Skocz do zawartości
Forum

antalis

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez antalis

  1. Najlepiej wybrac sie do dietetyla ktory dobierze ja indywidualnie zwracajac uwage na choroby, obciazenia genetyczne itp. Polecam tez przed dietka zrobic badanka.
  2. DOkladnie. Maluszek juz sam potrtafi wstac, czesto i chodzic - zabki sobei wybije w takim wdzianku . Tak jak inka pisala - grubsza pizamka, cieple skatrpetusie i gitara :)
  3. Jak robicie coleslawa ? Sa rozne przepisy i czasem tak rozne ze glowa boli. A jaka jest ta oryginalna ?
  4. A moze jakis wypasiony przybornik ( organizer) na biurko z calym wyposazeniem ?Ostatnio ogladalam taki w hurtowni papierniczej , mial wszystko olowki, dlugopisy, zszywacz, tasme i milion innych rzeczy. Podobny do tego PRZYBORNIK EAGLE 370S Z WYPOSAĹťENIEM F-VAT SKLEP! (498989151) - Aukcje internetowe Allegro
  5. Hehe musialam sie przelogowac bo na meza nicku siedzialam i nie zauwazylam :) Pare minut po napisaniu mojego poprzedniego posta znalazlam sie .. z malym na pogotowiu !Siedzial i kipnal sie na glosnik, uderzyl o kant uszkiem a potem glowka, uszko sine i lekko pzreciete, na glowce guz i "krwawa" kreseczka - ja panika, placz i od razu na pogotowie, maz mi mowi ze spokojnie, maly nie stracil przytomnosci, nie wymiotuje, poobserwujemy i jakby co to wtedy pojedziemy ale ja nie wytrzymalam i zjawilismy sie na pogotowiu. Lekarka powiedziala ze wyglada jej to na blaha sprawe ale jak chcemyniech to chirurg zobaczy - odpuscilam do chirurga daleko, maly zapomnial dawno o sprawie i przebiegl w wzdłuż i wszerz cala poczekalnie z usmiechem na buzce i dzikimi okrzykami. Postanowilam ze poobserwujemy skoro jeden lekarz powiedzial ze nic nie widzi. Maly juz spi, szalam reszte dnia i gdyby nie ranka na uszku i glowce nie wiedzialabym ze cos sie stalo. Zaczyna sie we mnie budzic zdrowy rozsadek, ale nic nie poradze na to ze jesli jemu sie cos stanie to sie zabije.
  6. Ja teraz grywam malo ale jestem zagorzala fanka gier strategicznych typu Faraon ( przeszlam do konca ) :) Cezer i inne Zeusy :).Wszelkiego rodzaju Tycoony no i Simsy :) W wolnej chwili Wormsy :) Uwielbiam polska wersje jezykowa i ich haselka typu "Dobij go dobij" :P
  7. ewamichantalisNo co Ty 5 latek i wozek ? Chodziło mi o chrzest młodszego synka Krzysia. Mój pięciolatek już jest ochrzczony... hehe . Nie o to mi chodzilo :) Pisalas ze masz nadzieje ze Twoj starszy syn przespi syn ale jakby co to wezniesz wozek jakby co.Wiec zapytalam czy ten wozek to dla tego starszego ... ja bym od 5 latka nie wymagala przespania maszy.
  8. Ja sie smieje ze bez coli i filetow opiekanych takich w occie to bym ciazy nie donosila :P Ja bym makrele chyba sobie darowala własnie pred strachem ze nie bedzie dowedzona no chyba ze masz sprawdzony jakis sklepik.
  9. Nalezy tez unikac produktow wzdymajacych takich jak kapusta kiszona czy fasola. Własciwie to wrecz kategorycznie zabrania sie jedzenia serow plesniowych i surowego miesa,ryb oraz alkoholu. Cala reszta "zabranianych" w rozsadnych ilosciach jest dozwolona.Ja np nie moglam oprzec sie Coli :) kawusie tez czasem wypilam a maz kiedys musial leciec mi po hamburgera bo myslalam ze jak go nie zjem to zwariuje :) Takze wszystko z glowa i bez zbednej przesady - pamietaj ze spelniajac swoje male zachcianki a tym samym robiac sobie przyjemnosc - maluszek tez to czuje i jest szczesliwy :) P.S.Mozesz spotkac sie z twierdzeniem ze kieliszek winka od czasu do czasu zwlaszcza kiedy masz malo hemoglobiny jest "wsazany".
  10. Tatar,metka, sery plesniowe, surowe jaja, pasztet tez moze zaszkodzic. Wedzona ryba - czytalam ze wedzone na zimno wytwarzaja duzo kwasu ( jadu) kielbasianego ale nie wiem ile w tym prawdy. Znalazlam własnie fajna liste : *Nie jedz „za dwoje”, tylko dla dwojga. *Nie zmuszaj się do potraw, których aktualnie nie lubisz. Możesz je zastąpić innym, równie zdrowym substytutem. *Pod żadnym pozorem nie sięgaj po alkohol, papierosy, narkotyki. *Zrezygnuj z kawy (może być bezkofeinowa) oraz z mocnej herbaty, poza owocową. *Odstaw słodzone napoje gazowane, zawierają barwniki, które mogą zaszkodzić maleństwu, są też wysokokaloryczne. *Zrezygnuj z gazowanych, wysoko mineralizowanych wód mineralnych. *Ogranicz soki w kartonikach, mogą zawierać konserwanty. Zdrowsze będą soki ze świeżo wyciśniętych owoców, można je rozcieńczać wodą. *Uważaj na zioła, nie wszystkie są dopuszczalne dla kobiet w ciąży. *Zrezygnuj z ostrych przypraw. *Ogranicz spożywanie soli. Jeśli nie cierpisz na nadciśnienie i nie masz obrzęków, nie musisz rezygnować z niej całkowicie. *Ogranicz słodycze (czasem mały grzech nie zaszkodzi). Naucz się wybierać coś zastępczego, np. zamiast lodów - sorbety, zamiast batoników – świeże lub suszone owoce, ziarna słonecznika, dyni. *Białe pieczywo zastąp pełnoziarnistym (błonnik, kwas foliowy ...) *Tłusty twarożek – chudym. *Nie przesadzaj z nabiałem. Jest bardzo zdrowy i konieczny, jednak nadmiar nie jest wskazany. *Odrzuć tłuste mięso i tłuste wędliny, wskazane jedynie tłuste ryby. Tłuszcze zwierzęce można zastąpić roślinnymi – oleje, oliwa z oliwek. *Uważaj na ryby słodkowodne (zalecane morskie), mogą zawierać związki chemiczne z zanieczyszczonych jezior i rzek. *Unikaj potraw smażonych, ciężkostrawnych, wzdymających. *Jak ognia unikaj fast-foodów i zupek błyskawicznych. *Wyeliminuj surowe mięso, np. tatar (grozi toksoplazmozą). Z*rezygnuj z sushi oraz frutti di mare (grożą zakażeniem bakteriami i pasożytami). *Unikaj serów pleśniowych (mogą zawierać bakterie typu listeria). *Witamina A jest szalenie potrzebna, jednak jej nadmiar mógłby zaszkodzić (za dużo marchwi, wątróbki). *Nie korzystaj z podejrzanych jadłodajni i nie testuj egzotycznych czy też nie znanych Ci potraw, choćby ich nazwa była niezwykle kusząca.
  11. Boże Narodzenie, Ozdoby, Prezenty, Przepisy świąteczne - Bożonarodzeniowe, Czas Dzieci
  12. W tamtym roku procz kosmetykow rodzice dostali kalendarze ze zdjeciem wnuka :) Zrobilismy takie duze na sciane ( teraz sa fajne magnesowe ) i takie male do portfela :) A tak to jednak prezent to bardzo indywidualna sprawa i zalezy od tego co dana osoba lubi, czym sie interesuje lub czego potrzebuje. Fajna rzecza jak na moj guste sa grawerowane prezenty :) Od zapalniczki po termos czy ramka na zdjecie :)
  13. A moze cos z grawerem ? Piersiowke czy chocby banalny brelok do kluczy :)
  14. Zrob badanie moczu - bez tego nawet gin nie podejmie sie diagnozy czy to stan zapalny. Zrob prywatnie i idz juz z wynikami do lekarza.Jesli bardzo sie martwisz to wystarczy ze podasz wyniki przez tel i lekarz z pewnoscia cos zaleci do czasu kolejnej wizyty lub przyjmie Cie w trybi enatychmiastowym
  15. Ja uwazam ze 40 osob to gruba przesada ale oczywiscie to moje zdanie.
  16. No co Ty 5 latek i wozek ?
  17. No dokladnie :) W grudniu wiadomo zimno wiec maluszek bedzie ubrany grubo, kurteczka moze sie dodatkowo podwijac itp.
  18. Ja mialam podobnie, czesto chodzilam do WC a po oproznieniu pecherza mnie bolalo. Okazało sie ze maly umiejscowil sie na pecherzu własnie stad takie dolegliwosci. Mysle ze musialoby piec za kazdym razem - ale byc moze stan zapalny powrocil - to czeste w ciazy.
  19. Dla takiego malca to chyba wygodniej kombinezonik.
  20. Ja chrzcilam synka jak mial 1,5 miesiaca :) Pare dni pozniej trafol do szpitala i wtedy cieszylam sie ze jest jzu ochrzczony.Uwazam ze z mszy chrzcielnej gdzie trzeba ganiac za dzieckiem nikt nic nie ma. Dla mnie to duze przezycie duchowe .
  21. U nas chrzciny odbywaja sie w pierwsza i ostatnia niedziele miesiaca - zadzwon na parafie tam wszystkiego sie dowiesz, kiedy nauki przedchrzcielne itp. Chrzestni beda musieli isc do swych parafii po papierek ze sa praktykujacymi katolikami, bierzmowanymi ( czasem rowniez karteczka ze byli w spowiedzi )itp.Z Waszej strony prawdopodobnie tylko akty urodzenia. Ubranie jest tylko Twoja sprawa - mozesz synak ubrac na bialo ale nei musisz, moze byc w spodenkach, sweterku i kurteczce lub kombinezoniku - jak Ci wygodnie. Co do pozcestunku to pierwsze pytanie - impreza w domu czy lokalu, na ile osob. Wszystko zalezy od zasobnosci portfela. Ja robilam w domu na 12 osob ( samo najblizsi czyli dziadkowie, chrzestni i my )-wyszlo mnie taniej niz w lokalu a jedzenia bylo wiecej i domowe :) Dodatkowym dla mnie atutem byl fakt ze synek byl u siebie, mial swoje zabawki, swoje lozeczko.Nie musialam sie o nic martwic. Takze zadzwon na parafie, tam sie dowiesz wszystkiego na temat papierkowej roboty - kazda parafia ma swoje wymagania. Ubranka szukaj jakiego chcesz :) A co do samej gosciny ... wolna wola :)
  22. Niestety masz za malo postow by zadac pytanie ekspertowi. Prosilabym tez o nie dublowanie tematow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...