miśka22jestem w 30 tygodniu ciąży i mam psa w domu dosć długo. Rodzice karzą mi odizolowac psa jak dzidzia się urodzi wogóle juz mi kazali go wziąść do szopki jak tylko sie dowiedzieli że jestem w ciąży ale ja im tłumaczyłam że to chyba nic złego. wiem że amstaff to jest groźny pies ale wychowywalismy go z mężem na wielkiego pieszczoszka. Czy koniecznie bedę musiała go wyprowadzić z domu? Jak myślicie? prosze o odp:Smutny: a może będzie mógł być piesek razem z dzidzią czy nie bardzo, może rodzice trochę przesadzają , może psina zaakeptuje nowego osobnika. naprawde nie wiem co mam zrobić
My mamy wilczura i NIGDY w życiu bym go nie odizolowała od bobasa :) Zresztą powoli oswajamy go z zapachem niemowlaka, znajomi przychodzą z paro miesięczną Zuzią, Laki powącha ją, poliże po rączce. Podobno zanim dziecko przyniesie się do domku np. ze szpitala to należy psiakowi dać pieluszkę do powąchania żeby oswoiło się z nowym zapachem, niby to bardzo pomaga. My w czerwcu też to wypróbujemy Pozdrawiam