Skocz do zawartości
Forum

AsiaczeK_S_88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez AsiaczeK_S_88

  1. ło matko jak dziko! trzeba będzie się przyzwyczaić :) desperatko, mam nadzieję, że Wam sab pomoże :) wielu dzieciom pomaga :) na moje niestety nie działał :( więc dla Tomka nawet nie kupowałam... ale Windi póki co daje radę i herbatka koperkowo miętowa z cukrem :)
  2. desperatkaAsiaczek to nie zazdroszczę! Wiem jak to jest z tymi piersiami, sama to przechodziłam niedawno. Teraz na szczęście cyce miekkie i nie bolą gdy mała wypije ale co mnie zaczęło denerwować to to, że mi z nich strasznie kapie jak tylko pomysle o karmieniu też tak mam najpierw zaczynają mi w nich łazić mrówki, potem bolą i potem cieknie i jak z jednego karmię to z drugiego leci... dlatego jak ściągam laktatorem to tylko jak Tomek ciągnie jednego cyca, bo inaczej nic nie poleci :) Margeritko wypiłam sobie ten Ibum 20 ml to wychodzi tak samo jak ibuprom max :) więcej na razie nie mogę wziąć
  3. Youlia budź, budź, budź... dzieci ospałe mają często żółtaczkę, a ją trzeba wysikać, więc jak najwięcej i jak najczęściej musisz karmić Tomek tak w szpitalu spał i spał, czasami po 3 przewijaniu dopiero udało mi się go obudzić, ale walczyłam :) wypisali nas w pon bez żółtaczki we wt położna była i mówiła, że jest bardzo żółty i musiałam budzić co 2 godz, żeby nie wracać do szpitala, żeby go naświetlać
  4. moja koleżnka kupiła Calmę, ale po wcześniejszym podawaniu zwykłej butelki i jej mała nawet nie zaciągnęła Calmy... i Tomciowi się ją dostało w prezencie :) ale i tak woli cyca :) w butelce dostaje herbatkę i wypija po 10-20 ml, bo zaraz w ryk, że to nie cyc :P co do dokarmiania i ściągania laktatorem, to pamiętajcie, że laktator to nie dzidzia, to tylko podróba ;) ja Zuzię karmiłam ponad rok bez żadnego dokarmiania, a laktatorem z jednego cyca udawało mi się ściągać 10-30 ml a z drugiego NIC! a głodna i niedożywiona nie była :) więc czasami może Wam się tylko wydawać, że tam nic nie ma :) dziecko sobie wyciągnie ile chce :) przystawiać jak najczęściej i wtedy produkcja ruszy :) a mnie chyba dopadło zapalenie :( boli mnie prawy cycek i coraz gorzej się czuję :( nie mam w domu ani kapusty, ani ibupromu, a Zuzia do przedszkola nie poszła bo w nocy kaszlała i nie chce mi się z całą trójką wychodzić w takim stanie :/ póki co popiłam sobie Ibum dla dzieci w odpowiedniej dawce, mam nadzieję, że do wieczora dam radę :)
  5. Werikurde dodaje foto na priv help;/kurcze, nie wiem... Tomek ma też takie ale w ilościach takich jak Twoja ma na policzkach może przemywaj przed każdym karmieniem tym krochmalem... a nóż coś pomoże skoro jutro będzie położna to chyba bez sensu do lekarza ją dziś wyciągać ja bym poczekała już na potówki raczej bym nie stawiała, bo wychodzą w zakrytych miejscach częściej- pod pachami, w zgięciach łokci i kolan, na szyi ale z drugiej strony ciepło też nasila zmiany alergiczne
  6. Rudzinuszka, to miałaś prawdziwą kolkę trzygodzinną :( współczuję, przechodziłam to z dziewczynami :( codziennie bite 3 godziny (jedna od 19 do 22, druga od 20 do 23) przez trzy miesiące... :( też płakałam razem z nimi :(
  7. Glittermąke ziemniaczną też do kąpieli się dodaje, najpierw w kubeczku z wrzątkiem robisz, potem do kąpieli dodajesz-też robiłąm.normalnie w szklance tylko wrzątkiem zalewasz? bo mnie uczyli robić jak kisiel- w szklance z zimną wodą rozmieszać mąkę i potem dodać do gotującej się wody w garnku i wtedy takiego gluta do wanny a to kupa roboty :P a dziecko jakie obślizgłe :P
  8. hehe u nas też takie pociski dziewczyny a może spróbujcie zrezygnować na jeden dzień z pampersów i zakładać same tetry? trochę ich pójdzie, no ale u Oli to zawsze pomagało :) a jak wyglądają buźki maluszków? Ola miała w buzi pleśniawki i od tego dupkę czerwoną i właśnie nic na to nie pomagało... żadne kremy, maści itd :/ odstawiłam chusteczki i zakładałam wielorazówki i dopiero wtedy minęło i jak wyleczyłam i dupkę i pleśniawki to dopiero wróciłam do chusteczek i jednorazówek
  9. Weri a jak te wykwinty wyglądają? Może to po prostu wysypka hormonalna? udało mi się odłożyć Tomka do kołyski, bo musiałam na kibelek :P no i śpi, uff :)
  10. u nas też kolek ciąg dalszy :( na innym forum wyczytałam, że zwykłe badanie kału może wykazać nietolerancję laktozy i nie wiem czy się nie wybierzemy a ja od dziś zapisuję wszystko co jem i jak się zachowuje Tomek cały dzień i będę wyciągać wnioski :) właśnie mi zasnął na brzuchu, bo zaczynała się kolka i udało mi się go ukołysać, więc teraz się nie mogę ruszyć przez jakieś 2 godz pewnie, aż do kąpieli :)
  11. hej :) Marigold zdrówka dla Olci :* jak tam dziś? oby jej szybko minęło! a Tobie szczęśliwego rozwiązania :) moja Ola ma jakąś wysypkę dziwną :/ najpierw była tylko za uchem, aż taka ranka jej się zrobiła, a łapała się tylko w uchu, też ma podrapane aż strupki :/ teraz doszły jej krostki w uchu i dołem policzka pod brodę takie pojedyncze zachodzą... no i tylko jedno ucho macie jakiś pomysł co to może być? póki co smaruję kremem łagodzącym i czekam na efekty, jak będzie się pogarszać to jutro pójdziemy do lekarza... jeszcze czekam na położną Tomka, może ona coś poradzi :) ma być w tym tyg, to zadzwonię, żeby jutro przyszła i zerknęła a u Tomcia walczymy z kolkami :( ehh... a już myślałam, że chociaż jego ominą :( bo dziewczyny miały okropniaste kolki... póki co nie jest aż tak tragicznie jak u nich, więc mam nadzieję, że to może od mojej diety a nie tak jak u dziewczynek od niczego :/ od dziś zapisuję wszystko co jem i jak się zachowuje Tomek cały dzień i będę wyciągać wnioski :) właśnie mi zasnął na brzuchu, bo zaczynała się kolka i udało mi się go ukołysać, więc teraz się nie mogę ruszyć przez jakieś 2 godz pewnie, aż do kąpieli
  12. _Alfa_Na dupkę rzucam mąkę ziemniaczaną, rzeczywiście czerwona mogła być z ciepła, ale jest kilka kropek :/ A na czole ma taką kaszkę, ale ja właśnie nic nie jem, ewentualnie mleko, dziś już nie piłam nic z mlekiem. Czółko to jest straszne :/ I 3h byliśmy na spacerze Wróciła Lauruśka osrana po pachy i głodna, że się w wózku budziła. Zjadła i lulamy. A pieluchy kupiliśmy Huggiesy, dobre były dla nas. Babydreamy mam ale nie podobają mi się. na czole wychodzi ciemieniucha... na główce nic nie ma? to się potem robi takie żółte, łuszczące strupki jakby, jak jest w mocno zaawansowanym stopniu to wygląda jak skorupa no i ponoć okropnie śmierdzi :/ moje dziewczyny miały tylko leciuseńko na brwiach, więc nie było źle :)
  13. desperatkaAsiaczek- na allegro zobacz ceny i mnie zrozumiesz U mnie noc w miarę. Może ten Deniol coś pomaga? Jak się okaże, że mała ma uczulenie na tą laktozę to co potem? Nie będe mogła karmić? no niezłe rozbieżności cenowe... nie ma uczulenia na laktozę, tylko ma za mało tej laktazy, która laktozę rozkłada- jakoś tak ;) w każdym razie to po 3-4 miesiącu mija, więc będziesz musiała stopniowo odstawiać i zobaczysz, czy nie jest gorzej, jeśli znów będzie miała kolki to jeszcze trochę trzeba podawać i spróbować później odstawić
  14. Youlia gratulacje! :) Desperatko, nie chcę Cię martwić, ale pisałaś, że jedziesz na chlebie z masłem i wodzie... masło to też nabiał :/ lepiej już suchy chleb z sałatą i chudą wędliną :) bawarka średnio na laktację działa, o wiele lepiej kawa zbożowa :) ale nie inka rozpuszczalna tylko taka parzona w torebkach np jak anatol :) ja z kolkami walczę też, póki co testujemy herbatkę z polecenia koleżanki- koper włoski i mięta z odrobiną cukru :) dwa dni kolek nie miał, ale dziś znów go wzięło chyba, chociaż pewna nie jestem, bo jak użyłam windi to mało co go odgazowało a płakał dalej :/ no ale spróbujemy dalej tej herbatki i zobaczymy jak to na dłuższą metę podziała... jakby co to mam jeszcze jeden przepis, ale muszę zgrać zdj z tel na kompa to przepiszę Wam :) a ten koper z miętą sama piję i jakby takie pełniejsze cycki mam mimo, że Tomek ciągle prawie na nich wisi... zaparzam sobie w termosie jedną torebkę mięty, jedną kopru, zalewam litrem wrzątku, po 10 min odlewam dla Tomka do butli, a resztę piję przez cały dzień :) te torebki w środku zostawiam i jest co raz ciemniejsza ;) Weri co to za herbatka z herbapolu? Bocianka też piję, ale raz dziennie, jedną zbożową kawę i resztę tej z kopru i mięty na ciepło i na zimno i poza tym nic, bo mi wystarczy a jeśli delicol jej pomaga, to nie kupuj nic innego, bo bobotic to całkowicie co innego i może nie dać rady... delicol rozkłada laktozę, a bobotic tak jak cała reszta rozbija gazy i suszarka też działa cuda tak jak Aneczka pisze, w ogóle takie monotonne dźwięki jak odkurzacz- któraś się bała odkurzać- dzieci przy tym zasypiają ;) pralka, zmywarka itd :) Desperatko gdzie widziałaś Delicol za kilka zł? :) ja też ciągle głodna dziś byłam na kontroli u gin, bo mi mąż spokoju nie daje hehe w sumie już jesteśmy po trzech przyjemnościach ;) ale coś mi się tam w środku nie podobało, jakieś takie opadnięte jak się paluchem zbadałam... no i potwierdziła :/ na szczęście to nie wypadająca szyjka ani macica, uff... tylko ścianki pochwy, mam ćwiczyć mięśnie kegla, tragedia :P słabe mam bardzo, wiem... i ciężko mi je ćwiczyć, no ale jak mus to mus :) na szczęście nie jest to przeciwwskazaniem do korzystania z przyjemności ;)
  15. Weri ja po każdej ciąży miałam mega zaparcia, wyłaziły mi hemoroidy, coś strasznego- dla mnie każda grubsza sprawa w toalecie to był horror, ból sto razy gorszy niż sam poród teraz pierwszy raz udaje mi się tego uniknąć :) nie działały na mnie żadne syropki, czopki, dieta, do czasu :) aż zaczęłam sama piec chleb :) super prościutki przepis znalazłam i dzięki niemu codziennie po śniadaniu zrzucam balast na miękko ;) CHLEB I INNE PRZEPISY: 26-CHLEB WIELOZIARNISTY (szybki i łatwy) co do spaceru, to wczoraj odważyłam się iść po Zuzię do przedszkola pojedynczym wózkiem i jak wróciłam do domu to powiedziałam nigdy więcej ;) Ola grzecznie szła za rękę w drodze do przedszkola, ale jak już dołączyła Zuzia to istny koszmar :) my mamy Mutsy i jestem bardzo zadowolona :) na jednym stelażu mogę zamontować fotelik, gondolę, spacerówkę pojedynczą albo podwójne siedzisko :) no i najważniejsze dla mnie to to, że ma 4 równe duże pompowane koła :)
  16. Aaneczka86Weri a przeszłaś jakiś kurs wiązania tych chust?? Czy masz kogoś, kto Cię nauczy?? Łatwe jest takie wiązanie ?? możemy się umówić to Cię nauczę pierwsze dwa razy są ciężkie do ogarnięcia, potem idzie szybciutko :) Alfa ja Cię rozumiem :) moja Zuzia spała tylko na rękach od początku, nikt jej tego nie nauczył, po prostu płakała w łóżeczku i już, nie miałam serca jej tak zostawić... na szczęście całą noc spała ładnie :) później już dało się ją odłożyć jak porządnie zasnęła, nie trwało to cały rok ;) ale ponad rok zasypiała na rękach i odkładałam do łóżeczka... dopiero jak mi już ręce i plecy wysiadały to z bólem serca siedziałam przy niej i głaskałam, żeby się nauczyła zasypiać w łóżeczku... Ola za to od początku zasypiała sama w łóżeczku, nigdy nie musiała być noszona, jak już była bardziej komunikatywna i nie spała całymi dniami, to leżała na podłodze na macie i gapiła się w zabawki :) różnica między nimi taka niestety, że przy Zuzi nie mogłam nic w domu zrobić, bo ciągle uwieszona na nodze, a Ola bawi się sama od początku, znajdzie sobie jakieś zajęcie i jest szczęśliwa, że może sobie siedzieć i się zająć czymś :) jak ktoś do nas przychodzi do tej pory jest w szoku, że ona taka grzeczna :) dopiero jak Zuzia przychodzi z przedszkola to diabeł w nią wstępuje i już mam przerąbane :P Tomek to by też tylko na rękach albo na moim brzuchu spał, rzadko da się odłożyć do kołyski, ale czasami jak się uda, to może spać i 4 godziny :) tak jak teraz aż się boję co będzie potem... cycki już mnie bolą ;) nakarmię go jak się obudzi i spadamy na spacer bo słońce wyszło, może na dworze go kolka nie dopadnie :) a mąż w tym tyg pracuje do 20, więc wróci późno i muszę sama całą trójcę ogarnąć do kąpieli i do spania, tego jeszcze nie było, już się stresuję...
  17. Kalusia dobre z tym workiem hehe Kasiu gratulacje! :* Youlia trzymam kciuki za Ciebie :) do maja na pewno, hehe ;) Desperatko kolek nie zazdroszczę, u nas to samo :( w nd zjadłam sobie jajka na śniadanie i chyba Tomkowi zaszkodziły, bo praktycznie cały dzień z przerwami płakał :( i spał tylko przy cycu albo na moim brzuchu... a teściowa oczywiście z tekstem, że mamy kolejne rozpieszczone dziecko NC :/ bo co go odłożyłam na łóżko to się budził biedny wczoraj już było lepiej, ale nie obyło się bez płaczu, tylko się rozregulował i miał tą kolkę wcześniej, przynajmniej wieczorem był spokojny i mogłam iść się wykąpać (do tej pory miał kolki od 18.30 do 21.30) dziś chyba kupię Windi, żeby się chłopak nie męczył, może choć trochę mu ulży
  18. dzięki, spróbuję :) ale dopiero po świętach pewnie, bo nie wiem czy jutro będę miała u siebie aptekę otwartą :) mam nadzieję, że mi pomogą, bo naprawdę ból nie do zniesienia :( ani siedzieć, ani się przewrócić w łóżku, masakra! koleżanka moja też tak miała i dostawała już w szpitalu czopki dicoflenac (tylko na receptę) mimo karmienia, a moja lekarka mi nie przepisała ich bo nie chce brać odpowiedzialności za Tomka i już się załamałam, że nic mi nie pomoże :( nie wiedziałam, że są czopki z paracetamolem dla dorosłych :) myślałam, że tylko dla dzieci :) Wesołych! :)
  19. Aaneczka86Hej dziewczynki, miałam obawy co do nocki, ale mała ładnie ją zniosła :)AsiaczeK_S_88Laski pochwalicie się co to za czopki przeciwbólowe macie? bo się nigdy nie wyśpię chyba :( Asiu, to zwykły paracetamol w czopkach. Na mocny ból bierzesz dwa pod rząd :) Rodziłam w Wejherowie :) i bardzo sobie chwalę :) dzięki :) a działają lepiej niż w tabletkach? bo moja kość ogonowa tak mnie boli, że ryczeć mi się chce... a dwa apapy mi nie pomagają :/ a już myślałam, że leżałyśmy razem w jednym szpitalu ;) bo tego samego dnia urodziłyśmy ale ja w Gdyni :) coś mi kiedyś na szkole rodzenia położna mówiła o sokach marchwiowych, żeby nie pić za dużo, bo źle działają na coś, chyba na wątrobę.... a z kompotów można wszystkie, o ile dzieciom nic nie jest ;) np truskawka może bardzo uczulać, ale nie musi, owoce pestkowe (wiśnie, czereśnie, śliwki, brzoskwinie, morele itd) działają kolkowo, ale to wszystko zależy od dziecka, nie każde reaguje :) Wesołych!
  20. Aaneczko w jakim szpitalu rodziłaś? W Wejherowie? Czy może w Gdyni?
  21. Laski pochwalicie się co to za czopki przeciwbólowe macie? bo się nigdy nie wyśpię chyba :(
  22. desperatkaJadłam dziś sałatę ale mało, wczoraj 2 plastry ogórka zielonego...nie przejmuj się tak od razu, może to tylko jednorazowe :) zobaczysz jak będzie jutro jeśli będzie długo trwało to lepiej pokazać lekarzowi
  23. desperatkaLenka ma zieloną kupkę- pomocy!może zjadłaś coś nie tak? u nas na kolki działa tylko chusta albo wiszenie na cycku, ogólnie przytulanko :) jak go tylko noszę to płacze i płacze... a w chuście czy przy cycku prześpi kolkę :) zaczyna się ok 18 u nas... jak jeszcze nie wiedziałam jak mu pomóc to potem w nocy spał ładnie, a teraz jak prześpi o tej 18 to się w nocy wierci i pręży, ale kilka razy i bez takiego okropnego krzyku, więc już wolę się nie wyspać w nocy niż on miałby cierpieć wieczorem :) byliśmy na podcięciu wędzidełka, chwilkę zapłakał bo go pan doktor obudził, ale generalnie nie było źle :) wyszliśmy to dostał cycka i zapomniał :)
  24. Aaneczko, widzę właśnie w tabelce, że całkiem blisko mamy do siebie
  25. desperatkaAsiaczeK_S_88gratulacje dla Kalusi :) jednak nie taki wielkoludzik z Alanka :) są jakieś konsekwencje tego wychodzenia z rączką przy główce? moje wychodził wszystkie ładnie tylko głową na szczęście :)Desperatko i co Ci z tymi cyckami zrobiła? i jak Ci teraz, lepiej? Alfa szpital wysyła do urzędu dokumenty, więc żadnego zaświadczenia nie trzeba :) my musieliśmy mieć jeszcze akt małżeństwa, bo w nie swoim mieście rodziłam :) my też szczepimy darmowymi, rota darujemy, pneumokoki będziemy brać, tylko jeszcze nie wiem kiedy... chyba od początku zaczniemy, bo Zuzia w przedszkolu, Ola ma iść do żłobka, więc naznoszą zarazków do domu :/ Olę szczepiliśmy dopiero po roku bo Zuzia tak do przedszkola akurat poszła, więc ze względu na to Tak, lepiej - dużo. Nie wiem w ogole teraz, że cycki mam Zero bólu i napięcia...no to uff :) a jak mała? lepiej łapie jak nie są takie pełne?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...