Skocz do zawartości
Forum

didianka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez didianka

  1. Monika -jak zdrowko Szymka?? - wierze ze jest juz lepiej!! u mnie walentynek nie bylo mielismy dzis goscia na nocleg i nie bylo jak - ale- mam i tak zal do meza bo mnie 'zaniedbuje' i mam dosc wzbudzania w nim romantyzmu - ciekawe czy sie kapnie o co mam zal.... jak zwylke tlumaczy to wszytko nerwami w pracy i ogolnym zalataniem.... a z drugiej strony mowi ze kocha - to czemu mi chociaz chwasta nie kupi?? buziaki - mam dzis proszony obiad - wracam do garow.......
  2. magduskaWitam Was kochane:]]Bardzo dziękuję Wam za miłe słowa otuchy,to dla mnie dużo znaczy:]]]]]Młody dziś cały dzień zasuwał w chodziku,tupta jak szalony(wczoraj nie mogłam wytrzymac z nerwów,myślałam,że oszaleję po tej wizycie i mimo tego,że jestem zagorzałą przeciwniczką chodzików,poleciałam do sklepu i kupiłam Szymkowi chodzik.Stwierdziłam,że w tym momencie wybieram mniejsze zło,niech już chodzi w nim,byle tylko nauczył się biegac..:\),jest zafascynowany nowym sprzętem,na blacie ma kierownicę i przyciski z odgłosami zwierzątek i w ogóle jest happy,że matka przyniosła mu takie cudo Po kilku minutach od momentu włożenia go do chodzika wstał i ruszył przed siebie tuptając i krzycząc z radości:]]]Normalnie dziecko żywioł a ta psiojda zrobiła mi z dziecka kalekę:[ Urządzamy sobie dziś z mężem wieczór we dwoje,musimy się jakoś odstresowac i zapomniec o kłopotach i nerwach,należy nam się to...Szymko sprzedany do dziadków,planujemy kolację z winem i może jakąs kąpiel we dwoje?.....;D Wszystkiego dobrego kochane z okazji święta zakochanych,życzę Wam super romantycznego wieczoru we dwoje, w końcu to nasze święto;] Całuję i pozdrawiam:* i to jest pomysl - moja uwielbia chodzic ale z taboretem.... buziaki!!
  3. magduskaHej:]Dochodzę do siebie dopiero po dzisiejszym dniu...Tak mnie nerwy wykończyły...Dla mnie dzisiejszy piątek 13-go był pechowy:[Otóż dowiedziałam się od doktorki,że moje dziecko ma "globalne opóznienia w rozwoju psychomotorycznym",że mam się kłasc z nim do szpitala na badania m.in. na tomografię komputerową główki z usypianiem przez anastezjologa!!!!!!!Bo trzeba znalezc przyczynę a ona nie wie dlaczego Szymek jest taki opózniony tzn. dlaczego jeszcze sam nie chodzi.Patrzyłam na nią zdębiała i zszokowana.Tomografia z narkozą u roczniaka,no pierdolnięta baba!!!!Nastraszyła nas i zdołowała.Dziecko mamy zdrowe,bardzo żywe a że dopiero teraz zaczął dreptac to widocznie w takim tempie się rozwija.Biega jak szalony po całym domu prowadzony pod paszki a ta psita mi mówi,że moje dziecko ma opóznienie w rozwoju!!Kuufffa,trzymajcie mnie!!!!!:[[[[Ma jeszcze czas przecież!Pieprzona fantastka nagadała nam takich rzeczy,że ja w gabinecie powstrzymywałam łzy...I myślałam:Boże,czy my nie dosc się wycierpieliśmy,smierc syna,depresja....pózniej druga ciąża i całe 9 m-cy w nerwach i stresie o to maleństwo w brzuchu,pózniej szpiatal z trzymiesięcznym Szymkiem kiedy to zachłysnął nam się mlekiem??Mało tego??????Mówię Wam,nie życzę nikomu takich przeżyc,myślałam,że nie dam rady dziś psychicznie:[Ustaliliśmy z mężem że pojedziemy na konsultację do jakiegoś profesora prywatnie.Ja nie dam dziecka na żadne tego typu badania,żeby nie daj Boże krzywda mu się stała...Chyba bym umarła:[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[Serce mnie boli cały dzień z nerwów(tak w ogóle to mam nerwicę serca,której nabawiłam się kiedy straciliśmy pierwszego synka),dopiero teraz wszystko schodzi ze mnie.....Dlaczego nas to spotyka,czy mało przeżyliśmy?Pocieszcie... Kochana!! idz do innego lekarza- bo ta to na 100% konowal - gdyby szymus mial 2 lata t orozumiem ale nie teraz!! na 100% to wszystko jest ok!! och jaka szkodoa ze niektorzy lekarze to mozg maja w zaniku.... Prosze - uszy do gory!! i nie martw sie juz!!
  4. kochane dzieki za zyczenia!! u mnie nieco lepiej - katar zostal ale przyjanmniej Tomcio nie marudzi mimo ze trochu jeszcze mu leci z noska Szani zal mi was!! wierze ze i u was bedzie poprawa!! trzymajcie sie!! a u mnie rodzinka w wiekszym komplecie - wrocila moja mami i tato z Londynu wiec na reszcze troche sie nimi naciesze... buziakiiii i lece sie relaksowac!! acha mam pytanko - jakiego uzywacie termometru dla dzieci?? ja mysle o kupnie takiego do ucha bo w pupci maly juz sobie nie da mierzyc...
  5. wspaniale - na reszcie jest pediatra!! b sie ciesze!!!!!!!!!!!!
  6. hej - my znowu chorzy - ja koncze - Tomcio zaczyna - noc jak zwykle fatalna bo z katarmiem byla walka och - takie zycie a co do proszku ja piore od listopada wszystko w persilu i silanie sensitive bo i ja mam wrazliwa skore - dopiera nienajgorzej buziaki i ide lezec bo katar daje mi w kosc
  7. hejo - :) wita was pociagajaca - ale nosem - didianka!! a co tu tak pusto?? u mnie calkiem ok - spacerek byl fajowy tyle ze wieje dosyc mocno bo halny... w gorach ciekawe co tam u was?? acha - mowilam wam ze Tomcio zaczyna chodzic?? na razie za raczke ale wczoraj kilka swoich krokow juz zrobil - oczywiscie W go "zmuusza" zeby dojsc do wersalki!!
  8. hej mnie juz troche lepiej - idziemy zaraz na spacer bo piekna pogoda!! buzaki i milego dnia!!
  9. trzymam kciuki - troche spokoju - dobrej diety i wszystko wroci do normy :)
  10. Hej !! no i mamy 200 stronke!!!!!!!!!!!! nieposzlismy sie dzis szczepic -niestety ja sie dzis rozkladam - jakies gardlo i t p a wczoraj tomcio mial lekka goraczke wiec nie chcialam ryzykowac -pol dnia przespalam - dobrze ze tomcio spal dzis 2 razy po prawie 2 h ogolnie jestem deko przybita - jutro do pracy a mi nic lepiej...
  11. a ja jestem i znikam karmic - kolacja z mleczkiem mhmmm - moze mu nie zaszkodzi w pracy ok - pozdro - jutro idziemy na szczepienie... ciekawe jak to bedzie :):36_4_10:
  12. hejo!! co tam u was moje mile?? ja dzis bylam z tomciem u gastrologa - wracamy co specjalnego mleczka - zobaczymy moze bedzie dobrze - bo ja mam coraz mniej pokarmu pozdrawiam was moje mile i zaberam sie za dobowe obowiazki buzka papap
  13. my tez nie wyciagamy - tylko glaskanie i siedziec przy nim trzeba :)
  14. u nas wiele zabaw to byl poprostu pomysl z ostatniej chwili... rozne dzieci lubia rozne rzeczy - moj syn chichra sie zawsze przy gryzieniu po stopkach - nawet dzis jak juz z nie go wielki chlop :P
  15. wiem o tej stanowczosci - i slowo nie wlazi mi Tomcio na glowe ale czasem nie moge i ulegam z tym usypianiem... a co do romantycznosci to sama wiem o tym - ze jej bardzo malo ostatnio... ale kto wie co mi jeszcze dzis strzeli do glowy??
  16. http://parenting.pl/kacik-dla-mam/4129-pieszczotki-i-zabawy-z-dziecimi.html moze tu znajdziesz cos wiecej!! a z takim maly babelkiem jak twoj to chyba tylko na minki sie mozna bawic ale kto wie??
  17. no i juz wymieklismy - 5 min nerwow zamienilo sie w wielki placz - i co tu duzo gadac - bedziemy tulic az zasnie :) ale probowac ze stanowczoscia mozna zawsze... ciekawe jak wasze dziecieki was wykorzystuje.... :P
  18. jestem ja :) moj maly berbec - wymuszacz nie chce spac wiec go zostawilismy i sie wscieka w wyrku ciekawe kiedy mu przyjdzie sen ... coraz czesciej musimy byc stanowczy bo coraz wiecej wymusza... Martus a ty co taka zakochana??
  19. hejo - to ja - didianka marnotrawna :) wpadam jak zwykle na chwilke - i jak zwykle pozdrawiam was goraco :) och czemu doba nia ma 30 godz?? moze bym dala rade pisac czesciej :) dzis na szczescie ide na proszony obiadek i nie musze pichcic - ale juz wieczorkiem na jutro trzeba cos zrobic :P i tak kolo sie zamyka!! milego niedzielkowanai!!
  20. spoznione ale szczere!! wszystkiego naj naj naj!!!!!!!!!!!
  21. Hejo moje mile!! ja to niestety mam teraz dopiero chwilunie - i nawet mnie nie obrzydza dzis na widok komputera - 8 h w pracy mi w zupelnosci starczy... u nas ok :) wczoraj skonczylismy 13 miesiecy jejuu jak to szybko leci Regi - wspolczuje tych dżezów z sisiakiem - moj maz sie smieje i nazywa go - pytongiem hahahaa - ciekawe co powie chirurg... My idzimy na kontrole do gastrologa we wtorek a na szczepienie za tydzien - ciekawe ile ten moj maly klocus wazy...?? Kochnane dzieciaczki!! Gratuluje urodzinek i zycze wszysykiego najjjj :) Monika- gratki za chlopaczka - bedzie fajowo :) Martuusia - mialas jazde z tym @ - ale tak to juz bywa... dobrze ze sie wszystko dobrze skonczxylo!! Szani - dasz rade!! trzymam kciuki!! Pozdrawiam was buzka!!!...
  22. hejo - ja jak zwykle przemielona przez maszynke do miesa - praca :P mielismy dzis ksiedza po koledzie- fajnie bo to nasza pierwsza kolenda!! Tomcio nawet nawet fajowo sie zachowuje z niana - ciekawe co bedziep otem pozdraiwam was mamy - mam nadzieje ze i u was jako tako :)
  23. Wielkie gratki dla kolejnego Krakusa :)
  24. ja jak zwykle zalatana odkad wrocilam do pracy - przykro mi mamy ale mam dla was coraz mniej czasu u nas dobrze :) walcze z chorobami i na razie wit c wystarczyla bo mnie nie wzielo!! pozdrawiam i wam zycze zdrowka!
  25. zawijkacześć kobietki a czy "jeszcze nie mamy" też przyjmujecie do swego grona? ;) Buziaki z Żoliborza! Witaj serdecznie w naszymi milym gronie :) Pozdrownienia z Krakowa :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...