asi_ek
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asi_ek
-
KateTony ja kilka dni temu też się na mojego M. porządnie wkórzyłam. Otóż kupiłam do pokoju naszego synka nowy dywan taki z ulicami, budynkami itd, mały jest maniakiem samochodowym więc jak mu pokazałam na zdjęciu ten dywan to nie mógł się doczekać. No i dywan już był i M. miał go rozłożyć, przyszedł z kuzynem żeby mu pomógł szafy poprzestawiać. Działali tam w pokoju i poszli z powrotem do pracy a potem ja weszłam i to co zobaczyłam.. Nie po to zamawiałam dywan żeby dziecko mogło się bawić i jeździć autkami po ulicach żeby te ulice były pod szafami i to jeszcze dywan pod tymi szafami pofałdowany a tam gdzie biurko dywanu nie starczyło. Najpierw się wściekłam a potem poryczałam. M. to poprawił jeszcze tego samego wieczoru ale i tak miałam humor do bani i nie odzywałam się do niego do następnego dnia. Myślę, że jakbym nie była w ciąży to bym się tak nie przejęła tym głupstwem tylko zaśmiała się a M. Hormony buzują ;) A Ty nie płacz tylko pogadaj ze swoim, głowa do góry
-
kasia23 to uważaj na siebie, ja też mam skurcze jak za dużo chodzę, dziś nawet jak wstałam rano z łóżka to brzuch mi stwardniał :-[ już niedaleko, trzeba wytrzymać. Poniżej widok z okna od strony tarasu. Zima przyszła, jest pięknie :-)
-
dziewczyny kupiłam niedawno BIO OIL, rewelacja poprostu pachnie obłędnie, mam nadzieję, że zadziała i nie będzie rozstępów, używam już 3 różnych kremów
-
hej dziewczyny U nas znowu napadało w nocy i teraz też sypie :-) dla mnie bomba póki nie muszę nigdzie jechać autem. Co do prania- piorę w 40 lub 60 stopniach (rzadko) w proszku dla dzieci, potem nastawiam płukanie również w płynie dla dzieci i na końcu jeszcze jedno płukanie bez płynu, w samej wodzie. Jak ciuszki wyschną to prasowanko z reguły na najwyższej temp, bo 90% moich ciuszków jest z bawełny. Rożek i kocyk też prałam, rożek prasowałam a kocyków już nie bo na metkach jest napisane żeby nie prasować. Nie prałam tylko ochraniacza na łóżeczko i oczywiście wypełnienia pościeli. Czy jesteście pewne, że używanie tetrowych pieluch jest bardziej opłacalne? Przecież trzeba je prać, płukać a to pociąga za sobą - prąd, wodę, więcej proszku, nie mówiąc o cennym czasie każdej mamy. Ja nie wyobrażam sobie używania tetry zamiast pampersów, niekoniecznie trzeba używać markowych drogich pieluch, ja tylko na początku z synkiem używałam markowych pampersów a potem przeszłam na zwykłe takie biedronkowe o nazwie DADA, super się sprawdzały, nie odparzały i niedrogie były. Wydaje mi się, że pieluchy tetrowe mogą odparzać, dziecko czuje tą wilgoć i jest nieprzyjemnie. Tetry zacznę używać jak Laura będzie chodzić, żeby nauczyć ją siusiania na nocnik. Malinowa Ty to się w szpitalu nasiedzisz.. Ale sama zobaczysz, że dla maluszka warto. W pierwszej ciąży też lądowałam na patologi ciąży jakieś 4-5 razy, różnie bywało. Raz mi nawet komórkę ukradli bo zostawiłam na łóżku jak na usg wzywali. Babki z sali mi opowiadały, że przyszedł jakiś facet i pytał o mnie, jedna powiedziala, że poszłam na badania i on wszedł poczekać przy moim łóżku, chwile posiedział, zostawił mi czekoladki i zabrał telefon. Niezły miał tupet. Jak mnie wkórzają te laski co chcą nam opchnąć jakieś rzeczy i linki wklejają zaśmiecając forum. ...
-
Anu ja miałam jeden i mi starczył, rzadko go nosiłam, chyba tylko w szpitalu, w domu nosiłam zwykłe staniki z odpinanymi ramiączkami i też było dobrze
-
hej dziewczyny dziś sie nie wyspałam bo mój M. wyleczony z zapalenia więc wróciłam z powrotem do sypialni i znów jego chrapanie wypędziło mnie po 2 :P nie wiem co z tym zrobić, zatyczki kupić czy co, przed ciążą jakoś mi to specjalnie nie przeszkadzało. Wczoraj miałam usg kontrolne szyjki, nie skróciła się, pessar dobrze trzyma już ponad miesiąc :-) Julaa ja miałam pianka-gryka-kokos i teraz też taki mam. Jeśli masz możliwość to wklej zdj z usg 4d synka :) ja mam za 2 tyg dopiero :-[ xewcia właśnie co z pościelą?? mów czy fajna jak na zdj kasyi to jesteśmy jakby sąsiadkami bo ja mieszkam koło Bydg w Osielsku. Materac miałam taki jak Ty i się sprawdził, teraz też taki mam. Wicie gniazda teraz to moim zdaniem już ostatni gwizdek bo brzuchy rosną i jest coraz ciężej (przynajmniej mi), na szczęście wszystko już gotowe, poprasowane, popakowane. Jak poznam termin cc to łóżeczko złożymy i finito. Będziesz rodzić w Toruniu ? Co do koszuli.. Ja bym jej nie kupiła ale dlatego, że jest z długim rękawem, w szpitalu bywa gorąco a wiadomo, że z maluszkami na sali musi być ciepło i bez przeciągów dlatego ja mam 3 koszule i wszystkie z krótkim rękawem. Wbrew pozorom 3 koszule to nie dużo, bo brudzą się strasznie, a to w szpitalu od krwi albo mleka więc planuję kupić jeszcze taką http://allegro.pl/show_item.php?item=3879644762 W sklepach rzeczywiście wyboru nie ma, byłam przy okazji w 2 i nic nie znalazłam a jak już coś fajnego było to za ponad 100 zł więc się nie opłaca nic a nic.
-
dziewczyny mam dziś tyle energii jak rzadko kiedy. Wstałam o 7 (co prawda wczoraj zasnęłam koło 20stej), posprzątałam trochę dom, pobawiłam się z małym, ugotowałam obiad, robię pranie, myję lodówkę bo po przeglądzie mało rzeczy zostało i przed mega zakupami lubię ją wyczyścić, na 17stą usg szyjki i tak kolejny dzień zleci.U nas pod Bydgoszczą sporo śniegu spadło i tak fajnie się zrobiło :-)
-
aniatst zrób sobie liste i kup na raz wszystko z rzeczy chigienicznych i będziesz miała z głowy. Ale tatusia wyślij
-
hej dziewczyny, ja dziś cały dzien od 10 tej do 16stej poza domem i jestem wykonczona. Też dziś miałam ktg na wizycie, pierwszy raz w tej ciąży, wszystko ok. fasolka ja mam kombinezon zimowy rozm. 62 jeszcze po synku ale jest jasno zielony więc pasuje też do dziewczynki. W niego ubiorę małą na wyjście ze szpitala. Synek też w nim wychodził , szybko z niego wyrósł, miał go kilka razy na sobie. Mam też takie komplety 2 częściowe- góra i spodenki na szelkach, z polaru, ze sztruksu z ociepleniem, myślę, ze to już od kwietnia będę zakładac, bo kombinezon jednak za gruby może się wtedy okazać. malinowaaa nie wiem co Ci poradzić z tą nieszczęsną glukoza, bo przeszłam to w miarę bezboleśnie. Cytrynę wciskasz ? dziewczyny co do urlopu macierzynskiego wypowiem się w przyszłym tyg bo będę gadać o tym z moją księgową. Jamelka my już dawno po badaniach prenatalnych, usg prenatalne, połowkowe- wszystko juz było. Ja teraz czekam na usg 4d pod koniec miesiąca :-) xewcia kupiłam 2 paczki podkładów bella, dla mnie podkłady jak podkłady, nie używałam hartmana ale z belli byłam zadowolona
-
witaj Jamelka, u nas sporo dziewczyn na lekach, kilka co jakiś czas w szpitalach ale jakoś idzie i dzięki Bogu nie ma u nas jeszcze żadnego wcześniaczka. Oby tak dalej. To Twoja 1 ciąża?? Jaka płeć? dziewczyny czego będziecie używać do pupci przy zmianie pieluchy? Ja, tak jak z pierwszym dzieckiem, zdecydowanie polecam SUDOCREM. Mój mały nigdy nie miał odparzonej pupci, używałam go od samego początku. Dziś właśnie go dopakowałam, bo jakoś wyleciało mi z głowy. odnośnie tego linka wyłasnego przez milson myślę, że nie warto nam kupować śpiworka do nosidełka, może jakby kosztował max 30 zł z przesyłką to bym się skusiła ale za 80 zł... szkoda kasy, w marcu już na pewno nie będzie tak zimno a przegrzewać dziecka nie mam zamiaru. mariposa wiem coś o leżeniu w domu i to jeszcze z dzieckiem, moj ma 4 lata i wszędzie go pełno i było naprawdę ciężko leżeć. Mąż może Ci trochę pomóc? O co chodzi z naczyniami błądzącymi i skąd to się wzięło ? która z Was miała już ktg ?
-
hej dziewczyny, jestem z marcówek 2014, w 30tc ale wielkość malucha wskazuje na 32, kurcze jak Wam zazdroszczę, że jesteście już na koncówce, ja już się doczekać nie mogę bo brzuch mi ciąży i w ogóle mimo,że to moje 2 dziecko to bardzo wyczekiwana córeczka, synusia już mamy. Trzymam za Was kciuki dziewczyny i śledzę Wasze ciążowo- porodowe losy. Trzymajcie się !!
-
Malinowaaa w koncu się odezałaś! Cieszę się, że u Was ok, że doszło do ślubu i że nie masz skurczy, super, oby tak dalej :-) pisz częściej ! Aniatst dzięki za listę, mi też się przydała, bo dopakowałam papier i sztućce Żeby zaoszczędzić miejsca w torbie pakuję np.jedne laczki, takie plastikowe, które nadają się pod prysznic i do chodzenia po oddziale. Proponuję spakować jeszcze wodę mineralną, owszem można ją kupić w szpitalu ale jeśli traficie do szpitala w nocy to już trochę problem się robi. Spakowałam wszystko w 2 torby- moja jest większa a dla dziecka mniejsza, taka sportowa co mój M. skądś ją kiedyś dostał a w niej ciuszki (5 x body z długim i krótkim rękawem, pajacyki, śpioszki i kaftaniki, 2 czapeczki, niedrapki i skarpetki), ręcznik, rożek, pieluchy tetrowe (pampersy muszę dopakować), chusteczki pampers, smoczek z klipsem i pojemnikiem już wyparzone, w razie co butelka tommee tippee. Tak w 90% jestem już gotowa :-) Malek a Ty jak się czujesz bo nic nie wspomniałaś o sobie ani o tym, czy z mężem już lepiej się dogadujecie ? Mnie mój synuś ciągle osikiwał w szpitalu przy zmianie pieluszki było zabawnie dopóki nie zabrakło mi czystych koszul
-
Siunia właśnie nie mam tego przewijaka, bo nie mam narazie gdzie go wstawić ale podoba mi się. A dla chłopczyka masz racje nie bardzo pasuje. A jakie dziewczyny macie wybrane kolory wózków? Czy do żółtego i czerwonego nie lgną robale latem ?? Z synkiem miałam szaro brązowy ale dla dziewczynki chciałabym czerwony albo fioletowy
-
śliczne łóżeczko, też mam białe :-) a przewijak Siunia masz ? Widziałaś ten w ikei ? Mi się strasznie podoba, mam dla małej szafe z tej serii hensvik
-
hej dziewczyny mam dziś z samego rana tyle egnergii, że latam już po domu od godziny. Trochę u nas przymroziło a podłogówka w salonie była na tylko 17 st więc zimno jakoś się zrobiło, próbowałam napalić w kominku ale nie wiem co z tego wyjdzie, coś tam się żarzy ale czy się rozbuja to dla mnie zagadka Wczoraj wieczorem poprasowałam ostatnie body i pieluchy tetrowe z ostatniej allegrowej paczki i mam już wszystko oprócz nieszczęsnego laktatora (chyba dziś zamówię), teraz tylko do torby spakować. Mój suwaczek wskazuje dziś 30 tc, z usg wychodzi koło 32, syna urodziłam w 34 więc wolę już dmuchać na zimne i wszystko mieć spakowane niż potem tłumaczyć M. co ma kupić, zabrać, wyparzyć.. Nie zna się na tym kompletnie. Myślałyście już o jakimś nosidełku, chuście do noszenia? Mnie chusty przerażają, bo jak dla mnie to wiązanie jest zbyt skomplikowane, one są strasznie długie i w ogóle jakoś mnie odpychają. Z synkiem nie miałam nosidełka i nie mam zdania co do potrzeby jego używania, może jest zbędne....Może któraś z Was używała?? Np takiego jak poniżej http://allegro.pl/sklep-bemisie-nosidelko-nosidlo-chicco-go-3-5-9-kg-i3841457785.html
-
Xewcia ja kupiłam 2 butelki Tommee Tippee dużą i małą. Są bardzo dobre tylko torochę szerokie i nie pasują mi do podgrzewacza i termoopakowania które zostały mi po synku :-\ mam jeszcze 1 butelkę LOVI ale miałam do czynienia też z butlami z AVENT i też mogę polecić. Anu też myślałam o tym płynie do mycia co kupiłaś ale moja siostra poleciła mi MUSTELE, rodziła w maju i jej dziecko było tym kąpane w szpitalu, niby super się sprawdza, opinie czytałam i przeważająca większość bardzo sobie chwali ten płyn, jedyne co to cena niektórych może odstraszyć, bo zwykły płyn do kąpieli niemowląt można kupić znacznie taniej. Pochwale się Wam, ze od kilku dni się wysypiam :-) mój M. jest chory i żebym się nie zaraziła śpię w innym pokoju, nie budzi mnie jego okropne chrapanie. Jak budziłam się do wc to nie mogłam z powrotem zasnąć, bo to chrapanie mnie wkórzało. Teraz mam spokój :-) wieczorem coś przeważnie pooglądamy w tv a potem każde grzecznie do swojego łóżka
-
przełamię tą dzisiejszą ciszę ;) zdecydowałam w końcu ostatecznie jakich kosmetyków używać dla dziecka po kąpieli EMOLIUM OLIWKA DO CIAŁA Z LIPIDAMI 150ML do mycia ciała i główki MUSTELA BEBE ŻEL DO MYCIA CIAŁA I GŁOWY 500ml Myślę, że to narazie wystarczy :-)
-
aniatst nie ma czego się bać i powodu do fiksowania ;) ważne, zeby wszystko mieć gotowe na czas, to zmniejszy stres (przynajmniej u mnie bo wiadomo że jakieś tam obawy są). Mogę Wam polecić sprzedawcę z allegro, poniżej link, kupiłam na aukcjach tej kobiety 11 bodziaków i sporo innych rzeczy, bardzo dobra jakość wykonania i materiału, body na guziczki co ułatwi ubieranie maluszka debiutującym mamom, fajne napisy na ciuszkach ("słoneczko kochane", "kocham moją mamusię" itd). Paczkę miałam po 2 dniach. http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=5863880
-
hej dziewczyny co do poduszek w łóżeczkach to rzeczywiście nie powinno się ich na początku używać- ja nie używałam. Już kiedyś pisałam o tym, że mały mi ulewał i ta poduszka klin o której piszecie bardzo się przydała. Warto ją mieć. Zwykłe poduszki w kompletach pościeli dla niemowląt przydadzą się później. Co do kołderki to myślę, że jak w domu jest ciepło to nie trzeba jej używać, my mamy wszędzie ciepełko i wystarczy kocyk, dostałam dziś kolejną wyprawkową paczuszkę i mam już łącznie 3 kocyki dla małej- z mikrofibry, z polaru i czegoś tam jeszcze. Boshe, już się tego szkraba doczekać nie mogę :-) :-) :-) zupełnie jak w 1 ciąży, tylko teraz mniej się boję, bo wiem co i jak, wcześniej to trochę panika była bo nie nawet na rękach nie miałam takiego małego dziecka.
-
Anu, dobre są kosmetyki z serii emolium, oilatum lub mustela. Z synem używałam emolium, potem jak miał kilka miesięcy przeszliśmy na oliwkę i nivea baby
-
Siunia w ikei czasami też cos fajnego dostrzegam, marzył mi się komplet z serii hensvik biały dla dziewczynki ale niestety nie ma gdzie go wstawić, na dole mamy 3 sypialnie i wszystkie zajęte a pietro nie wykończone i dopiero za kilka miesięcy kupie zestaw mebli dla Laury, do tego czasu w naszej sypialni będzie. Daj znać jakie wybrałaś rzeczy z ikei
-
Anu musisz sobie zajęcie znaleźć - wybór jest spory. Możesz ogl. tv albo czytać ;P albo właśnie kompletować wyprawkę przez neta (moje ulubione zajęcie). Leżaczek rzeczywiście godny uwagi ale jak dla mnie to on taki zwykly lezaczkowy ;P kokon graco buja sie w różnych kierunkach, to mi się najbardziej podoba. Mój synuś uwielbiał w nim leżeć, często w nim zasypiał. Niestety straciłam ten bujaczek, to był prezent od babci dziecka ze strony ojca i jak sie rozstawaliśmy wszystko co mi/nam dała chciała z powrotem... Dosłownie wszystko, oprócz ciuszków.
-
cześć asti, to Twoja 1 ciąża?? Macie już wybrane imię?? aniatst, pecha miałaś do takiego drania, w głowie się nie mieści co Ty biedna musiałaś przejść z takim %$##$##@#$**. Ja bym takiemu chyba jaja urwała, z natury jestem dość spokojna ale jak już się wkórzę to lepiej wiać. Ojj taki to by mnie jeszcze popamiętał, szczęściarz że na mnie nie trafił, dziwk*rz jeden. Z ta zazdrością musisz coś zrobić, w końcu nie każdy facet zdradza a taki niewinny może czuć się osaczony i rzeczywiście może zwiać. Moja pierwsza miłość (byliśmy razem 3 lata a było to 10 lat temu jak miałam 17 lat :P ) była zazdrosna na maxa, pamietam to było okropne, jak chciałam gdzieś wyjść z koleżankami to mówił że tylko dziwki wychodzą bez swoich facetów albo walił głową w ścianę jak na mojej 18stce rozmawiałam z gośćmi płci męskiej a i tak byli to jego koledzy albo chłopacy moich koleżanek, ja kolegów nie mogłam mieć. A skończyło się tak, że to on mnie zdradził z taką brzydką starszą od niego dziewczyną.. Co do wymiarów mojego dzidziusia- w niby 28 tygodniu ciąży ważyła już 1,5 kg a wymiary brzuszka i główki wskazywaly na 30 i 31 tydzień (dokładnych cm nie pamietam), więc sama nie wiem w którym dokładnie tak naprawdę tygodniu jestem :P A do mnie wczoraj przyszła paczuszka z rzeczami chigieniczno- kosmetycznymi z allegro i naszło mnie strasznie na pakowanie torby do szpitala. Pakując ciuszki okazało sie, że mam za mało bodziaków z długim rękawem na 56 i 62 i znów znalazłam na allegro fajne ciuszki, dobrałam kocyk z mikrofibry, ręcznik z kapturkiem, rajstopki, skarpeteczki itp, i znów 250 zł poszło :P ale te nasze dzieciaczki kosztują :-O a to dopiero początek. Został mi jeszcze laktator, el. niania i pampersy. A co do laktatora- macie jakieś konkretne na oku ? Ja miałam kiedyś MEDELA elektryczny ale tym razem zdecyduję się mieć już ręczny (koszt ok. 50 zł więc duże tańszy) a jeśli będę potrzebowala też elektryczny to dokupię po urodzeniu. Teraz zastanawiam się nad tym http://allegro.pl/babyono-laktator-reczny-z-odpowietrznkiem-gratis-i3798567405.html chyba z pompką wygodniejszy niż z uchwytem. Coraz częściej myślę o wózku i czytam sporo na necie, nie znalazłam wózka z większą gondolą niż 85 cm wewnątrz a to bardzo dużo bo np, X-landery mają około 73 z tego co pamiętam. Więc raczej zostaniemy przy CAMARELO SEVILLA http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-3-w-1-camarelo-sevilla-20132014-spacerowkagondola-fotelik-kurier-gratis-p-16690.html a i jeszcze myślę nad leżaczkiem- bujaczkiem. Taki jak poniżej miałam z synkiem, jest drogi ale BOSKI, naprawdę różni się od tych popularnych fisherowych i innych też dobrych, ten jest naprawdę super, ma miłe melodyjki z muzyką poważną, chyba teraz też się na niego skuszę.. http://allegro.pl/graco-hustawka-kokon-sweetpeace-i3849438577.html to się trochę rozpisałam, a co u Was?? Malinowaa długo się nie odzywasz, wszystko ok??
-
Malek, z tego co widzę po sobie i tego co czytam o ciąży to reagujemy inaczej niż byśmy to robiły w stanie "normalnym''. Kłótni z mężem współczuję ale nie łam się, każdy ma lepsze i gorsze dni. Ja jestem ostatnio na maxa nerwowa, wszystko mnie wkórza, mój M. w szczególności. Denerwuje mnie nawet jak odwiesi ręcznik nie na miejsce albo jak rzuca swoje ciuchy w garderobie na moje półki mimo, że ma swoje. Wczoraj też dałam mu popalić bo narzeka, że gardło go boli a jak chcę mu dać jakieś leki to po co, przecież mleko z miodem go wyleczy... Szkoda słów. Mój 4 latek też mnie denerwuje bardziej niż zwykle. Trzeba to przetrzymać i pozbyć się czarnych myśli typu "jest ze mną ze względu na dzieci". Ustalcie wspólnie zasady wg.których wychowujecie syna, co robić a czego nie. Ja mam to już za sobą chociaz trudno mi było przystać na niektóre jego zasady ale zaciskałam zęby, czasem płakałam bo wiem, że niektóre jego metody są lepsze, dają rezultaty mimo, że młody się buntował i płakał. On ma teraz 4 lata, jest niesamowicie uparty ale M. go dość skutecznie temperuje. Musicie ustalić zasady, inaczej się nie da. Spokojnie, poradzisz sobie z 2 dzieckiem, z resztą mąż na pewno będzie Ci pomagał, w końcu to też jego dzieci. Bądź dobrej myśli i pogadaj z nim :-)
-
hej wszystkim KarolinaR witaj w gronie skracających się szyjek ;) mi dziś usg wykazało, że szyjka stanęła w miejscu. Dostałam też świstek że mam mieć cesarkę. Znów wyszło, że jestem w 31 tygodniu, mała jest za duża jak na 29 tydz. Muszę jeszcze 6 tyg wytrzymać i umawiamy się na cesarkę. Wygląda na to, ze zostanę lutóweczką a co u Was ????