martusia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusia
-
i ja witam, u nas pogoda do d... i od rana w domu siedzimy. pada, pada, pada i nie mozemy sie nigdzie ruszyc. juz nie wiem w co sie bawic z bartkiem w domu..
-
ja mam malo czasu na gotowanie (choc bardzo lubie) gdyz pracuje i mam dziecko. dla mnie najszybszy obiad to tradycyjnie, ziemniaczki, surowka i jakies miesko. 30 min i obiad gotowy. wracam z pracy, przyprawiam mieso, kurczak, wieprzowe kotlety itp.. wrzucam do pierkarnika, w tym czasie obieram ziemniaki i gotuje kalafior / brokuly czy ucieram buraczki. obiad gotowy w pol godzinki
-
kurcze, jestem zla. znalazlam juz fajna nianie dla bartusia na wesele a tu nagle mama mi dzwoni ze tez juz zalatwila i ze jest to corka jakiejs jej szefowej i zebym ja wziela bo wtedy mama bedzie miala lepsze uklady... a ta laska to jakas mloda, chyba 17 lat i nie wiem czy ma doswiadczenie... no coz, najwyzej wezme ja na rozmowe i popytam, jakie pytania sie zadaje by sprawdzic czy dana osoba ma doswiadczenie i zna sie na rzeczy??
-
stan babci jest ok. bedzie w szpitalu do konca przyszlego tygodnia. ZA ZDROWKO, SZCZESCIE, MILOSC...
-
a ja na pewno kupie cos mojemu J od synka. a bartus mimo ze jeszcze malutki moze zrobi jakas ladna laurke dla tatusia
-
dziendoberek mineralka moj bartek tez niejadek. owszem, czasem sa dnie kiedy je za dwoch ale zadko. dobrze ze on chodzi do zlobka bo przynajmniej tam cos zje jak widzi ze inne dzieci jedza. sniadania w domu to on juz dawno nie je. kaszek nie je. jak juz cos to chleb na kolacje i parowki tez lubi choc nie dajemy czesto. moniq nie przejmuj sie ze nie przeszlas. i tak daleko zaszlas a twoje scrapki sa przesliczne i jestes super zdolna babka a ja dostalam wlasnie telefon od rodzicow ze sa w szpitalu. babcia miala zawal. stan niby stabilny. boje sie. nie chce by umarla. chce ja jeszcze zobaczyc... najgorsze jest to ze od jakiegos czasu nie dzwonilam do niej, jakos z braku czasu, codziennie sobie mowilam ze jutro zadzwonie a teraz boje sie ze juz nie bede miala okazji z nia porozmawiac...
-
kurcze, ale mam dzisiaj lenia. tyle pracy w pracy a ja sie obijam... za 30 min koncze i na zakupy ciuszkowe :-)
-
patusia no wlasnie duzo... wiem. martwie sie tym.. ale obiecalam sobie ze nastepnym razem jak lekarka bedzie mu chciala przepisac antybiotyk to spytam czy to konieczne..
-
anulka idziemy do specjalisty ale wizyte mamy dopiero na sierpien. bartka pediatra / alergolog powiedziala mi ze 6 antybiotykow w roku u dziecka to norma i ze nie mam sie martwic. powiedziala ze pierwszy rok w zlobku jest najgorszy i ze powinno juz byc lepiej... zobaczymy
-
anulka pierwszy bral jakos w sierpniu zeszlego roku, pozniej w pazdzierniku, syczniu, marcu, maju i nie pamietam dokladnie kiedy... tez mam w domu zalozony zeszycik ale zapominam uzupelniac... zmykam na lancz
-
anulka wykupilam to konto premium i juz mam pare nianiek na oku. co do tanca to pewnie zatanczymy ale taki zwyczajny.. po naszemu . zdrowka dla majeczki i mikiego. ach ci lekarze z tymi antybiotykami... ja tez jestem zla ze bartek ostatnio musial juz 7 brac...
-
-
moniq wspolczuje oparzenia. oby przestalo bolec.. ide obejrzec jakis serialik i spac bo padam
-
madus wspolczuje.... wykupilam konto premium na niania.pl i juz mam ponad 10 odpowiedzi. niestety wszystkie nianie chca wziasc bartka do siebie a ja chce by to one przyszly na wesele i tam z nim byly..
-
ja na lanczyk
-
justys a wcale nie mieliscie tanca pierwszego czy mieliscie zwykly bez ukladu? jesli to pierwsze to jak sie zaczela impreza? od razu prosili wszystkich na sale??
-
a ja szukam wlasnie niani na wesele dla bartusia na niania.pl - tylko nie mam konta premium i nie moge odpisywac na oferty. znacie jeszcze jakies dobre strony na szukanie niani?
-
dziendoberek moniq strasznie mi przykro z powodu znajomej. straszny ten wypadek i nie moge przestac o tym myslec i stresowac sie moim lotem. a zdjecia sliczne. ladnie wszyscy wygladacie mada co sie dzieje? inka silek na dwojeczke i gratki dla majeczki ze tak ladnie juz mowil. rozbroila mnie tym tekstem o kupce k8i wesele na ok 55 wiec jak na polske to chyba skromniutkie. a wiecie co, zdecydowalismy ze nie robimy pierwszego tanca. po jednej lekcji stwierdzilismy ze to jednak nie dla nas i nie chcemy sie dodatkowo stresowac. to jest nasz dzien i mamy czuc sie dobrze...
-
ja nie moge przestac myslec o tym wypadku. stresuje sie ... najgorsze ze wszedzie pisza i gdzie by nie zajrzec cos jest... ide na lanczyk
-
witam witam u nas pogoda cudna. dlugi weekend za nami. caly czas spedzilismy na zewnatrz i do domu tylko na spanie nocne. sobota i niedziela na plazy i w parku a wczoraj zoo na dzien dziecka. a my za 1,5 tygodnia do polski lecimy i znow mam stracha przez ten samolot airfrance. zawsze jak gdzies lecimy to na krotko przed zaczynaja sie wypadki... juz mnie brzuch boli ze strachu. bede sie musiala porzadnie znieczulic. widzialam ladne zdjecia oli, radosci, patusi.. milego dzionka
-
anulka pytalas o aniolki. napisalam do kolezanki ze jednak ich nie przyjme. a przynajmniej nie bede im stawiac oltarzyka, palic siwieczki i medytowac. jesli przyleca to niech sobie beda bo w koncu i tak kazdy z nas ma swojego aniola stroza przy sobie. naczytalam sie o reiki ze to sekta i ta cala praktyka jest jakos wbrew religii dla mnie
-
i ja witam u nas piekny dzien dzis i od 15 dlugi weekend moniq bartus ma pana ziemniaka ale nie lubi sie nim za bardzo bawic. dla niego ostatnio tylko pilka i samochody inka sukienka jest i juz prawie wszystko zalatwione. suknie mozesz zobaczyc na Agnes â Suknie Ĺlubne, kolekcja nr 3, suknia nr 1750. mada fajny prezent na dzien dziecka, taki pokoik aniolku tymek to bardzo ladne imie dla chlopca. a co do aleksandry to rowniez ladne imie ale takie jak twoje i mnie rowniez nie podoba sie nazywanie dzieci tak jak rodzicow. a my na dzien dziecka zabieramy bartusia do zoo
-
dzisiaj ide na kurs tanca. jednak znalazlo sie okienko
-
dziendoberek aniolek a jakie imie sie tobie podoba inka sliczne pannice masz. bartus tez ma taki wigwam jak u was na ogrodku tylko ze nasz stoi w domu i juz rozwalony.. ann ale przystojniak z szymiego i jak ladnie sie bawi lego i uklada puzle a ja wam zazdroszcze ze dzieci tak ladnie juz wolaja kupka i mowia. bartek nadal nie mowi i nie chce siadac na nocnik a do tego wczoraj pani w zlobku powiedziala ze bartus jest niegrzeczny i bije inne dzieci, nawet dzidziusie.... skad sie biora takie zachowania u dzieci? najlepsze ze on wie ze zle robi bo idzie pozniej przeproscic i przytulic...
-
a ja ide czytac ksiazke. zmierzch i kontynuacja juz zakonczona a teraz czytam "Host" tej samej autorki. zapowiada sie super