asi_ek

dziewczyny, czy ktoras z Was farbowala wlosy w ciazy? To juz drugi trymestr i niby mozna, niby nie, zamierzam nie isc do fryzjera tylko zrobic to sama farba LOREAL sublime mousse. Jak ostatnio 2 tyg temu pytalam moja gin z NFZ to mowila zebym nie farbowala ale ja juz mam odrosty na jakies 3-4 cm. W ogole to wlosy wypadaja mi strasznie, sa na to jakies witaminy w ciazy ? Witamin tez mi zadnych nie kazala brac tylko kwas foliowy, a w 1 ciazy bralam witaminki, teraz tez chce, moze to wypadanie sie zatrzyma. Jakie witaminy sa najlepsze ?

Monia zauwazylam dopiero ze jestes juz po kolposkopii. Ciesze sie ze u Ciebie ok, ja na pewno nie bede miala tyle szczescia bo juz raz to przerabialam. Tylko jestem ciekawa co beda chcieli mi robic jak bedzie wynik zly. A jesli chodzi o przenikanie lekow do lozyska to np. nospa tez przenika a jest nam dozwolona, lekarz pewnie dobry antybiotyk Ci przepisal, zapalenia domowymi sposobami nie wyleczysz

ja tez jestem wciaz w szoku.. ale ciaza blizniacza moze rzadzi sie swoimi prawami. To byli dwaj chlopcy ;(

dziewczyny, pamietacie kaarole, ktora na naszym watku pisala, ciaza blizniacza i termin na luty?? Wlasnie przeczytalam na lutowkach, ze poronila w 18 tygodniu ;-( ;-( :( kurcze, to straszne, chyba brzuch Ja bolal, bo ostrzegala reszte dziewczyn, zeby z bolem brzucha leciec do lekarza. Okropne, kaarola trzymaj sie

Maugosia wspólczuję Ci, ja nie wiem co to wymioty, mialam tylko nudności teraz i w 1 ciąży. A pęcherz Cię boli? Tzn. boli jak się załatwiasz? Może zadzwoń do lekarza czy możesz brać coś bez recepty, mi zawsze pomagał urofuraginum czy jakoś tak (bez recepty). Ja się nie szczypie i zawsze dzwonie do mojej gin, między 8 a 18 zawsze odbiera póki co ;P w końcu płacę za prowadzenie ciąży. Piersia karmilam bardzo krótko 3 miesiace

mariposa E .coli dalej we mnie siedzi :( USG i test Papp-a wydają się w porządku, nie chcę już analizować , poczekam na wizytę. Nie znamy płci fasolki ale opycham się słodyczami...to może dziewczynka ?:) Tak naprawdę nie jest to ważne. Zdrowie jest najważniejsze. dobrego popołudnia :) kiedy masz wizytę dot. testu PAPPA? W 1 ciąży miałam smaka na słodycze- do przesady bo przez nie przytyłam 20 kg i mam chłopczyka ;-) teraz słodycze mnie nie interesują.

cześć dziewczyny, mnie też trochę nie było ale czytam regularnie co piszecie witam nowe dziewczyny, miło ze jesteście mnie póki co przeziębienie nie bierze, odpukać. Ale ja rzadko wychodzę, mały do przedszkola nie chodzi a mój M. na szczęście zdrowy. Kurujcie się laski fasolka podziwiam Cie, do lutego chcesz pracować, w te mrozy, śnieżyce.. na samą myśl mam ciary. U mnie to niemożliwe Maugosiu też mam kłócia od około tygodnia, i takie dziwne uczucie ciągnięcia jakby w dół, tak jakbym w podbrzuszu miała kamień i on napierał i ciągnął mnie w dół. Kłócia są raz po lewej a raz po prawej w podbrzuszu. Przekopałam całego neta w tym temacie- raz piszą, że to normalne a raz, że szyjka się skraca. Dmuchając na zimne leżę, leżę i leżę (tyle na ile pozwala mi mój prawie 4 latek). Ja i tak mam skórconą szyjkę (operacyjnie) więc oszczędzam się przynajmniej do jutra bo mam usg i lekarka oceni czy ok. Ból nie jest bardzo dokuczliwy ale niepokojący (w 1 ciąży tego nie miałam), biorę na to nospę. dziewczyny, przy ostatnim pobieraniu krwi podeszłam do położnej i posłuchałam tętna :-) jutro mam usg i mam wielką nadzieję, że poznam płeć. Byłam na kwietniówkach 2014 i tam jest dziewczyna co już jej lekarz powiedział płeć :-O więc ja też chcę. Chcę, bo znalazłam mnóstwo ciuszków po synku, 3 duże wory takie na śmieci i chcę to już zacząć prać i w mebelki układać ale najpierw muszę wiedzieć w jakim kolorze meble kupić :-) i wyniki z PAPPA też jutro. Już się doczekać nie możemy. Póki co jeszcze 1,5 dnia leżenia. a co u Was???????

aha.. zapomniałabym. Potrzeba Ci też duuuużo wit. C. Mój sposób na taką bombe witaminową - rozgniatam około 1/3 obranej cytryny w szklance z łyżeczką cukru i zalewam przegotowaną ale nie gorącą wodą, tak z 2-3 razy dziennie.

fasolka wygrzej się, pij mleko z miodem i czosnkiem, dobry jest też sok z malin i syrop z cebuli, niektórzy płuczą gardło (oczywiście jeśli boli) szałwią a mi wystarczyła płukanka z soli. Jeśli to przeziębienie to powinno wystarczyć. Kiedy w koncu pójdziesz na L4 ;) ???

fasolka84 Nareszcie powrócił mój smak na kawkę. Gdzieś na którymś z tematów forum przeczytałam, że dziewczyna martwi się czy oddać szczurka bo jest w ciąży. Powiem Wam, że nawet nie pomyślałam czy mój chomik jest jakimś zagrożeniem dla ciąży. Co myślicie? Szkoda by mi go było. Przyzwyczaiłam się do zwierzaka. Asiu może widziałaś moją wypowiedź na tamtym wątku. Jeśli chodzi o chomika to nie ma żadnych obaw. Ja mam kota i psa, jak jade do rodziców mam ciągle styczność z 2 kotami i z psem i nic mi nie jest, tokso przebyte przed ciążami. A dlaczego kawę pijesz ? Przeczytaj to: http://www.mamazone.pl/artykuly/ciaza-i-porod/ciaza/dieta/2010/kawa-w-ciazy.aspx zaraz ktoś się przyczepi, że 1-2 filiżanki kawy to przecież żadne zagrożenie ale dodając herbatę, czekoladę czy cole -produkty z kofeiną- bezpieczna wg. niektórych naukowców dawka zostaje przekroczona. Też lubię kawę ale na szczęście nie brakuje mi jej za bardzo bo i tak piłam 1-2 filiżanki na tydzień. dziewczyny, czy któraś z Was pali w ciąży? Widziałam dziś przed marketem dziewczynę z dość dużym brzuszkiem, która paliła! Dla mnie to makabryczny widok. Fuj. Klaudisia ładne imię Michalina, my też mamy problem z imieniem dla chłopca, mi się podoba Kevin ale chyba będzie Daniel. Dziewczynka Laura Anu ja nie myślę o szkole bo będzie cc ale jakbym nie miała to bym poszła. mariposa nie jest tak źle ;-) teraz rodzi się coraz później, wiadomo jak jest w PL....tak w ogóle to gdzieś ostatnio mówili, chyba w tv, że 2 dzieci w tym kraju to rarytas, prawie nikogo na to nie stać. Inwazyjne będziesz miała ? Monia ja będę miała kolposkopię :-( nienawidzę tego badania, wbrew pozorom to trochę boli. Mi wyszła dobrze ostatnia cyto ale znów mam zmiany na szyjce i moze to przedrakowe...rakowe. Miałam już skracaną szyjkę w lutym tego roku, mam nadzieję, ze chociaż w ciąży nie będą tego robić a na pytanie czy to bezpieczne moja gin powiedziała "to, że jest pani w ciąży nie znaczy ze pozwolimy żeby rak panią zżerał". A masz jakieś upławy ? A termin badania ? trochę się rozpisałam :-P

mirabelia, zmień lekarza, masz takiego olewacza jak ja, tylko, że ja chodzę też prywatnie a do tego z NFZ muszę poprostu chodzić. Zrób tak: grupę krwi i czynnik Rh odczyn Wassermana (czyli na obecność kiły) HIV (ja nie robiłam, zdania o zasadności badania na naszym wątku są podzielone) HBs (zapalenie wątroby) poziom glukozy mocz i morfologia to wiadomo a tu masz więcej http://www.diag.pl/Artykul.10+M5d388fdb57a.0.html samą morfologię powinnysmy robić jakies 7 razy w czasie całej ciąży

Klaudusia, coś tam wiedziałam, coś znalazłam --> Test na toksoplazmozę. Jest to badanie obowiązkowe. Jeśli we krwi obecne są przeciwciała dla toksoplazmozy IgG i IgM, konieczne może być podanie antybiotyku. IgG (+), IgM (-) - oznacza to przebyte zarażenie. Obecność przeciwciał u kobiety na kilka miesięcy przed ciążą świadczy o przechorowaniu przez nią tej choroby, a obecne przeciwciała chronią ją przed świeżą infekcją i czynią zakażenie płodu mało prawdopodobnym. toksoplazmowa IgM to wczesne zakażenie a IgG późne, masz zwierzaka w domu? leukocyty –może to oznaczać stan zapalny dróg moczowych lub choroby nerek pH- za wysokie, powinno być od 4,5- 7,8 (odczyn kwaśny), zakażenie dróg moczowych albo choroba nerek; Idź do lekarza jak najszybciej. Mi też się czasami coś przelewa ;)

hej Klaudusia, co masz z tymi badaniami nie tak? Napisz to może coś będę umiała Ci pomóc. U mnie też brzusio rośnie, dziś nie zmieściłam się w moje ulubione dżinsy !!! ;-( ! ale co tam, takie uroki ciąży mariposa a jak zaczyna się Twój pesel ;) ? USG 3/4D w 20-21 tc, widać wszystko jak na dłoni. Miałam s synkiem i teraz też zrobię. a mi się nic nie chce, muszę jechać na zakupy do lidla, do polo, zatankować auto, potem na poczte po paczke a leje jak cholera.. jeszcze trzeba wrócić i obiad zrobić. Zaczynam się czuć jak kura domowa, wcześniej było mi to uczucie obce :P

Imcia29, mój maluch miał 1,6 NT w 12 tyg i 4 dniu. CRL było 6,7 cm. NT nie powinno przekraczać 2,5 ale trochę wyższy nie oznacza od razu, że urodzisz chore dziecko. Przeczytaj to http://dziecko-info.rodzice.pl/showthread.php/179952-Troch%C4%99-o-przezierno%C5%9Bci-karku-Wi%C4%99cej-o-niefrasobliwo%C5%9Bci-%28-%29-lekarza%E2%80%A6 Miałaś test PAPPA?

szczur jest zwierzęciem silnie alergizującym, jeśli nie masz alergii na jego sierść to prawdopodobnie dziecko też nie będzie miało, bo przekazujesz mu przeciwciała. Tak samo jest z kotami, psami itd. Zawsze fascynowały mnie osoby, które oddają zwierzęta bo ktoś w domu ma brzuch- szczególnie chodzi mi o koty. Szczyt ludzkiej głupoty i bezmyślności- chyba, że wyniki badań z krwi ciężarnej wykazują że MA ona TERAZ toksoplazmozę. A schroniska potem pękają w szwach, bo jakaś baba innej babie powiedziała głupotę a z rodziny kotka nikt nie chciał.... Jeśli zdecydujesz się oddać szczura to gdzie ??

a jak u was z ochotą na sex? Nam lekarz zabronił ale wiadomo, że są różne możliwości w zamian ;) u mnie ochota powoli rośnie, wcześniej nie chciało mi się wcale.

cześć laski, rzeczywiście mało się działo w weekend pełną parą. mariposa, poniedziałek już jutro więc serduszko usłyszysz, świetne uczucie, daj znać po wizycie. A kubełkiem z KFC tak się objadłam, że długo nic stamtąd nie zjem i mój M. też). Chyba że gotowaną kukurydzę, są pyszne. A tak przy okazji to za czasów studenckich pracowałam w KFC i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że wszystko jest tam świeże i wg mnie pyszne ;-) malinowaaa wczoraj też się zajadałam ptasim mleczkiem :P potem lody waniliowe koniecznie carte d'or, czesto mam ochote na kanapki z serkiem topionym zamiast masła a na to pokrojony ogórek konserwowy, jajka sadzone i kakao, mandarynki. Powiedz jak Ci się mieszka w nowym mieszkaniu fasolka mam to samo, mały się budzi,przynosi mi piloty od tv i włączam mini mini albo jim jam i mam czas żeby cos napisać. wczoraj byliśmy na grzybach ale szału nie ma tylko się niepotrzebnie zmęczyłam chodzeniem. Przed ciążą miałam bardzo dobrą kondycję, w próbie wysiłkowej wyrabiałam 111% normy dla mojego wieku i płci a teraz mała górka w lesie i dysze jak stara baba ;-(

a lekarza o to nie zapytałaś?

fasolka cieszę się, że wszystko ok z maleństwem! A współczuję Ci, że do pracy musisz iść :-[ tym bardziej, że o chorobe teraz nie trudno. Byłam dziś w aptece po globulki i kolejka spora, ktoś kichał, ktoś smarkał, w markecie to samo. Musimy na siebie uważać. malonowaaa przez Ciebie wzięło mnie na ptasie mleczko, najlepiej waniliowe wedla, pycha. Jutro muszę kupić. Ja dziś miałam dzień mandarynki, zjadłam 8 sztuk :-D

skoro przy wyprawkach jesteśmy to w poniedziałek zamówiłam komplet dla synka do pokoju, taki bardziej młodzieżowy niż dziecięcy z brw

trochę się tu działo od rana, super :) zacznę od początku. Czytałam gdzieś, że z płcią to jest tak, że we wczesnej ciąży dziewczynki mogą mieć powiększone wargi sromowe i można je pomylić z siusiakiem. Dlatego pewnie lekarze nie wychylają się za wcześnie z mówieniem płci. Co do wyprawki to po synku mamy trochę ciuchów, tzn jakieś 2 wory. Postanowiłam jutro je przejrzeć czy się jeszcze nadają. A jak będzie córcia to będzie ten zestawik ze zdjęcia, podaję też link. http://www.babyvip.pl/pl/p/Zestaw-Giramondokrem-rozErbesi/7433 Poza kompletem mebli musimy kupić wszystko - kojec, bujaczek, nosidełko, wanienke itd, bo nie mamy nic. I koniecznie elektroniczną nianię. Wszystko porozdawałam już dawno :P Ale to sama przyjemność zakupy dla maleństwa. Parę dni temu wpadłam na dziwny pomysł (i nawet doszło do realizacji). Otóż zasiałam z moim M. 15 tulipanów przed domem z nadzieją, że zakwitną jak maleństwo będzie się rodzić :) karola gratuluję bliźniaków, ja chciałam ale nie będę miała. Brzusio super. Moje maleństwo wczoraj miało 6,7 cm ;) U mnie pogoda do niczego, pada deszcz i jest zimno. Okna z sypialni (tu spędzam duuużo czasu) wychodzą na las (mam zaraz za domkiem) to już w ogóle taka przytłaczająca ciemność w pokoju :-/ Już nie mogę się doczekać ruchów maleństwa, mój M. napali w kominku i będziemy "polować" na kopniaki, do tego wielku kubek kakao zamiast lampki wina ;)

fasolka nawet nie śmiałam zapytać o płeć bo w tym szpitalu gdzie byłam potraktowali mnie (i inne babki chyba też) baaaardzo schematycznie i tak jakby na odwal. Piguła mnie zawołała, potem burknęła "proszę się położyć i odsłonić brzuch", ona siadła przed kompem, lekarz był już przy aparacie usg- nawet na mnie nie spojrzał tylko na brzuch :P nalał na mnie zimny żel, przyłożył sonde czy jak to tam się nazywa fachowo? Nazwijmy to umownie pałką, wiadomo o co chodzi powiedział do piguły wymiary, ona zapisała, wydrukowała i next. W sumie badanie trwało z 3 minuty, serio. Za 2 tyg idę prywatnie to może coś dojrzymy ;) widok maleństwa był przecudowny, szkoda, że lekarz nie dał mi zdjęcia. A z zajściem w ciążę nie było żadnego problemu. Ciąża trochę starsza z usg ale nie zmienie suwaczka, jak już to może po połówkowym zmienię. O której masz jutro usg??? Aha.. moja gin z nfz naprawde nie ma chyba wyczucia, niby baba i powinna wiedzieć ale kurcze tak mi dziś w krocze zajrzała, że boli mnie po lewej stronie podbrzusze, bolało jak badała ale potem minęło a teraz znów boli i muszę leżeć to czuję ulgę. Chciałam jakąś kolację przyrządzić bo M. zaraz wraca z pracy a nie mogę i jedzie do mnie kubełek z KFC. odzywać się laski !

my już po usg genetycznym. Najpierw pobrali mi krew do testu PAPPa- wynik za 2 tyg. Potem wywiad szczegółowy z genetykiem i usg. Maluszek ma 6,7 cm, przezierność 1,6mm, nosek, pecherz i reszta na miejscu :-) usg przez brzuch ale mojego M. nie wpuścili bo "to tylko chwilkę zajmie" :-/ Weszłam jeszcze do mojej gin z nfz, cyto ok ale zauważyła dziś zapalenie i zmiany na szyjce :-( zmiany mogą być przedrakowe jak kiedyś. Modle się żeby moja szyjka wytrzymała do porodu, już i tak skrócona, może będzie trzeba jeszcze skrócić, na następnej wizycie za miesiąc dostane skierowana na kolposkopie. Ale najważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy, genetyk powiedział, że małe jest prawdopodobieństwo że będzie mieć tą wadę co ja. Dzięki za kciuki fasolka (ja mam na przemian zaparcia, biegunke i stan normalny ;) ) według dzisiejszego usg jestem w 12 tyg i 4 dniu. mariposa jak to mówią każda ciąża jest inna, trzeba mieć nadzieję, że będzie dobrze. Myślę, że antybiotyki które brałaś nie powinny zaszkodzić dziecku, bo przecież lekarz wiedział, że jesteś w ciąży i dostałaś leki odpowiednie dla ciężarnych.

i jeszcze to- http://www.mamazone.pl/pytania-i-odpowiedzi/prawo/2010/kiedy-nie-wolno-zwolnic-kobiety-po-powrocie-z-macierzynskiego.aspx ciekawy jest komentarz kobiety, pod artykułem "Macie prawo powrotu do końca urlopu wychowawczego z ochroną do 12 m-cy jeśli obniżycie wymiar czasu pracy nawet o 5 minut"

dzień dobry z rana :) znalazłam coś takiego w temacie zwolnienia po macierzyńskim http://msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/wracasz;z;urlopu;macierzynskiego;moga;cie;zwolnic,189,0,443837.html a na forum prawnym znalazłam, że pracodawca może zwolnić od razu po powrocie do pracy :-/ fu*k, nie wiem ile w tym prawdy, te forum wydaje się wiarygodne. Jutro mam genetyczne. dziewczyny nie mogę się doczekać i jednocześnie boję się