Skocz do zawartości
Forum

Szamika

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Szamika

  1. Kk24 mój mąż ma własną działalność, ale pracuje dla firmy na kontrakcie, ma urlop normalny (właściwie to taki bonus, bo na działalności nie ma takich cudów, a mu normalnie firma opłaca) ale niestety tacierzyński to już za dużo :(
    Też się boję, że będę rodzić, a mąż będzie w pracy i nie zdąży. Chociaż porodem najmniej się martwię, to już trzeci więc w razie czego sama też dam radę. Gorzej z opieką nad maleństwem i starszakami po porodzie. Po drugim dziecku czułam się bardzo źle, przez długi czas :(

    Dorisss ja robię codziennie pranie dla całej rodzinki, dla malucha nawet jeszcze nie mam wyprawki, żeby się za to zabrać :D
    Chyba będę zbierać kasę i w przyszłości kupię sobie suszarkę bębnową, bo czasami nawet nie mam gdzie rozwieszać tego wszystkiego. W dodatku mamy Labradora i sierść jest wszędzie, na świeżo wypranych ciuchach też :D

  2. Monia spełnienia marzeń, spokojnej ciąży i niech maluszek zdrowo się rozwija :-)

    Umówiłam się dzisiaj na prenatalne, będę miała za tydzień w poniedziałek. :-) Mały już ostro wierci, najgorzej jest w nocy, spać nie mogę przez tę jego gimnastykę ;-) Ostatnio dostałam oficjalne pismo z pracy, że przedluzaja mi umowę do dnia porodu, niby o tym wiedziałam, ale cieszę się, że dostałam jakiś dokument na potwierdzenie.

    Trochę się strsuje ostatnio bo mąż prawdopodobnie będzie zmieniał pracę i będzie jeździł do biura (teraz pracuje zdalnie z domu) i najgorsze jest to, że pewnie zacznie w grudniu jak u mnie będzie 37 tc. W starej już dogadał kwestie urlopu po porodzie itp, a teraz to nie wiem jak będzie. Nie wyobrażam sobie zawozic moich dwóch chłopaków do przedszkola z noworodkiem, niestety mąż będzie wyjeżdżał wcześnie i wracał późno więc nie ogarnie przedszkola... Ech
    ..

  3. MaartynkaMa spokojnie to nic dziwnego. Mi brzuch cały czas twardnieje, szczególnie jak chce mi się siusiu. Maluch uciska na pęcherz moczowy stąd masz takie dziwne odczucia. Nie stresuj się, tylko czekaj spokojnie na wizytę i nie szalej, dużo odpoczywaj. Mnie od dwóch dni wszystko tak boli i ciągnie że wieczorami padam i nie mam siły na nic ;-)

  4. Caroline dzięki za plik :-)Lu nie mogłam tego namierzyć

    Precel chyba coś krąży, bo u nas jelitowka była około 3 tygodnie temu, później u szwagra i u teściowej, epidemia jakaś! I to nie jest tak, że się nawzajem zarazalismy, bo w ogóle w tym czasie się nie widzieliśmy.

    Oj dziewczyny rozumiem te bóle i problemy z oddechem. Ja już czasami nie wiem, czy to od mojej alergii i muszę się ratować lekami, czy to mały tak się rozpycha, że matka oddychać nie może ;-)

    Lucyna ja kiedyś w ogóle nie wiedziałam co to zgaga, dopiero w tej ciąży poznałam to paskudztwo. Ratuję się migdałami i to na prawdę działa. Ja ciśnienie mam z kolei za niskie, ale to w niczym nie przeszkadza. Z wysokim musisz bardzo uważać i kontrolować cały czas, bo to niebezpieczne w ciąży.

  5. Dziewczyny nie stresujcie się mocno tym liczeniem ruchów, jak czujecie, że się w miarę rusza, to ok. Zresztą jednego dnia dziecko może bardziej się ruszać innego mnie, też już może mieć swoje „humorki”.
    myszka12313 ja miałam takie bóle po prawej stronie brzucha w poprzednich ciążach i to była jakaś kolka, ale lepiej skonsultuj z lekarzem. Co do skurczy łydek to ja o dziwo w tej ciąży nie mam, albo jeszcze nie mam… może to zasługa witamin czy coś, nie wiem sama. Rodziłam naturalnie dwójkę dzieci bez znieczulenia. Nie jest źle, trochę boli, ale spokojnie dasz radę! Moja koleżanka urodziła niecały miesiąc temu i też była przerażona porodem, a jak już była po to mówiła, że spoko, że nawet w taką euforię wpadła i w ogóle. Trzymaj się jutro mocno!
    Szymkowa ja mam teraz moje dzieciaki w domu, bo są chorzy i kurczę już czasami wychodzę z siebie, powiem mojemu mężowi, żeby mi to przypomniał, jak będę chciała czwarte dziecko. Widzę, że już grudniówka się z Ciebie zrobiła na 100%, ja tylko liczę, że nie urodzę przed świętami, a potem to już niech się dzieje.
    KlaudiaaP spokojnie, jeszcze jest czas, może się jednak przekręci, niektóre dzieci potrafią zmienić pozycję przed samym porodem.

    Tak czytam o wadze waszych dzieciaczków i zastanawiam się czy mój nie ma jakoś powyżej normy. W 30tc około 1400g... Co do położenia to nie pytałam ostatnio jak jest ułożony, ale jakoś się tym nie martwię, nie mamy na to wpływu ;)

  6. Zastanawiałam się w weekend co tu tak cicho ;)

    Ja też jestem mega zmęczona, a tak jak piszecie pogodna nie pomaga :( Jeszcze moi synowie się rozchorowali i nie mogą chodzić do przedszkola.. i co chwilę mamo daj, podaj, pomóż, pobaw się... a sił brak. Dodatkowo młodszy przez kaszel i katar źle śpi i co chwilę się budzi w nocy. Chyba chcą mi moje chłopaki przypomnieć jak to jest z niemowlakiem i tymi nocnymi pobudkami, bo u nas już tego od ponad roku nie było ;)

    Mój maluch brzuszkowy oczywiście najbardziej aktywny jest w nocy, aż czasami ciężko zasnąć i mam wrażenie jakbym miała co najmniej bliźniaki- kopie z każdej strony. Przeraża mnie to jak ten czas leci, a ja jeszcze jestem daleko z przygotowaniami. W listopadzie planuję wielkie zakupy bobasowe, mam nadzieję, że będę na siłach.

    Pozdrawiam dziewczyny i miłego dnia! :)

  7. O kurcze, nie wiedziałam, że z dziewczynkami takie cuda, dobrze, że u mnie trzeci chłopak :D

    Jestem dzisiaj po wizycie, zaczęłam 30 tydzień i mały waży około 1400g, a ja jestem niecałe 5 kilo na plusie.

    szymkowa ładna gromadkę będziesz miała :) ja chyba na trójce poprzestanę ;)

  8. Z pampersami to nigdy nie wiadomo. Moje dzieci nie miały uczulenia na żadne, ale wiem, że są takie dzieciaczki którym nic nie pasuje.

    Ja też startuję z pampersami, później się pewnie na dade prerzucę tak jak przy starszych :-) Już zaczynam zbierać zapasy pampersow, mój tato pracuje w Norwegii i przywozi mi już zapasy :-D

  9. Dziewczyny a myślicie już o przygotowaniu ciała do porodu? Ja rodzilam dwa razy i dwa razy mnie nacięto, z czego drugi odczuwam do dziś choć minęły ponad 3 lata.
    Teraz chcę się bardziej przygotować, po drugim porodzie obiecałam sobie, że kupię taki balonik do ćwiczeń i rozciągania pochwy - epino. Czy któraś z Was miała z tym jakieś doświadczenia?

  10. Mi właśnie położna polecała emolienty. Postanowiłam, że będę myć dziecko tylko w wodzie, bez dodatków :D

    Co do proszku/płynu to ja używałam jelp, ale teraz już sama nie wiem co jest dobre, musicie poszperać. Jak któraś z Was znajdzie analizę proszków to dajcie znać.

    Widziałyście gdzieś może jak wygląda sprawa z pampersami? Która firma jest ok? Przy moich chłopakach używałam dady, ale może to jakiś syf... analiza chusteczek nawilżanych z dady mocno mnie zaskoczyła.

  11. O tez muszę z ciekawości zajrzeć na tego bloga :)

    Ja babydreamu używałam przy moich chłopakach po pierwszym roku, ale jak się działo coś ze skórą, szczególnie zimą to wracam do emolientu oliatum. Dla noworodków jednak emolient jest dużo lepszy niż jakiś płyn do kąpieli. Nie upieram się przy jednej firmie, są różne, ale ogólnie emolienty mają taki skład i właściwości, które lepiej się sprawdzą na skórze noworodka.

    Co do szamponu, to z babydream mam płyn taki i do ciałka i do włosów. Chociaż teram mojemu trzylatkowi znowu pojawiła się ciemieniucha i chcę wrócić na chwilę do musteli, to dla mnie strzał w 10 jeśli chodzi o ciemieniuchę.

    Ja dzisiaj jestem po standardowych badaniach i czekam na wyniki. Zastanawiam się jak wyjdą przy tych moich przeziębieniach.

  12. Ja używałam emolientu do kąpieli OLIATUM, do włosów i na ciemieniuchę szamponu i kremu z musteli, natomiast do pupy linomag, a jak było coś nie tak, jakiś stan zapalny to używałam sudocrem. Dużo mam stosuje sudocrem na codzień i to jest błąd ponieważ to jest produkt leczniczy i jak nic się nie dzieje to nie powinno się go używać.

    A tak ogólnie to im mniej kosmetyków tym lepiej ;-)

  13. Ja w rossmannie akurat się nie krępuje i też idę do przodu. U nas jest wyraźna informacja, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo i dodatkowo ekspedientki noszą takie plakietki, więc nawet jakby ktoś coś powiedział, to mam to gdzieś. Gorzej w sklepach gdzie nie ma takiej informacji np. Kaufland czy biedronka, niby są kasy pierwszeństwa ale nie określono dokładnie że dla kobiet w ciąży. Ja ostatnio stałam w kolejce w aptece i też niepotrzebnie, bo ustawa gwarantuje, że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo w aptekach.

  14. Kk24 Ja też cały czas myślałam, że to wcześnie, a teraz kurcze trzeba się spieszyć, za chwilę będą święta i inne sprawy do ogarnięcia. Na szczęście takie większe rzeczy już mam po moich chłopakach- wózek, łóżeczko, laktator, wiadro do kąpania. Niestety nie mam już ciuchów bo rozdałam i teraz muszę dokupić i milion innych pierdółek, a sił coraz mniej.

    KlaudiaaP ja już jakiś czas temu miałam glukozę, tym razem byłam sama. Nie wiedziałam, że są takie o smaku cytrynowym. Ja po prostu do glukozy dodałam cytrynę i jakoś poszło. Była też inna babka na glukozę więc razem sobie siedziałyśmy te dwie godziny :)
    Mi też w sklepach często słabo, nie lubię chodzić sama na zakupy w ciąży, a ludzie to oczywiście tak jak zawsze mają coś do powiedzenia, to jak widzą kobietę w ciąży to nagle nic dookoła ich nie interesuje.
    Dzisiaj jedna miła kobieta przepuściła mnie w kolejce i jeszcze specjalnie powiedziała głośno, że nie powinnam tu stać, że mam iść do przodu, bardzo miła :) Inni ludzie w kolejce tylko się odwrócili, spojrzeli i mieli w dupie. Najgorsze jest to, że ja miałam tylko trzy rzeczy a Ci przede mną z zapchanymi wózkami stali. Taka znieczulica.

  15. Dzięki dziewczyny, uspokoilyście mnie trochę, tym, że nie tylko ja jak emerytka się czuję. Kurcze ja nie kojarzę żebym w dwóch pierwszych ciążach miała aż takie twardnienia, ale jak to mówią każda ciąża jest inna :-)
    Ja na przeziębienie niezmiennie polecam herbatę z cytryną, świeżym imbirem i miodem nawet kilka razy dziennie :-) Imbir ma tyle cudownych właściwości!

    Mam następną wizytę w piątek, zobaczę co mi lekarz powie ciekawego.

    Jak u Was przygotowania do pojawienia się maluszka? Ja jeszcze nie mam nic... Dopiero teraz zabiorę się za wyprawkę, a ten czas tak leci!

  16. Hej! Dziewczyny rzadko tu zaglądam, bo przy dwójce dzieci nie zawsze mam na to czas.

    Możecie mi powiedzieć jak się czujecie? Ja właśnie zaczęłam 29 tydzień i trochę się martwię. Często mi brzuch twardnieje i ciągnie w podbrzuszu... wiem, że to trzecia ciąża i powinnam już wiedzieć co i jak, jednak nie kojarzę żebym tak się czuła w dwóch pierwszych. Jeśli chodzi o moje samopoczucię to tę ciążę najgorzej przechodzę, wiecznie zmęczona, ostatnio miałam grypę żołądkową, teraz ucho mnie boli, masakra, czuję się jakbym była w 40 tygodniu :D

  17. dziewczyny nie stresujcie się tą wagą, przy maluchach raz dwa zgubimy ;) Ja na razie przytyłam niewiele, ale pewnie za chwilę waga mi skoczy ;)

    precel79 O to super wiadomość! Na razie udało mi się załatwić sprawę, ale jak się okaże, że moja promotor jeszcze czegoś ode mnie będzie wymagać to się do Ciebie odezwę :)

  18. z8e Tak jak dziewczyny pisały- nie mogą Cię nie przyjąć. Mogą Cię odesłać do innego szpitala, jak się okaże, że akcja porodowa jeszcze się nie zaczęła porządnie. Ja rodziłam dwa razy, mój lekarz prowadzący przyjmował prywatnie i pracował w szpitalu w innym mieście. Nie miałam żadnych problemów jak pojechałam rodzić do mojego miast. :)

    Dziewczyny a ja tak z innej 'beczki' Czy któraś z Was jest albo była nauczycielem, wychowawcą jakiejś klasy gimnazjalnej? Potrzebuję niewielkiej pomocy do pracy mgr, jak nie teraz to będę miała obronę w styczniu, a wiecie, że to mi nie pasuje ;)

  19. monia1992 Jak tak czujesz to pewnie tak będzie. Ja w dwóch moich poprzednich ciążach też nie miałam żadnych wątpliwości, że będą chłopcy :) Teraz właściwie do niedawna też nie, ale lekarz mi już tak namieszał, że sama nie wiem :D

    A tak zmieniając temat, znacie jakieś sklepy internetowe z fajnymi i niedrogimi ciuchami ciążowymi? Głównie zależy mi na jakiś takich sukienkach na co dzień :)

  20. precel79 Ja też nie znam płci… tzn nie jestem pewna. Raz lekarz mówi, że chłopak, a później że jednak nie jest pewien. Czeka nas wyprawka w neutralnych kolorach. Może jak już miałaś zwolnienie to nie będzie problemu z przedłużeniem, trzymam kciuki.
    Pat2018 bądź dobrej myśli i staraj się odpoczywać. Dobrze, że nie poszłaś do szpitala, tam tylko byś leżała i się stresowała… chyba że coś niefajnego się zadzieje to się nie wahaj i jedź od razu :)
    Monia1992 Właściwie to dopiero teraz zaczniemy bardziej przybierać na wadze, ja zaczynam dzisiaj 24 tydzień i jak na razie przytyłam 2 kg a to moja trzecia ciąża ;) Dopiero w tym miesiącu wyskoczył mi brzuch. Nie martw się wszystko będzie dobrze :)

    Co do płci to ja bym wcale nie była taka pewna, mojej koleżance do końca ciąży lekarze potwierdzali, że chłopiec, nawet w szpitalu jak przyjmowali ją do porodu i urodziła córeczkę. Ostatnio się dowiedziałam, że mojej drugiej znajomej córka też miała być chłopcem. Jak widać zdarza się, że się chłopcy zamieniają w dziewczynki :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...