martusia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusia
-
dobranoc
-
mlode ziemniaczki, pieczona wieprzowinka i surowka z kapusty kiszonej, marchewki, pietruszki i jablka mniam mniam
-
a ja zaraz do domku
-
ja zaraz na lanczyk ide. brrrr, ale u nas zimno
-
radosc to przy myciu nie naciagasz juz? a odchodzi mu juz skorka tak ze widac "glowke"? bo bartek ma chyba jeszcze zrosniete, nie da sie naciagnac...
-
kronkis ja tez widze ze bartusiowi przydalo by sie towarzystwo. ja sama mam siostre i nie wyobrazam sobie jej nie miec. rodzenstwo jest bardzo wazne. juz kiedys pytalam ale znow spytam: DO MAM CHLOPCOW: czy zszedl juz chlopcom napletek? bartusiowi nie i on nie pozwala sobie naciagac czy wy naciagacie?
-
skoro moja to tradycyjnie ZA ZDROWKO, SZCZESCIE, MILOSC, CIERPLIWOSC...
-
i ja was witam z herbatka co do kilogramow po ciazy to ja w zasadzie kilka tygodni po porodzie wrocilam do swojej wagi i jak dlugo karmilam piersia tak bylam szczupla. od kiedy przestalam troche mi sie przytylo i do mojej "idealnej" wagi musialabym jeszcze zrzucic 3 kg. a wlasnie te 3 kg jest mi teraz bardzo ciezko zrzucic. jak wiecie juz za miesiac moj slub i staram sie jesc mniej ale jakos nie wychodzi. anulka sama nie wiem co do tej homeoptaii. wczoraj naczytalam sie w necie ze wbrew pozorom to wcale nie takie dobre i wywoluje agresje u dzieci. no ale pisza i dobre rzeczy i zle. przemysle to i moze sie zdecyduje. spytam tez mojej lekarki ale nie wiem czy przypadkiem lekarze nie neguja takich lekow. inka silek
-
patusia gratki dla natalki olimpijka ferventura to piekna wyspa ale bardzo wietrzna. tez sie tam wybieralismy ale ze wzgledu na wiatry zrezygnowalismy w szczegolnosci gdy sie jedzie z dzieckiem. polecam wam teneryfe. my bylismy w zeszlym roku i bylo super. w tym roku moze tez tam zawitamy a ja ide pilowac pazury i ogladac gotowe na wszystko dobranoc
-
a ja zaraz po bartusia i do domu. ale leje u nas. az sie nie chce wychodzic. i pomyslec ze czeka mnie 30 min spacer do domu w tej ulewie
-
aniolek nie wiem co ci doradzic . mam nadzieje ze znajdziesz jakies rozwiazanie
-
co sadzicie o homeopatii? czy macie jakies doswiadczenie lub znacie kogos kto stosowal i pomoglo?
-
dziendoberek wiecie co, ja sie caly czas zamartwiam tym antybiotykiem. chce by bartus byl zdrowy ale boje sie tych antybiotykow. w sumie to ufam mojej polskiej lekarce. ona jest alergologiem i pediatra i wie ze bartus alergik itp. tak sobie mysle ze jak bede w pl to wybiore sie z bartusiem do homeopaty. moja kuzynka byla ze swoim synkiem i dzieki homeopatii maly juz nie choruje. katia dziwne troche by dziecko juz mialo prochnice w tym wieku. przejdz sie do dentysty i zobaczymy co on powie
-
mada u nas tez zlobek zamykaja w wakacje. na szczescie tylko na tydzien a my bylismy z bartusiem u lekarza tak na wszelki wypadek bo kaszlal no i sie okazalo ze ma zapalenie oskrzeli z wizzingiem no i niestety znow antybiotyk boje sie tych antybiotykow bo to juz chyba szosty czy siodmy antybiotyk bartka a czy wasze dzieci duzo braly juz antybiotykow?
-
a ja juz zaraz po bartusia i do domku. patusia tule
-
anulka zaufaj lekarzowi i nie martw sie. poprawy humorku i optymizmu zycze
-
radosc niezmiennie zdrowka dla juniorka i silek dla ciebie anulka oby ortopeda cos zaradzil. biedny mikus a bartek niby bez temperatruy ale lekko zaczal pokaslywac. jutro dla pewnosci zabiore go do polskiego lekarza na badanie
-
a ja zaczytana. czytam juz czwarty tom kontynuacji zmierzchu. po prostu nie moge sie oderwac... bartus juz nie goraczkuje i jutro chyba do zlobka pojdzie. a ja jakos nie moge uporac sie ze swoja goraczka. od paru dni mam po 38 i zbijam paracetamolem ale cos mi nie przechodzi... kaszlu i kataru brak wiec nie wiem co to moze byc. no ale nie bede szla do lekarza z temperatura bo mnie wysmieje
-
pora na lanczyk
-
starletka wiem ze im mniej antybiotykow tym lepiej. sama nie lubie dawac ale pamietam jak jakies 2 miesiace temu bartek byl chory. kaszlal jak nie wiem co i az slyszlam jak my wszystko charczy w plucach a irlandzki lekarz dal tylko sterydy w tabletkach. jak poszlam na nastepny dzien do polskiego to lekarka byla w szoku. mowila ze gdzie by nie przylozyc sluchawki to straszne szmery i zmiany no i od razu antybiotyk...
-
radosc pewnie ze lekarz wie najlepiej. u nas z kolei na nic prawie nie chca dawac, nawet przy zapaleniu oskrzeli i to mnie wkurza. wtedy musze isc prywatnie do polskiego lekarza ktory zazwyczaj da. tu by na wszystko sterydy dawali tylko.
-
starletka twoje tez przeziebione... zdroweczka radoscu nas na zapalenie gardla nie daja antybiotyku.
-
radosc zdrowka dla juniorka, a antybiotyk do oczka czy na zapalenie gardla? anulka zdrowka dla mikiego. moze to rzeczywiscie cos ze stopa ma.. anulka, trzymaj sie mocno. wiedz ze nie jestes sama. u nas to samo. dopiero co bartek mial krup, teraz temp. liszaj na ustach nadal. tez non stop pod gorke...wiem, ze jest ci ciezko. silek
-
dziendoberek widze ze dzis pierwsza jestem wlasnie popijam inke i jem sniadanko a moi mezczyzni smacznie spia. J zostaje dzis z bartusiem w domu bo bartus w nocy znow goraczkowal. byl taki rozpalony ze nawet nie zmierzylam mu temp bo sie balam ze zobacze 4 na poczatku. po calpolu i nurofenie przeszlo. obstawiam piatki bo dupcia odparzona i czerwone policzki. ale czy to aby nie za wczesnie na piatki? czy ktorys z forumowych dzieciaczkow ma juz piatki?? milego dzionka dla wszystkich
-
ann sliczne zdjecia. ula bardzo ladnie wyglada w dlugich wloskach a ja ide na przerwe na lancz na spacer. nie chce mi sie siedziec w biurze. nie chce mi sie dzis z nikim rozmawiac. nie mam humoru