Migdalenka

_Alfa_Idę do sklepu po czekoladę kup mi też!!

znalazłam

a który to program?

_Alfa_To już wiem gdzie spędzę pół dnia ja też się jutro wybieram

od jutra w realu mają być rajstopki po 3.99 jakby któraś potrzebowała

_Alfa_Mnie tak jebło, to nawet nie jak na @ tylko taki ostry ból, ale chwilę dosłownie. Na plecy przeszło, a jak na @ też wcześniej bolało i masz rację - zaczyna coraz bardziej boleć, ale póki co nospa pomaga a pomyśleć, że jak jeb...w dniu porodu to nic nie pomoże

Ja prawie dwie godziny na spacerku byłam, przy okazji weszłam do paru sklepów dla dzieci- chciałam młodemu rajstopki kupić...ale ceny były takie ze szok! 20 zł sztuka wiec zrezygnowałam, zamówie przez neta.

_Alfa_Ależ mnie zabolało w podbrzuszu! Aż na plecy poszło! Plecy dalej czuję, brzuch tylko chwilę tak jakby zakuło! Mi lekarz też mówił, że mogą się juz pojawiać takie skurcze, pobolewanie brzucha jak na okres- małymi krokami zbliża się poród.

a u mnie dwie osoby w rodzinie mają urodziny w walentynki:) Ide na spacer- trzeba trochę się poruszać.

tak lezałam i obserwowałam czy sie mały rusza ze zasnęłam...pije kawke i biore sie za obiad

_Alfa_Mnie babcia od wczoraj rosołkiem częstuje. O 22 na kolację i dziś o 7 na śniadanie Chyba nie wytrzymam tu moja babcia tez taka była, zjadłam sniadanie już cos szykowała, zjadłam obiad zaraz była kolacja, a po kolacji kolacja numer 2 a pomiedzy posiłkami jeszcze oczywiście przekąski U babci najważniejsze zeby być najedzonym a w sumie przejedzonym.

_Alfa_4 równe tygodnie! ulalala!

_Alfa_Nie dziwię się, takie teksty są wkurzające. Migdalenka widzisz Lenia ma lenia po mamusi A ja mam dzisiaj w planach: Obiad prasowanie i ogarnięcie domu

Położyłam się i już dzieciaczek wraca do łask... może faktycznie ma dzisiaj lenia i jest mniej aktywny a ja juz panikuje...poleze jeszcze chwile i biore się za prasowanie.

GlitterAlfa uż nawet tak próbowałam! położyłam się koło niego i udawałam że śpie ale on wrzeszczał. łapał mnie za palec i ciągnął z łóżka... naprawde nie wiem co mu było... kurde nie spał 13 h! dzisia humor ma super chociaż go rano zdarłam z łóżka! na szczęście m wraca szybko z roboty bo ja to się dzisiaj do niczego nie nadaje... M był wczoraj w domu i się chwalił że moja mama przyjeżdża a teściowa:po co tak wcześnie? ;/ kurde ona mi nic nie pomaga i poza swoimi córkami i ich dziećmi świata nie widzi i jeszcze sie dziwi po co mam mi mama teraz pomóc ;/ jak jej córka była w 8 miesiącu to miała stresa że urodzi, a mi mói że ja takchodze w ciąży że im szybko leci i się nie martwią ;/ porażka jakaś... biedna jestes z tą teściową...niestety tesciowej sie nie wybiera...olej sprawe, szkoda nerwów

wcisnęłam kromke chleba z dużą ilością miodu wypiłam szklanke wody i leże... ehh osiwieje zanim on sie urodzi:)

ide wyszperać coś słodkiego i położe się na chwilke... będę czekać na ruchy...

_Alfa_D błaga żebym wróciła do domu, chyba tu jeszcze jedną noc zostanę jak nie zwariuję, bo babcia katoliczka pełną gębą, o 7 była msza, potem się pomodliła i poszła do kościoła Poza tym stwierdziła, że nie umiem kąpać dziecka, że dziecko to się uważa żeby do oczu nie naleciało, i najlepsze, że dziecko wkłada się do wanienki nogami Weri na jednej stornce fajna muzyczka leci, ale jeszcze nie oglądałam co tam jest Już paczę A kocura mamie zaniosłam, mama się "ucieszyła", za to jej kocur aż mruczał z radości, chłopaki mają zabawę Włażenie pod wannę, rzyganie tym co tam zjedzą Rozkosz D został w domu sam jak palec a i dobrze! Raz na jakiś czas każdy facet powinien zostać sam.

Kurde mój mały zawsze był aktywny w nocy i rano a dzisiaj całą noc się nie ruszał i teraz też nie czuje...zaczynam się martwić, szczególnie że zjadłam już sniadanie więc powinna do niego "energia" dotrzeć

_Alfa_natalinkaaajade do szpitala trzymajcie kciuki :* Zaczely nad ranem odchodzic mi troche wody buziole i milego dnia :**Aaaaaaaaaaaaaaaa!! Czekamy na wieści!! Już bezpieczny tydzień, więc jakby co to dacie radę :* Glitter ja miałam tu pobudkę co 2 godziny, poszłam spać 22 z hakiem i tak - po północy, chwilę po 2, 4, 6. No i o 7, babcia na mszę się zbiera Rzuciła mi 4 koce, kaloryfery na full! Zakręciłam kaloryfery, schowałam koce, to mi o tej 7 przyniosła największy żebym nie zmarzła a ja jak w saunie!! Idę z psem Babcie są super!

GlitterAlfik ostra 36 gratulacje! współczuje kłótni-ja też wczoraj miałam zajeb***... Desperatko gratki 35! Natalinkaaa gratki 39-mam nadzieje że porodowej ;* u mnie noc-koszmar. myślałam że będe rodzić... od 4 po południu miałam skurcze przepowodające m.in w krzyżach-czyli jak będe Kalinke rodzić to mnie też czekają... a SĄ BARDZIE NIEPRZYEMNE NIŻ BRZUSZNE. Miłosza usypiałam 4 h, po czym obudził się i płakał o 12 ale zasnęła z z wyczerpania i sam zasnął... nie wiem co mu było-bo dałam mu po 2 usypianiu ibuprofen jakby to były zęby. lulania z tego było 3 h. wrzeszczał całe 4... najpierw niewiadomo czemu, potem z wyczerpania ale uśpić się nie dał. m mnie nie potrafi wspierać w takich sytuacjach i czułam się koszmarnie samotna, nie zrozumiana, olana i jak wyrodna matka bo miałam ochote dosłownie wyjśćw piżamie z domu i nie wrócić a on siedział na tv.... dzisiaj Miłosz padnięty-obudziłam go o 7 bo bez jaj, teraz się wyśpi i dzisiaj znowu powtórka? a koniec końców na stan dzisiejszay mam twardy jak skałą brzuch, Kalinke czuje w żabie centralnie, spuchnięte kolano od wysiłku, migrenwe od słuchania Miłoszowych wtrzasków i skurcze przepowiadające... jak tak dalej pójdzie to urodze chyba w tym tygodniu.... Kur** i jak tu leżeć i odpoczywać? eh.... współczuje nocy... może jakoś w dzień uda Ci sie zregenerować, choć troszke.

hej, jakie wiadomości zaraz z rana! Natalinkaaa 3 mamy kciuki! A może się w walentynki córeczka urodzi:)

dobrej nocy kobietki!

zjadłam obiad, na podwieczorek bounty no i co teraz robić kiedy w domu pole walki, czołgi, helikoptery latają itp:)

Ja mam pokój cały czas małego praktycznie zamknięty, wszytsko w komodzie ułożone, także raczej sie nie zakurzy i będzie świeże:) Ale faktycznie mi też wcześniej przeszło przez myśl ze im później wypiore tym lepiej, ale jakoś zdrowy rozsądek wygrał:)