edyta85

Niech te święta Wielkiej Nocy spłyną rzeką Boskiej mocy, otuliwszy serca Wasze spokojem i radością. Życzę Wam chwili refleksji i chwil radości, spędzonych wspólnie przy rodzinnym stole. Życzymy wraz z kruszynką:***

No Asieńka Twoje bobo już pokaźnych rozmiarów:)Super! A teraz pij, pij pij, aby wszystko się unormowało:) Margo ja następną wizytę mam 9 czerwca, także znowu mamy podobnie:)i też muszę sie niedługo z położna umawiać, ale to wszystko coraz bardzej cieszy:)

Aleksandra normalnie pozazdrościć takiej córy!!! Śliczna dziewczynka:) Ja już po badaniu, moja dzidzia ma już 4,7cm:)) i wyliczyli mi 5 dni starszą ciąże:) Mam nadzieje, że na urodzinki męża zdążę(28paź) U mnie w szpitalu za zdjęcie płaci się 6funciaków. Zmierzyli mi przyziernośc karkową i z tego co widziałam to było 1,5 także chyba dobrze-choć nie za bardzo wiem o co chodzi. A właśnie kiedy dostanę wyniki badań?? bo zapomniałam z tego wszystkiego spytać. lece oglądać jakiś filmik przed snem, także dobranoc moje drogie:*

Witam popołudniowo:) Ja już po USG, wszystko jest w porządeczku, tylko fasolka sobie spała:( Tym razem termin mi wyznaczyła na 26 października czyli troszkę wcześniej, ale to wszystko jedno. A właśnie moja dzidzia ma już ponad 4 cm:)) Ale jestem dumna Później wkleje zdjęcie:) Nefretete Twoja dzidzia już ogromniasta, gratuluje! Oszczędzaj się teraz aby się mięśniak nie powiększył!! A jeśli chodzi o kłótnie z ukochanym to mam to samo, wiem że ma mnie czasem dość, ale muszą to przetrzymać i myślę (mam nadzieje),że wiedzą iż to tylko nasze hormony. Asieńka opowiadaj jak u lekarza!!!

babek ja mam usg w UK dlatego to troszkę inaczej wygląda, ale koleżanki napisały mi że to tylko 3 funty, także wiem na co się przygotować:) Ostatnio nie chce mi się w nocy wstawać do siusiania i mnie rano brzuszek boli:( Chyba muszę jednak wychodzić do kibelka jak mi się zachce:) Miłego dnia wszystkim:)

Dzięki dziewczyny za info, 3 funty to spoko, ja niestety nie dostałam żadnych papierów pocztą wszystko co mam połozna dała mi na ostatnim spotkaniu. A teraz do pracy:(( Pozdrawiam wiosennie

Madziu Twoja Amelka jest przecudna, te jej wielkie oczęta mnie rozbrajająAle ten czas leci dopiero pamiętam że się urodziła a tu już 3 miesiące!!! A ja jutro na scan się wybieram i właśnie się doczytałam, że jak chcę wydruk to muszę najpierw zapłacić, nie wiecie może ile ta przyjemność kosztuje?? Tak orientacyjnie bo nie wiem na co mam się przygotować.

Ja od poniedziałku jestem wykończona, w pracy mam mnóstwo energii, a jak tylko przychodzę do domu to czuje jak mnie wszystkie mięśnie bolą i tylko bym leżała:( ale jeszcze tylko 2 dni i weekend:)) Jutro idę na USG i właśnie przed chwileczką przeczytałam, że muszę przed badaniem zapłacić żeby mieć wydruk maleństwa. Dziwnie. Mam nadzieje, że się z czasem wyrobie. Ja muszę się przyznać że nawet nie zaczęłam robić żadnych porządków Świątecznych, ale w sumie braciszek mnie zaprosił do siebie i cały weekend u niego spędzę. I tak jak wiele z Was bigosik robię:)) No i może jeszcze jakąś sałatkę zrobię, i tak sobie pomyślałam, że Żabol robi brokułową to i może ja też takową zrobię jak tylko napiszesz mi kochana przepisik, bo brzmi pysznie:)))

Babek śliczne maleństwo, super że się dobrze rozwija, z torbielem się wszystko szybko wyjaśni i na pewno bedzie dobrze:) Trzymam kciuki:) Margo gratuluje ponownie:)) Aniu Tobie również gratuluje, nigdzie się nie przenoś bo ja też mam podaną date 31 października lub 1 listopada, ale i tak mam nadzieje, że "wyrobię się" w październiku:)

Margo strasznie się cieszę!!! Ale ta twoja dzidzia jest już duża, Gratuluje:) Ja mam moje badanie już we czwartek!!!! Zobaczymy jak bedzie:) Aleksandra współczuje przeżyć z Amelką, oby następne ząbki wychodziły jej spokojniej:)

Małgosiu dużo zdrówka Ci życzę, obyś na Święta w świetnej formie była!!! A ja padnięta po pracy jestem, niby nić takiego nie robiłam, ale samo latanie po sklepie mnie wykonczyło. Mąż mi zrobił naleśniczki i energia powraca:)))

Strasznie mi przykro Oleńka, nawet nie wiem co napisać bo nie potrafie sobie wyobrazić sobie przez co musisz przechodzić. Jestem z Tobą, trzymaj się mocno...

Asienka upławy mam również, czasami większe, a czasami wogóle i slyszałam ze to normalne w ciąży, także chyba się nie mam czym denerwować. A obiadku u teściów zazdroszczę, napewno się postarali i coś pysznego Wam ugotowali:) Dejanira wydaje mi się że ten skurcz to z przemęczenia, powinnaś się troszkę oszczędzać, a nie pracować do zakwasów!!!!Ale jak tylko bedziesz mogła to zapytaj lekarza o to, pewnie nic takiego, ale pewność trzeba mieć:) A ja jutro do pracy po miesiącu leniuchowania, ale mi się nie chce:(((( Troszkę się rozleniwiłam:))

Ano cisza margo, wszystkie pewnie na spacerki poszły bo piękna pogoda:) Ja właśnie krupniczek zjadłam i teraz odpoczywamy z mężem bo on jeszcze wczorajszy jest:)))

Widzę że Margo to nasza "koleżanka dobra rada". Dzięki wielkie za pomoc, na pewno sobie kupie ten specyfik, mam nadzieję że mi pomoże i dermatologa nie bede musiała odwiedzać:) U mnie w domu właśnie urodziny współlokatora, a mi się nawet nie chce z nimi siedzieć bo jakoś nie mam nastroju i do tego puszczają głośną muzykę. Najchętniej poszłabym spać ale powiedzą, że marudzę, także jeszcze godzinkę się przemęczę. No i żołądek mnie boli bo się troszkę przejadłam, co za wieczór... Justyś to się strachu najadłaś faktycznie, dobrze że nic poważnego z dzidzią:)

Witam Was sobotnio:) Oleńka jestem z Tobą!!! i trzymam mocno kciuki, aby wszystko się pozytywnie wyjaśniło:) Dziewczyny mam problem, a mianowicie wyszedł mi straszny łupież wczesniej nie miałam tego problemu, a teraz zaczyna mnie to przerażać. Wystarczy że tylko przejade paznokciem po głowie i cała skóra mi schodzi, ogólnie strasznie mi się włosy przetłuszczają i cała twarz. Nie wiem co mam z tym robić, używałam Head&shoulders i nic mi nie pomógł. Może wiecie co mogłabym zastosować?? I czy jest to możliwe, że to przez wode?? Bo jak byłam te pare dni w Polsce to zaczynało mi przechodzić a teraz jest chyba jeszcze gorzej.

A dziękuje niespokojna, rodzinka ma się dobrze i wszyscy są szczęśliwi że będzie dzieciątko!! Bo to pierwsze w mojej najbliższej rodzinie. Oby tylko z Twoją niunią się wszystko wyjaśniło jak najszybciej, a z lekarzami już tak jest, niestety:( Nike ja mam moją macicę umiejscowioną też po prawej stronie czyli za pare tyg pewnie bede mieć podobne odczucia, a już się doczekać nie mogę jak zacznę widzieć takie rzeczy, albo jak poczuję ruchy tego mojego berbecia Już się cieszę że mi zaczyna brzuszek odstawać, chociaz na razie mi wagi nie przybyło. Isabela piękny brzusio, pozazdrościć

Pierwsza stronka wspaniała!!! Mój termin to 31 października:) Ja już nie moge się doczekać tego przypływu energii bo zrobiłam się takim śpiochem, że szkoda gadać, a od przyszłego tygodnia do pracy wracam no i bede musiała o 6 wstawać czyli bede chodzić spać o 18 Asieńka, mi mój D też zawsze robił kanapki do pracy bo mi zawsze bardziej smakowały od niego:) A jeśli chodzi o ogródek to podziwiam że Ci się chce, ja niestety nie moge Ci pomóc bo też zielona jestem:) Żabol jak bedziesz mieć L4 to mu wtedy bedziesz robić a teraz on powinien dbać o Ciebie:)

Witam Cię Nike:)Na pewno bedzie Ci u nas dobrze:) Gratuluje fasolki!!! Strasznie współczuje nudności, mnie na szczęście to ominęło (chociaż 1 trymestr się jeszcze nie skończył także wszystko możliwe). Ja jestem radosna po powrocie z polski, chociaż trochę za krótko było.

Witam Was gorąco:) ja właśnie wróciłam z Polski, ale chętnie bym tam dłużej posiedziała!! Lepsze jedzenie i nawet woda z kranu korzystniejsza:) Ale w sierpniu już na stałe zjeżdżamy U mnie samopoczucie super tylko przywiozłam sobie przeziębienie:(( Jakieś witaminki zażywam i chyba muszę iść spać bo zmęczona po podróży jestem.

Byłam dzisiaj u lekarza i już wszystko ok, śladu nie ma po moim krwiaku!!!! Dzidzia się rozwija super, a ja jade do Polski za pare godzin!!! taka jestem szczęśliwa:))) Pozdrawiam moje kochane, odezwę się po powrocie!!

Ja już po wizycie. Wszystko jest w porządku, po krwiaku już śladu nie ma!!! A dzidzia rozwija się dobrze, gin powiedziała że wzorcowa ciąża Ale jestem spokojna i szczęśliwa, nawet mi moje baby pomachało rączką, a ja pierwszy raz się tak wzruszyłam, bo do tej pory to do mnie nie docierało. No nic uciekam spać bo jutro do domku jade!!!i muszę wstać po 3:(((( Dobranoc brzuszki PS Aldonka cudowny masz ten brzusio!!!!!!!!!!

Ja też bym nie czytała, ale miałam tego krwiaka i nie wiedziałam co to jest, więc sprawdzałam. A teraz juz jade do lekarza trzymajcie kciuki aby było wszystko ok:)

Nie wiem jak ja wytrzymam te 2 godziny. Już mnie z nerwów brzuszek boli, nie wiem dlaczego tak strasznie się boję. Chyba za dużo się naczytałam że serduszka przestają bić, a ja mam zawsze czarne wizje:(

ruskie.... moje ulubione!!!Muszę mamie napisać żeby mi zrobiła troszkę jak przyjade, mamusine najlepiej smakują