
Nakretka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nakretka
-
Witaj, ja również mam małe piersi i płaskie brodawki , przy karmieniu używałam nakładek silikonowych (mi naprawdę pomagały bo inaczej córcia nie umiała złapać brodawki), taka poduszkę - rogala również polecam ,zakupiłam już jak byłam w ciąży , wtedy ułatwiała mi spanie a później sprawdziła się rewelacyjnie przy karmieniu. Nie wiem czy korzystałaś z porad położnej laktacyjnej w szpitalu, mi bardzo pomogła , jak najlepiej przystawiać i w jakich pozycjach najlepiej karmić no i przede wszystkim dała dużo wiary w siebie. U nas też było ciężko na początku , ale najważniejsze to być dobrej myśli .
-
Wyżynanie których ząbków wasze dzieciaczki znosiły najgorzej ?
-
Witam , wznawiam ten wątek ponieważ rozpiera mnie radość - ostatecznie zakończyliśmy leczenie szyną koszli :) Córeczka ma zdrowe bioderka .
-
Problem ze snem u 9-miesięcznej dziewczynki
Nakretka odpowiedział(a) na mambach temat w Noworodki i niemowlaki
Witam , u nas problem ze snem zaczął się jak córeczka miała 8 miesięcy , wtedy okazało się , że ząbki ( poszło 6 naraz ). Niestety ząbki wyszły a problem został . Budzi się po kilka razy w nocy z tym , że czasami jest to taki płacz przez sen (trochę popłacze i spi dalej) , czasami płacze tak , że sama muszę ją obudzić bo ani lulanie i przytulanie nic nie daje. Sama już nie wiem co to jest ,czy jakieś koszmary, może macie jakieś rady na zły sen maluszka ? Byliśmy niedawno u pediatry powiedziała , że niektóre dzieci tak mają i samo przejdzie. Trwa to już 2 miesiące ,raz jest gorzej , raz lepiej . -
Ja rodziłam w Wejherowie, sala porodowa duża, dobrze wyposażona, opieka położnych jak leżałam na patologii i położniczym naprawdę bardzo dobra ,często, zaglądały pomagały . Wszędzie czysto ale na patologi jakoś lepiej niż na położniczym.Poród rodzinny za darmo , polecam w szczególności , że mój był długi ,ciężki i z dość nerwowym finałem, pomoc partnera bardzo się przydała. Można też osobną salę wynająć. Bardzo pomogła mi też położna laktacyjna (miałam problemy z karmieniem) . W dzień wypisu nie spodobało mi się ,jak położne odnosiły się do dość młodej nieletniej mamy , jak już wychodziłam też były jakieś nieprzyjemne. Problemy zaczęły się gdy chciałam otrzymać wypis ( musiałabym ekstra jechać w inny dzień , no ale za pierwszym razem i tak mąż wszystko załatwiał) niestety trafiłam do szpitala z komplikacjami poporodowymi ( pani dr zostawiła mi część łożyska pomimo zabiegu zaraz po porodzie i do tego źle zaszyła) na wypis miałam czekać TYDZIEŃ po wyjściu, gdy pojechałam wypisu nie było, skończyło się awanturą . Okazało się , że od ręki można wypis dostać i jeszcze lekarz przyleciał zabrac mnie na badania czy na pewno już wszystko dobrze . Następnym razem zastanowię się czy będę tam rodzić .
-
Ja też mieszałam stopniowo zwiększając ilość miarek tak ok 2 tyg to trwało u nas.
-
Ja obniżyłam jak miała 6 miesięcy , nie umiała sama siadać a , że nosi szynę koszli nie może też się w niej przerwacać na brzuszek , dlatego bardzo się zdziwiłam jak zobaczyłam ją siedzącą w szynie w łóżeczku po drzemce ,do dziś nie wiem jak to zrobiła, sama zaczęła siadać dopiero miesiąc później.
-
Moja córcia ma dokładnie tak samo, na chwilkę pomaga danie jej pampersa ale gdy mam jej ubrać nowego zaczyna się ucieczka i czasem nic jej nie powstrzyma , lata z gołym tyłkiem
-
Nasza córeczka najpierw powiedziała baba ok 7,5 miesiąca i zaczęła kombinować ( bam , bebe ,błebłe) codziennie dochodzą nowe sylaby me , ta, ga... I tak 3 dni temu w koncu powiedziała mama :) (co prawda woła tak tylko , żeby ją wyjąć z łóżeczka ale zawsze to wielka radość )
-
Ząbkowanie - jak u was przebiega?
Nakretka odpowiedział(a) na mambach temat w Noworodki i niemowlaki
Pierwszymi 2 ząbkami w wieku 5 miesięcy córcia nas zaskoczyła , żadnych objawów . Obecnie wychodzą jej 4 górne ząbki , widać to po dziąsłach (nie są opuchnięte tylko widać kształty ząbków) jakby lada dzień miały wyjść ale trochę to trwa jedna 2 już wyszła tydzień temu teraz czekamy na resztę . Generalnie znosi to bardzo dobrze , intensywne gryzie wszystko co wpadnie jej w rączki , trochę też źle sypia w nocy, innych objawów na szczęście brak. -
Zauważyłam , że nie ma na to reguły i każde dziecko jest inne . Nasza córcia zaczęła strasznie się ślinić i wkładać rączki do buzi jak miała 3 miesiące po jakimś miesiącu ślinienie się uregulowało ale rączki włada do buzi często do tej pory , pierwszymi ząbkami (5 miesięcy) nas zaskoczyła , żadnych typowych oznak gorączki , marudzenia , opuchniętych dziąseł kompletnie nic. Obecnie ma 8 miesięcy i idą naraz 4 górne ząbki , jeden już wyszedł , jedyne oznaki to dziąsła no i może trochę niespokojnie sypia w nocy.
-
Ja na szczęście w ciąży miałam wstręt do alkoholu i papierosów więc nie miałam z tym problemów , dopiero jak córcia 3 miesiące skonczyła poczułam prawdziwą chęć na piwko. Uważam że to jest na tyle piękny okres w życiu , że nie powinno być większych problemów z rezygnacją z używek na czas ciąży w koncu to dla dobra dziecka. Choć moja jedna koleżanka miała tak straszna chęć na piwo właśnie w ciazy że nie potrafiła się powstrzymać od czasu do czasu na szklaneczkę (ma zdrowe mądre dzieci) tak więc nie będę całkowicie tego krytykować ale oczywiście wszystko z umiarem.
-
Witam , w końcu możemy odetchnąć córeczce nie grozi już operacja , postęp jest na tyle duży , że nosimy szynę praktycznie już tylko do spania :) Z perspektywy czasu mogę dać jedną radę aby udać się na USG do naprawdę dobrego specjalisty bo jeżeli dziecko jest zdrowe to kończy się na jednej wizycie , a chore ma szansę na szybkie wyleczenie (przy dysplazji najważniejszy jest czas) . U nas w okolicy jest naprawdę masa prywatnych gabinetów oferujących usg bioderek , a okazuje się że w części z nich badania nie przeprowadzaja ortopedzi tylko radiolodzy którzy przecież w razie problemów i tak skierują do ortopedy . Wkurza mnie to , że idąc do lekarza czy prywatnie czy z NFZ nie ma się żadnej pewności czy postawią dobrą diagnozę . Na szczęście w tej kwestii najgorsze mamy już za sobą i jesteśmy na dobrej drodze :)
-
U nas przepełniona pieluszka jest tylko po nocy ; ale faktycznie widać różnicę pomiędzy pampersami a dadami co do przepełnienia ( pampersy tak jakby puchną szybciej ale za to mam wrażenie że lepiej izoluja pupkę od wilgoci niż dady )
-
Pierwsze wyjścia, pierwsze rozłąki... czyli mama na imprezie!
Nakretka odpowiedział(a) na kajka84 temat w Noworodki i niemowlaki
Ja ze względu na studia musiałam córcię zostawić już gdy miała 2 tygodnie , straszne to przeżywałam (aż trzęsłam się w środku) jak tylko mogłam to dzwoniłam i co chwilę smsy słałam ; na początku było mi ciężko ją zostawiać ale teraz myślę że dzięki tym co 2 tygodniowym rozłąkom będzie mi łatwiej wrócić do pracy jak córcia skończy roczek. Uważam , że każdy potrzebuje choć chwili dla samego siebie żeby trochę odetchnąć (odstresować się ) -
W pierwszym miesiącu życia szło nam strasznie dużo ok 10 na dobę (a córka i tak dostała odparzenie) , później już coraz mniej , obecnie ( 8 miesiąc ) zużywamy przeważnie ok 5 sztuk.
-
Chciałabym mieć 2 dziecko ale jeszcze nie teraz stad właśnie ciągle stresuję się czy nie jestem znowu w ciąży. Moje nerwy spotęgowały się w sierpniu po wizycie u gin która powiedziała że tabletki cerezet(brałam podczas karmienia piersia) sa mało skuteczne no i od tej pory się nakręcam. Jako że przestałam karmić zmieniłam tabletki no i zanim zaczełam brać te nowe zrobiłam test wyszedł negatywny , niby mnie uspokoiło ale tylko na trochę cała w nerwach czekałam na krwawienie z odstawienia, na szczęście dostałam , ale później znowu zaczęłam wymyślać ze może zbyt skąpe. Miałam już 2 krwawienia od tamtego czasu a dalej się czasem nakręcam Chyba dziś kupie kolejny test :) Mam pytanie do lwiczka123 czy jak zaszłaś w ciążę na tabletkach to od razu miałaś brak krwawienia?
-
Ja używałam Lovelli i Jelpa ale bardziej zadowolona jestem z Jelpa i teraz tylko tego używam , mam pytanie od kiedy zaczełyście używać normalnych proszków ? A od jakiego wieku dziecka prać ciuszki już normalnie z pozostałym praniem ?
-
Jestem przeciwniczką przekłuwania uszu niemowlakom (mi osobiście wcale się to nie podoba ale ważniejszy jest aspekt gojenia bałabym się zakażenia moja córeczka w wieku 3 miesięcy czesto ulewała i notorycznie ciągneła się za uszy co zresztą do tej pory jej się zdarza ), u dziewczynek od roczku już mi to nie przeszkadza ale osobiście planuję przekłuć córce uszka jak sama będzie tego chciała . Jest to indywidualna sprawa rodziców jaka podejmą decyzję ( moja mama była całkowitą przeciwniczką kolczyków i miałam trochę do niej żal ,że nie pozwoliła mi przekłuć uszu na komunię dopiero w wieku 16 lat sama sobie przekłułam więc ja mojej córce na pewno nie bede robić problemów w tej kwesti)
-
My używamy tommee tippee z 1(0-3) na 2(3-6) mieliśmy problem z przejściem( nie nadążała z piciem i czasem się ksztusiła więc odpuszczaliśmy) i tak dopiero po 4 miesiacu zaakceptowała nowy smoczek ( z tym że córcia była wtedy częściowo karmiona piersią a częściowo butelką ) zaś z 2 na 3 nie było już żadnego problemu (była już tylko na butelce) .
-
Byliśmy na usg w tym tyg. co prawda mieliśmy przyjść dopiero za 2 tyg. ale zbyt dużo obaw mnie dręczyło no i nawet lekarz zdziwił się aż taką szybką poprawą , kość pięknie siedzi w panewce jak powinna, teraz czeka nas dalsza część leczenia ( kształtowanie i odbudowa kostek ) szyną koszli ,ale jesteśmy na dobrej drodze :) W końcu trafiliśmy na naprawdę dobrego specjalistę a córcia go uwielbia .
-
Tak trochę zmienię temat, wracając do usg , jestem mocno wkurzona i zdziwiona jak ciężko znaleźć naprawdę dobrego specjalistę od bioderek :( mam nadzieję , że w koncu dobrze trafiliśmy bo już dość późno na leczenie a poprzednie nie przynosi rezultatów. Po raz pierwszy córeczka nie płakała podczas badania, lekarz pokazał nawet na usg jak pracuje bioderko podczas ruchu wszystko dokładnie wyjaśnił no i niestety nie jest dobrze .
-
Kiedy do papek zaczęłyście wprowadzać mięsko?
-
Dokładnie ponoć augmentin to jeden z dość łagodnych antybiotyków który można i w ciąży brać i karmiąc , dziwi mnie tylko tak bardzo odmienne zdanie różnych lekarzy dotyczących tego samego leku . Nie wiem czy wynika to z zacofania niektórych lekarzy czy po prostu ich własnych poglądów na ten temat.
-
Witam , w połogu miałam dość nie ciekawe przeżycia , na początku lekarz pierwszego kontaktu stwierdził zapalenie piersi augmentin i odstawienie od piersi , po paru dniach niestety trafiłam do szpitala z zakażeniem gdzie lekarze byli zdziwieni , że kazano mi odstawić dziecko od piersi , zalecali abym po powrocie do domu karmiła ( mimo antybiotykoterapii ) , ponoć jedyne przeciwwskazania do karmienia to wirus HIV i żółtaczka . Jakie są wasze przeżycia i opinie związane z karmieniem dziecka pomimo brania antybiotyku?