antalis

Szpinak niestety moze zmienic smak kremu :( Farbowac mozna sokiem ze szpinaku ale do kupienia jest trudny a do zrobienia ... no coz :) Co do Allegro to do urodzinek jeszcze 14 dni wiec z pewnoscia by doszly. U mnie barwniki spozywcze mozna kupic w sklepach typu "1001 Drobiazgow". Mozna tez zapytac w cukierni.

mona21sc z Twojego licznika wnioskuje ze jestes w ciazy wiec o jakim wogole okresie mowimy ?

Ale to i tak chyba nie liczy sie to co jest teraz - potrzebny bedzie chyba zasw z US o zarobkach.

Zdrowka i usmiechu !!

STO LATKOW !!

O chodzikach i ich plusach/minusach mamy juz temacik tutaj : http://parenting.pl/ankiety-sondy/2625-chodziki.html

O wozkach jest juz temacik wiec zapraszam do czytania :)

Wiesz u jednego to podziala u innego nie takze trzeba poprobowac. Ja przymierzam sie do kupienia i stosowania Therm Line II .Troszke musze zrzucic by sie wbic w kiecke na wesela :36_8_7:

O szkole rodzenia temat juz chyba jest wiec nie roztrzasajmy tutaj go - wolna wola czy sie tam chodzi czy nie :) A co do butelki to coz widac rozne "sklady" maja te pudelka.Ja dostalam procz kremow i proszku jeszcze butelke wody mineralnej, skarpetki Wola, butelke Avent, łancuszek do smoczka i pare innych pierdolek.

Wiesz warto miec taka awaryjna butelke jakby nagle trza bylo malca modyfikowanym dokarmic np w nocy - nie bedzie czasu na latanie po sklepach. Prawdopodobnie w szpitalu dostaniesz w Niebieskim Pudelku czy Skarbie maluszka ( takie prezentowe pudelka dla mamy i malca otrzymywane po porodzie od szpitala ) 125 ml buteleczke Aventu, oprocz tego rozne probki, wode mineralna a nawet skarpetusie :) Co do czyszczenia noska - ja czyscilam ok co drugi dzien bo czesciej sie balam - do tego celu polecam HUMEX - duze ekonomiczne opakowanie, tansze niz te wszystkei Nivea itp. Oczek nie pzremywalam ale z tego co mi polozna mowila lepiej woda przegotowana lub sola. Rumianek moze uczulac. I nie boj nic, kazda z nas sie tego uczyla, z pewnoscia polozna w szpitalu i pozniej na wizytach domowych Ci pomoze.Pamietaj ze to co pisza w gazetach to czesto jest ponad norme-tam uwazaja ze np taki pojemnik na pieluchy jest niezbedny,monitor oddechu i inne cuda tez, niezbednego minimum jest duzo mniej. A do szkoly rodzenia nie chodzilam choc byla za free - dla mnie strata czasu - teraz wszystko w ksiazkach czy necie pisza :) a w szkole rodzenia mozna sie spotkac z tak roznymi opiniami poloznych ze hej - wystarczy jakas polozna starej daty.Jakos wolalam pogadac jak to wyglada wszystko w praniu z kobitkami ktore maja to za soba.

Do Aventu pasuja tansze smoczki Mr Brown's :)

A co ma bezplatny antywir do problemow z kompem i placenia informatykowi ?

Ano sa butelki antykolkowe - u nas mozna powiedziec dzialaly. Glownie uzywalismy Avent i Mr Brown . Pamietaj ze jesli kupisz jakiejs firmy xyz to dowiedz sie czy i po ile mozna kupic do nich smoczki. Najczesciej kupowane sa chyba Avent, Tommee Tippee,Lovi ( u nas sie nei sprawdzily bo smoczek sie zasysal i maly sie wkurzal ) i Mr Brown's . Jesli masz lub planujesz Laktator - dobrze jest by byl tej samej firmy co butelki - zazwyczaj sa kompatybilne z laktatorem . Co do smoczkow nie pomoge - moga byc najlepsze i najdrozsze ale jak dzidzia niezaakceptuje to nic nie pomoze :) Ja Aventowskich nie lubie zbytnio bo takie wielkie mi sie wydaja w buzi maluszka. Uzywamy Canpol i Nuk :) A frajdy - zazdroszcze

Kurde szkoda, kwas foliowy bardzo wazny - moze rodzinka z Polski moze Ci przyslac ?

W sumie zawsze cos, tran bardzo zdrowy i przydatny dla ciężarowek. Mysle ze chyba warto by bylo przez ten miech zazywac ale fakt poczekaj na info od "ginki" :).A kwas foliowy bierzesz ?

Znaczy witaminy + tran ?

Mezus w pracy wiec zapytac sie go nie moge ;) ale na ulotce widnieje info : Ciąża i laktacja Ostrożnie stosować w ciąży i okresie karmienia piersią. Wiec ja osobiscie bym nie stosowala, łykala kwas foliowy i wcinala owoce i jarzynki. A nie ma zadnych witamin dla ciezarnych tam u Was ? Ja bralam rowniez Feminatal pozniej Elevit ale to od poczatku ciązy za to nei lykalam osobno kwasu foliowego bo byl juz w witaminach, posrod moich kolezanek branie witamin od poczatku jest dosc powszechne.

Pewnie cos wybierzesz dla siebie :) dobreprogramy - vortal o legalnym oprogramowaniu

Prosiaczek tutaj nikt nie musi sie zgadzac z wypowiedziami innych. Piszemy tu o wlasnych odczuciach a o tym sie nie dyskutuje. pamietaj tez ze nie wszystki smoczki, gryzaki itp nadaja sie do gotowania. Na wiekszosci pisze wyparzyć a ale nie gotować ! Obiadek trzymany dluzszy czas w ciepłym podgrzewaczu traci na wartosci,swiezosci itp wiec powinien byc trzymany w lodowce ew temp pokojowej (niektore sloiczki ). Ba nawet czesc mlek modyfikowanych moze byc spozywana np do 30 minut po przyrzadzeniu wiec z tym jedzeniem w podgrzewaczu trza uwazac.

Fakt osad na butelkach moze odstraszac dlatego ja nie bawilam sie w gotowanie butli. Zreszta nasza pediatra twierdzi ze dziecko w sterylnych warunkach byc nie moze bo musi sie w koncu uodparniac. U nas porzadne mycie, plukanie i zlanie wrzatkiem starczalo a zabieralo duzo mniej czasu. A kosz na smierdziuszki tak jak dziewczyny pisza - zbedny luksus. Na wyjscia polecam woreczki Paklanki - wtedy jak dzidzia zrobi kupke to taki woreczek zalatwi sprawe i zakamufluje smrodek :) Nam juz pare razy przydaly sie w przychodni i jak bylismy " w gosciach "

Kwestia zdrowotna jest kwestia sporna. Jedni naukowcy mowia ze nie jest to szkodliwe, inni ze jest.Jedni ze dlugo podgrzewac nei wolno a juz gotowac to wogole - inni temu zaprzeczaja. Ja wode na mleko podgrzewam 7 sekund .I o ile w utrate jakichs tam wartosci w jedzeniu moge uwierzyc o tyle woda jest dla mnie neutralna. Dodam tylko ze ja malemu podaje wode mineralna a nie z kranu - ta to wogole bym gotowala do wrzatku a pozniej podgrzewala.

Dla mnie obie te rzeczy sa niepotrzebne i uwazam je za zbedny wydatek.No i kojejne klamory do domu :) Butelki myłam i zlewalam wrzatkiem z czajnika np przy okazji robienia sobie kawy, sloiczki podgrzewam w mikrofalowce. Jak maly trafil do szpitala kupilam podgrzewacz ale zbyt dlugo trwalo nagrzanie wody i pozniej butli.Sa szybsze ale wydatek rzedu 200 zl jest wg mnie przesadzony. Do dzis wode na mleko grzeje w mikrofali - wg mnie szybciej i wygodniej.

Ciesze sie ze kojelnej osobie przepisy przypadly do gustu :) Wpadlam tylko na chwile sie pochwalic, a co - prezentowany wczesniej przepis na gulasz hiszpanski zostal wybrany pzrepisem miesiaca i wygralam zestaw patelni Tefal Inginio :ok:

Spoko super wychodzi - pisalam ze tak wlasnie robie orzechowo-kawowe ciacho :) Zamiast kawowej masy mozna tez orzechowa zrobic - pycha :)

Znaczy takie ciacho bez kremu ? A moze niesmiertelny murzynek z orzechami i polewą orzechowa ? POLEWA ORZECHOWA 30 dag orzechów włoskich 1/2 kostki margaryny 2 łyżki miodu 1/2 szklanki cukru Margarynę rozpuścić na patelni na małym ogniu, dodać miód i cukier - wymieszać. Dodać orzechy i prażyć przez 3 minuty.