Skocz do zawartości
Forum

antalis

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez antalis

  1. antalis

    bulwersujacy watek

    Si si, niedorosla i tyle. Moze o sobie pisala :) ze jest teraz pasozytem dla swoich rodzicow ? Coz pozostaje mi jedynie modlic sie oto by ta osoba nie zostala nigdy rodzicem bo moze tylko skrzywdzic swoje dziecko niedoceniajac go i wszystkiego co sie z tym wiaze. Glupoty sie nie tepi tylko sie wspolczuje :) P.S.Ona pewnie w kapuscie zostala znaleziona, jej mama nie cierpiala :)
  2. A ja powiem tak - nie ma co myslec o nacinaniach, peknieciach i komplikacjach :) Pozytywne myslenie rulezz :) Urodzisz zdrowe dziecko i to najwazniejsze :) A reszta ... poboli, poboli i przestanie a Twoj wysilek i cierpienie zostana wynagrodzone w postaci cudnego usmiechu maluszka :)
  3. Anulka ale o troche innym podejsciu pisalam. Patrycja wlasnie - brak szacunku, wiele kobiet uwaza ze polozna to sluzaca ktora ma spelniac kazda zachcianke ( nawet nie zwiazana z ich praca ) itp.Tamta zacytowana wypowiedz mowila nawet o tym ze ma sprzatac nasze odchody a nas nie powinno to interesowac.Pamietajmy ze czesto na caly oddzial jest 1 czy dwie polozne a one maja tylko 2 rece. Chodzi o to ze polozne sa dla nas a my dla nich, one bez nas bylyby bez pracy a my bez nich nie dalybysmy rady urodzic same.Wspolpracujmy a nie miejmy poloznych za wrogow, traktujmy je tak jak same chcialybysmy byc traktowane i nie zakladajmy ze polozna chce nam zrobic krzywde nacinajac krocze lub robiac co innego. Mysle ze powinnysmy oddac sie w rece poloznych i lekarzy i ich doswiadczeniu.Przykre wypadki zdarzaja sie zawsze czy to po nacieciu czy peknieciu ale czesto nie jest to wina poloznych a naszych organizmow bo np rana ciezko sie goi itp. Jak juz pisalam moja siostra jest polozna, slysze co czasem opowiada, sa kobiety ktore winia polozne za to ze porod boli Ale to tylko moje zdanie.Tak czy siak zycze szzcesliwie zakonczonych porodow jakie one by nie byly. P.S.Moja siostra ma w swoich statystykach najwiecej porodow bez pekniec i nacinania :) Ale jej sie chce, ma swieta cierpliwosc do burczacych pacjentek i wiedze ktora pozwala na jak najmniej inwazyjny porod.
  4. Mikrofala po to jest by podgrzewac w niej zarelko :) pomijajac jej inne zastosowania :) Ja malemu podgrzewam sloiczki w mikrofali i zyje. Nie sadze by mogloby to byc niezdrowe. Jedyne co przychodzi mi do glowy z "niebezpieczenstw" to podgrzewani epapu w nieodpowiednich naczyniach np z melaniny.
  5. Wczoraj po najmniejszej linii oporu pizza, dzis kontunuacja latwizny - spagetti. Jutro moze pomidorowa , kopytka, roladki z piersi kurczaka nadziewane grzybkami i sosik grzybowy do tego :)
  6. My zdecydowalismy sie na łodz podwodna :)
  7. HIKI tylko wloz roczne dziecko to takiego spiworka zwlaszcza takie ktore chodzi ... Wszystko zalezy od dziecka i od materialu
  8. Anulka wiem ze i takie przypadki sie zdarzaja - chodzilo mi raczej o uogolnianiu i wrzucaniu wszystkich do jednego wora.Niestety wiem jak wiele pacjentek nie ma szacunku dla poloznych, na jednym z forum wyczytalam ( i tutaj cytat) "to położne są dla nas a nie odwrotnie... i to one mają nad nami skakać". A ja jestem pewna ze wiekszosc poloznych nie nacina TYLKO dla swojej wygody.
  9. Ja cwiczylam cala ciaze ale i tak musiano naciac. Jak juz tutaj ktos pisal - lepsze kontrolowane naciecie niz niekontrolowane pekniecie. Ja zostalam nacieta, po tygodniu od porodu nie czulam juz nic ( wczesniej szwy troszke ciagnely ).Mam kolezanke ktora nie pozwolila sie naciac i pekla tak ze potrzebna pozniej była plastyka odbytu. Mysle ze najlepiej poddac sie decyzjom lekarz ai poloznej, w koncu to Oni widza co"tam" sie dzieje.Nie ma sie co upierac. Kazda z nas jest inna,jedna peknie i super sie zagoi, inna peknie i beda problemy.To samo z nacieciem. Mnie po nacieciu bylo duuuzo latwiej rodzic, nie czulam juz takiego nacisku i nie bolalo juz tak jak przed nacieciem. Samo naciecie nie boli bo wykonywane jest podczas skurczu ( w 99 % ) - mnei akurat bolalo bo nie bylo czasu czekac nz skurcz gdyz zaczelo mi paralizowac rece. Bol pamietam ale nei bylo to dla mnie traumatyczne przezycie. Jest tez cos co mnie wkurza w temacie nacinania - wiele przeciwniczek nacinania twierdzi ze polozne robia to dla swojej wygody, po to by szybko mogly isc na kawusie itp. Krew mnie zalewa jak slysze cos takiego zwlaszcza ze wiem jak wyglada praca poloznej. Swoja droga jesli juz tak sie rzucac to przyspieszenie porodu jest dobre dla obu stron bo rodzaca krocej sie meczy a polozna moze isc na ta nieszczesna kawe. Wierzcie mi wiele porodow odbywa sie bez nacinania i zalezy to od rozmiarow maluszka i predyspozycji organizmu rodzacej a razcej rozciagliwosci skory, niestety nie kazda z nas ma takie szczesie.Nacinanie to nie rutyna. Mysle tez ze powinno sie brac pod uwage to ze np stan zapalny moze wdac sie zarowno w pekniecie jak i naciecie itp. Komplikacje o jakich pisza czasem dziewczyny to nie sa kazdorazowe przypadki. Jednego bedzie bolalo naciecie innego pekniecie. Mnie jednak ta plastyka odbytu bardziej przekonuje i przy kolejnym porodzie na pewno nie bede sie rzucac jesli przyjdzie potrzeba nacinania.
  10. Na Allegro :) Tutaj jest najtaniej : NOWOŚĆ 2008 LITTLE TIKES SUPER ZESTAW KĄPIELOWY (481670605) - Aukcje internetowe Allegro
  11. antalis

    przepis na piernika

    To moze ja :) Piernik swiateczny : 2 jajka 1 szklanka cukru ½ kostki masła ½ szklanki miodu 1 ½ łyżki kakao ½ kg mąki 1 ½ łyżeczki przyprawy do piernika 1 ½ łyżeczki sody oczyszczonej ½ szklanki kwaśnej śmietany bakalie polewa kakaowa kokos Jajka utrzeć z cukrem i z masłem. Dodać miód i kakao. Mąkę wymieszać z przyprawą do piernika i z sodą oczyszczoną. Dosypywać porcjami do utartej masy. Na końcu dodać kwaśną śmietanę. Wszystko dobrze wymieszać. Dodać bakalie. Ciasto wylać do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką formy keksowej o wymiarach 11 na 40 cm. Włożyć do nagrzanego piekarnika i piec około 1 godziny w temperaturze 170 °C. Po ostudzeniu polać polewą kakaową i posypać kokosem lub np orzechami. A tutaj przepis ktory mnie osobiscie zaciekawil ale nie probowalam jeszcze.Wklejam foto bo nie chce mi sie przepisywac :P
  12. Ja bym nie polecila zadnym swoim znajomym bo ile pupc tyle zdan. To co dla jednego jest super dla innego bedzie do bani. Sama dla syna uzywam Pampers i dobrze sie sprawdzaja jednak znam dwoje maluszkow ktore sa na nie uczulone.
  13. Inka u nas jest to samo. Maly ma w pokoju 17-18 stopni ale strasznie sie rozkopuje. Jak bym mlodszy to spal w spiworku a teraz .. zabilby sie w nim :P nawet w tym z obcietym spodem.
  14. Zmiana planow zamiast pomidorowki - koperkowa bedzie :)
  15. Pomidorowa z makaronem, ziemniaki z koperkiem, schab po cygansku i moze mizeria .
  16. USG 4D najlepiej miedzy 28 a 32 tygodniem chyba (W pozniejszych tygodniach maluszek moze byc juz za duzy i niewiele bedzie widac) ale tylko dlatego ze wczesniem maluszek nie wyglada za atrakcyjnie a w podanych wyzej tygodniach ma juz troszke tluszczyku itp. Moja znajoma miala robione w 15 tygodniu 4D i powiem szczerze ze patrzylam na to z lekkim niesmakiem - dziwnie dzieciatko wygladalo, taki szkielecik obciagniety skora.
  17. Mysle ze i tak wszelkie pomiary i "badania" beda wykonywane w 2D lub 3D a pozniej zostanie przelaczony na 4D ( przymajmniej u nas tak bylo ) - mysle ze 4D to taki bajer juz, osobiscie duze wrazenie zrobilo na mnie 4D bo widzialam jak maly ziewa, wklada raczki do buzki itp wszytko w czasie rzeczywistym :) Na 2D widac kregoslupek, serduszko i inne czesci ciala z wnetrza ze tak powiem :) Na 4D dziecko jest juz "ubrane w skore" i chyba nie da sie tak dobrze zdiagnozowac.Choc pewnei na kazdym z nich widac cos czego na poprzednim nie jest widoczne. W koncu technika idzie do przodu a USG 4D to jej najnowsze osiagniecie i chyba jeszcze nie do konca lekarze znaja jego mozliwosci. USG 4D to na pewno najwieksza frajda dla rodzicow ;) Ale to tylko moje zdanie. Moze zrob w 3D i popros potem lekarza by przelaczyl choc na chwile 4D :) Przeczytalam artykul podany przez Marcina - bardzo fajny i powinien on rozwiac Twoje watpliwosci.
  18. Mozesz nawet na lozeczku powiesic taki reczniczek czy sciereczke, efek bedzie taki sam.
  19. antalis

    Przepisy Antalis

    Z bananami bardziej aromatyczniejsze :) Super ze smakowało :)
  20. antalis

    ***Nowy FOTO-KONKURS!***

    Suzzy glosowac mozesz za 2 :)
  21. Zawsze do usłyg ze tak powiem Daj znac jak smakowały .
  22. Ja goruje buraczki, tre lub traktuje blenderem, dodaje troszke chrzanu, maselka i przyprawiam. Mozna tez zrumienic troszke cbulki i dodac do buraczkow. Znam jeszcze jeden przepis - cebulke i papryke czerwona pokrojone w kosteczke podsmazamy na oleju i odrobinie masla.Pod koniec dodac troszke cukru i octu.Buraki ugotowac i zetrzec.Dodac do cebulki i papryki, podgrzac , doprawic piepzrem sola wg uznania.
  23. Fakt mieszkanie z tesciami to prawie zawsze klopoty :( Dzieki Bogu od slubu mieszkamy osobno . Czasem niestety nasze nastawienie nic nie da bo tesciowa okazuje sie nierefolmowalna osoba.Wtedy niestety musimy postawic na swoim, to moje dziecko i to ja decyduje co i jak. Super ze macie wizje wyprowadzki - zobaczysz jak bardzo to pomoze Tobie, dziecku ( wyczuwa napieta sytuacje miedzy toba a rodzicami ) a i stosunki z rodzina sie poprawia. Zagryz zeby i pomysl ze kazdy dzien przybliza Was do "wolnosci".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...