Skocz do zawartości
Forum

Migdalenka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Migdalenka

  1. _Alfa_Migdalenka_Alfa_No jutro wracamy do "pracy" hahaha Duszno mi teraz, jakoś mam dziś okrutny dzień. I kurde jeszcze 3 tygodnie, jeeeny ciekawe kiedy to będzie!!a może i się wcześniej wydarzy! Mogłoby, ale wiecie co?? Dalej to dla mnie takie odległe i nierealne jeszcze.. A dla Was?? u mnie to samo, jakoś nie dociera do mnie ze sie urodzi dziecko, wróci z nami do domu i juz będzie na zawsze i ze w ogóle te wszytskie rzeczy które kupiłam będą używane
  2. Ja życze tym co chcą się już wypakować zeby zrobiły to sprawnie i w miarę szybko a tym co jeszcze nie żeby zrobiły to po 17 marca:)
  3. _Alfa_No jutro wracamy do "pracy" hahaha Duszno mi teraz, jakoś mam dziś okrutny dzień. I kurde jeszcze 3 tygodnie, jeeeny ciekawe kiedy to będzie!! a może i się wcześniej wydarzy!
  4. ManiulkaMigdalenkajaki tu znowu weekendowy spokój:)Oj tak :) Cisza, nie trzeba nadrabiać po 5-7 stron na forum Jutro rano się mamuśki ożywią :) gwarantowane, że jutro będzie ożywienie:)
  5. mój za to dzisiaj mi mówi, zebym mu pokazała co gdzie leży, co jest w torbie itp.
  6. _Alfa_Padnę niedługo od tych słodkości D wczoraj zakupił truskawki mrożone i lody ja też ostatnio z tymi słodyczami przesadzam...ale za 4 tygodnie będe mogła na nie tylko popatrzeć.
  7. U mnie noc znowu cieżka, ale pocieszam się, że to juz bliżej niż dalej, potem w ogóle nie będe spała
  8. Dzien dobry! Ode mnie troszkę słodyczy z okazji kolejnych tygodni!
  9. ManiulkaamdaWeszłam dzisiaj na wagę - 50 kg, czyli waga sprzed ciąży. Miałam nadzieję, że ze 3 zostanie...Oby więcej nie spadło ;-)A tak w ogóle to małej odpadł pępuszek :-D No wzór do naśladowania ta nasza Amda Pod każdym względem Popieram w 100 % !
  10. amdaMigdalenkaamdaWeszłam dzisiaj na wagę - 50 kg, czyli waga sprzed ciąży. Miałam nadzieję, że ze 3 zostanie...Oby więcej nie spadło ;-)A tak w ogóle to małej odpadł pępuszek :-D o jak Ci zazdroszcze!! 50 kg bym nie chciała, bo jestem dosyc wysoka ale chciałabym moje 58 kilio, puki co jestem juz 14 kg na plusie i to też był dzisiejszy powód płaczu Nie becz, waga poleci ;-) Raczej się nie przejmuje, bo najważniejsze zeby mały miał co mu potrzeba do rozwoju, ja się wezmę za siebie zaraz po porodzie, a tak w ogóle to wydaje mi się ze chyba teraz przyczyną mojej wagi jest zatrzymanie wody, niby nie mam obrzeków nóg itp, ale paluchy u rąk jak parówki- obrączki nie ma sznas najmniejsych ściągnąć i buzia jakaś taka nabrzmiała.
  11. ja się troche boje pielęgnacji pępka- ze będe robiła coś nie tak i będzie się ślimaczył itp
  12. amdaWeszłam dzisiaj na wagę - 50 kg, czyli waga sprzed ciąży. Miałam nadzieję, że ze 3 zostanie...Oby więcej nie spadło ;-)A tak w ogóle to małej odpadł pępuszek :-D o jak Ci zazdroszcze!! 50 kg bym nie chciała, bo jestem dosyc wysoka ale chciałabym moje 58 kilio, puki co jestem juz 14 kg na plusie i to też był dzisiejszy powód płaczu
  13. RudzinuszkaHej Brzuchatki:) dziś jestem jakaś nie w humorze.. Wściekam się i płaczę bez powodu! Ale przynajmniej poprasowałam pościel dla Maluszki.. Muszę jeszcze dokupić stelaż pod baldachim i przewijak.. I z 10 pieluch tetrowych.. Właśnie się wkurzam na allegro, że nie mogę tego dostać od jednego sprzedającego, a jak już wybrałam od jednego 2 rzeczy to już nie wiadomo jaki koszt dostawy wpisać! Wrr! No mówię Wam, dziś takie rzeczy mnie dręczą! mam to samo, wkurzam sie płacze...
  14. _Alfa_Zabrałaś mi moc! hehe przynajmniej raz dzien w miare aktywny
  15. ja zrobiłam dzisiaj obiad, ogarnełam dom, zrobiłam pranie, byliśmy na zakupach a teraz wcinam monte aahhh uwielbiam... zjadłabym tego całe wiadro jakbym miała
  16. normalnie dostałam moc... obiad wstępnie przygotowany, odkurzone, robie pranie, porządek z pościelą... sama się zaskakuje
  17. ja nie zakładam nic- po prostu nie zmarnować dnia Ostatnio robie wielkie plany a nic z nich nie wychodzi więc może spontanicznie więcej podziałam...jakoś ostatnio brakuje mi sił...
  18. hej, dzisiaj cała nocka przespana juppiii Weri powtórz wyniki, może coś w labolatorium pomylili, a jak dla mnie to te wyniki świadczą o jakimś stanie zapalnym. A może brałaś jakieś leki ostatnio które mogą zafałszować wyniki? Nie szukaj w internecie żadnych rzeczy bo tylko się bedziesz denerwować, chociaż ja pewnie zrobiłabym to samo... Głowa do góry.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...