-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez mambach
-
-
Witajcie:)
My też rośniemy jak na drożdżach:) mała za rączki na nóżkach chodzi i jest przeszcześliwa jak sama stanie przy meblach i wędruję obok nich:) ma 76cm i waży 8,700no to pięknie, pogratulować:)
Dziekujemy Marg:)
szczerze bałąm sie ze za duzo mała waży ale lekarka uspokoiła mnie że nie, że jest w porządku:) -
mnie też na imprezy nie ciągnie ale na spokojne wyjścia a jakże - dlatego dzisiaj idę z mężem wieczorem do kina - raz na rok się nam przydaje:) tym bardziej że moja mama przyjechała - dzieci uśpimy i pojedziemy
jak tam seans, udał się?
-
tak bettyy to była tylko 2 dniowa nawet bardziej nocna bo w nocy ją bardziej męczyło.. teraz jest ok bynajmniej gorączki mała nie ma... ale widzę po niej że dziąsełka bolą dalej:/ i te maści jej nic nie pomagają
-
Łzy jednak wyleję w poduszkę i trzeba wracać do rzeczywistości:)
A poddać się nie mogę musze walczyć dla małej... wiem ze predzej czy później postawie na swoim -
mnie już zaczynają drażnić te Mikołaje heh
-
Kurcze mam taką potrzebę się komu wygadać i wybeczeć że szok...
Troszkę nie na temat się rozpisałam... w temacie jest zmiana chrzstnych a nie moje problemy... wiec wybaczcie:) -
ja wiem że rodzice chrzestniu sa ok. jednak tatusiowi nie pasują:( jak wczesniej pisałam i kombinuje...
a co do innych zmartwień masz nikawa racje...
byłam na policji i mnie totalnie zlali:( do teraz chce mi się beczeć...
zaszłam tam skierowano mnie do jednego pokoju, a że to już nie chodziło 0 wykroczenie tylko przestępstwo (że mnie nęka) dość sympatyczny policjant który uznał że to skierują napewną już z innego artykułu i nie kw tylko kk to byłam dobrej myśli, pogadałam z nim i uświadomił mi niektóre rzeczy... jednak po tym jak wiadomo nie było już wykroczenia on nie mógł się zając mną i przekierował tą sprawę tym co prowadzą przestępstwa. Wyszłam z posterunku zabeczana że szkoda gadać...
Dość że miałam wszystkie smsy i rozmowę nagraną na płytkę jak mnie wyzywa to ten jeden policjant stwierdziła zebym sie nie przejmowała bo nie ma powodów... a w z sms nie wnika zeby mnie szantażował i groził że mnie zabije itp. i jeżeli chce to moge napisać do sądu pismo ze nie przestał mimo kary...
siedza i d... tylko grzeją na stanowiskach...
dziwne ze jeden policjant mówi tak a inny inaczej.
wiecie jak sie czułam wychodząc z tamtąd? -
Ulla no bravo dla synka, cudownie:)
-
Dzieki za odp :)
-
gratulacje:) mnika fajna... zasłużyła na nagrode
-
wielkie gratulacje... Jak dla mnie było oczywiste ze nagroda przypadnie akurat Tobie:)
-
ja w pierwszej miałam również jak Bettyy że bedzie dziewczynka, co do jedzenia to różnie na początku było mogłam jeść i słone i słodkie na przemian:)
potem dopiero mogłam wcinać bez przerwy słodkie jak na dziewczynkę
Ale bardzo miło wspominam noszenie dzidziusia pod sercem:) -
A jeżeli dziecko ma moje nazwisko i przykładowo Nowak a ojciec w sądzie wywalczy by nosiło jego nazwisko Kowalska to czy dziecko może ponownie ochrzcić jako nie W. Nowak tylko W. Kowalska?
Czy to zmienia postać rzeczy czy nie?
Czy takie ma nazwisko czy takie, w gruncie rzeczy to jeden i ten sam człowiek.... -
JA Wiktorię podziwiam za odwagę w wielu dziedzinach, nie boi się nikogo, nanręce pójdzie i nie bedzie płakać oczywiście jak ma dobry dzień, bo ostatnio gorączkuje to tylko mama i domownicy:) z drugiej strony uważam za odważną bo nie boi się jak np stoi ze upadnie itp zawsze musi dotrzec do postawionego sobie celu
-
moja mała na 6 m-cy zaczęła za rączki tuptać teraz to biega za ręce dalej:)
w łóżeczku i koło szaf też śmiga jak szalona:)
za to raczkować nie dawno się nauczyła:) -
tylko jedno zdanie " chcesz żebym zaraz ja ciebie nie słuchała i sobie poszła" od razu słyszę przepraszam już nie będę
Bardzo fajnie, nie pomyślałabym że podziała:)
Widzę że dużo można sie nauczyć od doświadczonych MAM :p -
ja swojej osobistej też nie mam ale pożyczam od mamy:) czasami lubie sama coś poszyć, np firanke obszyć, skrócić itp, jednak za skracanie spodni nie biorę się:) guzika też umiem przyszyć... Wiięc uważam ze nie jest źle:)
-
JSmolarek skoro nie masz problemu z facetem to aż Ci zazdroszczę:), ja niestety anioła na swojej drodze nie spotkałam:/
-
Właśnie podaje paracetamol w czopkach ale w nocy spadłą jej gorączka o pół stopnia i zaraz znów sie podniosła... ale spróbuję kupić jakieś inne jeszcze przeciw gorączkowe i przeciwbólowe
-
Witajcie:)
u nie mała chyba zaczyna naprawdę ząbkować kiedyś (ok 5m) sie śliniła i swędziały ją dziąsła rączki w buzi i wszystko co tylko mogła do rączki wziąć. Jednak od 2 dni mała strasznie przeżywa, w nocy spać nie może, budzi sie z płaczem i trudno ją uspokoić, ma 38-39 stopni gorączki w nocy w dzień 37-37,5 , do tego zatwardzenie, nie chce jeść ale na szczęście pije... Ma również ogromną potrzebę przytulania i masowania dziąsełek..
To początek a ja juz jestem wykończona tymi ząbkami...Czy to tak ma wyglądać?
Jak długo?A u was jak przebiegało przebijanie się pierwszych zębów?
-
u nas również pochmurno, zimno że z domu sie nie chce wychodzić:)
-
napewno da rade, małe szkraby robią wszystko by uzyskać efekt do którego dążą:)
-
moja mała też na 5 miesięcy zaczęła ślinić się tak że szok, do buzi wszystko pakowała co miała pod ręką i do dziś tak jest a ząbka ani jednego nie widać... tyle ze od 2 dni ma 38-39 stopni gorączki w nocy mało śpi, płacze nie samowicie... a ja jestem bezsilna:(
-
ciesze się z tymi co naprawdę lubią co robią... ja miałam wygórowane oczekiwania od siebie i tak naprawdę... skończyłam jako gastronomik, obecnie bez pracy:/ bo umowę miałam tylko do porodu i tak skończyłam...
A jak już zaczęłam to i skończę, bardzo chciałam być prawnikiem, nie wiem czemu ale bardzo mi się to podoba nadal, jednak nie poszłam na studia w tym kierunku, aby być kimś takim uważam że trzeba mieć "gadane" , a po drugie znajomości na takich pozycjach. ja niestety nie mam ani jednego ani drugiego...
Samotna, mimo że nie sama.....
w Kącik dla mam
Opublikowano
no niestety, teraz tylko trzba opanowania by nie stresować dziecka dodatkowo:)