edyta85

mi też się nie chce obiadku robić i musze jakoś zmusić mojego D na fastfooda:) i mam staraszną ochotę na chipsy solone, choć nigdy za takimi nie przepadałam. Aldonka ale Ci zazdroszczę tych pierożków!!!!!!!!! chyba sobie kupie z serem bo robić mi się nie chce. A Ty z czym miałaś??

Gratulacje Żabol czyli jeszcze jedno okienko Ci zostało, szybka jesteś!! Ja zdążyłam tylko prysznic wziąć a zmęczona jestem okrutnie:) Za dużo tego leniuchowania w moim przypadku. Asieńka Tobie też powodzenia!!!

Mam nadzieje ze spanie szybko minie bo jak na razie to ja śpię 12h dziennie!!!! Chociaż dzisiaj było tylko 10:)))

Ja też oglądam te pazurki, też bym takie chciała!!!!

Żabol wcale sie nie dziwie że Cię ciągnie do tych okien, ja też na moje nie moge patrzeć i chętnie bym je przetarła, ale dopiero w przyszłym tyg jak mi lekarz powie ze jest wszystko ok. I tak myślę ze ciąża to nie choroba i jak tylko nie ma zagrożenia to lekkie prace można wykonywać, a Ty jak piszesz że są nisko i tylko 2 to na raty można się nimi zająć:) Tylko moze poczekaj na ładniejszą pogode żeby Cię nie zawiało!! Mam nadzieje że wszystkie znalazłam na nk bo mi się mały mętlik zrobił:)

A ja na naszej klasie jestem Edyta Mazur, Skawina Zapraszam brzuszki:)

Oleńka to ja ma dziś identyczną wizytę i się strasznie denerwuje boje sie że ten moj krwiak jeszcze jest i zagraża dzieciątku, ale cały czas mój D mnie pociesza i mówi że na pewno wszystko jest w porządku. Ale wyjaśni się to po południu mam nadzieje że szybko zleci. I jak bedzie wszystko ok to jutro lece do Polski...

Żabol niezły masz już ten brzusio, mi w porównaniu to ledwo odstaje chociaż wcięcie w talii mi już znikło. Kiedy mi zacznie tak rosnąć

Żabol strasznie współczuje Ci tych bólów głowy, mam nadzieję że niedługo przejdą i bedziesz się dobrze czuć bo to musi być naprawde męczące. Ja też oglądam te strony jak się dzidzia rozwija bo nie wyobrażam sobie że moze tak szybko rosnąć. A to moja ulubiona dużo zdjęć:))) ebrzuszek.pl - Ciąża tydzień po tygodniu i widzę ze oglądamy podobne tygodnie bo Twoje bobo jest starsze o 2 dni od mojego:) Asieńka na pewno bedzie ok nie ma co się bać na zapas, a ja trzymam kciuki aby tak było U mnie coś dzisiaj brzydka pogoda wieje strasznie, dobrze że nie muszę nigdzie wychodzić:)

Żabol a nie zastanawiałaś się czy te bóle głowy to nie od tych pazurków?? Nie wiem jaką techniką robisz ale może jakieś zapachy Ci przeszkadzają i to dlatego te bóle. Ja się na tym kompletnie nie znam ale może coś w tym jest. Życze Ci aby te bóle ustały:)) Paulii świetnie że z Twoim bobasem wszystko dobrze i tak jak dziewczyny piszą odpoczywaj. Bobek jak nie masz objawów przecież wahania nastroju to też objaw ciąży!!! Ciesz się że nie wymiotujesz bo by było gorzej:) Ciesz się ciążą!!! Ja się biore za kolejny filmek:)Pozdrawiam

Witam mamusie i fasolki:) Pogodnego dnia życzę!!!!! Margo zamierzam rodzić w Polsce bo nie chce mi się później paszportów załatwiać i wracać z bobasem na ręku wole w brzusiu:)) Myślę że tak 2-3 miesiące przed terminem już zjade na stałe. A jeśli chodzi o ten dodatek to coś słyszałam, ale to dopiero po 25 tc więc na razie o tym nie myślę. Jeśli chodzi o mój brzuszek to niby coś tam już zaczyna odstawać, ale nie wiem czy to nie tłuszczyk:P

Oleńka ja też właśnie razem z moim D film przespałam:) Musimy o te nasze fasolki dbać:) Ale mówią że w 2 trymestrze bedziemy mieć więcej energii i ja właśnie na to czekam, a póki co leniuchuje całymi dniami bez żadnych wyrzutów sumienia.

Pauli w Polsce jest naprawde dobrze, ja już się nie moge doczekać jak tam wrócę na stałe!! Kiedyś myślałam że w UK jest lepiej, ale prawda jest taka że Polska jest wyjątkowa i jak dla mnie niezastąpiona:)) Małgosia to mnie pocieszyłaś bo słyszałam że na razie pogoda jest straszna oby tylko deszczowo nie było. Asieńka czyli "byle do piątku" nie tylko mnie dotyczy, fajnie że zobaczymy nasze skarby już za niespełna 3 dni:) Aldonka dużo odpoczywaj, oby Ci jak najszybciej przeszło to gardło!!

Margo ta angielska służba zdrowia nie taka zła ale dopiero po tym 12 tyg, a wcześniej tragedia, jak dla mnie zbyt na luzie, gdybym ich słuchała to może nie byłabym w ciąży teraz. jak miałam te plamienia to powiedzieli że nie mogą nic zrobić a polska gin przepisała progesteron i dała zwolnienie na miesiąc, gdyby nie ona to mogło być źle. Teraz też nie moge narzekać, wszyscy bardzo mili chcą pomóc wytłumaczyć, ale to nie to samo bo nie ma żadnego kontaktu z ginekologiem. A już w sobote jak wszystko bedzie ok to bede w POLSCE!! To tylko 4 dni ale się strasznie cieszę:)

Małgosiu bedzie dobrze:) Twoja dzidzia poradzi sobie z tym paskudztwem!!! Ja w niedziele wybralam się na dlugi spacer i od tego czasu mnie niestety boli cosik po prawej stronie. Mam nadzieje ze bedzie wszystko ok,w piątek do lekarza, mam nadzieję że kosmówka już się skleiła i bede mogła się w pełni ciążą cieszyć:) Właśnie się u mnie słoneczko pokazalo:)

Ale się rozpisałyście, ja wrócę do Was jutro bo nadal mam gości w domku. Jest super:) Znajomi przyjechali z 20 miesięcznym synkiem, a ja jestem w niebie bo uwielbiam dzieciaczki:) Pozdrawiam Was gorąco

Właścicielka naszego mieszkanka przywiozła nam maleńką lodóweczkę i na razie musi nam wystarczyć, a bigos jeszcze przede mną bo w międzyczasie jeszcze zakupy były później obiadek a teraz czas na nieszczęsny bigosik, chociaż mam stracha że mi niewyjdzie. Ale to sie jutro okaże. A tak poza tym margo to w jakim miescie mieszkasz?? Ja w Harlow i też pogoda dziś piękna:))

Oj biedna Olenko, ale się należysz, ale później to sobie odbijesz na spacerkach z dzidziusiem!!! Margo śliczny suwaczek!!!! Od razu widać:) Fajnie że jesteśmy tu razem bo mi dużo raźniej i czegoś się zawsze moge dowiedzieć o tej angielskiej służbie zdrowia. Wklej jakieś zdjęcia ogródeczka, coś Ty tam nawyprawiała:)

chyba poczekam na męża jak dla mnie to wszystko śmierdzi :(( ale to jeszcze ponad 2 h...

No a ja właśnie wrócilam od położnej, która tylko wypełniła tone papierzysk i w sumie na tym polegała ta wizyta. pobrali mi chyba z litr krwi ale na szczęście nie zemdlałam chociaż mało brakowało. Skierowanie na usg mam na 9 kwietnia, także bede teraz widzieć moją dzidzie co tydzień:)) tzn w przyszły piątek mam sprawdzenie czy mi się kosmówka przykleiła u polskiego gina w Uk, poźniej wtorek usg w Polsce u mojej lekarki, no i ostatnie na miejscu:) Ale się napatrzę Ale jestem wściekła bo wczoraj mi lodówka padła i boje się że wsztstko trzeba bedzie powyrzucać, a mamuśki nam zrobiły zapasy:((( Mam nadzieje że uda nam się coś uratować, stwierdziłam że bigos zrobie z tych mięs, może mi wyjdzie bo to bedzie moj pierwszy raz. To biore się do roboty...

Żabol już nie długo do domku!! No i jutro piątek i weekend!! Także sobie odpoczniesz:) Trzymaj się mocno :)

Małgosia, podsmażana kapusta kiszona??A co to takiego, nigdy nie próbowałam.

No nareszcie Margo do nas dolączyłaś:) Ciebie też Małgosiu77 witam gorąco!! Dziewczyny ja też się martwie, miałam juz pierwsze USG ale i tak boje się ze na następnym bedzie coś złego. Ale widzę ze wszystkie tak mamy:) W sumie to pocieszające bo myślłam ze mam jakąś paranoje bo za dużo na necie się naczytałam o tym ze serduszko przestaje bić:( Ale musimy myśleć pozytywnie bo fasolka czuje nasze zdenerwowanie!! A jak się czujecie dzisiaj?? mnie jeszcze mdłości nie dopadły i nawet nieźle się czuje.

Ale tu cisza... Widzę że rozmowy to tylko przed południem na październiczkach:) Przed chwila zjadłam 2 bułeczki i w końcu zapchałam żołądek-jak miło!!

terminu na scan jeszcze nie mam ale niebawem powinnam mieć bo wg okresu to już 10 tydzień. troszkę się denerwuje przed tym wszystkim ale powinno być dobrze:) A Ty Margo dlaczego na październiczkach nie piszesz??Chyba wtedy masz termin??czy wrzesień??