rorita

Ja już kończę tą dużą puszkę więc to chyba nie mleka wina Dzisiaj było lepiej, ale teraz już drugi raz znowu tak mocno ulał buu... Nie straszcie mnie , ja jutro zacznę już nową dużą puszkę I kurczę z torbami można iść takie drogie te mleko mała puszka starcza mi na 3-4 dni ...

Gabriel to bardzo ładne imię ...

michael szymon wydra czy ewelina flinta?

pyskowanie kojarzy mi się z moim młodszym bratem...

katarzynka Twoje szkraby wymiatają

Wczoraj oglądałam "Bruno"... o matko jaka masakra Było parę momentów, że się pośmiałam, ale ogólnie to trochę zboczony film A oglądała któraś z Was "Zmierzch" ? saga The Twilight" autorki Stephenie Meyer :)Ja przeczytałam wszystkie 4 tomy książki i obejrzałam 1 część filmu , za niedługo kolejna część w kinie i już się doczekać nie mogę

Super Wasze Wszystkie dzieciaczki śpią Z niektórych pozycji to można się posikać normalnie

marciołka widzę, że u Was tak jak u Nas :) My też za swoje stawiamy domek w stanie surowym zamkniętym, kredyt na wykończenie chcemy żeby szybciej się wyprowadzić od teściówki.... tak to potrwałoby trochę dłużej

JagaMy bedziemy ciągnąć prąd przed rozpoczęciem budowy, żeby się podpiąć do skrzynki, taki tymczasowy na czas budowy można. Ale to trochę trwa zanim się załatwi. My juz podpisalismy umowe, ma być przetarg. Mamy znajomego w energetyce i ma to pochnąć do przodu, żeby było szybciej. Normalnie to nawet ok. roku sie czeka. Zresztą taki termin jest też na umowie. No my własnie mamy juz wszystko oplacone i ten rok niby,a ten prad budowlany nie ciagniemy na razie, bo taniej wychodzi od sasiadow Podlaczymy sie do skrzynki juz przy wykonczeniowce :)

marciołka faktycznie burak z tego gościa My ciągnęliśmy od sąsiadów i prąd i wodę :) Mam nadzieję, że się uda jednak od kogoś normalniejszego I super, że już ogrodzenie robicie, my dopiero jak M wróci... trusia to za Wasz kredyt kciuki zaciśnięte :) Ja mam pełnomocnictwo i sama teraz resztę załatwiam jak M nie ma...czekam aż szwagier przywiezie mi podpieczętowany kosztorys przez kierownika budowy i wtedy do banku i czekać :)

gosiaczek ,ale Wam dooobrze :) Zazdroszczę :) My bylismy w sobote w trójkę, ale dupa była z opalania ,bo synio marudził i na zmianę go bujaliśmy :)

Oj prawda, że jak pokropi to od razu lepiej się robi :) Ja na działkę może na weekend pojadę, teściówka teraz tam siedzi i jakoś mi się nie spieszy :) Małżon pracuje w Polsce, ale maja też wyjazdy za granicę a co za tym idzie większa kasa więc siła wyższa niestety :(

Cześć tusia :) Na kominy jeszcze czekamy buuu.... ale okna już zamówione :) A kredyt dalej w toku W tym tyg muszę dostarczyć resztę dokumentów i wtedy znowu ok 2 tyg czekania na odpowiedź... i to nasza ostatnia szansa, tak sobie postanowilismy. Jak teraz nie dostaniemy to zbieramy i budujemy dalej za swoje... No ale mam nadzieję,że jednak dostaniemy bo szybciej będzie można się wprowadzać :) A jak u was ?

Hehe chyba żadna mamusia nie ma już problemów butelkowych :) Kurdę ,a mój coś od 2 dni zaczął strasznie ulewać Nawet tak jakby wymiotował... Odbeknie, ale po jakimś czasie i tak zwróci, od czego to może być?

proszę pluszowego misia...

Proszę o lizaka...

Sylwuś jeszcze raz NAJlepszego

Poproszę kucyka...

newania czyli weekend udany, najważniejsze :) Jeny też bym się chętnie w morzu wykąpała, ale to chyba dopiero w przyszłym roku Ja dzisiaj na spacerek chce się wybrać i o jarmark zachaczyć

To opowiadajcie jak Wasze weekendziki minęły :)? U mnie wczoraj działkowo, słonko było ale synia trzeba było bujać więc cycków nie spaliłam Ale za to grill się udał i chyba kolejne kg do przodu

gosiak jak grillek? My wczoraj caaały dzionek na działeczce przesiedzieliśmy, tylko się za bardzo nie poopalałam, bo synio coś marudny był Dzisiaj już w domku , bo mężuś na ponad 6tyg wyjechał buuuu i mam kilku dniową żałobę jak zawsze..

Cześć dziewczynki :) Oj coś ucichł nam wątek ronia no właśnie pisz jak u Ciebie :)? My od dzisiaj z syniem samii przez ponad 6 tyg, M wyjechał buu....

marciołka suuuper Gratuluję :) My na razie na kominy czekamy nadal, ale już za 2tyg powinni dalej iść w górę :)

No ja zaraz na działeczkę do Łapina śmigam i mam nadzieję, że słonko będzie ostro prażyło :)

Natusia to Gratulację dla malutkiej :) I dla mnie też pobieranie krewki na czczo jest chore, bidulka :( A mój mały już po szczepieniu i wszystko dobrze, nie ma żadnych powikłań i waży już 4200 Aaaaa i dzisiaj spał 7 h dopiero przed 6 mnie obudził na mleczko ,zjadł i dalej poszedł spać do 10 :)