martusia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusia
-
inus kochana. to smutne ze czasami sie z przyjaciolkami drogi rozchodza. ale pomysl sobie tak, moze ona mysli tak samo jak ty, ze to ty teraz nie masz dla niej czasu, nie dzwonisz i nie wysylasz sms. ona nie ma dzieci i nie rozumie jak to jest. moze ty zadzwon do niej i zapros ja na kawke do siebie... porozmawiacie sobie. ja powiem ci szczerze ze tez sie boje spotkania z moja przyjaciolka z polski. przyjezdza do mnie za niecale dwa tygodnie. swego czasu duzo imprezowalysmy. teraz ja mam dziecko a ona nadal taka jak dawniej. nie wiem czy znajdziemy wspolny jezyk.... ale tak mysle sobie ze jesli to prawdziwa przyjazn to bedzie ok. czasami potrzeba czasu i trzeba postarac sie zrozumiec druga strone.
-
katia super foteczki widzialam aniolek gratulacje kolejnych zabkow u kacperka
-
i ja witam z rana. u nas znow zimno brrrrr... ma byc jakis nawrot zimy na wyspach a juz myslalam ze idzie wiosna milego
-
a ja mam jeszcze do was pytanko na wieczor, bartus ma zajady. takie suche w kacikach ust. znacie jakies domowe sposoby na to?
-
agnieszka ja sie wogule na tym nie znam i nie czuje sie kompetentna. ta moja koleznka to chociaz kurs skonczyla a ja nic... poki co odwlekam to jak moge ale pewnie w koncu bede musiala to zrobic bo nie chce stracic pracy a jak odmowie to tylko na moja niekorzysc... a jak wiadomo jest recesja
-
Agnieszka31Martusia- ja bym sie nie zastanawiala i sie zgodzila, na poczatku pewnie stres ale po kilku lekcjach powinno minac, musisz sobie tylko zrobic dokladny plan tego co chcesz przekazac i isc punkt po punkcie; no wlasnie chce sobie zrobic taki plan lekcji, zadania, pytania itp.. i pocwiczyc najpierw w domu. ale szczerze mowiac marny ze mnie mowca... pamietam jeszcze z czasow szkolnych, ze nie lubialam odpowiadac przed klasa i strasznie sie tym stresowalam..
-
wiecie co, w pracy ciagle naciskaja na mnie bym zaczela uczyc podstaw obslugi komputerow po polsku. mam sobie sama znalesc grupe polakow i nauczac. ok, mam wiedze ale w zyciu nie uczylam nikogo no i stresuje sie wystapic przed grupa ludzi... oni sobie mysla ze to takie proste.. "idz i ucz".. he he jestem zla i nie wiem co robic.. pieniadze dobre i nauczanie tylko 2h w tygodniu w godzinach pracy... sama nie wiem co robic.
-
agnieszka mnie sei jeszcze Lukasz podoba. no ale to nie na A
-
agnieszka skoro na A to mnie sie podoba Adas lub Adrian. Antek tez nie zle Arkadiusz....?? a tobie jakie imie chodzi po glowie?
-
justynka zawsze dodaje vegete i kostki rosolowe. teraz chce robic bez ale wychodzi jalowy. zastanawiam sie co moge dodac by lepiej smakowal. wyczytalam gdzies ze lubczyk jest dobry...
-
dziewczyny, czy uzywacie duzo wzmacniaczy smaku czyli vegety, kostek rosolowych itp? ja niestety tak. jestem uzalezniona od vegety i ciagle ja stosuje. chcialabym jednak zaczac gotowac zdrowiej by nie uzywac chemi. macie przepis na rosolek bez chemii??
-
justys gajunia podobna do siebie ale jakas taka smutna na tych zdjeciach.. co do tego mleka to sama nie wiem czy bym sie zgodzila. chociaz mleko nie powinno w sumie zaszkodzic...
-
ala ladne zdjecie. a ja zaraz do domku.
-
a ja na lanczyk
-
dziendoberek
-
witam, oto obiecane fotki bartusia jeszcze w dlugich wlosach w krotkich - sama obcinalam z dzisiejszego spacerku milego popoludnia
-
starletka dobranoc.. ja dzis popijam chardonnay i ide obejrzec szesc stop pod ziemia... pa
-
u nas tez pogoda zrobila sie nieciekawa. poranek byl ladny a teraz pochmornie. za 15 min koncze i do okulisty. potem weekend...
-
gosiu zdrowie najwazniejsze. my tez wydajemy fortune na leki.... ale coz zrobic??
-
gosiu silek zycze na te wszystkie wizyty u lekarzy zgadzam sie z wami co do odstawienia do piersi, spania w lozeczku itp. to wszystko zalezy tak na prawde od nas i naszej konsekwencji. ja nie podalam piersi jeden dzien byl placz i pozniej ok. po prostu musimy naprawde chciec. ja nie wiem czy jestem gotowa na odsmoczkowywnie wiec jeszcze poczekam az bede na 100% pewna...
-
inka a co do odsmoczkowywania to czy majka uzywala tylko do spania? nie budzila sie w nocy szukajac smoka?
-
i ja witam w ten piekny, piatkowy poranek. u nas swieci sloneczko i cieplo. az chce sei zyc jak czlowiek rano wychodzi z domu i jest ladna pogoda. od razu humorek lepszy ja dzis w pracy do 12.30 a pozniej z bartusiem do szpitala na wizyte u okulisty. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze... wszystkim zycze zdrowka i silek na ten dzien. milego
-
to i ja wpadam powiedziec dobranoc gda zuzanka sliczna dziewczynka.
-
a ja zaraz do domku...
-
kurcze, musze jakies aktualne zdjecie bartusia wam wkleic bo juz chyba dawno tego nie robilam... jakos ostatnio nie mam weny do pstrykania.