teraz ma 2 i pol miesiaca i od tygodnia juz swiadomie a nie przypadkiem lapie zabawki i je bierze do buzi a od 2 tygodni patrzy za przedmiotem nie ruszajac glowka na boki. Ale co jest norma to nie wiem- z tego co czytalam to chyba w trakcie trzeciego miesiaca dziecko posiada te umiejetnosci, wiec macie czas:) Za to my nie mozemy sobie poradzic z kaszlem Malej, mam wrazenie ze wszystko leci jej do gardla i ze sie momentami dusi:(martwie sie strasznie! Czytalam ze kaszel moze sie utrzymywac nawet kilka tygodni, ale az taki?
  23. dotka z moja to jest roznie, bo kilka razy zdarzylo jej sie ze zasnela np o 22 ale jedzac ostatni posilek o 20 i wstala o 4, a kilka razy ze wstawala co 1,5h jedzac za kazdym razem ponad setke...takze "mala gowniara" robi co chce:P Tak czy siak jestem juz tak przyzwyczajona ze jaka nie bylaby nocka to budze sie wypoczeta, ale to moze dlatego, ze chyba robie wszystko juz automatycznie i od razu zasypiam kladac glowe na poduszke:)
  24. dotka moja zjadla w nocy po ok 120ml- czasami 100ml i starcza jej to na ok 4 godziny. Co do wspolzycia to ja "po" czuje sie niefajnie- w trakcie jest normalnie bez dolegliwosci bo mialam cc- za to pozniej boli mnie brzuch od srodka.
  25. A co do spania w drugim pokoju to my poczekamy nawet do roku bo ona i tak spi w swoim lozeczku a z nami nigdy a my mamy tu wygodne lozko:P nie widze powodu zeby juz uciekac od niej:)tym bardziej ze panikowalabym ze jest sama mimo wlaczonej niani
×
×
  • Dodaj nową pozycję...