Joanna 82

Kleo. Czy Ty jestes pod kontrola jakiegos specjalisty? sorry za takie troche glupie pytanie, ale pytam, bo tym co przeszłas, tym bardziej musisz od samego poczatku dostawac jakies leki na podtrzymanie. Ja np.gdybym nie otrzymywala od samego poczatku luteiny, to nawet bym w ciaze nie zaszła, bo mam duza niedomogę cialka zoltego czy jakos tak, w kazdym razie chodzi o problem z progesteronem.

Kleo witaj. Badz dobrej mysli. Tez mialam dluga droge...ale trzeba myslec, ze bedzie dobrze:)

Ja Marto wlasnie kresle maila do swojego gina, aby mi jednak cos polecil na te mdlosci, bo juz zoladek mnie boli. Zobaczymy, czy cos doradzi, mam nadzieje, ze tak. Szkoda by sie bylo tak meczyc, zwlaszcza, ze nie sa to juz tylko mdlosci poranne a trwajace calymi dniami. Teraz w dodatku mam zajete zatoki....i juz calkiem sie czuje tragicznie. Hehe Marto widze, ze rozpoczełas 9 tydzien :P ogladalam na necie zdjecia płodu w 9 tyg. nawet calkiem zaczyna przypominac dziecko pozdrawiam

W stanie ciezkim moze nie, (choc sa przypadki, ze lezy sie cale 9 miesiecy na patologii ciazy, wiec jak wiadomo od kazdej reguły sa wyjatki) ale na pewno w stanie wyjatkowym. Najbardziej podoba mi sie u Ciebie Curry tekst w stylu : ,, koncze temat,, ,,nie wypowiadam sie juz,, ,,ale jak juz powiedzialam- koncze temat,, po czym musisz jeszcze ,,strzelic,, posta :P No tak , sa osoby , ktore mysla , ze ostatnie slowo zawsze nalezy do nich. Przestan prosze nam tu udowadniac swoje racje, bo nawet nie wiem czego sie tak czepiasz dobitnie, robisz z nas cyt.,, hipochondryczki,, a wiekszosc z nas uczy sie, pracuje, albo jedno i drugie na raz i w dodatku wychowuje nie rzadko swoje pociechy a ja mam wrazenie , ze dzieki Twoim wypowiedziom wszystkie nic nie robimy i w dodatku Ty musisz na nas płacic skladki.

Bazylio ja myslalam, ze mnie omina... do dzis nie wymiotowalam a jest juz ponad 8 tydzien...mialam nadzieje, ze sie uda bez a tu dzis taka ,,niespodzianka,, :(i w dodatku boli mnie zoladek. Teraz pewnie jak juz mdlosci przeszly w wymioty, to zaloze sie , ze troche bedzie mnie meczyc... Maciejko wyrzuciłam wszystkie odswiezacze, mam goły kibelek, przygotowany na ,,nastepny raz......,, Z piciem tez ciezko, nic mi nie smakuje. Po herbacie mam madlosci, sokow nie lubie, a gazowane napoje cos nie wchodza... wody tez nie, Boze nie wiem co tu pic, niby sie chce a nie ma co:(

Witajcie Dziewuszki Ale ja dzis mam masakre..... mdłosci mnie tak meczyly, ze jeszcze tak nie mialam, w koncu przytulilam kibelek:(, pech chcial, ze mam zawieszki o intensywnym zapachu pozawieszane i jak zaczelam wymiotwac to nie moglam przestac przez te odswiezacze.... omg:( Na dzisiejsze mdlosci nic nie pomoglo... Marzenko sadze, ze bedziesz juz miala okazje zobaczyc serduszko:) tylko wez ze soba chusteczki:P Pozdrawiam

marzena piekna beta wow

No ja zupelny brak apetytu wiec nawet sie nie wypowiadam...

Gratulacje Minka Do lekarza mozesz w zasadzie isc nawet jutro by zobaczyc pecherzyk ciazowy i czy sie prawidlowo zagniezdzil ale wybor nalezy do Ciebie. Ja pierwsza wizyte mialam w dniu spodziewanego okresu , ktory na szczescie nie przyszedl i widoczny byl na USG pecherzyk ciazowy ale ja mam bardzo krotkie cykle. Jesli masz dlugie ( ja 21-26mialam) cykle, to moze poczekaj z tydzien.

Dziewczyny nie piszcie juz o rozmiarach... ja nawet nie wiedzialam, ze jest rozmiar G, ale zaprowadzilyscie mnie w kompleksy:p

No tak gruczołowatosc to u mnie na pewno jest bo z tego powodu miałam wiele problemow i byłam pod opieka specjalisty, wlasnie z tego powodu , ze mam tendecje do powstawania takich torbieli przez to. Nie wiem czy to to samo o czym pisalas swiezynko ale wlasnie mam na opisie z USG, ze mam bardzo duza gruczolistosc czy jakos tak.. Ja wymiotow rowniez brak a na mdlosci pomagaja mi slodkie gazowane napoje.

Hehe ;p moj M zapewne nie mial by nic przeciwko innemu rozmiarowi... a w moim przypadku ,inny,, znaczy wiekszy z reszta sama bym chciala. Jejku ale dzis pogoda:(, chyba złapie za ksiazke i do łozka.

DD.. no to ja mam A omg...ja sie obawiam, ze nie bedzie czym ;p

Martus zazdroszcze , ja mam takie malenstwa:( nie wiem czym ja wykarmie Dzidzie... tzn teraz troche napuchniete są ale zeby mowic o nich biust... to w zyciu.

No ok Curry, Twoja sprawa w co wierzysz. Ja mam swoje zdanie Ty masz swoje. Takie fajne forum mamy tu z dziewczynami, nie chce sie tu przekrzykiwac, to forum ma inny cel:) Pozdrawiam

Czyżby? Wiara też przeczy ewolucji, mam myslec, że ja tez odrzucasz?

No niestety mam inne poglady na ten temat. Ja pracuje od 19 roku zycia i nie zgadzam sie z Toba ani w 10%. Ja nie mowie o ludziach, ze sa slabi bo prowadza ,,niezdrowy tryb zycia,, , medycznie jest udowodnione , ze rodzimy sie coraz słabsi, nasze geny ktore przekazujemy sa coraz słabsze, czy przez tv kompa i ff hm..? nie wiem, co nie zmienia faktu, ze tak jest. Wiadomo.. punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... Nie chce mi sie wypowiadac na temat ustroju naszego chorego kraju, zusów, podtaków , polityki prorodzinnej itd itp. bo po prostu dostaje mdłosci.

Curry byc moze masz racje... Ja rowniez twierdze, ze ciaza to nie choroba ale niemniej sa przypadki, gdzie l-4 jest jak najbardziej wskazane. Jesli chodzi o mnie, sama nie biore zwolnienia choc lekarz proponowal mi juz kilka razy, odmowilam a on mi na to,, jeszcze Pani pojdzie na to zwolnienie szybciej niz mysli..,, L-4 naduzywane jest wszedzie, znam wiele osob ktore siedza na l-4 i wcale nie sa chore, tylko po niedzielnej libacji nie sa w stanie isc w poniedzialek do pracy... Poza tym mnie zus wykorzystuje, jestem na dzialnosci i cos o tym wiem, wiec i ja nie powinnam miec skrupułów by go wykorzystac. Płace ogromne składki na zus i sama gdybym poszla na zwolnienie dostałabym około 400 zl. wiec, błagam....Zus nigdy nie mial pieniedzy i nie bedzie mial, a podatnicy zawsze bede nekani i jakiekolwiek bysmy placili im skladki, oni nigdy na nic nie maja... Jak ktos chce pracowac do roziwazania prosze bardzo , nawet podziwiam. Starsze osoby , babcie lubia byc takie madre i mowic, ze one to pracowaly... Dzis sa inne czasy, praca jest inna , stersujaca, wyczerpujaca , dzis mamy zazwyczaj obozy pracy, a prawda jest taka ze kazde pokolenie jest coraz słabsze... Kto chce niech pracuje, ja sobie nie wyobrazam pracowac normalnie jak kazdy do 9 miesiaca. Pozdrawiam

Dziewczyny jestem taka ,,zastygnieta,, ze szok a w dodatku dzidzia nie jest zadowolona z moich nieudolnych ruchów bo od razu brzuszek zaczyna pobolewac:(

Mam pytanie do Was dziewczyny. czy któras z Was wykonuje ciwczenia w ciazy? . Jesli tak, to bardzo bym prosila o podanie jakiegos linka, bo sama to co znajduje, to jakas lipa straszna.

Daj znac Migotko co i jak, gdy juz bedziesz po wizycie. Dobrej i spokojnej nocki zycze

Ja Migotko nie wymiotuje. Nie mam zadnych porannych mdłosci, to jest nie prawda z tymi porannymi mdłosciami...( ze kazda ma, ja nie). Co prawda wieczorami mdli mnie nie raz, ale no bez przesady.... Jedyne co mnie meczy, to brak apetytu:( A z objawów ciazy to... brak okresu, bol brzucha i piersi ale te dwa ostatnie objawy to zawsze mialam przed okresem, wiec... Gdyby nie USG i testy , brak okresu., to mogłabym nadal nie wiedziec, ale ja bardzo chcialam dzidzi i staralam sie od kilku lat, wiec bacznie sie obserwowalam i wiedzialam nie mal od razu

Migotko z tymi ogórami mmm.....mniam, uwielbiam... Kwasne rzeczy mi jakos wchodza ale inne smaki...:( tragedia... Ja sie troszke martwie, bo dziewczyny tu pisza, ze w spodnie sie nie mieszcza... ja spokojnie jeszcze moge smigac w starych... No nic czekam az urosnie a wage na razie omijam ;p boje sie.

Oczywiscie sama jestem sobie winna, bo malo jem, ale co robic jak nie mam apetytu? Zmuszam sie i w ogole ... ale jedyne co moge zjesc bez wiekszych problemow to sledziki

Oh Migotoko ja tez nie wchodze na wage, ale raczej z powodu odwrotnej sytuacji.... Od poczatku ciazy schudłam juz 4kg. a wazylam ledwo 52kg... Wole narazie omijac wage z daleka... Jesli chodzi o brzuch to tak , troszke mi ,,wywalilo,, ze sie tak wyraze tak nisko bardzo, jest jakby spuchniety, ale zeby kupowac spodnie bo obecne cisna, to na razie nie ma takiej opcji. Co prawda nie dopinam ich, tylko na pasek, by sie nie sciskac. Nie wiem... bliscy widza rosnacy brzuszek a ja chyba dopoki mi oczu nie przesloni, to bede twierdzic, ze mam maly ...