domi81

NATKA08 domi twój sen był zapewne proroczy to znak ze zbliża sie nasze spotkanie nawet ci sie wyśniło chyba tak i ot nieubłaganie poprostu musimy się spotkać pogadać i porządnie napić

oo ta "żabcia" to fajne

a co do zabawek to tak szczerze lalki są nudne, a samochody więcej atrakcji i możliwości zabawy

oj wiesz tak dziwnie trochę bo widziałam Was jako nicki postacie z napisami i rękami hehehe

kawusia i kanapki (zrobione przez męża)

A dziewczyny śniłyście się mi dzisiaj tzn Wasze nicki mi się śniły dziwny sen

Uff to mnie troszkę uspokoiłaś, aczkolwiek nie jest to dla mnie jakiś większy problem chociaż ulubioną zabawką Julci obecnie jest helikopter, koparka i vw ogórek :)

NATKA08 a grałyście na podwórku w taką grę państwa malowało się duże koło na piasku i dzieliło na tyle części ilu było graczy, każdy nazywał swoje państwo jak chciał największa walka była zawsze o Polskę a potem wywoływało się wojnę mówiąc wywołuję wojnę przeciwko .... i rzucało sie patyk na pole tego gracza któremu wywoływało się wojnę i wszyscy uciekali z państwa najdalej jak się dało a potem ten co rzucał patykiem musiał trafić w plecy tym patykiem tego co mu wojnę wywoływał jak trafił odcinał mu kawałek pola zagarniając dla siebie jak nie trafił to przeciwnik zagarniał temu co wywołał wojnę itd... wygrywał ten co miał największe państwo na koniec gry teraz juz nie widzę by ktokolwiek w to grał ale ja doskonale pamiętam tę grę była super kurde zapomniałam o tej grze faktycznie rewelacyjna

j_kaminska No u nas też zimno i czapa ciepluchna leży i jest używana. Mam taką podobną do tej co Domi wrzuciła i jest meeega ciepła, nawet na te mrozy -20st. A bałwan u nas w ogródku stoi od 1,5 tygodnia. Jak tylko śnieg spadł, to Kuba musiał lepić :) Bal karnawałowy u nas dopiero 11 lutego. Mam dla Kuby przebranie smoka, więc się przyda w końcu :) przebranie za smoka rewelacja, moja córcia pewnie piszczałą by ze szczęścia (bo Julcia moja uwielbia wszystko co dla chłopaków) co do czapki to czekam na paczkę, bo słyszałyście że w lutym zapowiadają nawet do -30 koszmar (mam tylko nadzieję że to się nie sprawdzi)

Natko to ja nie w temacie jestem ale gratulacje dla młodego, zdolniacha (pewnie po mamusi)

oj chyba każdego dopada taki stan, ale my mamuśki się temu nie poddajemy bo jest dla kogo żyć, cieszyć się kolejnym dniem i każdą nawet małą rzeczą

j_kaminska A ja Wam powiem, ze mam mieszane uczucia. Bo z jednej strony rzeczywiście te słowa takie prostackie, choć prawdziwe. Z drugiej strony jakbym miała słyszeć górnolotne obietnice itp. to już chyba wolę te "sorry..." Na takich stanowiskach cokolwiek by człowiek nie powiedział i tak będzie źle. A najdziwniejsze jest to, że właśnie te słowa ludzie zapamiętali, a nie te cudowne obietnice, że będzie lepiej, że poprawimy, że zrobimy. bo wiesz o to tutaj chodzi żeby odciągać opinię publiczną od spraw istotnych a zajmować się takimi pierdułami (za przeproszeniem) eh

coś w tym stylu

u moich rodziców z takiej surowej cegły czerwonej jest wykonany kominek, świetnie to wygląda, a co sprzątania to normalnie co jakiś czas miotełką i gotowe

tak nikt się z nikim nie liczy,

-13 i śnieg jest wszędzie

ja osobiście dostaję torsji na samo słowo fachowiec, wiele razy już się nacieliśmy i to na takich poleconych superr ludzi. Teraz szukam inaczej, wśród znajomych wielu moich kolegów z klasy zajmuje się a to wykończeniam, a to robi piękne drewniane schody, jeden jest elektrykiem i tak od słowa do słowa mam naprawdę dobrego człowieka na dobrym miejscu. Na pewno nie szukam z ogłoszenia lub z polecenia

Narazie tylko pamiętam taką wyliczankę do gry w chowanego "Pałka zapałka dwa kije kto się nie schowa ten bije"

Dziewczyny, był w Rossmanie w promocji przy zakupie mleka dawali ten kubek. Fajna spawa mała pięknie z niego pije, tylko mam wielki problem. Jak się dostać i umyć ustnik. Pisałam maila do bebiko ale odpowiedzieli mi bardzo zdawkowo cytuję "można bo rozkręcić, i wyparzyć wrzątkiem" ale jak to już nie podali instrukcji. Może wiecie jak się tam dostać żeby nie popsuć ustnika.

Natko ten przepis nie chwaląc się jest w mojej rodzine dobrych kilka pokoleń, ja piekę chleb, i też robię bardzo podobnie ciasto do pizzy bardzo nie lubię wyrzucać pieczywa

świetny przepis u mnie co raz banany zostają na pewno wypróbuję (a te skórki nie palą się w piekarniku)

na rozgrzanie rosołek a na drugie kurczak w sosie ananasowo-paprykowym z ryżem i surówką

JSmolarek, no to faktycznie nie ciekawie, oby w tym roku dziewczynki pobawiły się Natko to fajnie że mimo tej niesprzyjającej aury, masz powody do dumy no bo to faktycznie koniec semestru za pasem

oj facebook

oo świetny temat ja narazie nie mam tego problemu, ale od kiedy pamiętam w domu mówiłam (jak byłam malutka i potem siostra) mówiłyśmy "siusiaczek" i "cipcia" wiem że to na chwilę obecną jest niepoprawne politycznie i tak się właśnie zastanawiam jak nazywać narządy płciowe ??