-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rorita
-
Jaki polecacie sprzęt AGD, a jaki odradzacie?
rorita odpowiedział(a) na rorita temat w Zakupy i prezenty
moje też ma uwalnianie pary ,ale nie wiem ile v... jutro je obejrzę to może gdzieś model będzie napisany. mi się super sprawdza ... aaaa i ma jakieś tam samo oczyszczanie -
panna'em przykład mojej kuzynki ,która karmiąc popalała i powiedziała ,że jej "teść" lekarz powiedział jej ,że - jeden-dwa papieroski nic nie zaszkodzą A mi jak po 5 mż małego zaczęłam gotować mu sama obiadki to powiedziała ,że ona tylko i wyłączne słoiczki ,bo tam wszystko jest zdrowe ,a ja truję swoje dziecko podając mu zupę z marchewki nasączonej ołowiem no ręce opadają i szlak trafia
-
Jaki polecacie sprzęt AGD, a jaki odradzacie?
rorita odpowiedział(a) na rorita temat w Zakupy i prezenty
valkiriapodpisuję się pod tym co napisała mama bobo na temat płyty indukcyjnej, dla mnie gotowanie na niej to męka, ale niestety nie mam wyjścia Zgadzam się w 100% z Dziubalą Mieszkam już w domku i mam cały sprzęt w tym właśnie płytę indukcyjną mastercook'a . Początki nie powiem nawyzywałam się ,ale to tak jak dziubala pisała nie umiejętność obsługi tej płyty :) i wściekła byłam o gary bo tyle ich miałam z gazówki łacznie z ulubioną patelnią do naleśników. Ale garnki wcale nie tak drogie jak myślałam, w cerfurze kupiłam patelnie za 50zl taką fajną ,gdzie za teflona płaciłam prawie 100zl. I nagrzewa się błyskawicznie :) Woda na makaron na gazówce kilka min tu ustawiam sobie na 8-9 i mam w ciągu minuty już wrzącą :) także z grzaniem super sprawa ,dziewczyny może mają płytę ceramiczna bo wiem ,że ona gorzej się nagrzewa. Co do czyszczenia to super sprawa i fakt w czasie gotowania mogę ją wytrzeć wilgotną ściereczką i się nie poparzę. Mam blokadę dla dzieci także nawet jakby co bobo sam sobie nie włączy :) Także z czystym sumieniem polecam! dbozuta co do żelazka to ja mam philipsa ,ale cholerka karton nie wiem gdzie jest i nie wiem jaki model. co dla mnie było ważne to to ,że jak np mi się zapomni bo w między czasie ktoś zadzwoni to żelazko automatycznie samo się wyłącza i już nie grzeje i nie ciągnie prądu. -
marzenk@ no właśnie podobno bomba zegarowa i oby mała była zdrowa chociaż nawet wczoraj do mnie dzwoniła z zapytaniem o inhalator i żaliła się ,że mała coś za często jej choruje i czy oby to nie jakaś alergia... ale przeważnie się słyszy ,że dzieci urodzone w patologii są duże i zdrowe zaraz po urodzeniu ,niektóre oczywiście nie mają aż tyle szczęścia.. nawet niedawno w trójmieście urodziło się niemowlę ,które miało ponad 1 promil alkoholu we krwi
-
ana zuch dziewczynka :* A propo tych chorób później dzieci to ciekawe właśnie czy to tak naprawdę przez fajki moja kumpelka w 3 ciąży paliła, piła, kąpała się w gorącej wodzie i aż żal pisać co jeszcze ,bo nie chciała tego dzieciątka... urodziła o czasie ponad 4kg córcię ,dla porównania ja nie paliłam nigdy ,otoczenie też nie palące a moje bobo chore się urodziło ,małe i do tego lekarze pierwsze co to osądzali ,że musiałam palić w ciąży i gdzie tu "sprawiedliwość "
-
anuś mój A też nie pali na szczęście ,bo jakoś nie po drodze by mi chyba z nim było hehe jak z popielniczką bleeee a też mnie ten odór odrzuca wręcz :/ U mnie znajomi też nie palą sporadycznie co niektórzy i moja mama ,ale wychodzą bo kazałam... chociaż mnie nie jeden prosił że otworzy okno i przy oknie zakurzy ,bo na mróz ciężko dupe wystawić ,ale nie ma zmiłuj się
-
Jenyyy pierwsze słyszę ,żeby jakikolwiek lekarz nie kazał rzucać tego świństwa tylko ograniczać Osobiście za dzieciaka pamiętam widoki kiedy my-dzieci bawiliśmy się w smugach dymu papierosowego ,bo każda mamusia-ciiotka paliły w domu przy kawce ,a obok bawiły się dzieci... I nigdy nie dopuściłabym do takiej sytuacji u siebie. Nie palę ,bo nie chce truć siebie a tym bardziej innych - zwłaszcza dzieci... I u mnie w domu nikt nie pali - wychodzą na dwór i tyle.
-
A ja dzisiaj zamochód postanowiłam sobie umyć :) Ale z syniem to syzyfowa praca ,bo co z wiadrem przyleciałam i lunęłam to ten mi piachem na czysty samochód zmachana jak nie wiem byłam do tego mokra i uwalona hehe :) Potem jeszcze pomagał mi do pieca dorzucić kilka worów i już do domku na sjestę i obiadek :)
-
Igla spróbuj zjeść coś słodkiego i poczekaj ,bo dziecię może da znać ,albo lodowatą wodę popij :) Moje małe przy słodkim szaleje :) właśnie teraz też hehe bo z syniem czekoladą z okienkiem się najedliśmy i groszków
-
hehe mnie mój A już później golił ,na porodówkę też
-
ja tam szczerze moge przyznać ,że zaraz po porodzie jest lekka rozklapiocha na szczęście po czasie wszystko wraca do normy ,a ja urodziłam 2400 także maleństwo
-
Napisałam drugiego smsa do Myszki ,bo od rana nic nie odpisała i się cholernie martwię :( Moniaa81Dzień dobry :-) Myszka trzymam kciuki, bardzo mocno... Ja wczoraj od znajomych przywiozłam ciuszki ciążowe do przymierzenia (używane ale w super stanie), i kilka sztuk zdecydowanie odkupię :-) Martwiłam się w czym będę chodzić, a tu proszę :-) Już mam dwie pary jeansów, jedną sztruksów, 3 tuniczki i golfik bez rękawów :-) Jeansy naprawdę fajne, krój itd. Dostaliśmy w prezencie sterylizator do butelek, niestety nie zmieści się do kuchenki mikrofalowej ha,ha Cóż, i tak mieliśmy już zmienić tego grzmota ha,ha Monia suuper z ciuszkami :) Paataa Gratulację dla siiostry ale super Wasze maluchy będą jak bliźniaki :) Igla777Hej dziewczyny, po prawie tygodniowej przerwie powracam do was, juz sie nie moglam doczekac. Taka abstynencja cos mi nie sluzy. Stesknilam sie za wami i waszymi kruszynkami. Ostatnie dni spedzilam w PL, pobyt okazal sie dluzszy niz planowany. Odwiedzilam kogo moglam i kogo znam, zaliczylam wszystkie cmentarze, bo kosci rodzinne i znajomych po calej Polsce rozrzucone. Teraz siadam do lektury by nadrobic powiesc, ktora w miedzy czasie napisalyscie. Zastanawiam sie, czy nie lepiej czytac was od konca:-))) No jesteś :* myślałam o Tobie Igla777rorita z farmacji też rezygnowałam już ze 100razy ,ale nadal tu jestem i za chwilę koniec :) póki jestem w transie "naukowym" to chce iść dalej ,bo jak zrobię znowu przerwę to ciężko będzie się zebrać na nowo... czas pokaże rorita, jak mozesz to pociagnij za jednym zamachem. U mnie po kazdej przerwie (z lenistwa lub z powodu pobytow zagranicznych) kosztowalo mnie podwojnie trudu by znow przysiasc do ksiazek. Jednak zmobilizowalam sie i mam za soba. Latwo mi sie mowi, bo nie mialam zadnych innych obowiazkow procz nauki i pracy, podziwiam!!!!!!!!!!!!!!!! wszystkie, ktore ucza sie i sa matkami. No właśnie u mnie było to samo po maturze a teraz to już zaraz 29 lat na karku Igla777roritaWażyłam się 1list ,ale to wieczorem i miałam prawie 65 już ja swoja wage tez uznalam za wroga. Nieuwierzycie 8kg do przodu , tj. srednio 2 kg na miesiac. Zalamka!!! hehe to idziemy łeb w łeb ,ja póki co 7kg + Igla777 jezu jak super!!! Prawie wszystkie juz czujecie swoje szkraby. ja albo nie jestem w stanie odroznic tych ruchow od pracy jelit lub zoladka, lub moj maly Alex nie za bardzo ruchliwy, spioch i tyle!!! Nie wiem czy to powod do radosci czy mam sie raczej niepokoic??? Igla jeszcze zobaczysz ,że będziesz miała dosyć kopniaków :) ja przy 1 miałam jak skończyłam 19tc ,teraz szybciej bo w drugiej niby tak jest :) FENSTARSSIgla777FENSTARSSIdę dzić na 15.30 do ginka ;)) ciekawe co tam u wirusa małego ;) Trzymam kciuki. I ciekawa jestem, czy dowiesz sie juz, czy to Laura czy Dominik cie tak smyra od srodka!!!WITAJ ;) wyobraź sobie, ze własnie o Tobie myślałam...byłam 40 minut pod prysznicem bo do pana doktora trzeba mieć gładkie ciałko ładne hahaha... i sobie pomyslałam, że też Ciebie dawno nie było i nie pamiętałam kiedy wracasz ;) no tak może się dowiem, kto mnie smyra i tyrpie i kto tyle jeść woła hahaha ;)) coś mi jednak mówi, że jeszcze nie dziś się dowiem ;)) lece suszyć włosiska ;) bo na glowie nie depilowałam, zostawiłam jeszcze hahaha... taaaaaaa mój A jak był jak do gina się szykowałam to śmiał się ,że dla niego to tyle czasu się chyba nigdy nie goliłam i pytał po co mi takie ładne majtki skoro lekarz i tak ich nie zobaczy Igla777 juz teraz sie posikalam, czytajac twoja odpowiedz:-))))))))))))))) ale serio, zauwazylam, ze moje zawory cos poluzowane, przy kichaniu to jak nog nie scisne to kaluza pode mna. Przed wczoraj jadac samochodem wzielo mnie na kichanie, a sporobuj skrzyzowac i scisnac nogi siedzac za kierownica;-))), .... Dobrze, ze bylo ubranko na zmiane i reklamowka z netto pod tylek na dalsza jazde, bo jakbym np. na konferencje jechala i miala tylko jeden kostiumik, to co wtedy robic??? Polecam wiec wszystkim, ktorym tez zawory powoli puszczaja, wozenie w aucie nie tylko kary ciazy, ale tez i ubranka na zmiane:-))) haha oj znam to znam masakra
-
Odkąd w domu mamy dzieciątko w lodówce gości tylko masło ... nawet do ciasta daję masło zamiast margaryny
-
marzen@Mi lekarz na dzień dobry zlecił całą litanie badań mocz, morfologia, grupa krwi, wr, toxo, wzw i jeszcze cos tam ale nie pamiętam. U mnie w mieście ceny wszędzie podobne, więc wszystko robiłam w przychodni do której chodziłam, bo wyniki odbierałam przed wizytą u lekarza i nie musiałam dwa razy jeździć ja też mogłabym nie biegać po laboratoriach ,ale w moim za toxo i cyto 170zl ,a w innym miejscu 95zl za oba także prawie 100% w kieszeni... dobrze ,że jest samochód :) agnieszkab31Ja miałam wszystkie badania porobione na dzień dobry,prywatnie-toxo,coombsa,cytomegalia,hiv,grupa(od razu zrobiłam sobie 'plastik' przy następnej ciąży nie ubędzie mi 55zł),mocz,krew,poziom glukozy itp.Wyszłam uboższa o 380zł(np.hiv kosztował 89zł),a co m-c krew i mocz 28zł.później jedynie glukoze miałam robioną za darmo bo było podejrzenie o cukrzycę i wylądowałam na patologii ciąży. ja płaciłam w inviccie 50zl za hiv,ale pierwsze badania które miałam zlecone to też ponad 300zl nie moje dbozutaWitam Dziewczynki jeżeli chodzicie do lekarza na NFZ to zgodnie z \Rozporządzeniem MZ z maja tego roku za badania tj... toxo, HIV< HCV , na skierowanie się nie płaci Załącznik nr 2 oraz 3 Ministerstwo Zdrowia taaaaaaak ,ale weź się wykłócaj ja jeszcze z małym w ciąży gince na nfz mówiłam o tych badaniach to powiedziała ,że nie są konieczne a jak zapytałam o skierowanie ,bo inna koleżanka dostała to powiedziała mi ,że na pewno to nie było na nfz także ja tam wolę mieć honor i się nie płaszczyć :/ chociaż z drugiej strony człowiek tyle kasy na składki płaci a g... z tego i tak ma :/ dbozutapanna ja spotkałam się z tym, że qzynka chodziła do gina prywatnie on praował w szpitalu i dawał jej owe skierowania na badania na NFZ mój też pracuje w szpitalu ,w którym chce rodzić ale nie mam tyle szczęścia żeby badania mi darmowe zlecał :)
-
Wiesz, wydaję mi się że lepiej jak mówią od razu ,że coś nie tak może być a potem może się okazać ,że wszystko będzie dobrze... Gorzej byłoby gdyby mówili ,że wszystko jest pięknie a później okazało by się najgorsze... Wiem ,że nie jest łatwo radzić w takich sytuacjach, niczyje słowa nie ukoją smutku i żalu... Trzeba wierzyć! wiara umiera ostatnia.
-
Kochana trzymam kciuki z całych sił za zdrowe maleństwo... Tu w Pl jeśli przezierność karkowa wychodzi za dużo od razu kierują na test podwójny i wtedy prawie w 100% już jest wiadomo co z dzidziusiem... Mam nadzieję ,że tam gdzie mieszkasz dobrze o Was zadbają... Wierzę ,że Wam się uda. Teraz macie tylko siebie i musicie się wspierać nawzajem . Dużo sił :*
-
FENS póki co mnie na razie naszło hehe też mało kiedy coś postanawiam i to wykonuję :) z farmacji też rezygnowałam już ze 100razy ,ale nadal tu jestem i za chwilę koniec :) póki jestem w transie "naukowym" to chce iść dalej ,bo jak zrobię znowu przerwę to ciężko będzie się zebrać na nowo... czas pokaże
-
i wczoraj coś mnie naszło ,że jak w przyszłym roku się obronie to od razu od października robię kolejny kierunek ,a co Małe będzie już miało 6 m-cy to i łatwiej będzie gdzieś zostawić pod opiekę jak ja na wykładach będę siedziała.
-
Ważyłam się 1list ,ale to wieczorem i miałam prawie 65 już
-
Pisałam do Myszki ,ale ciiiiisza z odpowiedzią :( Ja pół nocy się kręciłam :( stresa miałam jak cholera , dzidziol coś mi spał calutką noc, rano też dopiero jak ciastem zagryzłam to się odezwało Elena kochana współczuję Ci tych wszystkich dolegliwości :( ja 1 ciąże suuuper do końca miałam i wtedy się śmiałam ,że ja to tylko w ciąży mogę chodzić w tej 2 wszystko odszczekałam i cieszę się ,że już po raz 3 nie będę się tak mordowała ewka powodzenia w szkole! Alfa Trzymam już teraz kciuki za powodzenie!
-
pl_aisha Zawsze jest wkład własny - nie spotkałam się z bankiem w który, tego nie wymagają nawet przy "rodzina na swoim" Jeśli ktoś mówi, że wżął kredyt taki bez wkładu proszę o nazwę banku chętnie to sprawdzę :) W PKO BP jest możliwość wzięcia kredytu z 10% wkładem własnym (to mało inne banki wołają nawet 30%) Tak jak Rorita napisała "rodzina na swoim to oszustwo bo ten kredyt jest wyżej oprocentowany po tych 8 latach i płacimy więcej dużo więcej niż przy normalnym kredycie wiec my tez z niego rezygnujemy do tego przed samym wzięciem kredytu trzeba więcej wyłożyć pieniędzy. Nasi znajomi wzięli "rodzina na swoim" bez wkładu własnego, nie pamiętam jaki to bank ale w razie czego mogę podpytać :) Kredyt nie wiele większy od naszego ,również na 30 lat. Różnica w spłatach ogromna jak dla mnie... My rata stała w PL 1240zl ,oni przez pierwsze 8 lat 1400zl ,po 8 latach 2100 Oczywiście stopa procentowa też się waha i w tej chwili do stycznia mamy już ratę 1403 ,ale to nigdy nie będzie 2100.
-
ewcia mi już w pierwszej ciąży gin mówiła ,że każda infekcja w ciąży może być groźna nawet ta najmniejsza... justynka... ja Alana poczułam dopiero w 19tc także spokojnie :* Myszka tak wody, wody ci teraz potrzeba i odpoczywaj dużo. i jak będzie transport to jedź!!!
-
Myszka może to To... ja ci mówiłam ,że ja bym nie wytrzymała i pomimo wszystko jechała bym do szpitala :(
-
dominoo10Dziewczynki a mam do was takie trochę krępujące pytanie Czy któraś z was miała jakaś infekcję w ciąży? mnie ok 2 dni swędzi "tam" i zastanawiam się czy może któraś z was coś stosowała bo lekarza mam dopiero za ponad tydz a nie chce lecieć już z racji na kasę (chodzę prywatnie)..... poradzicie coś?? to pewnie jakaś infekcja bakteryjna o którą nie trudno w ciąży. ja również chociaż telefon do gina bym zalecała ,a najlepiej jakby obejrzał co to takiego. są różne globulki i maści do stosowania w ciąży ,ale ja na własną rękę sama bym się nie podjęła niczego stosować
-
Myszka to już Twoja matczyna intuicja zadziałała ,całe szczęście