Skocz do zawartości
Forum

Justyś

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyś

  1. EwciaaPauliii ja sie witam poswiateczne :) Ewciu juz niedlugo spokojnie doczekasz sie corci , ale jak tylko cos Cie zacznie brac to daj jakos znac cobysmy sie nie martwily:). Justys ja w swieta oficjalnie na nk napisalam o ciazy ale jeszcze pol rodziny nie wie :)co do NK to jak was znaleź??? dajcie znać na PW Paulii postanowiłam spokojnie poczekać ale jakoś mi to nie wychodzi....chce już być po....jak cos się będzie działo to dziewczyny na majówkach bedą wiedzieć bo mają mój nuumer i napewno będe do nich pisać....ale to jeszcze chwila pewnie najgorsza ta końcówka!!! Ale zleci zobaczysz!! Będziesz nam się chwalić jaka masz piękna córę! ja dziś na kilkugodzinnym spacerku byłam, nawet mnie słoneczko na buźce opaliło troszkę! laba jak nic!
  2. Ewciaai jak zareagowali dziadkowie??? chyba się ucieszyli, a wizyte masz niedługo szybko zleci....ja mam 27 kwietnia ciekawe czy do tej pory urodze ?! straszni się cieszyli, mama się popłakała! wszyscy się cieszą, znajomym już też powiedzieliśmy! Mi się wydaje, że wolałabym nie doczekać do terminu, żeby mnie wzięło znienacka, gorzej jak się coś przedłuża i się na coś czeka!! Życzę żeby było szybko, po bólu i żebyś miała swoją kruszynkę u swojego Boku!!
  3. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    AnnaWFWitajcie kochane ciężaróweczki!!!! Jak po świetach?? Wypoczęte? Żaliłam sie juz na październiczkach wiec pożalę sie tez u Was Opowiem wam co mi sie przydarzyło w Wielka Sobote jak juz bylismy u mojej mamy w Lubinie. Ogólnie to był koszmar ale skonczył się naszczęście dobrze! Zaczęłam krwawić Jak dla mnie masakra, mój biedny mąż zapomniał jak sie nazywa z tego wszystkiego, mama zaczęłam płakać. Ogólnie panika. Naszczeście mam trzeźwomyślącą siostrę, która od razu podała mi numer telefonu do kliniki w której rodziła trójkę swoich dzieci. Od razu tam pojechalismy. Lekarz mnie oczywiscie przyjął, zbadał i stwierdził, że z maleńswtem jest wszystjko dobrze, rusza sie, serducho bije i nie widzi żadnego krwiaka ani nic innego podejrzanego. Uff....Wiecie jaką ulgę poczułam jak zobaczyłam bijace serduszko!!!!Nigdy tak pięknego widoku nie zapomnę...Lekarz przepisął mi luteinę i nospe...I kazał wypoczywać. Mówił, że widac po szyjce macicy że nie leżałam ostatnimi czasy...Cóż wiecie jak to świeta, sprzątanie itp. Wystraszyłam sie nie na żarty. Żadnej z was nie życze takiego doświadczenia! Dlatego moje drogie wypoczywajcie i uwazajacie na swoje maleństwa, niepoodkurzany dywan poczeka czy garki w zlewie...Ja teraz juz do tego tak podchodzę!!!! A moje maleństwo w poniedziałek miało 33mm a w sobotę miało już 43!!!!!!!Piszę to ku przestrodze!!! Uważajcie na siebie! Bo wystarczy lekkie przeziebienie i zmęczenie i różne rzeczy sie mogą wydarzyć!!! Pozdrawiam Was!!! Mi niestety tez się to przytrafiło w 7 tyg lekarz mi nic nie przepisał, bo uważał,ze to pseudo @ wystąpiła, ale przeżycia okropne panika itp zgadzam się z tobą! najważniejsze, że z dzidziusiem jest oki! Ciesze się strasznie! Że twoje przeżycia juz minęły, teraz dużo odpoczywaj!!
  4. Ewciaawitajcie ciężarówki po świętach ja nadal w dwupaku i już niemoge się doczekać....po świętach śliczna pogoda....czekam na ostatnie zakupy dla Zuzy i moge rodzić a co u Was?? u nas już wszyscy wiedzą, święta to był czas pochwalenia się ta wiadomością! Minęły szybko w pięknej pogodzie!! ja jeszcze troszkę będę leniuchowała. bo wolne mam do piątku!! Więc odpocznę na całego, 20 kwietnia wizyta u ginekologa! Ciekawe co nowego się dowiem, będę miała założona kartę ciąży na pewno i dowiem się jak wyszły moje badania z krwi i moczu....
  5. ja takie plamienie jak ty piszesz miałam w drugim mies ciąży kiedy to miała wystąpić 2 juz miesiączka od zapłodnienia, w pierwszym mies, nie pojawiła się nawet kropelka brunatnego plamienia, w drugim dokładnie poleciała krew żywa, a potem tylko troszkę brunatnego, poleciałam do lekarza bo się wystraszyłam i właśnie się dowiedziałam ze to pseudo @ nic nie zagraża dzidziusiowi, podobno troszkę Jeszce później tego mogło schodzić i rzeczywiście następne plamienie pojawiło się w 6 dniu od pierwszego( domyślnie dostałam plamień w 1 dniu @ jak miała wystąpić i ostatnim) narazie spokój!!! pozdrawiam!! Napisz co z Twoim plamieniem? Co sie okazało? Sprawdziłaś to u lekarza?
  6. Justyś

    Październiczki 2009

    Dzień dobry kobitki z ranka!! o dla was!!! My dziś jedziemy na dalszy ciąg świątecznych posiadówek, tym razem do moich rodziców! Dziś im powiemy o ciąży!! Wczoraj na imprezce z okazji chrzcin było fajnie, jedna parka powiedziała też o ciąży od strony szwagierki! najlepsze jest to że tez sa w 3 mies! Mają termin na 8listopada, a my na 10 listopada!!! heheh ale zbieg okoliczności!
  7. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Dzień dobry kobitki z ranka!! To dla was!!! My dziś jedziemy na dalszy ciąg świątecznych posiadówek, tym razem do moich rodziców! Dziś im powiemy o ciąży!! Wczoraj na imprezce z okazji chrzcin było fajnie, jedna parka powiedziała też o ciąży od strony szwagierki! najlepsze jest to że tez sa w 3 mies! Mają termin na 8listopada, a my na 10 listopada!!! heheh ale zbieg okoliczności!
  8. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Wpadam sie podzielić święconka!!! Ja jestem dziś po tych chrzcinach nocnych( 22-5.00), ale dałam radę nawet mnie spanie nie muliło! teraz wyspana jestem i prawie gotowa żeby iść na obiadek( zaproszenie na 15) pozdrawiam was goraco brzuchatki!!!!!!!!!!
  9. Justyś

    Październiczki 2009

    Wpadam sie podzielić święconka!!! Ja jestem dziś po tych chrzcinach nocnych( 22-5.00), ale dałam radę nawet mnie spanie nie muliło! teraz wyspana jestem i prawie gotowa żeby iść na obiadek( zaproszenie na 15) pozdrawiam was goraco brzuchatki!!!!!!!!!!
  10. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    dudziakowaWitajcie:)ja tez bede mamusia w Listopadzie moge sie dolaczyc do was... Moj terminek na 08.11.;:) Pozdrawiam:) zyczonka: WEsolych SWiat:):) milych i spokojnych.... witamy i zapraszamy!!
  11. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego!
  12. Justyś

    Październiczki 2009

    Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego!
  13. Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego!
  14. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    witam porannie w Wielki Piątek! Wpadam sie przywitać i do pracki lecę dziś tylko 6h, oby zleciało!potem zakupy świąteczne....
  15. Justyś

    Październiczki 2009

    Pauliiwitam w ten pochmurny piatkowy poranek . Wlkasnie wstalam i ide na morfologie oby byla w miare ok bo inaczej musze pakowac sie do szpitala :( jak tylko wroce napisze wam co i jak :) zaciskam mocno kciuki!!!!! Będze oki!!!
  16. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    GumijagodkaHej dziewotki ja jestem po wizycie u gina, niestety nie zrobila mi usg i nie podejrzelismy z M naszej fasoleczki. Aldonko a jak tam twoja wizyta przebiegla? Pochwal sie Ja dzisiaj nie czuje sie najlepiej bo ciagle mi sie w glowie kreci i nic mi sie nie chce robic, ajak wy sie czujecie? Mam nadzieje ze lepiej ode mnie Aldonka ma zerwany kontakt z baza( nie ma ani kompa ani neta) ze tak powiem kontaktowałam się z nią wczoraj : jej dzidzia jest już ogromna i ma 33mm pisała mi ze to 8 tydz zapłodnieniowy!!! mam was od niej pozdrowić serdecznie!! jak będzie miała możliwośc to się odezwie!
  17. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    taksaraWitam!!! Już jestem po wizycie, dzidziuś rośnie, dzisiaj ma 14 mm, serducho bije. Wyniki mam ok. No i można już mnie uznać za prawowitą cieżarówke, bo otrzymałam kartę ciąży. Oficjalny termin to 15 listopada, liczony od ostatniej miesiączki, choć z usg wychodzi 21-21 listopad. Jestem szczęśliwa, jak na razie wszystko jest ok. GRATULACJE!!! Kawał dzidzi!!!
  18. OleńkaJustyśOleńkaDziewczyny...ja chyba w depresje wpadam...... Co robiłyście,żeby dojść do siebie??? Musze jak najszybciej do pracy chyba wrócić,bo się załamię totalnieOleńko tutaj teraz jesteś? Tak mi przykro ze tego doświadczyłaś.... a może jakiś urlop wcześniejszy zaplanujcie ? Moze trzeba dychnąć od szarej rzeczywistości i nabrać troszkę pewności siebie..... po tym wszystkim, głowa do góry masz tutaj na pewno duże wsparcie! pozdrawiam! Dzięki Justyś......planujemy na majowy weekendzik nad morze się wybrać,ale....to jeszcze trochę czasu.Pozdrawiam Wydaje mi się ze o takich rzeczach nie da się zapomnieć trzeba tylko jakoś zaakceptować ta sytuacje( niestety), może spójrz na to od drugiej strony... teraz na pewno lekarze wezmą cie pod skrzydła, pewnie częstsze kontrole cie czekają a jak zajdziesz pewnie ci na podtrzymanie coś przepiszą..... żebyś urodziła zdrowego dzidziusia!
  19. OleńkaDziewczyny...ja chyba w depresje wpadam...... Co robiłyście,żeby dojść do siebie??? Musze jak najszybciej do pracy chyba wrócić,bo się załamię totalnie Oleńko tutaj teraz jesteś? Tak mi przykro ze tego doświadczyłaś.... a może jakiś urlop wcześniejszy zaplanujcie ? Moze trzeba dychnąć od szarej rzeczywistości i nabrać troszkę pewności siebie..... po tym wszystkim, głowa do góry masz tutaj na pewno duże wsparcie! pozdrawiam!
  20. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    dzień dobry dziewczynki
  21. EwciaaJustyś co tam u ciebie??? bo nic się nie odzywasz, chyba wszytko dobrze nie odzywam się bo teraz 4 dni po 12h mam, wychodzę wcześnie z ranka,a wracam późno!! Czuje się oki, choć sennie, nic nie boli, tylko mam dziwne gusta co do jedzenia teraz, rano jak wstanę to się aż boje tworzyć lodówkę, bo najchętniej bym nic nie jadła i nie piła ( ale się zmuszam zanim do pracy wyjdę), w pracy np. dziś kupiłam sobie taki talarek gotowy z szynką i serek i ryz z warzywkami i nie umiałam tego zjeść, na myśl o jedzeniu było mi jakby źle. Zjadałam bananka bo to przyjęłam a dopiero wieczorkiem dwie bułeczki!! jak tam Pauli u Ciebie ? Co z twoimi wynikami w końcu? kiedy wyniki toksoplazmozy? Ewciu a ty jak się czujesz? Dzidzia upomina się o wyjście na świat? Czy jeszcze troszkę?
  22. Justyś

    Listopadowe mamusie :)

    Aldonko czyżbyś to dziś miała wizytę, odezwij się, daj znak jak tam Twoje maleństwo?
  23. Justyś

    Październiczki 2009

    AnnaWFJustyścześć ja tez jestem pije herbatkę i jem śniadanko......eh przed praca! Dzis drugi dzień12h, jeszcze jutro i pojutrze i wolne!!Smacznego Justyś!!! Ach ta praca...ja tez oczywiscie juz przy biurku Szczerze to zaczynam się rozleniwiać...z chęcią poszłabym już na L4..no ale jak sobie pomyslę, że mam w domu całymi dniami siedziec sama to mi się odechcewa bo mąż pracuje całymi dniami...Tak źlę i tak nie dobrze Miłego dnia w pracy Justyś!!! a no własnia a w dodatku ja mam umowę na pół etatu( a pracuje caly i mam za to płacone), ale o składki chodzi wiec boje sie ile bym dostała pieniążków gdybym poszła na l4? czy od pół etatu czy średnia zarobków, bo zarabiam tyle co na cały bo godziny całego etatu wyrabiam!
  24. ja jestem w 8 tyg. zapłodnieniowym pracodawca jeszcze nie wie, ze w ciąży jestem! niestety wynika to z tego, że jest na l4, nie wiadomo kiedy będzie, mogłabym powiedzieć kierownikowi, ale wydaje mi się że przy 5 osobowej ekipie lepiej będzie jak powiem bezpośrednio dyrektorce! mam nadzieje że w wkrótce wróci. Moja praca jest raczej stojąca, przez 12h, pracuje w hipermarkecie w salonie optycznym i jestem pracownikiem laboratorium(wykonuje okulary), czego wymaga ode mnie praca: szlifowania soczewek okularowych na automatach, i ich obróbce, teraz zaczął się sezon barwień-bo ludzie chcą okulary korekcyjne przeciwsłoneczne i tak stoję i barwię w barwnikach soczewki dodatkowo! czasami gdzieś przycapnę na krześle jak muszę się schylić do obróbki soczewki, ale źle się to robi na siedząco! Dam znak jak przebiegła rozmowa o mojej ciąży, kiedy tylko wróci pracodawca!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...