annaanna84

Ja tez juz mam koniec spania, moj synek ma wlasnie czkawke, a ja ogladam 9 sezon przyjaciol.

Grunia tu masz link to forum z młodymi mamami: http://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/2950115,17-letnie-mamy

Grunia super że napisałaś. Rzeczywiście masz super mamę :) Powiem Ci że nie zależnie od wieku każda z nas martwi się czy sobie poradzi, ale mamy instynkt macierzyński dzięki któremu wiemy co mamy robić. Poradzisz sobie na pewno a do tego masz mamę do pomocy :) Jak zacznie rosnąć brzuszek to dopiero będziesz się fajnie czuć :) nie przejmuj się że będzie widać to Twój brzuszek i nikt nie ma nic do tego! Za niedługo poczujesz się dużo lepiej i zaczniesz się cieszyć z każdej wizyty u lekarza i oglądania fikającego maleństwa w brzuszku :) Na tym forum jest wątek z młodymi mami i tam też jest 14 latka w ciąży więc nie tylko Ty jesteś w takiej sytuacji. Głowa do góry zobaczysz że wszystko się ułoży a Ty z niecierpliwością będziesz oczekiwać przyjścia maleństwa na świat :)

Roza, u mnie to samo seks zakazany, leżenie zalecone. Biedny mąż musi wszystko robić. Jak sobie kiedyś pozwoliłam na delikatne składanie w garderobie to zakończyło się ono skurczami przez cały dzień co 10 min. Od tamtej pory uważam bardzo, ale im wyższy tydzień to te skurcze się nasilają. Teraz mam nadzieję że luteina pomoże...

Ja praktycznie całą ciążę uziemiona jestem w łóżku... Miałam chwilę przerwy no i teraz znów. Jakoś można się przyzwyczaić choć nie jest to fajne...

Dziewczyny ja trzymam mocno kciuki żebyśmy wszystkie dotrwały do min. 36 tygodnia!!!A najlepiej to do 38!!!

Dziękuję Kostewica, myślami jestem z Tobą i mocno trzymam kciuki żeby i u Ciebie maluszek jeszcze wytrzymał. Odzywaj się na bieżąco. Który to już tydzień u Ciebie. Powiem Ci że wolałabym być teraz w szpitalu niż zamartwiać się w domu...

Dzięki dziewczyny, dziś mam silne postanowienie - tylko leżeć. Nie powiem że nie mam stracha. Miałam dziś odrabiać odwołane zajęcia ze szkoły rodzenia, ale dziś sobie odpuszczę... Majka powodzenia na zakupach, jaką bazę kupujecie i fotelik? no i jaki wózek zdecydowałaś?

Ja przy skurczu czuję jak mi taka fala zaciskają schodzi od góry do dołu ( jakby ktoś rękami mi po bokach zaciskał) i brzuch jest twardy jak kamyczek w każdym miejscu. Niestety po wczorajszej wizycie okazało się że moja szyjka już tych skurczy nie wytrzymuje i zaczyna się skracać i mięknąć. Teraz modlę się żeby maluszek wytrzymał jeszcze co najmniej 6 tygodni. Waży ok. 1700 g i wygląda że jest o tydz. starszy.

Tantum ja też jestem bardzo wrażliwa na punkcie sprzedaży żywych karpi. Kostewica, trzymam kciuki żeby wszystko było ok! U mnie niestety po wczorajszej wizycie okazało się że szyjka nie wytrzymuje już skurczy i zrobiła się miękka i zaczyna się skracać :( Dostałam luteinę dopochwowo 2x2 i modlę się żeby pomogło. Wizytę kontrolną mam za 1,5 tyg. (23.12) mam nadzieję że dostanę dobrą wiadomość przed świętami... W nocy tyle się opisałam w nocy na komórce a wysłało tylko pierwszą linijkę. Mój syneczek ma ok. 1700 g, i wygląda na to że jest o tydzień starszy i wyszło po wymiarach że data porodu wychodzi na 12.02. Ale teraz w głowie mam żeby maluszek jeszcze co najmniej 6 tyg. wytrzymał...

Tantum ja też jestem bardzo wrażliwa na punkcie sprzedaży żywych karpi. Kostewica, trzymam kciuki żeby wszystko było ok! U mnie niestety po wczorajszej wizycie okazało się że szyjka nie wytrzymuje już skurczy i zrobiła się miękka i zaczyna się skracać :( Dostałam luteinę dopochwowo 2x2 i modlę się żeby pomogło. Wizytę kontrolną mam za 1,5 tyg. (23.12) mam nadzieję że dostanę dobrą wiadomość przed świętami... W nocy tyle się opisałam w nocy na komórce a wysłało tylko pierwszą linijkę. Mój syneczek ma ok. 1700 g, i wygląda na to że jest o tydzień starszy i wyszło po wymiarach że data porodu wychodzi na 12.02. Ale teraz w głowie mam żeby maluszek jeszcze co najmniej 6 tyg. wytrzymał...

Czesc laura, ja wlasnie jestem na etapie ogladania przyjaciol z nadzieja ze uda mi sie jeszcze zasnac.

Tyle sie opisalam i wyslalo tylko pierwsza linijke... A pisze na kom. Rano znow napisze.

Witamy aniolmag

Ja od 2 miesięcy biorę żelazo - Tardyferon. Wczoraj robiłam badania i norma żelaza to 150 a ja mam 260. Poza tabletkami co drugi dzień, wzbogaciłam dietę w produkty bogate w żelazo. Wygląda na to że teraz muszę wszystko ograniczyć, a z tabletek zrezygnować... Polecam wołowinę, natkę pietruszki, soki z buraków a najlepiej zakwas z buraków albo barszcz.

Dotie gratulacje! Ja myślę że córka się ucieszy bo będziecie razem przeżywać podobne rzeczy i nie będzie się czułą w tym samotna :) Ale miła wiadomość :)

Loli Ja skurcze też mam od 20 tyg. Z tym że czasem nawet 30 razy dziennie, bywają dni kiedy są regularne. Dwa razy jechałam ze strachem w oczach na izbę bo np. całą noc były co 8 min. Albo cały dzień co 10 min. Na szczęście wszystko było ok. U mnie też one nie są bolesne, ale bardzo nieprzyjemne i brzuch robi się jak kamyk.

Cieszę się bardzo że prezent się udał :)

Majka moj synek wlasnie czkawkuje i jest to bardzo miarowe i dosc szybkie "pulsowanie" zdarza mu sie srednio 2x dziennie po ok. 15 min. Co do tyg. Moj wlasnie mnie ostatnio poprawil jak powiedzialam 25 tydz. ( 25 tydz i 4 dni) i w karcie ciazy wpisal 26 tydz.

Wynik pozytywny, wiec wyglada na to ze nosisz tez malenstwo, ale dopoki lekarz nie potwierdzi czekam jeszcze z gratulacjami.

Czesc dziwczyny, dziejsza nocto noc pobudek co godz. Poczawszy od godz. 1.05, 2.05 itd. Teraz moj synek ma czkawke a ja opanowalam pisanie na komorce do Was. Jedyny pozytyw ze tej nocy tylko raz wlaczylam przyjaciol, za to w wc bylam 4razy :d sorki za brak polskich liter ale nie wiem jak je uruchomic.

Tantum to fakt, ale jakoś nie mogę doczekać się tej opieki nad maleństwem.

Dziękuję Tantum :) Mnie w poniedziałek na izbie lekarz pytał jaki termin porodu wychodzi mi z usg połówkowego, więc ten uważa w moim przypadku za najbardziej prawdopodobny. Ale powiedział że jak nie wiadomo kiedy była @ to ciężko się zorientować. Ja wiem chociaż kiedy była owulacja i prawdopodobnie zapłodnienie i tak chyba najpewniej mogę się orientować jeśli chodzi o termin.

Majka jak dobrze że napisałaś że Twoja kruszynka też Ci takie psikusy robi, że wydaje się że wyszła na zewnątrz. Ja już wiem że jak mi tak mój maluszek robi, to muszę się na boku położyć i wtedy mały obiera inną strategię ataku na mnie :)

Dziewczyny może to głupie pytanie na tym etapie, ale już zgłupiałam. Na początku ciąży lekarz powiedział mi że oni liczą pełne tygodnie ciąży. Więc będąc np. w 12tyg, i 5 dniu mówiłam że jestem w 12 tyg. A na ostatniej wizycie wszyło że powinnam była powiedzieć że w 13. Czyli według tego teraz jestem w 30 (29tyd. i 3 dni). Czy ja to dobrze rozumiem?