Skocz do zawartości
Forum

Motylek1984

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Motylek1984

  1. barbie z tymi wózkami nigdy nic nie wiadomo, póki sie sama nie przekonasz. A mój mezus właśnie robi prawo jazdy. Oby dzidzia nie wybrała się na swiat w dniu jego egzaminu. Jestem zdolna niesłychanie, na 2 tyg. przed porodem wstawiam suwaczek To świadczy o tym jak bardzo się dzisiaj nudze
  2. kathi26 To okropne, że tacy psychopaci chodzą wśród nas. Postrzymuje wersję, że nie zostawię nikomu mojego maleństwa. Też się modle o tego chłopczyka.. krln Aleś Ty żarłoczna ;-) mi się ostatnio nie chce jeść. barbie Polecam wstępny rekonesans wózków w inernecie. Właśnie przeglądałam wątek na parenting o wózkach i mam 2 typy. Ale żaden nie jest doskonały. I nie mam pojęcia, czy nie zepsuje się po miesiącu. Ale w sklepie to bym nie wybrała, nie mam sił przeglądać setki wózków. Mi się dziś śniło, że byhłam w szpitalu, nie rodziłam, tylko na jakimś zabiegu. I nie było mojego lekarz. Obawiam się, że poród zacznie się w tych dniach jak go nie bedzie,chyba w środę wyjeżdża na konferencję. Ja obstawiam następną do rodzenia Anyę, krlnk, a potem mnie (bo już jestem gotowa;-)
  3. agha Trzymaj się jutro, będzie ok, masz super opiekę i za kilka godzin zobaczysz ukochane maleństwo. barbie Też się zastanawiałąm nad tym wózkiem, co Ty. Zmieniłam zdanie przez wzgląd na koła. JA jednak będę jeździć po wertepach i wolę wszytskie pompowane. Znalazłam na allegro Toledo za 775 z popmką, folią i torbą i chyba jeszcze śpiworkiem, ale nie jestem pewna. To jest dwufunkcyjny. Oczywiście na każdy temat znajdą się niemiłe oceny, ale już więcej nie szukam. W tym przypadku minusem podobno jest mała szpara między wózkiem a koszem, tak, że trudno cos tam włożyć. Wiem tylko,m że ważne żeby przednie koła skręcały, na pewno będzie łatwiej jechać. kathi26Masz jakies wieści o maleństwie Twojej sąsiadki? brzoskwa Powodzenia na egzaminie szczęśliwa mamo! szogun84 My podobnie jeszcze 2 tygodnie. Ja wreszcie jestem gotowa, już nie mam co robić. Maleństwo tak mi bzikuje, że chyba chce wyjść. Tylko skurczy brak od Srody. Kiedy masz lekarza? ja mam ostatnią wizytę w środę. Nie zlecił mi badań, więc nic nie robię. słoneczny blask Wiem, co czuje Twój portfel. Nasz już świeci pustkami, ajeszcze wózek....
  4. Dzięki krlnk, tez nie napisali z czego są. Wygląda na to, że większość jest ze sztucznych materiałów i ma tylko siateczke.
  5. Dziewczyny potrzebuję pilnie odpowiedź, czy majtki poprodowe babyono są z bawełny?? A jeśli nie to z jakiej firmy? Ja kupiłam jakieś kuku czy coś i to jest z polipropylenu. Zaraz zamówię inne, tylko na allegro nie opisują z czego to jest.
  6. Brzoskwa dzidziua słodka. Bardzo się cieszę, że już doszłaś do siebie po porodzie i nie było tak strasznie. Ja jeszcze nie wiem co mnie czeka, więc właściwie po co się martwić na zapas.
  7. kathi Trzymam kciuki żebyś miąła dobre wyniki. krlnk wedle mnie to Ty rodzisz od kilku dni ;-) Zobacz jak Ci wyjdzie wykres na ktg. Ten dolny to są skurcze. Mi się coś dzisiaj zaczęło, miałam ktg i jakieś skurcze b yły widoczne. Ale najważniejsze był wykres tętna dziecka, a że wyszedł ok to wróciłam do domciu. Właściwie to mialam tylko jeden skurcz, a potem pobolewało mnie podbrzusze i jednocześnie kręgosłup w części krzyżowej. CZuję się jakaś osowiała cały dzień, jakbym miała dostać okres, ale jeszcze mało boli, albo prawie wcale. Po prostu coś czuję. Pielęgniarka stwierdziła, że w 38tyg. ma prawo pobolewać i na wizyte jadę dopieo za tydzień. Zaczynam wątpić czy dotrwam. NAwet hormony mi bzikują jak na okres, raz mam dreszcze, raz mi gorąco, potem znow jakieś zimno, brrr. Jeśli poród będzie podobny, tylko 100razy bardziej bolesny, to ja wysiadam. Niech tam sobie siedzi, źle mu nie jest, jeść dostaje, ciepło, załatwia się gdzie chce, krzywdy nie ma.
  8. Ale aż tak mi się nie spieszy :-) Jeszcze mnie czeka trochę prasowania i sprzątania, przyjemności na koniec :-)
  9. krlnk A Ty nie miałaś przypadkiem leżeć a nie siedzieć??? Wytrzymaj do soboty. Ja dziś rozpoczęłam 38tydz, jutro jadę na ktg też prywatnie, bo nie chce mis ię czekać w szpitalu, a i tgak nie wiadomo czy przyjmą. Jeszcze planuję jutro zakupy, to może cos mi się ruszy, bo na razie to ani skurczy, ani nic.
  10. krlnk Kobito, Ty chyba dzisiaj męża nie masz;-), cały dzień przed kompem siedzisz?? Mój dziś wcześnie przyjechał, nawet dałam radę obiad zrobić, śmiał się że wracam do formy po 3 miesięcznym leżeniu. No a teraz sobie zasnął biedak ze zmęczenia. Dużo się nim nie nacieszyłam :-( kathijak ktoś miał szczepienia przeciwko żółtaczce to chyba nie musi robić tego badania? Bo ja miałam, a badanie krwi w tym kierunku robiłam chyba w październiku. Wiem co macie na myśłi z chodzeniem zgiętge wpół. JA inaczej nie dojdę z pełnym pęcherzem, prędzej popuszcze :-D Muszę sprawdzić jakie majtasy kupiłam do szpitala, nawet nie wiem z czego są. Miałam wątpliwość czy będę naturalnie rodzić, więc nawet nie otwierałam.
  11. Szogun84 Nie przejmuj się, ja też nie mam skurzczy. A właśnie zaczęłam 38tydzień.
  12. krlnk Może pozwola Ci polożyć się na boku, na ktg, bo zazwyczaj każą na wznak. Ostatnio prawie zemdlałam, w dodatku nikogo przy mnie nie było, więc się obróciłam i też wyszło ok. Ja jadę jutro na samo ktg, a za tydzień 5 na wizyte, jeśli nie urodzę hehe anya Szczęściara, z jedną pobudką, ja mam co 3 godziny pobudki na siusiu, z zegarkiem w ręku, dopiero nad ranem wytrzymuje 4g. A z tymi badaniami to obeznana jesteś, ja nie mam pojęcia jakie badania robią w moim szpitalu. Wogóle nie jestem przekonana do tego szpitala, bo rzadko dają zzo. Od kilku dni też mi puchną dłonie, rano wyglądają jak potwory, nie przyznaje się do nich. To chyba znak, ze już niedługo...
  13. Ale mi maleństwo wariuje, zupełnie jakby chciało wyjść :-) Dobra czas na żelazo przezd kolacją, choć nie chce mi się zbytnio jeść i to od kilku tyg,, też macie mniejszy apetyt? Zmuszam się do jedzenia, bo wiem, że dziecko wszystko sobie bierze ze mnie, więc muszę mu dać coś wartościowego. Miłego wieczorku dziewczyny.
  14. sadze, ze dzieci dowiedza sie wiele z filmów i bajek, a bedzie to mniej drastyczne ja bym miała koszmary po tej wystawie, a co dopiero dziecko no, ale obcowanie ze sztuka jest konieczne dla rozwoju, tylko czy to była sztuka to mam watpliwości
  15. az mnie ciarki przeszły, nie dam nikomu mojego skarbu
  16. no to wspóczuje jej dziecku, może ma depresję poporodową?
  17. barbie ja włąśnie piorę kolejne ciuszki w proszku Jelp, bo jest i do białych i kolorów w jednym. Część rzeczy nastawiałam na podwójne płukanie, ale nie wiem, czy to miało sens, bo dałam mało proszku i prasuje z dwóch stron żeby wszystko wyparzyć w razie czego. Płynu jeszcze nie kupiłam, ale podobnie jak krlnk dokupię, żeby były milsze. (Swoją drogą wyczuwam telepatię z krlnk ;-) Zeby się nie nudzić to oczywiście dużo czasu spędzałam z książką, a od czasu do czasu robię coś na drutach dla maleństwa. Muszę skończyć jeszcze sweterek,, ale brak mi weny. No dziś to się nie nudziłam, jeszcze trochę prasowania mnie czeka. kathi26 ja tgeż bym nie dała dziecku opiekunce, pomimo tego, że wiem, że można mieć zaufanie, bo sama nią byłam. Ale zawsze gorszych rzeczy spodziewałam się po starszym opiekunkach, choć to nie ma reguły. Jednak młode dziewczyny przeważnie się bardzo starają, jeszcze studiują i pragną macierzyństwa. Dlatego zupełnie nie rozumiem tego przypadku, dziewczyna musi być chora psychicznie, albo agresywna czy coś.
  18. dzięi krlnk, wysłałam Ci odpowiedź
  19. size="5"]brzoskwa gratulujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wracaj szybko do domciu z malutką :36_4_11:[
  20. Trzymaj się Brzoskwa, trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej poszło. W końcu będziesz mieć kolejny najpiękniejszy dzień w życiu :-)
  21. Kathi Masz rację z tym odżywianiem. JA tam jem włąściwie wszystko na co mam ochotę, bo ostatnio nie chce mi się zbytnio jeść konkretów. Właśnie pożarłam drugi deser z galaretką, bitą śmietaną i bananami (wysokokaloryczne, banany dla dzidziusia, reszta dla mnie). Dobrze, ze na obiad kawałęk rybki zjadłam, przynajmniej dziecku dostało się coś dobrego. Dla siebie nie chciałoby mi się tego robić. A mąż dziś późno wraca, znów.... A z rozwarciem to doczytałąm, że można chodzić ze 2 tygodnie. Ale nie wiem, czy to się wie, czy nic nie czuć.
  22. krlnk na gardło polecam Ci siemię lniane z apteki. Nie wygląda apetycznie, ale jak się zaparzy to możesz dodać jakiegoś soku owocowego i smakuje kisielowato. JAk tlko bierze mnie gardło, to to piję. JEst też dobre na żołądek, może dlatego nie mam prawie zgagi. A biegunka i skurcze to mi się kojarzy z pocżątkiem porodu ;-) Ja też poprosze o numer telefonu na priv. kathi co do żelaza to nie wiedziałąm, że jaja utrudniają wchłanianie. Na pewno dużo żelaza mają buraki, warzywa strączkowe, żółtko jaja i produkty pełnozbożowe. Ostatnio zaniechałąm diety i też mi spadło żelazo do minimum, czyli10. Na pewno wchłanianie utrudnia kawa, herbata czarna, kakao, czekolada pełnomleczna. Dzisiaj zdobyłam pyszny sok świeży z marchwi, bo już nie wiem czasem co pić. Mój ulubiony napój to zakazana herbata. Ja dzisiaj latam wte i wewte po schodach do pralni i tak się zastanawiam po czym poznać, że ma się rozwarcie. Czy wogóle to można wyczuć, czy najpierw musi odejść czop i wody? Ponieważ nie mam żadnych skurczy, to może nie rozpoznam początku porodu, jak myśłicie? We wtorek zaczynam 38tydzień, więc już termin niegroźny.
  23. Dziękuje za info o wózkach. Brzoskwa, właśnie zastanawiają mnie te kółka piankowe, a Twój wózzek ma pompowane?? Bo jak były pompowane w tej cenie, to niestety przednie się nie obracały i na odwrót. Muszę wybrać albo pompowane, albo piankowe z przednimi skrętnymi. Full wypas jest jednak za drogi. Stwierdziłąm, ze nie będę za długo trzymać dziecka w wózku, za rok już będzie tuptać, a póki maleńkie, to będę je dłuuuuuuuugoooooo tulić w ramionach W dodatku jest fotelik w zestawie, a ten, który pożyczyłam jest w nienajlepszym stanie i nie można go obracać tyłem. Wogóle polskie wózki są naprawdę niedrogie, aż się zdziwiłam. Nie mamy co liczyć na sponsoring, więc tniemy koszty ;-) A praleczka przyjechała, niedroga, nieskomplikowana, polara, ale mam naddzieję, że długo mi pożyje. Nie mogę się doczekać kiedy mężuś wróci i podłączy. Może w przyszłym tygodniu będę gotowa na poród, dziś jeszcze nie. Za dużo do roboty. Z tym numerem telefonu jestem za, Brzoskwa jak podasz swój numer, to będziemy Ci wysyłać informacje na bierząco. Słoneczny blask smacznego, chyba też wciągnę bigosik, mniam. Bylem nockę przespała, bo po tych pączusiach, to już mnie piecze w przełyku. A dziś tak dobrze mi się spało, tylko 2 pobudki. Anya i Brzoskwa Mi lekarz już tydzień temu kazał robić różności na przygotowanie macicy do porodu. Z tego najlepsze było współżycie Ale wymaga nielada zdolności z takim brzucholem, trzeba było uprawiać jogę żeby zachować formę, hehe.
  24. Hej dziewczyny Ja jak zwykle na szarym końcu w przygotowaniami. Dobrze, że chociaż mam łóżeczko w pokoju. POmimo mody i innych brązowych mebli, łóżeczko mamy białe jak kanapa. Przynajmniej nie zabije się o nie w nocy jak wstaję :36_1_13: Tak wogóle to dostałąm właśnie wełnę, więc mogę dokńćzyć sweterek dla dzidziusia. Nic innego tymczasem nie zrobię. CZekam na pralkę, zamómiłam przez internet, bo sklepy sa nie na moje nerwy i siły. Przynajmniej sprawdziłam ze spokojem parametry itd. Dopiero jak dostanę pralkę w swoje ręce to zacznę latać. Mam z trzy prania ciuszków, potem perasowanie i ... jeszcze nie wszystko będę mieć. Wy już wszystkie macie wózki, więc jesteście specjalistkami w tej dziedzinie. Dlatego liczę na Waszą opinię co do tego wózka. Wogóle znalazłam niedrogie wózki na allegro, wszystkie polskie. NApiszcie, czy ten model może mieć jakiś ukryty feler, czy też będzie nietrwały. Jakie jest Wasze zdanie **POLSKI, EXLUSYWNY,LEKKI,Z FOTELIKIEM HIT!!** (558960124) - Aukcje internetowe Allegro Freestyle głęboki + spacerowy + fotelik (548933134) - Aukcje internetowe Allegro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...