martusia

a ja ide na lanczyk. pora cos przekasic

bartus spi w lozeczku ze szczebelkami i mysle ze bedzie w nim spal az nie skonczy 2.5 roczku. pozniej kupimy mu juz normalne lozeczko.

bloomoo wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek. a jaki zabieg mial kajtus? co do siusiakow to bartkowi nie zsunal sie jeszcze napletek. czy waszym synkom juz sie zsunal?? wlasnei dostalam email do mojej przyjaciolki z polski ze przyjedzie mnie odwiedzic w marcu na weekend. juz nie moge sie doczekac. ale sie ciesze :-)

agnieszka zycze zdrowka.

patusia pulmunolog. takie sa terminy. bardzo duzo dzieci widocznie choruje i dlatego. musze sie dowiedziec czy prywatnie nie bylo by szybciej...

aneta1808MARTUSIA ciesze sie i odpoczywam ale nie duzo,ta cisza i brak zajecia doprowadza mnie do szalu no i to czekanie...czlowiek sobie zadaje pytanie kiedy kiedy-normalnie jak nawiedzona wiem jak to jest. ja rodzilam 5 dni po terminie a bylam nastawiona psychicznie ze urodze dwa tygodnie przed i to czekanie bylo najgorsze. codziennie rano zadawalam sobie pytanie: czy to dzis??

anetka ciesz sie ostatnimi chwilami spokoju. zjedz cos dobrego, spij ile wlezie. jak sie pojawi malenstwo to wszystko sie zmieni... milego dzionka dla was wszystkich i zdroweczka bartus ladnie poszedl do zlobka. nie plakal i patrzyl na mnie jak wychodzilam. no i ladnie zjadl w domu sniadanko dostalam list od specjalisty ktory mial obejrzec bartka. na wizyte musze czekac 2 lata... czujecie to?? dwa lata...!!!!

justys a na co gajka brala zyrtek? w syropie czy kropelkach?

mada to w poniedzialek pierwszy raz do pracy. jak nastroje??

madalenkaMoi chłopcy jada juz do domu. Kajtus został dzisiaj pochwalony, że ładnie jadł i spał. Ponoc spał najładniej z całego brygady, bo ponad godzinę co na taką masową instytucje to chyba dobrze.Zaraz mykam na zakupy, ale zanim to zrobie to pochwalę się wspaniałym prezentem jaki dostałam od Moniq suuuuper. ale z tej naszej moniq artystka

justys tak, bartek jest na zyrteku w syropie. 2 ml dwa razy dziennie. a dlaczego? co do siusiania na nocnik to u nas w zlobku ucza dopiero od 2,5 roku zycia... tak, wiem, pozno!!! irlandia a co do mowienia to bartus mowi tylko mama, dada na tate, i budzia budzia + krzyk. czyli nic nie mowi. ale wam zazdroszcze ze wasze dzieciaczki juz mowia.

gda wielkie gratki dla zuzanki ze juz ladnie robi na nocniczek. my jeszcze nie zaczelismy treningu toaletowego... dziewczyny a czy uczycie na nocnik czy na kibelek z nakladka...??? co do rachunkow za gaz to sie nie wypowiadam.. masakra. u nas strasznie drogo!!

patusia wszystkiego naj naj z okazji urodzinek moniq ale masz przystojniaczka. fajne gniazdko macie a u nas ok. bartus nie plakal dzis rano w zlobku i ladnie wskoczyl na rece swojej pani , apetyt mu z lekka wrocil tzn. zjadl tosta na sniadanie i wczoraj kanapke z szynka na kolacje i w zlobku tez wczoraj wszystko zjadl. a ja juz zaczynam sie denerwowac moim slubem. dzis w nocy mialam juz jeden koszmar odnosnie tego dnia...

patusiu i jak zuzka? przeszedl kaszel? moze to zapalenie krtani??? tak jak mowia dziewczyny, chlodne powietrze powinno pomoc inus witaj. super ze maja tak ladnie przywitala siostrzyczke. ja juz ide lulu dobranoc

gosiu trzymaj sie cieplutko. bedzie wszystko dobrze. a wlosami sie nie przejmuj. jak wypadna to odrasna. trzymam kciuki a ja zaraz koncze pracke i do domu.

k8i gratuluje zrzucenia 3 kg. justys gaja jak zwykle cudowna.

ach te czworki. paskudne sa. jeden zab a jak cztery. wielkie i z czterema czubkami..... biedne te nasze dzieci.

mada szkoda ze nie bedziesz miala czasu na forum. no ale na pewno znajdziesz go troszke.. . co do zlobka to nie pociesze cie mowiac ze bartus nadal placze jak go oddaje, no ale jak tylko wychodze to zapomina i ladnie sie bawi caly dzien. powodzenia w nowe pracy :-) moniq super ze dobre wiesci od lekarza. justys gaja super.. zapomnialam wam napisac ze rano zlapalam gume w wozku. w przerwie na lancz ide do zlobka po wozek i jade do sklepu rowerowego wymienic opone... minusy wozkow na dmuchanych kolach. juz drugi raz mnie to spotyka...

justyna@Martusia napisz bo może przeoczyłam czy Bartek Je czy ma apetyt ?? no wlanie nie je. nie ma apetytu :-(. juz prawie dwa tygodnie. zje troszke przecieru z owocow, troche wypije, obiadkow nie che. wczoraj wmusialam mu troche ziemniakow z sosem... mam nadzieje ze to przez zabkowanie i niedlugo minie.

a bartek nadal nie je. dzis z rana wypil jedynie mleko (to i tak sukces bo juz nawet mleka nie chcial pic). nie wiem ile wazy ale pewnie z 9kg. panie w zlobku mowia ze schudl i taki leciutki sie zrobil. martwie sie. w pt ide do lekarza i zobaczymy co powie...

milego dzionka

czy ten broncho vaxum to nie przypadkiem szczepionka w plynie?? cos mi kuzynka o tym wspominala...

mada bartek tez czasami jak go odbieram nie chce do wozka wejsc. kiedys to chyba z 10 min sie meczylam by go wlozyc... a co to za syrop Alveo??

mkmadziaczy ktos z was ma tez maluszka alergika ktory chodzi do zlobka? bartek jest alergikiem i przynosze do zlobka jego wlasne mleko (nutramigen). dostaje tez jedzenie bez dodatku mleka.

Anulkamartusiaco do tego oklepywania to czytalam gdzies ze 10 - 15 min co 4 godziny. moja siostra jak byla w sanatorium to oklepywali ja przez 30 min. no ale starsza juz byla. bartek jak wytrzyma minute to cud... nasza lekarka kazał mi oklepywac dzieci około 10 razy dziennie około 20 sekund ja niestety 10 razy dziennie nie moge oklepywac bo w zlobku nikt bartka nie poklepie. pozostaje mi dwa razy dziennie po minucie i w weekendy bede jak najwiecej go klepac. no ale w zlobku ma duzo ruchu, skokow itp no i nie ma tam dywanow (patrz. roztocza)