Rudzinuszka

_Alfa_Ja już na wyjście nie zmieniam, mam w nosie A z tym praniem cieszę się ogromnie, że zaczęłam w grudniu, przynajmniej wszystko mam ogarnięte MigdalenkaRudzinuszkaMigdalenkawszystko poprane... masakra ile znowu tego wszystkiego... małego jeszcze nie ma a ja ciągle jego ciuszki piore i prasuje:) Basta koniec! już nic nie kupuje! Mam to samo! Właśnie skończyłam prasowanie, a już kolejna partia się suszy. Jeszcze tylko jedno pranie i z ubrankami będę ogarnięta, tylko pościel zostanie :) i wybór garderoby Karolki na pobyt w szpitalu U mnie najfajniejsze jest to, że ja już dawno mam wszytsko poprane, wyprasowane, poukładane, łącznie z pościlą, tylko cały czas coś dokupuje i robie sobie robote:) Eh.. też bym to miała z głowy częściowo, tylko się mamy posłuchałam, żeby czekać z praniem, żeby świeże było.. No ale nie ma co płakać, już połowa za mną

Dobra, zbieram się do zielnego po te liście. Jak tam nie będzie to się wkurzę! I o bibliotekę zahaczę bo nie ma co czytać :/

_Alfa_Dobra mam Dzień po mnie hehe :)

Migdalenkaej czy wasz dzieciaczek też okupuje tylko jedną strone brzucha? Zdecydowanie najbardziej wypycha się z prawej strony tuż nad pępkiem.. Jakaś spora, twarda powierzchnia.. albo głowa, albo dupka.. dowiem się 26.02.

Migdalenkawszystko poprane... masakra ile znowu tego wszystkiego... małego jeszcze nie ma a ja ciągle jego ciuszki piore i prasuje:) Basta koniec! już nic nie kupuje! Mam to samo! Właśnie skończyłam prasowanie, a już kolejna partia się suszy. Jeszcze tylko jedno pranie i z ubrankami będę ogarnięta, tylko pościel zostanie :) i wybór garderoby Karolki na pobyt w szpitalu

U mnie najciężej będzie się powstrzymać od czekolady! ;)

Spakowałam już prawie torbę do szpitala dla siebie :) dla małej spakuję, jak się uwinę z praniem i prasowaniem, czyli myślę najpóźniej jutro. Kolejne pranie się pierze, ja się zbieram do prasowania :) i niech torby sobie spokojnie na nas czekają

http://static4.depositphotos.com/1006075/270/i/450/dep_2702935-Wedding-cupcakes.jpg i coś słodkiego na kolejny tydzień :)

natalinkaaaczesc dziewczyny :) my juz po usg i ktg. Mala wazy juz 2560g wszystko jest w porzadkku a wiec koniec ktg, koniec wizyt, i mamy sie cieszyc ciaza juz do szczesliwego rozwiazania Gratulacje!!!

I my już jesteśmy po wizycie.. Z dobrych wieści nie ma żadnych objawów zbliżającego się porodu, nic się jeszcze z szyjką nie dzieje, rozwarcia nie ma. Mówiłam Glitter, że moja mała się przed 14 marca nigdzie nie wybiera ;) Dostałam też skierowanie na usg w celu ostatecznego ustalenia pozycji Karolki. Będzie to wiążące o tyle, jeśli dalej leży pośladkowo, to najpóźniej 14 mam już leżeć w szpitalu. Dead line! Z wiadomości niepokojących, muszę powtórzyć badania: mocz posiew bo coś zanieczyszczone wyszło i ten cholerny posiew GBS.. Cholera chyba mam tego paciorkowca, :( moja mama ma gronkowca złocistego, więc myślę, że jak nic drugie badanie to potwierdzi :/ A no i mam zbadać dokładnie poziom żelaza, bo też coś się gince nie podoba.. No i tak to wygląda.. średnio na jeża.. :/

_Alfa_Dobra, która pije maliny!?!? Ja mam zamiar zacząć, tylko wczoraj nie mogłam nigdzie dostać.. W aptece mi powiedzieli, że tylko w zielarskim, byłam w jednym, ale też nie było.. Dziś się wybiorę do drugiego, oby były!

Spokojnie Glitterku, mam czuja, że moja to wyjdzie po terminie..

GlitterKochane przepraszam że dopiero teraz ale wcześniej nie dałam rady bo były mega opóźnienia u gina, potem trzeba było Mioszka do spania oporządzic a oczywiscie usnąć nie chciał i dopiero teraz dopiero moge siąść i napisać. wieści mam takie sobie, z tendencją do dupy... szyjka miękka i krótka, mam skurcze fenoterol częściej i w większej dawce, leżeć, leżeć0 i jeszcze raz leżeć. gin mi powiedział że jak dotrwam do dnia kobiet to będzie cud ;/ prorokuje (sama go o to prosiłam, bo dzisiaj mi mama powiedziała że przyjedzie mi pomóc na 2 tygodnie i nie wiedziałam kiedy jej kazać bilet kupić) jednak że urodze przed... za 2 tygodnie wizyta z ktg-chyba że coś sie będzie działo to bez kolejki kiedykolwiek. wymaz mam jak najszybciej zrobić w razie wcześniejszego porodu... ogólnie kicha. pocieszył mnie chociaz tym, że KAlinka ma 2495 g, także kawał baby, i że jest głowką obrócona, takze czeka mnie prawdopodobnie poród naturalny, możliwe że tak szybki jak z Miłoszkiem. a teraz nadrobie zaległości na forum ;* Kochana nic się nie martw, wazne że Kalinka jest duża i 'główkowa'! Może Karolinka wezmie z niej przykład ;)

_Alfa_Jeszcze te balony na obesrańca załatwię i będzie spokój Napisałam Glitterkowi smsa, ale nic nie odpisała.. eh.. niech nam nie robi stracha!

_Alfa_12 najdziwniejszych gadżetów dla dzieci - Opieka nad dzieckiem - Niemowlę - BabyOnline.pl buahaha a propos odkurzaczo-jeździka tak mi się przypomniało :) Baby Mop | Designsekcja.pl ale smoczek a la moustache bym kupila :)

właśnie, bo ja tu żyję swoją ciążą, a na świecie jakieś cuda wianki się dzieją.. ;)

Ciekawe co na to Tatusiowie ;) mój D na przykład stwierdził, żebym się nie martwiła jak będę miała cc bo on się świetnie zajmie Karolinką, jak mnie będą szyli ;) i odnoszę wrażenie, że nawet by wolał się z nią zaprzyjaźnić w ten sposób, bo czuje się poszkodowany, że nie ma z nią takiego kontaktu jak ja teraz ;)

Posiedzą jeszcze :) gdzie im będzie lepiej?

ManiulkaRudzinuszka, w tym tygodniu to chyba nie ma dnia bez jakiejś wizyty :) Oby wszystkie kończyły się dobrymi wieściami :) No już zdecydowana większość z nas jest tak zaawansowana, że każdy tydzień tak będzie wyglądał :)

KathiaMi też przygotowania dają wielką frajdę, choć zaczynam się trochę martwić bo patrząc na was jestem ze wszystkim w czarnym lesie :( W weekend dopiero skończyliśmy szykować pokoik, pranie to dopiero połowa, a nie wspomnę o spakowaniu torby... zaczynam panikować... Muszę od jutra się za to wziąć!!! Nie martw się, ja też w połowie prania, torby też nie spakowałam, dopiero kompletuję! A parę dni temu nie miałam nic ruszonego.. Dopiero w weekend się zabrałam, spięłam dupkę i jakieś tam efekty widać! Zdążysz ze wszystkim!

Super, jesteście dla mnie dobrą wróżbą na moją jutrzejszą wizytę :) chociaż nie stresuję się wcale, bo co mogłoby być źle? Oby mi ginka dała skierowanie na usg, bo chcę wiedzieć czy Karolcia się namyśliła i leży już grzecznie głową w dół :) co do szyjki jestem spokojna, do tej pory nic się nie działo.. Chciałam dziś kupić te liście malin, ale nigdzie nie mogłam dostać. Jutro przeprowadzę szturm na zielarski

ManiulkaRudzinuszkaOj Dziewczyny, ale się narobiłam! Za to wszystkie ubranka posegregowane rozmiarowo! Jeszcze ze dwa prania(nie licząc pościeli), dodatkowa kupa prasowania i będę gotowa! Tak całkiem całkiem, bo od biedy to już Przygotowania pełną parą Ja też mam jeszcze jedną pralkę do puszczenia dzieciowych ciuszków, ale to jutro dopiero, bo nie mam gdzie suszyć, bo mi 2 druty z suszarki odpadły i mało miejsca do wieszania :/ Jutro po nową suszarkę muszę gdzieś podjechać. Uwielbiam takie wydatki... Tak :) te przygotowania dają tyle radości! Jestem przeszczęśliwa robiąc te wszystkie rzeczy, choć są dosyć męczące I te nieprzewidziane nagłe wydatki.. wrr!

Oj Dziewczyny, ale się narobiłam! Za to wszystkie ubranka posegregowane rozmiarowo! Jeszcze ze dwa prania(nie licząc pościeli), dodatkowa kupa prasowania i będę gotowa! Tak całkiem całkiem, bo od biedy to już

Eh u mnie cała góra do prasowania już a jeszcze co najmniej jedno pranie dojdzie, jak nie dwa.. Samych ubranek, bo o pościeli nie chce mi się myśleć nawet.. Może mama trochę pomoże :) A w Walentynki mój D pracuje, także świętować nie będziemy..

Ja się już wyszykowałam do wyjścia.. Bo jak nie wyjdę niebawem, to później już nie będzie mi się chciało, a parę spraw trzeba załatwić na mieście.. Jak wrócę to się wezmę za prasowanie.. Może.. ;)