-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sylwia21
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Wszystkiego dobrego dla wszystkich mam. Witam Ja tylko na chwilę coś mnie łeb boli jak byk ,juz wziełam tabletkę , U mnie nocka była do kitu całą noc nie mogłam spać ,bo Klaudię strasznie męczył kaszel,nie wiem jaka bedzie dzisiaj nocka.Dopiero dostała trzecią dawkę antybiotyku ale nie ma żadnej poprawy ,jeszcze pewnie za wcześnie ,ale ten kaszel to mnie przeraża , Pojechałam dzisiaj do miasta a przyjechałam wykończona ,chyba przez tą pogodę i te chol... korki na drogach,zdążyłam zjeśc śniadanie i musiałam jechać do mechanika .bo coś od dwóch dni piszczało mi w kole a mój m powiedział że to nic takiego .więc pojechałam do mechanika i okazało się że poszło łożysko .spaliło się po prostu ręce mi opadły.teraz już m powiedziałam że jak Klaudia wyzdrowieje to jadę do mechanika niech mi przejrzy cały samochód ,bo to nie są żarty. lece .na papieroska .i do łózka trochę odpocząć a jutro jak zwykle mam full prasowania . A zapomniałabym dzisiaj od moich dzieci dostałam srebny łańcuszek na rękę , -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
witam, Podpisuje listę ,Właśnie wróciłam od lekarza bo nie mogłam już słuchac jak klaudia dwa tygodnie kaszle syropy jej nie pomogły,więc dzisiaj pojechałam i pani doktor powiedziała że za długo czekałam ,ale po co miałam jechac prędzej jak miała tylko kaszel więc puszczałam ją do szkoły bo się dobrze czuła,więc teraz się doprawiła bo ma oskrzela i zatoki jest na antybiotyku i do końca tygodnia ma wolne.można na głowę dostać za chwile pewnie Deni załapie od klaudi no i znowu się zacznie, zajrzę póżniej bo musze dac lekarstwa klaudi. -
Rosół i mięso gotowane.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Miska -u mnie tez tak jest mój m jak jedzie samochodem to non stop się kłócimy ,bo za szybko jedzie a ja za niego nawet hamuje na sucho ,a rece mam mokre jak piorun ,jak nie miałam prawka to nie bałam się z nim jezdzić a jak mam prawko to po prostu szału dostaje jak mam z nim jechać bo cholernie się boję.A to może przez to że rok temu bym miała wypadek z dzieciakami na polnej drodze obkręciłam się pare razy i to był cud że nie wpadłam na drzewa ,bo po jednej i drugiej stronie były same drzewa i nie dachowałam że udało mi się zatrzymać samochód,i od tego czasu miałam uraz do samochodu ,jak miałam jechac samochodem to latałam jak galareta. życze udanej imprezki . -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Dzień dobry, A wy gdzie się podziewacie kobietki? U nas pogoda do kitu dzisiaj .Mój synuś jak zwykle obudził się o 6 rano .bo był spragniony mleka ,trochę przesadza z tym mlekiem.pije jak mały dzidziuś co godzinę. Ostatnio coś mam pecha za kierownicą.zamówiłam sobie na allegro żakiet że spodniami i spódniczka i pokrowce do samochodu i musiałam wyjechac 10 kilometrów ,bo facet nie wiedział jak ma dojechać .wziełam dzieciaków i jadę ,ujechałam kawałek to dzieciaczki mi zasneły w samochodzie ,i sobie jadę ograniczenie było do 60 a ja miałam 80 i hamulec bo policja brała mnie na radar .ale udało mi się przejechać .kawałeg dalej prosta droga jedzie ciezarówka io wyprzedza samochód mrugam mu światłami i musiałam zwolnic bo by na mnie wjechał a tak w ogóle jak widzę ciężarówki to żle mi się robi.odebrałam paczkę i jedziemy z powrotem do domu.prosta droga jedzie wolno samochód to włączyłam kierunek przepuściłam jeszcze samochód no i zaczynam go wyprzedzać a ten debil bez kierunku wjechał na przeciwny pas dosłownie nie całe pół metra brakowało jak bym mu wjechała w tył ,debil pewnie nie widział mnie w lusterku że zaczynam go wyprzedzać,dziewczyny dosłownie nie umiałam dojechać do domu nogi dostałam z waty latałam jak galareta dzieciaki spały ja musiałam gwałtownie zahamować Deniego ręką chwyciłam bo siedział w przodzie we foteliku .a Klaudia na szczęście nie poleciała do przodu ,po prostu mam już dosyć jazdy samochodem coś ostatnio za dużo mam pecha . Ale wzięło mnie na gadanie.lece na kawe bo coś mnie muli ta pogoda pewnie działą na mnie. życzę miłego i słonecznego weekendu .pozdrawiam was bardzo cieplutko MISKA -Dzięki za zaproszenie, -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Witam A ja dopiero teraz podpisuję liste. w dzień jakoś nie chciało mi się pisać ,coś mnie nerwy szarpią cały dzień ,chodzę jakaś nerwowa bo mój mały wyprowadza mnie z równowagi,kurcze od dwóch dni non stop piszczy sam nie wie czego chce ,wczoraj jeszcze jakoś to znosiłam ale dzisiaj wychodzę z siebie.Juz mojemu m powiedziałam albo się weżmie za niego albo będzie go brał do pracy ,bo on w ogóle nie słucha a ja od samego rana jestem wściekła jak słyszę jego piszczenie,tak go tatuś rozpieścił .Mówie do Denia dlaczego mnie nie słucha a on do mnie mamo takie jest życie.nie mam pojęcia skąd mu się to wzieło i tak cały czas nawija jak ja coś do niego mówię ,A Klaudie non stop bije .najpierw ją uderzy Klaudia piszczy a on do niej mówi co ty Klaudia jesteś taka nerwowa .mi brakuję już słów,znowu a mój m się cieszy z tego.to nie jest powód do śmiania tylko do płaczu. miska22--życzę tobie aby dzisiejsza noc była spokojniejsza. MONIKA4--Współczuję ci tej nocki,mam nadzieje że w dzień synuś dał ci trochę odpocząć,Biedny Kubuś jak się namęczy ,dorosłego bolą dziąsła to szału dostaje a co dopiero dzieciaczka,życzę Kubuś tobie aby jak najszybciej się wszystko unormowało i przestało cię boleć. Monika a dla ciebie dużo dużo sił i wytrwałości no i dużo odpoczynku. Pytałaś co z Klaudią Klaudia dwa tygodnie chodzi bez przerwy chorobowej. do szkoły i jest zadowolona bardzo chętnie idzie do szkoły nawet mi się pytała dzisiaj czy jutro może iść do szkoły .byłam w szoku.zanim wyjdzie do szkoły to jej tłumacze że ma powiedzieć pani że chce iść do toalety że nie ma się wstydzić.mam nadzieje że będzie dobrze,próbuję z nią rozmawiać na temat szkoły no i teraz trochę więcej mi powie co się dzieje. zmykam do łóżka bo jutro znowu mały zrobi mi pobudkę o 6 rano. Pozdrawiam was ,i życzę spokojnej i przespanej nocki. -
Ja ostatnio kupiłam żakiet ze spodniami i spódniczką jasny,i zamówiłam sobie żakiet ze spodniami i spódniczką czarny,[zawsze się przyda] no i pokrowce do samochodu.
-
ziemniaki kalafior i kotlety.
-
parno i słonecznie
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
cześć. Dla potrzebujących stawiam proszę się częstować. Ale jestem dzisiaj przymulona ta pogoda chyba tak działa na mnie .nic mi się nie chce a tu dopiero dzień się zaczął.Klaudia pojechała do szkoły a my Denim jestesmy sami trochę odpoczniemy mam nadzieję ,ale jak zwykle mały marudzi. tzrymajcie się cieplutko. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
witam. My dzisiaj sobie leniuchujemy ,obiad mam od wczoraj szkoda wyrzucać ,to się go zje dzisiaj.właśnie skończyłam prasowanie i teraz pije sobie kawę.Pogoda u nas dzisiaj ładna i Deni od samego rana już biega na podwórku ,trochę spokoju w domu . musze kończyć bo Deni już zaczął marudzić pewnie mu się mleka chce.maruda mała non stop by pił mleko nie wiem jak go oduczyć bo od wrzesnia idzie do przedszkola . -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
MISKA -Już się pogubiłam z tymi zyczeniami czy składałam a jeśli nie to wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek dużo dużo zdrówka. Obiadek już ugotowany teraz trochę odpoczynku ,ale za bardzo go nie mam bo Deni cały czas marudzi nie wiem co mu jest już wychodzę z siebie sam nie wie czego chce kurcze wstaje o 6 rano nie wyspi się a potem marudzi bo w dzień już nie spi.albo ta pogoda działa na niego pewnie będzie padać bo się zachmurzyło , -
Dokończ tak jak chcesz... :)
sylwia21 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
opowieść. kwi -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Witam u nas nocka spokojnie tylko trochę kaszel męczył Klaudie ,dzisiaj poszła do szkoły zobaczymy jak będzie się czuła to wieczorem pojedziemy do lekarza, Stwierdziłam że nie nadaje się do chodzenia .wczoraj mojemu m pęk pasek od samochodu i jest teraz u mechanika i wziął mój samochód rano musiałam zaprowadzić klaudie na przystanek kilometr ale się zmachałam a na dodatek Deni poszedł ze mną i cała drogę mi marudził że już nie ma siły iść myślałam że szału dostane ,kurcze ale człowiek się przyzwyczai do samochodu ,ale spacer dobrze mi zrobił. DZiewczyny jak u was jest z rodzinnym ,bo u nas od trzech mięsiecy dostajemy dwa tygodnie pózniej .bo twierdzą że nie dostali kasy. kurcze oni nie mają a my skąd mamy mieć. NIKUSIA--Życzę ci aby pojawiły się te dwie oczekiwane kreseczki. NINNARE--No i ja składam wszystkiego najlepszego. MIŚKA--Współczuję malowania ,u mnie jest tak że wszystko ja muszę malować .dwóch chłopów w domu i nic nie zrobią,już lepiej nic sobie nie wymyślaj odpocznij sobie troszeczke, Monika4--No i jak Kubuś się czuję,przeszła temperatura.? zdrówka życzę słonecznego dnia. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
witam jak tak szybciutko ,kurczę rozpaliłam w piecu i nie chce mi się coś palić już mnie szlak trafia, u nas nocka w mineła spokojnie ,Rano wyszykowałam klaudie do szkoły no i nie pojechała bo było jej strasznie zimno i zaczeła znowu od dwóch dni kaszleć i ma katar teraz boli ją głowa i pewnie znowu zatoki.daje jej syropy znowu i zobaczymy co bedzie dalej. Mnie samą też coś łeb boli jak cholerka. KARINA-Zdrówka dla Martynki ,no i żeby w końcu te ząbale wyszły bo biedna się męczy MONKKA4-Zdrówka dla KUBUSIA Kurczę skąd taka wysoka temperatura ,biedny jak się namęczy ,jeszcze raz zdrówka WITAJ NIKUSIA- Rozgość się u nas lece zobaczyć do pieca bo pewnie znowu mi zgasło. Dla potrzebujących dużo dużo zdrówka. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Dzień dobry. Ja jak zwykle podpisuję tylko liste .właśnie wyłączyli mi prąd i wszystko mi się zmazało. wczoraj sobie trochę odpoczełam ze sprzątaniem .ale za to musiałam jechać na zakupy jak zwykle z dziecmi .kurcze ja juz się nie nadaje przyjechałam tak zmarnowana .bo to trzeba ich pilnować i myśleć co kupić myślałam że płuca wypluję od tego gadania .I na dodatek horror przeżyłam .bo jechałam samochodem a dzieciaków miałam z tyłu i mały zaczoł się szarpać z Klaudią i na chwile się odwróciłam i w ostatniej chwili zobaczyłam przede mną samochód szybko kierownicą skręciłam tak dwie sekundy póżniej to by była czołówka jak byk.i sobie powiedziałam koniec nie będe jeżdzić z dziećmi po zakupy mam w nosie czy jest coś do jedzenia,żeby było śmiesznie to jeszcze dostałam @ po prostu szału dostaje .zajrzę do was póżniej lece robić obiad, pozdrawiam was gorąco -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Witam wieczorkiem . Ja cały dzień na wysokich obrotach wziełam się za sprzątanie w szafach ,bo tyle rzeczy było a praktycznie się nie nosiło ,więc część powyrzucałam ,zrobiło się trochę lużniej.nie mam pojęcia skąd tyle kurzu się bierze ,dosłownie szlak mnie trafia ,a na ciemnych meblach widać jak piorun.ogarnęłam pokój no i był czas na obiad , potem po Klaudie . i wziełam się za sprzątanie kuchni .kurcze czy ja musze tylko sama sprzątać,teściowa jak zaczeła pilnować tą małą to kompletnie nic nie robi po prostu szok.ale za to jutro nic nie robię .bo już wszystko porobiłam i mogę sobie leniuchować , Deni wczoraj zasnął o 19 i o 22 się obudził z płaczem że bolą go nogi .wcale się nie dziwie jak on wstaje o 6 rano i do wieczora jest w ruchu.masowałam mu nóżki ale nic mu nie pomagało więc dałam mu nurofen i po 15 minutach przestało go boleć i zasnął i spał do rana.no i jeszcze się trochę ściełam z m wieczorem.bo mi marudzi że klaudia o21 jeszcze nie śpi ,bo pewnie mu się coś chciało a ja byłam padnięta i nie miałam ochoty na nic ,no i się wkurzył zabrał swoją poduszkę i poszedł do drugiego pokoju,a za nim poszedł to mi jeszcze po marudził , Dla potrzebujących duzo zdrówka zmykam do wyrka . -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Witam Was dziewczyny bardzo gorąco , ZUZKUS--Klaudia też jest właśnie bardzo nie śmiała w szkole ale mam nadzieje że jak pójdzie do pierwszej klasy to bedzie wszystko ok.tak jak było to u was. MINIKA4--Dużo sił dla ciebie .współczuję Tobie ,bo wszystko masz na swojej głowie. życzę ci abyś jak najszybciej i bez problemowo załatwiła sprawę z babcią. No i współczuję tej @ ja też jak mam to jestem nerwowa jak piorun .wszystko mnie wkurza ,odpocznij sobie troszeczkę i lepiej nie kop ani nie gryż swojej rodzinki. KARINA--No to dobrze że Martynce już lepiej ,i oby nie dostała żadnej wysypki. dużo zdrówka EDZIA--SZÓSTKA z j. angielskiego wielkie gratulacje dla córki i dla ciebie naprawdę masz być z czego dumna. REKINE--A dla was dużo dużo zdrówka i żeby to choróbsko zostawiło was jak najszybciej, u mnie dzień minął w miarę spokojnie,jak zwykle pranie trochę sprzatania ,no i obiad ,trochę odpoczełam i wziełam się za mycie okien .bo juz cały tydzień mówiłam że umyje a jakoś mi się nie chciało . a teraz czas na kąpanie i kolację . Moje łobuzy cały dzień na podwórku ,i odpukać jak na razie są zdrowe.u Deniego tak właśnie jest jak zbliża się lato to jest w miarę spokojnie z chorobami a jak idzie jesień zima to non stop chory. życzę spokojnego wieczoru. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
witam . Rozmawiałam wczoraj z Klaudią i nie chciała mi nic powiedzieć w końcu po jakimś czasie przyszła do mnie i powiedziała mi że nie zdążyła powiedzieć pani.Rozmawiałam z nauczycielem i powiedziała że Klaudia się bawi z koleżankami i na pewno nie jest odrzucona przez grupę,Klaudia mi tez mówi że bawi się z dziewczynami ,nie wiem co o tym myśleć mnie nie ma w szkole ale jak mnie nauczyciel zapewnia to chyba tak jest,Po rozmowie z nauczycielką poszłam wczoraj do pedagoga szkolnego .bo psychologa nie ma w szkole.porozmawiałam z nią i ona też stwierdziła że to może być na tle pójścia do szkoły bo klaudia za mocno się do mnie przywiązała ,bo w domu tylko mama mama ,pedagog powiedział ze na razie nic nie będzie robić bo nie długo koniec roku ,mam ją tylko obserwować .Mam nadzieje że w pierwszej klasie bedzie wiecej rozszczekana,Próbuje z nią rozmawiać na temat szkoły,ale ona za bardzo nie chce mi nic mówić,kurcze trochę się martwie jak by to miało być na tle szkoły,zobaczymy zmykam bo robota czeka, zajrzę póżniej pozdrawiam i dziękuję za wsparcie. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
No i ja się witam dzisiaj z wami. my już po obiadku Klaudia przyszła ze szkoły i teraz trochę odpoczywamy, Dzisiaj dzwoniła do mnie wychowawczyni Klaudii .kurcze jak się wystraszyłam myślałam że się coś stało ,bo ona dojeżdza 10 kilometrów autobusem do szkoły.tak chaotycznie mówiła aż mi prąd przeszedł bo kazała mi przyjechać do szkoły bo klaudia nasikała w majtki .w sumie nie wiem co mam zrobić rozmawiałam z klaudią ale ona nie chce mi nic powiedzieć mówiła tylko że krzesło było mokre.ale sobie wymyśliła,zawiozłam jej rzeczy do szkoly i rozmawiałam z nauczycielką i mówiła że klaudia jest bardzo spokojna ,i wstydliwa.chyba przez to że bardzo często choruję ,nie mam pojecia co mam zrobić pomóżcie mi ,bo to chyba jest jakiś znak że się coś dzieje ,już drugi raz jej się to zdarzyło,może to być na tle nerwowym ,czy pójścia do szkoły bo ona w sumie za bardzo nie chce chodzić ,nie wiem dziewczyny co myśleć ,kurcze w domu niczego jej nie brakuję wszystko ma i co chce to dostaje ,bita nie jest to już nie wiem o co chodzi. zmykam bo musze usiąść do lekcji z Klaudią. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
NINNARE--To jest program imi kimi.musisz się zalogować tam i potem wybierasz sobie obrazek no i wstawiasz swój.jak będziesz miała jakis problem to ci napiszę jak to się robi. spokojnej nocki. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
WITAM, U nas dzień minął spokojnie ,szczerze mówiąc dzisiaj mam strasznego lenia ,po karuzeli . ale jutro za to więcej pracy a dam radę, PA-TI- U mnie też ostatnio brakuje czasu na wszystko,Jesli chodzi o m to u mnie życie wygląda tak samo jak u ciebie ja wieczorem siadam do kompa a mój m ogląda tv.ostatnio coś nie mamy wspólnego tematu.ze sobą. i też mi marudzi jak jest wszystko ok że mam kogoś i jeżdze na randki co za głupek MONIKA4- ŻYCZĘ ci abyś znalazła w końcu trochę czasu na odpoczynek.,bno coś ostatnio jesteś na pełnych obrotach,odpoczywaj kochana jesli się tylko da KARINA- ZDRÓWKA DLA TYŚKI. Mam nadzieje że to nic poważnego jeszcze raz dużo zdrówka dla małej Lece dziewczyny bo mój m przyjedzie zaraz z pracy a jeszcze nie wstawiłam ziemniaków -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
witam Jestem dzisiaj pierwsza więc stawiam kawe u mnie nocka do kitu dosyć że cholerne psy szczekały cała noc ,bo jeż chodził wściekały się jak głupie ,ja mam wilczura suke a teściowa ,psa taki tam mały mieszaniec,Tyle razy mówiłam m żeby zrobili porządną brame .bo ta co jest to już się rozwala ze starości .ten mały kundel wyszedł na droge a moja się wściekała aż rozwaliła bramę i też wyszła wróciły tak brudne że głowa boli.boję się tylko żeby nikogo nie pogryzła .ona ma dopiero rok a jest tak duża i silna że kiedyś mnie przewróciła ,Miała ostatnio cieczkę i wyobrażcie sobie że pies teściowej zerwał się i wlaz do ogrodzenia do mojej dosłownie szlak mnie trafił jak będzie mieć z tym psem małe.Pojechałam z nią do ciotki .bo ona ma psa też wilczur ,ale nie szło ich dopuścić ,bo tak się wściekały że myślałam że się pogryzą.kurcze dziewczyny jaką mam karuzele dzisiaj w głowie całą noc nie mogłam podnieść głowy żeby się położyć inaczej tak okropnie mi się kręciło .i już jestem po kawie i jeszcze mam karuzele.Muszę lecieć .bo Klaudie zawiozłam do szkoły a mały pojechał do ciotki bo ma małe kotki a ja w między czasie posprzątałam ,ale cisza w domu ,aż za bardzo. życzę miłego dnia. -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
witam . Przyjęcie do kitu. Deni się nie ubrał z ledwością ubrał tylko nowe skarpety ,więc go już nie namawiałam zostawiłam go w rękach m ale i tak nie pomogło.m zawiózł go do ciotki trzy domy dalej i tam siedział, zajechalismy na sale zjedlismy obiad i było tyle dzieci że żal mi się go zrobiło i kazałam żeby m jechał po niego ,no ale i tak się nie ubrał mówiłam m jak ma go ubrać ,ale i tak go ubrał inaczej bo nie wiedział w co ,a osłowi tłumaczyłam ,Pogoda do kitu była padało i strasznie wiało , a po za tym się wkurzyłam bo tak ustawili stoły że tylko chrzestni siedzieli przy swoim chrzesniaku i rodzice chociaż było jeszcze miejsca zeby dostawić krzesła, i siedziałam jak kołek sama .ale byłam wsciekła.moim zdaniem troche nie fer zrobili wiedzieli że chrzestni mają rodziny ,Weszliśmy na sale i mój m usiadł przy mnie a ciotka się odzywa ze chrzesni mają usiąść przy chrzesniaku więc m poszedł .chrzestna zjadła obiad i poszła usiąść do swojego m a mój osioł dalej siedział przy chrzesniaku w końcu się wkurzyłam i 5 razy mówie m żeby przyszedł do mnie w końcu po 10 razem przyszedł ale usiadł po drugiej stronie ,nie chore to wszystko i jak zwykle miał wszystko w nosie ja musiałam się zajmować dziecmi ,więc wczoraj dałam mu popalić jeszcze więc mam ciche dni, ale na gryzmoliłam ,ale musiałam się wygadać bo nie mam komu . -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
sylwia21 odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
witam W końcu znalazłam chwile mój m zasnął i mały też więc troche ciszy w domu, Jutro na przyjęcie nie wiem jak to będzie chyba muszę relanium wziąść zanim zaczne Deniego ubierać ,już nie myśle co będzie działo się jutro A ja właśnie mocze sobie nogi ,kurcze mam odciski na stopach bolą jak cholera tak sobie nogi popsułam jak pracowałam jako kelnerka .bo musielismy chodzić na wysokich obcasach cało noc ,a teraz się męcze bo nie mogę ubrać butów na obcasach ,bo chodzę jak kaczka kurcze ciągle coś .musze się wybrac do lekarza bo na starość nie będe mogła chodzić, karina--U mnie tez tak jest że mój m się dziwi że siedze w domu i jestem zmęczona oni kompletnie nic nie rozumieją .na innych falach nadają ,Ja mojego m rozumie .że jest po całym dniu w pracy jest zmęczony,Nie dowód że mieszkam z teściową to nic nie robię. non stop pranie sprzątanie gotowanie a sprzątanie jest przy dzieciach non stop zresztą same wiecie.jak jest.zakupy tez musze zrobić i przewaznie jade z dziecmi .bo jak ja nie zrobię to już nikt nie zrobi a każdy chce jeść. i do tego załatwianie spraw no i non stop lekarze .ale mój m twierdzi że ja nic nie robie ach te chłopy. Chciałam iść do pracy ale nie moge bo nie mam z kim zostawić dzieci .bo moja tesciowa pilnuję od swojego brata córki -córke ona ma porazenie mózgowe i przyniej trzeba chodzić jak przy niemowlaku. także teściowa w domu nic już nie zrobi. ja tak myśle że powinna pilnować swoich wnuków prawda przeciez bym jej zapłaciła.no ale ,,, monika 4 --No i jak skończony dach.duzo sił. MIŚKA- -I jak udały się imieniny u sąsiada mały nie płakał . NINNARE--Mnie też coś bierze ,jutro przyjęcie a ja mam katar i gardło mnie boli chyba się wściekne chyba nie mamy świńskiej grypy ? MONIA-38--Współczuję Wam tyle się naczekaliście u lekarza .szkoda tych dzieci i rodziców , no ale tak jest z tymi lekarzami w nosie mają pacjentów oni mają czas na wszystko i jeszcze narzekają.po prostu szlak człowieka trafia żeby tyle czekać z dziecmi u lekarza ,godzina powinna być godziną po to się prędzej rejestruję , U nas też tak jest rejestrujesz się na 9 a godzine czy dwie czekasz bez sensy rejestracja no godziny tylko człowiek nerwy traci I jak Amelka się czuję po szczepieniu.? Ale się rozpisałam , kończe bo woda mi się zimna zrobiła i nogi mi marzną ,a jeszcze muszę Klaudii dać antybiotyk no i paznokcie pomalować szczerze to już mi się nic nie chce poszła bym spać , życzę wam spokojnej nocki.i dużo dużo słoneczka na jutro ,