martusia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusia
-
u mnie nastepne wolne to 17 stycznia do pl jade na tydzien a pozniej to wielkanoc dopiero...
-
inus jeszcze w dwupaku widze. 12 dni zostalo. jak sie czujesz? jak nastroje przed porodem?
-
anulka ja tez niedlugo odstawie ale zal mi bartusia jak cierpi przy zabkowaniu a smoczek mu wtedy pomaga... chodzi o noce bo w dzien jest ok. justys to super ze gajka tak latwo to przeszla ann ale z szymiego lekoman. bartus tez lubi tantum verde.. otwiera szeroko buzke jak widzi kaska a jak u was? jak po badaniach? czy wiadomo co moze byc przyczyna zapalen krtani?
-
justys jednak nie odstwialismy bartka od smoczka.postanowilam poczekac az wyjda mu trojki. smoczka jednak w dzien nie uzywa, tylko do usypiania i w nocy. a jak gajka przeszla odstawianie? plakala bardzo? powiedz mi czy to prawda ze po odstawieniu od smoczka dzieci nie budza sie w nocy??
-
witam was kochane w nowym roku. bardzo przepraszam ze mnie dlugo nie bylo ale poweim wam szczerze ze gdy jestem w domu to nie mam kompletnie czasu by zasiasc do kompa. i tu podziwiam te z was ktore znajduja ten czas. ja oczywiscie w pracy teraz wiec i czas na komputerek jest... WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU DLA WSZYSTKICH szkoda ze juz wakacje sie skonczyly. bartus bardzo plakal rano w zlobku. po dwoch tygodniach pewnie ciezko bedzie mu znow tam chodzic... zycze wszystkim miego dzionka co do 37 stronek to nie nadrobie. dajcie znac czy cos waznego sie wydarzylo czy jakies porody juz byly???
-
witam, niestety nie mam czasu nadrobic zaleglosci forumowych. bartus zabkuje i ciagle sie do mnie przykleja,. do tego przygotowania do swiat... ahhh WSZYSTKIM FOREMKOM I ICH DZIECIACZKOM ZYCZYMY WESOLYCH SWIAT I SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU pewnei nie bedze miala czasu na net przez kilka dni. milego dzionka wszystkim
-
-
witam wieczorkiem wszystkim chorowitkom zdrowka zycze bartus niestety tez chory, kaszle, katar ma i dzis do tego goraczka 38,2. jutro idziemy do lekarza.. inkagratuluje wygranej kaska a czy ta mono...cos tam to powazna choroba?? dobrze ze wiesz przynajmniej co jej bylo. zycze by zdrowko wrocilo a ja jestem glupia... o malo nie dala bym sie naciagnoc oszustowi ktory dal ogloszenie na gumtree.ie ze sprzedaje tanio iphony. podalam mu swoje dane (nazwisko i adres) bo mial mi wyslac paczke przez TNT ale strona ktora mi podal wygladala podejrzanie i do tego chcial bym mu wyslala pieniadze przez western union. tak mnie wkurzyl ze napisalam do niego ze wiem ze chcial mnie oszukac i ze zloze raport na niego.. pozniej dopiero maz mnie uswiadomil ze podalam mu wczesniej adres i nazwisko... mam tylko nadzieje ze nic mi nie zrobi. troche sie boje... normalnie zla jestem na siebie ide spac dobranoc..
-
patusia ale masz sliczne coreczki. a ciasteczka wygladaja pysznie ja zaraz ide na lanczyk a pozniej do domku i dwa tygodnie wolnego... hurra!!!
-
dziendobry
-
dobranoc
-
kaska to rzeczywiscie duzo tych badan. tu niestety za wszystko sa obwiniane wirusy i nie zlecono nam zadnych badan...
-
starletka / kasia to straszne choroba. ja sie zawsze boje ze bartek sie moze udusic. chyba kupie maszyne do nebulizacji by za kazdym razem nie jechac do szpitala na emergency. tu niestety placi sie za wizyte na emergency 66E a od przyszlego roku 100E....
-
patusia fajne zdjecia i filmik
-
kaska wlasnie poczytalam troche na temat zapalenia krtani i to rzeczywiscie to samo co tu sie nazywa krup. tu jest troche info co podawac Zapalenie krtani i wynika z tego ze to moze byc rzeczywiscie na tle alergicznym. kaska a ty jakie badania jeszcze bedziesz robic w zwiazku z tym? w styczniu w pl tez pojde gdzies prywatnie do lakarza i zobaczymy co poradzi...
-
kaska / starletka u nas podaja steryd w tabletkach na 3 dni. i inhalacja. a czy u waszych dzieci tez ta choroba zaczyna sie zwykle w nocy i jest taki kaszel jak szczekanie, czy odglos konia... i dziecko tak jakby sie dusilo?? u nas tak to sie zaczynalo i zawsze do szpitala jechalismy. nawet lekarka nam powiedziala ze jak sie powtorzy to do szpitala
-
kaska to ci ciocia... he he . czyli to zapalenie krtani to cos ala ten irlandzki krup. te same objawy. bartek juz mial 3 razy... a powiedz mi jak w polsce traktuje sie ta chorobe, tzn. jakie lekarstwa itp?
-
zaraz przerwa na lancz. chyba pojde na miasto popatrzec za prezentem dla siostry... takie nudy w pracy ze juz nie moge........ skoro moja to tradycyjnie za zdrowko naszych dzieciaczkow i nasze za szczescie - niczego wiecej nam nie trzeba...
-
gosiu zdrowka dla amelki i dla ciebie
-
czy wasze dzieci popijaja w nocy np. wode? jesli tak to czy zostawiacie im niekapek w lozeczku? u nas niekapek lezy kolo lozeczka i jak bartek chce pic to mu podaje. zastanawiam sie jednak czy nie zostawiac kubeczka w lozeczku i jakby mu sie chcialo pic to sam by sie obsluzyl.... nie wiem tylko czy to bezpieczne... on w nocy strasznie sie wierci i nie chce by sobie cos zrobil w starciu z niekapkiem...
-
justys to moze tez zaczne odstawianie od soboty. boje sie jednak tych nieprzespanych nocek. nie wiem jak on zasnie bez smoka...
-
justys ja tez mam od soboty 2 tygodnie wolnego i tez myslalam o drastycznym odstawieniu... moja pediatra powiedziala mi jednak ze lepiej poczekac az wyjda mu wszystkie trojki bo sa najgorsze... nie wiem co robic. wole odstawic jak bede z nim w domu... moze sie uda.
-
dziendoberek kaska a czym sie objawia to zapalenie krtani? czy to jest cos ala krup? bo jak wiesz bartek tez mial kilka razy. to wlasnie od tego ze klimat w irl jest inny i to popularna choroba. chetnie sie jednak dowiem co tobie lekarze powiedza... skad to sie bierze i czy mozna temu zaradzic... inka fajne zdjecia majeczki olimpijka wszystkiego najlepszego z okazji imieninek dla coreczki czy wasze dzieci uzywaja jeszcze smoka? czy probujecie odzwyczajac....?? bartek juz tylko do spania w ciagu dnia i w nocy.. zastanawiam sie czy juz mu odbierac ta "przyjemnosc" i odstawic smoka zupenie czy poczekac az sie zeby wybija i wtedy...
-
moniq super chlopakow masz za zdrowko, szczescie, spelnienie marzen....
-
juz po przyjeciu. tzn nadal party trwa ale ja juz wyszlam bo praca czeka... bartus troszke bal sie mikolaja i nie usiadl mu na kolanach... ale potanczylismy sobie, dostal maskotke (jakiegos teletubisia ktorego odrzucil.. he he - bartus nie lubi maskotek) mam kilka filmikow i zdjecia ktore wrzuce pozniej...