Skocz do zawartości
Forum

rorita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rorita

  1. moje też ma uwalnianie pary ,ale nie wiem ile v... jutro je obejrzę to może gdzieś model będzie napisany. mi się super sprawdza ... aaaa i ma jakieś tam samo oczyszczanie
  2. panna'em przykład mojej kuzynki ,która karmiąc popalała i powiedziała ,że jej "teść" lekarz powiedział jej ,że - jeden-dwa papieroski nic nie zaszkodzą A mi jak po 5 mż małego zaczęłam gotować mu sama obiadki to powiedziała ,że ona tylko i wyłączne słoiczki ,bo tam wszystko jest zdrowe ,a ja truję swoje dziecko podając mu zupę z marchewki nasączonej ołowiem no ręce opadają i szlak trafia
  3. valkiriapodpisuję się pod tym co napisała mama bobo na temat płyty indukcyjnej, dla mnie gotowanie na niej to męka, ale niestety nie mam wyjścia Zgadzam się w 100% z Dziubalą Mieszkam już w domku i mam cały sprzęt w tym właśnie płytę indukcyjną mastercook'a . Początki nie powiem nawyzywałam się ,ale to tak jak dziubala pisała nie umiejętność obsługi tej płyty :) i wściekła byłam o gary bo tyle ich miałam z gazówki łacznie z ulubioną patelnią do naleśników. Ale garnki wcale nie tak drogie jak myślałam, w cerfurze kupiłam patelnie za 50zl taką fajną ,gdzie za teflona płaciłam prawie 100zl. I nagrzewa się błyskawicznie :) Woda na makaron na gazówce kilka min tu ustawiam sobie na 8-9 i mam w ciągu minuty już wrzącą :) także z grzaniem super sprawa ,dziewczyny może mają płytę ceramiczna bo wiem ,że ona gorzej się nagrzewa. Co do czyszczenia to super sprawa i fakt w czasie gotowania mogę ją wytrzeć wilgotną ściereczką i się nie poparzę. Mam blokadę dla dzieci także nawet jakby co bobo sam sobie nie włączy :) Także z czystym sumieniem polecam! dbozuta co do żelazka to ja mam philipsa ,ale cholerka karton nie wiem gdzie jest i nie wiem jaki model. co dla mnie było ważne to to ,że jak np mi się zapomni bo w między czasie ktoś zadzwoni to żelazko automatycznie samo się wyłącza i już nie grzeje i nie ciągnie prądu.
  4. marzenk@ no właśnie podobno bomba zegarowa i oby mała była zdrowa chociaż nawet wczoraj do mnie dzwoniła z zapytaniem o inhalator i żaliła się ,że mała coś za często jej choruje i czy oby to nie jakaś alergia... ale przeważnie się słyszy ,że dzieci urodzone w patologii są duże i zdrowe zaraz po urodzeniu ,niektóre oczywiście nie mają aż tyle szczęścia.. nawet niedawno w trójmieście urodziło się niemowlę ,które miało ponad 1 promil alkoholu we krwi
  5. ana zuch dziewczynka :* A propo tych chorób później dzieci to ciekawe właśnie czy to tak naprawdę przez fajki moja kumpelka w 3 ciąży paliła, piła, kąpała się w gorącej wodzie i aż żal pisać co jeszcze ,bo nie chciała tego dzieciątka... urodziła o czasie ponad 4kg córcię ,dla porównania ja nie paliłam nigdy ,otoczenie też nie palące a moje bobo chore się urodziło ,małe i do tego lekarze pierwsze co to osądzali ,że musiałam palić w ciąży i gdzie tu "sprawiedliwość "
  6. anuś mój A też nie pali na szczęście ,bo jakoś nie po drodze by mi chyba z nim było hehe jak z popielniczką bleeee a też mnie ten odór odrzuca wręcz :/ U mnie znajomi też nie palą sporadycznie co niektórzy i moja mama ,ale wychodzą bo kazałam... chociaż mnie nie jeden prosił że otworzy okno i przy oknie zakurzy ,bo na mróz ciężko dupe wystawić ,ale nie ma zmiłuj się
  7. Jenyyy pierwsze słyszę ,żeby jakikolwiek lekarz nie kazał rzucać tego świństwa tylko ograniczać Osobiście za dzieciaka pamiętam widoki kiedy my-dzieci bawiliśmy się w smugach dymu papierosowego ,bo każda mamusia-ciiotka paliły w domu przy kawce ,a obok bawiły się dzieci... I nigdy nie dopuściłabym do takiej sytuacji u siebie. Nie palę ,bo nie chce truć siebie a tym bardziej innych - zwłaszcza dzieci... I u mnie w domu nikt nie pali - wychodzą na dwór i tyle.
  8. A ja dzisiaj zamochód postanowiłam sobie umyć :) Ale z syniem to syzyfowa praca ,bo co z wiadrem przyleciałam i lunęłam to ten mi piachem na czysty samochód zmachana jak nie wiem byłam do tego mokra i uwalona hehe :) Potem jeszcze pomagał mi do pieca dorzucić kilka worów i już do domku na sjestę i obiadek :)
  9. Igla spróbuj zjeść coś słodkiego i poczekaj ,bo dziecię może da znać ,albo lodowatą wodę popij :) Moje małe przy słodkim szaleje :) właśnie teraz też hehe bo z syniem czekoladą z okienkiem się najedliśmy i groszków
  10. hehe mnie mój A już później golił ,na porodówkę też
  11. ja tam szczerze moge przyznać ,że zaraz po porodzie jest lekka rozklapiocha na szczęście po czasie wszystko wraca do normy ,a ja urodziłam 2400 także maleństwo
  12. Napisałam drugiego smsa do Myszki ,bo od rana nic nie odpisała i się cholernie martwię :( Moniaa81Dzień dobry :-) Myszka trzymam kciuki, bardzo mocno... Ja wczoraj od znajomych przywiozłam ciuszki ciążowe do przymierzenia (używane ale w super stanie), i kilka sztuk zdecydowanie odkupię :-) Martwiłam się w czym będę chodzić, a tu proszę :-) Już mam dwie pary jeansów, jedną sztruksów, 3 tuniczki i golfik bez rękawów :-) Jeansy naprawdę fajne, krój itd. Dostaliśmy w prezencie sterylizator do butelek, niestety nie zmieści się do kuchenki mikrofalowej ha,ha Cóż, i tak mieliśmy już zmienić tego grzmota ha,ha Monia suuper z ciuszkami :) Paataa Gratulację dla siiostry ale super Wasze maluchy będą jak bliźniaki :) Igla777Hej dziewczyny, po prawie tygodniowej przerwie powracam do was, juz sie nie moglam doczekac. Taka abstynencja cos mi nie sluzy. Stesknilam sie za wami i waszymi kruszynkami. Ostatnie dni spedzilam w PL, pobyt okazal sie dluzszy niz planowany. Odwiedzilam kogo moglam i kogo znam, zaliczylam wszystkie cmentarze, bo kosci rodzinne i znajomych po calej Polsce rozrzucone. Teraz siadam do lektury by nadrobic powiesc, ktora w miedzy czasie napisalyscie. Zastanawiam sie, czy nie lepiej czytac was od konca:-))) No jesteś :* myślałam o Tobie Igla777rorita z farmacji też rezygnowałam już ze 100razy ,ale nadal tu jestem i za chwilę koniec :) póki jestem w transie "naukowym" to chce iść dalej ,bo jak zrobię znowu przerwę to ciężko będzie się zebrać na nowo... czas pokaże rorita, jak mozesz to pociagnij za jednym zamachem. U mnie po kazdej przerwie (z lenistwa lub z powodu pobytow zagranicznych) kosztowalo mnie podwojnie trudu by znow przysiasc do ksiazek. Jednak zmobilizowalam sie i mam za soba. Latwo mi sie mowi, bo nie mialam zadnych innych obowiazkow procz nauki i pracy, podziwiam!!!!!!!!!!!!!!!! wszystkie, ktore ucza sie i sa matkami. No właśnie u mnie było to samo po maturze a teraz to już zaraz 29 lat na karku Igla777roritaWażyłam się 1list ,ale to wieczorem i miałam prawie 65 już ja swoja wage tez uznalam za wroga. Nieuwierzycie 8kg do przodu , tj. srednio 2 kg na miesiac. Zalamka!!! hehe to idziemy łeb w łeb ,ja póki co 7kg + Igla777 jezu jak super!!! Prawie wszystkie juz czujecie swoje szkraby. ja albo nie jestem w stanie odroznic tych ruchow od pracy jelit lub zoladka, lub moj maly Alex nie za bardzo ruchliwy, spioch i tyle!!! Nie wiem czy to powod do radosci czy mam sie raczej niepokoic??? Igla jeszcze zobaczysz ,że będziesz miała dosyć kopniaków :) ja przy 1 miałam jak skończyłam 19tc ,teraz szybciej bo w drugiej niby tak jest :) FENSTARSSIgla777FENSTARSSIdę dzić na 15.30 do ginka ;)) ciekawe co tam u wirusa małego ;) Trzymam kciuki. I ciekawa jestem, czy dowiesz sie juz, czy to Laura czy Dominik cie tak smyra od srodka!!!WITAJ ;) wyobraź sobie, ze własnie o Tobie myślałam...byłam 40 minut pod prysznicem bo do pana doktora trzeba mieć gładkie ciałko ładne hahaha... i sobie pomyslałam, że też Ciebie dawno nie było i nie pamiętałam kiedy wracasz ;) no tak może się dowiem, kto mnie smyra i tyrpie i kto tyle jeść woła hahaha ;)) coś mi jednak mówi, że jeszcze nie dziś się dowiem ;)) lece suszyć włosiska ;) bo na glowie nie depilowałam, zostawiłam jeszcze hahaha... taaaaaaa mój A jak był jak do gina się szykowałam to śmiał się ,że dla niego to tyle czasu się chyba nigdy nie goliłam i pytał po co mi takie ładne majtki skoro lekarz i tak ich nie zobaczy Igla777 juz teraz sie posikalam, czytajac twoja odpowiedz:-))))))))))))))) ale serio, zauwazylam, ze moje zawory cos poluzowane, przy kichaniu to jak nog nie scisne to kaluza pode mna. Przed wczoraj jadac samochodem wzielo mnie na kichanie, a sporobuj skrzyzowac i scisnac nogi siedzac za kierownica;-))), .... Dobrze, ze bylo ubranko na zmiane i reklamowka z netto pod tylek na dalsza jazde, bo jakbym np. na konferencje jechala i miala tylko jeden kostiumik, to co wtedy robic??? Polecam wiec wszystkim, ktorym tez zawory powoli puszczaja, wozenie w aucie nie tylko kary ciazy, ale tez i ubranka na zmiane:-))) haha oj znam to znam masakra
  13. Odkąd w domu mamy dzieciątko w lodówce gości tylko masło ... nawet do ciasta daję masło zamiast margaryny
  14. marzen@Mi lekarz na dzień dobry zlecił całą litanie badań mocz, morfologia, grupa krwi, wr, toxo, wzw i jeszcze cos tam ale nie pamiętam. U mnie w mieście ceny wszędzie podobne, więc wszystko robiłam w przychodni do której chodziłam, bo wyniki odbierałam przed wizytą u lekarza i nie musiałam dwa razy jeździć ja też mogłabym nie biegać po laboratoriach ,ale w moim za toxo i cyto 170zl ,a w innym miejscu 95zl za oba także prawie 100% w kieszeni... dobrze ,że jest samochód :) agnieszkab31Ja miałam wszystkie badania porobione na dzień dobry,prywatnie-toxo,coombsa,cytomegalia,hiv,grupa(od razu zrobiłam sobie 'plastik' przy następnej ciąży nie ubędzie mi 55zł),mocz,krew,poziom glukozy itp.Wyszłam uboższa o 380zł(np.hiv kosztował 89zł),a co m-c krew i mocz 28zł.później jedynie glukoze miałam robioną za darmo bo było podejrzenie o cukrzycę i wylądowałam na patologii ciąży. ja płaciłam w inviccie 50zl za hiv,ale pierwsze badania które miałam zlecone to też ponad 300zl nie moje dbozutaWitam Dziewczynki jeżeli chodzicie do lekarza na NFZ to zgodnie z \Rozporządzeniem MZ z maja tego roku za badania tj... toxo, HIV< HCV , na skierowanie się nie płaci Załącznik nr 2 oraz 3 Ministerstwo Zdrowia taaaaaaak ,ale weź się wykłócaj ja jeszcze z małym w ciąży gince na nfz mówiłam o tych badaniach to powiedziała ,że nie są konieczne a jak zapytałam o skierowanie ,bo inna koleżanka dostała to powiedziała mi ,że na pewno to nie było na nfz także ja tam wolę mieć honor i się nie płaszczyć :/ chociaż z drugiej strony człowiek tyle kasy na składki płaci a g... z tego i tak ma :/ dbozutapanna ja spotkałam się z tym, że qzynka chodziła do gina prywatnie on praował w szpitalu i dawał jej owe skierowania na badania na NFZ mój też pracuje w szpitalu ,w którym chce rodzić ale nie mam tyle szczęścia żeby badania mi darmowe zlecał :)
  15. Wiesz, wydaję mi się że lepiej jak mówią od razu ,że coś nie tak może być a potem może się okazać ,że wszystko będzie dobrze... Gorzej byłoby gdyby mówili ,że wszystko jest pięknie a później okazało by się najgorsze... Wiem ,że nie jest łatwo radzić w takich sytuacjach, niczyje słowa nie ukoją smutku i żalu... Trzeba wierzyć! wiara umiera ostatnia.
  16. Kochana trzymam kciuki z całych sił za zdrowe maleństwo... Tu w Pl jeśli przezierność karkowa wychodzi za dużo od razu kierują na test podwójny i wtedy prawie w 100% już jest wiadomo co z dzidziusiem... Mam nadzieję ,że tam gdzie mieszkasz dobrze o Was zadbają... Wierzę ,że Wam się uda. Teraz macie tylko siebie i musicie się wspierać nawzajem . Dużo sił :*
  17. FENS póki co mnie na razie naszło hehe też mało kiedy coś postanawiam i to wykonuję :) z farmacji też rezygnowałam już ze 100razy ,ale nadal tu jestem i za chwilę koniec :) póki jestem w transie "naukowym" to chce iść dalej ,bo jak zrobię znowu przerwę to ciężko będzie się zebrać na nowo... czas pokaże
  18. i wczoraj coś mnie naszło ,że jak w przyszłym roku się obronie to od razu od października robię kolejny kierunek ,a co Małe będzie już miało 6 m-cy to i łatwiej będzie gdzieś zostawić pod opiekę jak ja na wykładach będę siedziała.
  19. Ważyłam się 1list ,ale to wieczorem i miałam prawie 65 już
  20. Pisałam do Myszki ,ale ciiiiisza z odpowiedzią :( Ja pół nocy się kręciłam :( stresa miałam jak cholera , dzidziol coś mi spał calutką noc, rano też dopiero jak ciastem zagryzłam to się odezwało Elena kochana współczuję Ci tych wszystkich dolegliwości :( ja 1 ciąże suuuper do końca miałam i wtedy się śmiałam ,że ja to tylko w ciąży mogę chodzić w tej 2 wszystko odszczekałam i cieszę się ,że już po raz 3 nie będę się tak mordowała ewka powodzenia w szkole! Alfa Trzymam już teraz kciuki za powodzenie!
  21. pl_aisha Zawsze jest wkład własny - nie spotkałam się z bankiem w który, tego nie wymagają nawet przy "rodzina na swoim" Jeśli ktoś mówi, że wżął kredyt taki bez wkładu proszę o nazwę banku chętnie to sprawdzę :) W PKO BP jest możliwość wzięcia kredytu z 10% wkładem własnym (to mało inne banki wołają nawet 30%) Tak jak Rorita napisała "rodzina na swoim to oszustwo bo ten kredyt jest wyżej oprocentowany po tych 8 latach i płacimy więcej dużo więcej niż przy normalnym kredycie wiec my tez z niego rezygnujemy do tego przed samym wzięciem kredytu trzeba więcej wyłożyć pieniędzy. Nasi znajomi wzięli "rodzina na swoim" bez wkładu własnego, nie pamiętam jaki to bank ale w razie czego mogę podpytać :) Kredyt nie wiele większy od naszego ,również na 30 lat. Różnica w spłatach ogromna jak dla mnie... My rata stała w PL 1240zl ,oni przez pierwsze 8 lat 1400zl ,po 8 latach 2100 Oczywiście stopa procentowa też się waha i w tej chwili do stycznia mamy już ratę 1403 ,ale to nigdy nie będzie 2100.
  22. ewcia mi już w pierwszej ciąży gin mówiła ,że każda infekcja w ciąży może być groźna nawet ta najmniejsza... justynka... ja Alana poczułam dopiero w 19tc także spokojnie :* Myszka tak wody, wody ci teraz potrzeba i odpoczywaj dużo. i jak będzie transport to jedź!!!
  23. Myszka może to To... ja ci mówiłam ,że ja bym nie wytrzymała i pomimo wszystko jechała bym do szpitala :(
  24. dominoo10Dziewczynki a mam do was takie trochę krępujące pytanie Czy któraś z was miała jakaś infekcję w ciąży? mnie ok 2 dni swędzi "tam" i zastanawiam się czy może któraś z was coś stosowała bo lekarza mam dopiero za ponad tydz a nie chce lecieć już z racji na kasę (chodzę prywatnie)..... poradzicie coś?? to pewnie jakaś infekcja bakteryjna o którą nie trudno w ciąży. ja również chociaż telefon do gina bym zalecała ,a najlepiej jakby obejrzał co to takiego. są różne globulki i maści do stosowania w ciąży ,ale ja na własną rękę sama bym się nie podjęła niczego stosować
  25. Myszka to już Twoja matczyna intuicja zadziałała ,całe szczęście
×
×
  • Dodaj nową pozycję...