Skocz do zawartości
Forum

martusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martusia

  1. justys ja tez zawsze jak najbardziej za tabletkami. od ponad 10 lat biore. tylko ze nie zastanawialam sie nad skutkami ubocznymi. a tu nagle ze moga powodowac raka itp itd. no coz i tak odstawiam za dwa miesiace by miec dzidziusia a pozniej to pomysle.. gumek nie lubie, kalendarzyk to przestarzala metoda i nikt nie stosuje a metoda wielowskaznikowa o ktorej nas uczyli wymaga obserwacji i robienia wykresow... a to chyba nie dla mnie ale jestem zmeczona... chce do domu!!
  2. dziewczyny czy duzo w was bierze pigulki antykoncepcyjne? ja biore juz bardzo bardzo dlugo i zawsze bylam z nich zadowolona ale na naukach przedmalzenskich tyle zlego nam o nich mowiono ze zaczynam sie zastanawiac czy z nich nie zrezygnowac....
  3. dziendoberek ja w pracy, bartus w zlobku. gdzie w polsce sie idzie by sprawdzic sluch dziecka? do laryngologa?? mialam dzis isc z bartkiem na takie specjalne badanie sluchu bo oblal dwa testy na sluch ale z pewnych przyczyn nie moglam isc z nim. pomyslalam ze zrobie to w polsce w czerwcu i chce wyguglowac cos ale nie wiem jak to wpisac... "testy na sluch..."??
  4. aniolku co to za wstretna baba wysyla twojemu facetowi plyty... wrrrr. mam nadzieje ze nic nie namiesza. zdrowka dla kacperka. moj bartus tez goraczkuje ale nie ma innych objawow przeziebieniowych wiec to tez pewnie zabki. a tak z ciekawosci aniolku ile towjemu facetowi zostalo jeszcze ?? super filmiki i zdjecia a ja ide jesc kolacyjke (dzis indyjskie jedzonko), winko do tego, jakis filmik i pozniej spanko dobranoc
  5. witam, u nas rowniez pogoda piekna. okazalo sie ze musimy jeszcze zaliczyc dwie wizyty w poradni rodzinnej w ramach kursu przedmalzenskiego no i dzis idziemy z bartusiem. a bartek teraz spi, wczoraj goraczkowal i nie jadl. dzis tez bez apetytu. obstawiam dolne trojki. niech sie w koncu przebija.... milej niedzieli
  6. k8i bactrim to antybiotyk a ja pomalu koncze i do domku
  7. radość sercaHejPiotruś chory, zapalenie migdałków, wysoka gorączka :( W pracy full roboty, czasu jak na lekarstwo... Miłego dnia dla Was! biedny piotrus, zdroweczka zycze
  8. wiecie co, jako ze jest piatek i nudy w pracy to buszuje sobie po naszej klasie i wlanie znalazlam moja milosc wakacyjna z czasow jak mialam 14 czy 15 lat. od razu przypomnialam sobie te wakacje. bylo super!! wakacje byly po drugiej stronie polski i nigdy wiecej nie spotkalam tego chlopca. pisalismy jakis czas listy ale sie urwalo.. wlasnei napisalam do niego wiadomosc z pozdrowieniami. ciekawe czy odpisze...
  9. witam a bartus nosi jeszcze butki 3,5 czyli to jest 19,5... po kim ma takie male stopki - nie wiem justys super ze z gajunia lepiej aniolek bartus tez ma kaprysy co do jedzenia ale ja go nie zmuszam. jak nie chce niech nie je. ma czasem dni kiedy nie je i sa dni kiedy je za dwoch. nic na sile... co do czapek to zdecydowalam ze nie ma sensu ubierac bartusiowi skoro i tak w zlobku mu zdejmuja lub sam sobie zdejmuje. jezeli wszystkie dzieci w zlobku nie nosza to on tez nie musi. jedynie w razie duzego wiatru bede mu zakrywac glowke... a ja dzis w pracy tylko do 13... hurra!!! i weekend
  10. kronkis milej nauki olimpijka nie ma za co. jak bedziesz miala jakies jeszcze pytanka to wal kaska jak tam nowa praca? co robisz? jak alka w zlobku sobie radzi? bartek dopiero niedawno zasnal. po zmianie czasu zasypia o 21 ale nadal wstaje o 7. troszke dluzej za dnia spi. ja wlasnie zajadam kanapeczke i ide zaraz obejrzec "six feet under". mam wszystkie sezony i wlasnie zaczynamy trzeci. z bartusia zachowaniem odrobinke lepiej. staram sie teraz tak zaplanowac dzien by po pracy i rano miec czas tylko dla niego... do tego staram sie byc bardziej cierpliwa i mniej sie denerwowac... a z tym denerwowaniem to nie jest zbyt latwo bo ostatnio dochodza problemy z pracy.... dobranoc
  11. a u nas taka ladna pogoda. wlansie bylam w kantynie i przez jakies 5 minut patrzylam jak bartus biega sobie po podworku. normalnie moglabym caly czas tam byc i na niego patrzec jak sie bawi. na szczescie ma kurtke na sobie ale niektore dzieci w samym body i spodniach biegaja... w przerwie na lancz bylam w sklepie i ogladalam sliczne garniturki dla bartusia na moj slub.
  12. gosia super ze guzek sie zmniejszyl i nie trzeba chemii. bardzo sie ciesze. fajne ze amleka ok i ze idziesz do pracy. koniecznie wklej fotke w nowej fryzurce
  13. sliczna gajunia. musze przyznac ze to moja ulubienica :-) zmykam na lancz
  14. a czy te czapki to takie z zakrytymi uszkami? tu takich nie ma. z wiosennych na ten wiek to tylko z daszkiem...
  15. mam pytanko: czy dajecie jajko na miekko dzieciom?? ciekawa jestem jakie jest wasze podejscie do noszenia czapek przez dzieci?? czy jesli np na zewnatrz jest ok 10 stopni, lekki wiaterek to zakaladacie czapke czy nie? tu w irl dzieci chodza bez czapek. ja bartkowi zakladam..
  16. justys biedna gajunia? czy to rota? mam nadzieje ze szybko przejdzie i zacznie ladnie jesc i pic mada widzialam mnostwo zdjec slicznego kajtusia. bartus ma taka sama bluze (ta niebieska z ulicami). super ze kajtus tak ladnie mowi i jest szczesliwy
  17. tez doczytalam na kwietniowkach AGNIESZKA GRATULACJE :-)
  18. inka to super ze sie tak zorganizowaliscie i bedziecie mieli plac zabaw dla dzieci..
  19. z tego wszystkiego zapomnialam zyczyc zdrowka dla naszej GAJUNI a ja zaraz na lanczyk zmykam.
  20. dziewczyny dziekuje za wasze opinie i odpowiedzi... dzisiejszy poranek byl troszke lepszy, choc wrzask przy ubieraniu nie ominal nas. ja niczego nie chce robic na sile. namawiam bartka by sam zdjal pizamke, troszke mu pomagam. prosze by sam sie ubral, robie to spokojnie z usmiechem. on chyba nie lubi jak mu sie przez glowe zaklada bluzki... no i wtedy krzyk. moniq to nie jest tak ze ja non stop zakazuje. jest wiele rzeczy na ktore pozwalam. wczoraj kupilam mu nawet male plastikowe krzeselko by je sobie przewracal. on uwielbia przewracac krzesla a nie pozwalam mu na przewracanie naszych, duzych, drewnianych. mowisz o chwaleniu - ja codziennie chwale bartusia jak cos ladnie zrobi, przytulam go i on mnie. daje mi ladnie buzi, glaszcze po glowce. pozwalam mu samemu robic pewne rzeczy i zachecam do tego. bartek po prostu ma jednak takie dni kiedy wszystko jest na nie. wiem ze to ja musze pracowac nad soba, to jest tylko dziecko ale czasami jest naprawde ciezko justys masz racje, zmeczenie tez robi swoje. praca, dom, dziecko i zero czasu dla siebie. kiedys zadbana kobietka a dzis wlosy w nieladzie, lakier na paznokciech odchodzi, brak czasu na polozenie maseczki.... nie mamy tez nikogo kto by nam pomogl w irl (poza moja siostra od czasu do czasu ale ona tez ma prace i swoje zycie) musze byc cierpliwa i znalesc jakies rozwiazanie. bloomoo wspolczuje bo widze ze mamy podobnie. zycze tobie silek zaraz jeszcze cos napisze. musze chwile popracowac... jakies wiesci od agi??
  21. inkatak, o to chodzi plus do tego on ciagle krzyczy, placze, wymusza.... bartek chce wszystko miec i robic a wiadomo niektore rzeczy sa niebezpieczne wiec mu nie pozwalam wiec krzyk. do tego rzuca wszystkim, zloscie sie i wscieka o wszystko i bije mnie. juz od samego rana sie zaczyna. ja z usmiechem i pozytywnym nastawieniem budze go ale gdy przychodzi do ubierania juz wrzask no i tak do wieczora. juz nawet nie wiem czy jest sens sie usmiechac......
  22. kronkis super ze guza brak. bardzo sie ciesze agus trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie madalenka super ze jestes. zagladaj czesciej bo bardzo nam ciebie brakuje a ja jestem zalamana i wlasnie popijam drinka na rozluznienie. moje dziecko mnie wykancza psychicznie i fizycznie. nie daje juz rady.
  23. patusia jak mial pecherzyki to mascia Bactroban a teraz na suche spuchniete to tylko wazelina - tak mi powiedziala pediatra.. ide na lanczyk
  24. justyna@martusiajustynka super ze tak masz czas na wszystkowiesz czas to pojęcie sporne akurat taka mam race ze co drugi dzień moge posprzątać jak Gajunia wroci że złobka to oni śladu po porządku nie będzie chyba muszę uwiecznić ten porzadek na zdjęciach wiem cos o tym. u nas podobnie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...