NATKA08

zimno i deszcz ale jutro ma być już ładniej

Natasza (5,7 lat) namalowała jeszcze jeden obrazek z królikami tym razem całą ich rodzinę :) w oddali za królikami jest ich norka pełna marchewki

W tym roku wiosna przyszła w porę, w pierwszych dniach jej trwania można było szukać jej oznak do woli i to z bardzo dobrym skutkiem. Będąc na spacerze szukaliśmy jej wszędzie w ogródku pojawiła się w postaci kwitnących krokusów, żonkili i gdzieniegdzie bratków i stokrotek. Po zimie taki widok poprawia nastrój. Widzieliśmy też pierwszego w tym roku bociana niedaleko na łące, żaby budzą się ze snu zimowego. Nieopodal w lesie, widzieliśmy mrówki gotowe do ciężkiej pracy, widzieliśmy też biedronki i komary, które na szczęście jeszcze nie kąsają. Promieniom słońca akompaniował chór ptaków, wszystko budzi się do życia po zimie widać to i słychać z każdej strony. Natasza (5,7lat) swoje wspomnienia z wiosennego spaceru połączonego z poszukiwaniem pierwszych oznak wiosny zapisała samodzielnie w swoim pamiętniku. Mój udział w tym polegał na ułożeniu słów w taki sposób by się rymowały.

droga redakcjo czy to ma być tylko i wyłącznie plastelina czy inne tego typu rzeczy wchodzą w grę np masa solna, papierowa czy gips?

Dzina Tak Natka pierwszy raz tak długo i strasznie się tego obawiałam. Dzina to chyba normalne pewnie jak zwykle bardziej przeżywałaś to wszystko ty niż dziecko ale dobrze że już masz tą pierwszą rozłąkę za sobą kolejne będą już coraz mniej bolesne

widzę dziewczyny że namawiacie Marg ostro na zrobienie prawka to i ja sie przyłączę zobaczysz jak już będziesz je miała to powiesz czemu dopiero teraz ? ja osobiście nie proponuje żeby maż uczył najlepiej jak zrobi to obca osoba właśnie instruktor. powodzenia Marg domi z ogniskiem super pomysł my tez niebawem zrobimy

j_kamińska nadzieja umiera ostatnia

domi81 oj ja też ostatnio kupiłam truskawki skuszona ich wyglądem i zrobiłam dla Juleczki takiego weża domi pomysł rewelacyjny brawo zdolniacho!!!

mambach piękne te torty i oczywiście wszystkiego co najlepsze dla Wiktorii niech zdrowo rośnie i będzie szczęśliwa

rzeczywiście truskawek nie przesadzamy tylko po 4 latach zmieniamy na nowe u mnie też porządki w ogrodzie trwają wszystko budzi się do życia forsycje niedługo zakwitną domi to widzę ze u ciebie się dzieje

żyjemy w cywilizowanym świecie tak przynajmniej by sie wydawało ale nic z tego nie wynika, wszyscy mówią o dyplomacji i tylko na mówieniu się kończy jednak przemoc jest na pierwszym miejscu jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów nic się w tej kwestii nie zmieniło na przestrzeni wieków ehhh

Ula to wielkie gratulacje dla Mikiego będziesz miała teraz pływaka w domu super informuj nas tu o postępach i tak sie zastanawiam czy Natasze nie posłać na naukę pływania ale to moze dopiero w wakacje a jak długo trwa taki kurs?

Marg ludzka głupota nie zna granic niestety niektórzy nie mają za grosz wyobraźni

Dzina to dzielnie twój syn zniósł rozłąkę ale to pewnie też dzięki temu ze tata był obok a to pierwszy raz się zdarzyło ze wyjechałaś na tak długo?

Bettyy można powiedzieć że to jedno z tych nie wyjaśnionych zjawisk ja też czasem nie rozumiem niektórych decyzji ehhh

Ula cieszysz się każdą chwilą z rodziną bo mało takich chwil teraz w twoim życiu oby zdarzały się jak najczęściej

dzięki dziewczyny :) mam nadzieję ze tak właśnie będzie domi to zaszaleliście my jeszcze nie otworzyliśmy przysłowiowego parasola ale trzeba o tym pomyśleć i zrobić jakieś grillowanie

do nas również dotarła jeszcze raz ślicznie dziękujemy

Ula zgodzę sie z tobą domi jest tu naszym skarbem jeśli chodzi o wiedzę zawsze coś ciekawego znajdzie jeśli chodzi o parkowanie i jazdę gdzie popadnie to i mnie krew zalewa szczególnie pod szkołą niektórzy to jakby mogli to wjechali by do środka żeby tylko nie iść kawałek pieszo i jeszcze potrafią mieć pretensję do dzieci że nie uważają a sami nie widzą zakazu wjazdu bo u nas parking dla samochodów jest jakieś 30 - 40 m od wejścia do szkoły ehhh

ja wcale się nie dziwie tym matkom i mam nadzieję ze uda im się wywalczyć większe pieniądze w sumie to przecież te matki nie mogą pójść do pracy i zarobić na te dzieci bo niby jak skoro opieka zajmuje im 24 godzin na dobę a potrzeby ogromne i dobrze że wybrały ten czas taki przed wyborami może i to będzie miało wpływ na decyzje rządu

Bettyy super pomysł :) jeśli chodzi o truskawki to rzeczywiście jak obok nich przechodze to mam ochotę kupić jednak jest coś co mnie powstrzymuje poczekam chwilę aż będą nasze spod osłon wtedy już i ja kupię

słońca brak i trochę chłodno

Ula w przedszkolach to normalne ale w szkołach gdzie jest juz jakiś określony tok nauczania w zerówce czy pierwszej klasie mieszanie tych dzieci 7 letnich z 6 letnimi nie wydaje mi sie dobrym pomysłem ale wiadomo w małej szkole nie zrobią dwóch klas bo byłoby to nieopłacalne

smakowało i to jak

kotlet schabowy, buraczki i ziemniaki