-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gosial26
-
poród rodzinny przy I porodzie był przy mnie mąż choć go się nie spodziewałam. Cieszę się, że był. Czułam się lepiej mając bliską osobę przy sobie. On tam nigdzie się nie kręcił, stał za mną ale to trwało krótko bo 30min. Bardzo bym chciała, żeby i teraz był przy mnie. Jeszcze z nim o tym nie rozmawiałam.
-
MalagaaaPowiedzcie mi rozglądałyście sie juz za wanienką ??Ja musze kupić bo dla Kacpra miałam taką FISHER PRICE RAINFOREST WANIENKA (2737941401) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. I szczerze jak ktoś ma kase to fajna jest na pierwsze miesiące bo nie trzeba trzymać malucha ale potem kicha ;/ jak miał pól roku juz go w niej nie kąpałam bo za mała była wiec kąpał sie w wannie i dałam ją znajomym i jedynie zawołam na pierwszy czas jesli jeszcze ją mają ;) , i myślę zeby teraz kupić taką zwykłą ale chciałam zapytać czy któraś ma stelarz? bo jestem ciekawa jak to sie ma , bo ja nie moge sobie wyobrazić kąpać dziecka tak na takim stelarzu ;) i chcialabym opinie jakies:) Bo ja kładłam wanienkę na przewijak mam taki drewniany duży i tak kąpałam . ;) Moja szwagierka miała pożyczony stelaż i była bardzo zadowolona. nie wiem niestety jaki. Ja na pewno kupię.
-
Tak czytam i widzę, że śpicie dłużej niż zawsze czyżbyście zaraziły sie ode mnie?
-
No, prawie koniec wczorajszego dnia. Ale nadal jestem do tyłu. Brzuszki naszyc Dorotek obejrzałam. jak najbardziej wydają mi się normalne. nie za duże nie za małe. ja też wstawie ale jak męża nie będzie w domu, bo mi marudzi jak wstawiam zdjecia. ale zdjęcie kozaków jakoś przemycę Jeszcze tak się rozłożył, ze bierze antybiotyk i ma zwolnienie do poniedziałku. Paskudztwo jakieś go złapało. Tylko żeby mnie nie zaraził!!!!!!!!!!!! ja też wystawiam rzeczy. Teraz na mc i tablica, ale na tablicy coś kicha. Jeśli chodzi o wagę, to ja w tej chwili mam 64kg. i zastanawiam się czy przytyłam 1kg czy 3kg. Bo w lipcu schudłam 2kg z 63 na 61 a już w sierpniu miałam 63kg. czyżby efekt jojo??? Jeśli chodzi o pieluchy to ja również pampersy. Czytałam kiedyś o tych wielo.. jak zaczęłam interesować się eco stylem- jedzenie i kosmetyki bez szkodliwej chemii itp. Trochę przeszłam na eko ale pieluchy mi nie pasują.
-
kofiakgosia podstawa wymiaru zasiłku to średnie wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy przed miesiącem, kiedy powstała niezdolność do pracy. Jeśli pracujesz krócej, to podstawą jest średnia z pełnych miesięcy kalendarzowych, które są przepracowane :) ja pracuję już 5 lat. tylko od początku czerwca do końca lipca byłam na zasiłku dla bezrobotnych. I zastanawia mnie skąd obecna firma wie ile zarabiałam wcześniej? i czy kwota odprawy też jest wliczana? a premie?
-
Dzięki dziewczyny. To znaczy, że muszę zapytać mojej kierowniczki ilu jest zatrudnionych. bo to są różne spółki. Ale wychodzi na to, że będą mieli pow. 20 osób w tej spółce, bo wypłata wpłynęła cała. A jeszcze jedno. kwota wypłaty chorobowego jest liczona według zarobków w ostatniej firmie?
-
Czyli jeśli poszłam w połowie m-c wrześ. to i tak firma musiała mi zaplacić za paźdz. całość? a za listopad dopiero będzie płacił Zus?? Dobrze zrozumiałam?
-
Zanim zacznę czytać moje zaległości to mam pytanie. Może ktoś mi odpowie? Od połowy września jestem na chorobowym. Z tego co wiem to po 30 dniach przechodzi się na zasiłek chorobowy. i tu nie wiem już, bo dostałam wypłatę za październik całą, a myślałam, że dostanę za połowę paźdz. z firmy i połowę z Zusu. Więc jak to?????????????/
-
Jeśli chodzi o kwiaty, to zgadzam się z Moniką. Swoje jakoś bardziej cieszą. Dostałąm teraz kilka na przechowanie od teściowej, bo ona teraz u córki siedzi i boi się że jej zamarzną. Ale jakoś mi nie pasują
-
Malagi nie uraziłaś mnie tym. Ja nieraz piszę zbyt chaotycznie. Troszkę moją wypowiedź żle zrozumiałaś. Przede wszystkim chodziło mi o to, ze chciałam decydować o swoim życiu egoistycznie, Wszystko miało być poukładane tak jak ja tego chciałam. Moje słowa- myśli bardziej zraniły Boga niż moje czyny. I to po części jest moja wina. Tak musiało się stać abym zrozumiała co nieco i mąż też. I wiele innych rzeczy za młodu. Na Kościół też się buntowałam. głupia byłam i tyle. Teraz jestem zupełnie inna. Czy dobrze to ujęłam? Ja nikim nie gardzę, tylko napisałam to co ja uważam o in vitro. wózek na gondoli pisze atlantic a na torbie którą już dostałam pisze: espiro premium baby line kolor mi się nie podoba. Wzór jak dla mnie za sportowy: szaro-zielony. Zresztą chyba wszystkie nowe są sportowe. Do szkoły rodzenie się nie wybieram, bo mam za daleko, a i tak by mi się nie chciało.
-
Agata.84 Bo nawet nie wiedziałam o tym, ale i mąż i rodzice mówią, że jak się jest w szpitalu dłużej niż 3 dni to za każdy dzień przysługuje 50 zł. Słyszałyśćie o tym ?Dzwoniłam przed chwilą do mojego lekarza powiedzieć, że wyszłam ze szpitala - w długi weekend nie chciałam mu przeszkadzać. Myślałam, że może pozmniejsza mi dawki leków, ale powiedział, że do wizyty mam brać tak jak w szpitalu. A wizyta 9 listopada, czyli już w ten piątek hej Agata jeśli jesteś dodatkowo ubezpieczona to Ci wypłaca dana ubezpieczalnia. ja np. nie jestem, bo straciła pracę i nie kontynuowałam ubezp. A na ciażę jest okres karencji.Więc dałam sobie spokój. A i wysokość jaka Ci przysługuje za dzień w szpitalu jest ustalana według danej ubezpieczalni i od tego który wariant wybrałaś. Tak, dziękuję że pamiętałaś o mojej wizycie. To jesteś już 4ta w tym tyg Ale będzie pisania.
-
A jeśli chodzi o in vitro to zdania nie zmienię. Tak jbio to kwestia sumienia. Zamrażanie zarodków jest dla mnie nie do przyjęcia( o tym niech poszukają sobie osoby zainteresowane, ja tu nie będę się rozpisywać). Tak jak mówisz jeśli odpowiednio zostaną przygotowane.... a nie zawsze tak jest i dlatego mówię nie. Nie można dokonywać poczęcia kosztem innego życia lub świadomie skazywać je na likwidacje. " Człowiek nie ma bezwzględnego prawa do wszystkiego, nawet jeśli go to bardzo boli. A jak spróbuje przekroczyć te granice, to zwykle źle się to dla niego kończy."I na ten temat już kończę. Więcej nic nie będę pisać.
-
WÓZEK RETRO Malagaaa ciekawi mnie jaki oglądałaś wózek? Czy coś takiego jak ja? Bo w opisie jest, że można prać wszystkie części materiałowe. Powiedz czy te skrzypienie to od wikliny czy jeszcze inne też? Ja to raczej wózkiem będę jeździć po ogródku, bo u mnie droga jest zbyt ruchliwa i bez chodnika, o który już prosiliśmy i nic. Więc wygląd to dla moich oczu. Taki mam styl i upodobania, ale muszę zagłębić kiedyś temat użytkowania. ha, a kilka dni temu moja szwagierka powiedziała, że mi da swój wózek, jest on bardzo stabilny i funkcjonalny gondola+spacer, ale dość ciężki jak na nowoczesne. Ale jak daje. Tak zastanawiam się ile ja jej mam dać za te wszystkie rzeczy? wózek+ nosidło do auta+ wanienka+ciuchy+zabawki+mata i leżak do zabaw. Maryś Przykro mi, zę masz taką zatwardziała teściową. To ona powinna poszukać pomocy u specjalisty.
-
Adopcja to już wielka odwaga. Ja myślę, że nie zdecydowałabym się. Oczywiście każdy ma prawo wyboru. Szanuję zdanie każdego. Znam historie ludzi, którzy zdecydowali się na in vitro i zapłacili za to nawet życiem-śmierć matki i dziecka. Często jest tak, że to matka jest zdrowa, a mąż nie może i takie kobiety decydują się mimo to na sztuczne zapłodnienie, a kończy się to różnie. To tyle co wiem. Ja to widzę inaczej. To Bóg decyduję o Twoim życiu i nim kieruje tak, aby dla Ciebie było dobrze, a nie jak Ci się wydaje, że będzie dobrze. Wiem co mówię bo i ja chciałam o nim decydować. i życie mi szybko pokazało, że nie ja tu decyduję. Ja byłam wielką buntowniczką...oj.... ..... rok starań i nic- wcześniej zaszłam po 5-mc. Straszne uczucie. Gdy straciłam pracę, miałam duuuużo czasu na przemyślenia. W końcu mnie olśniło: Dosyć tego, tak dłużej być nie może. Ciągle tylko myślę o jednym. Przecież jest jeszcze wiele innych ważnych rzeczy i ludzi. Mam męża, mam kogo kochać. Są i tacy, którzy potrzebują mojej pomocy. Dziękuję Bogu, że dał mi taką lekcję życia.... Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale przynajmniej mi ulżyło. Nie miejcie mi tego za złe. To chyba przez te Święta- wszystko wraca jak bumerang. Ale spoko- jestem normalna- nie oszalalam! Jutro nie będę Wam smęcić.
-
Może Ksiądz przesadził z tą miłością, ale nie można mieć wszystkiego, za wszelką cenę. Niestety nie każdemu pisane jest macierzyństwo. Ja jestem przeciwko in vitro. Również uważam, że jest to zabijanie zarodków. W ostatnim roku borykałam się z różnymi myślami, niemoc, chcesz a nie masz, ale in vitro mówię NIE.
-
a MÓJ mąż też chory. od 3 dni katar i łamie go w kościach. Inka Nie wiem jak Cię pocieszyć. Byle do wtorku. Ja też brałam te leki w I ciąży, ale u mnie to długa historia. Boję się też, że będę musiała zażywać leki.
-
kofiak gosia szkoda, że ciacho nie wyszło, może mąka kiepska była, ja jak coś piekę z innej niż Dalachowska to mam klape i wychodzi tak na 4 cm tylko. A dżem daje taki jaki mam, zazwyczaj coś kwaśnego, ostatnio z czarnej porzeczki albo truskawkowy czy wiśniowy. Następnym razem będzie lepsze :) kofiak niech już się skończą u Ciebie te choróbska!!!!!! Może i mąka nie ta. Użyłam: Basia tortową. Mam jeszcze Wrocławską- może z tej się uda. Użyłam truskawkowego dżemu. następnym razem wezmę porzeczkowy. Tej Twojej mąki nie znam.
-
Ja już ide spać, pa.
-
Ela to forum bardzo uzależnia, więc uważaj Maryś To obu się udało po tych 6-miesiącach. Dobrze, że lubisz robić zdjęcia. Będziemy miały co oglądać. A co Cię tak urzeka w zimie? Bo ja jej nie lubię Monika no ja mam nadzieję. W najbliższym czasie zamierzam go jeszcze raz zrobić.
-
Przykro mi, że masz takie trudne życie. Brak pomocy. Ale z tego co piszesz to, że może niedługo wróci. Będzie dobrze, zobaczysz.
-
Marys współczuje Ci tych problemów z macicą. Ale to już 3 ciąża, może dlatego trudniej. Podziwiam Cię 25 lat i 3 dziecko! A gdzie Ci mąż wybył? Mnie coś ostatnio popołudniami brzuch boli:( Też nie fajnie.
-
Coś cisza tutaj. A mi murzynek nie wyszedł i dupa, zapachu tylko narobiłam. Chyba za wysoka temp. była. kofiak jakiego dżemu używałaś?
-
ela.pCześc dziewczyny, ale Was tu dużo i strasznie piszecie, niestety nie dam rady przeczytać tyle stron wstecz :( ale chciałam do Was dołączyć, też mam termin na kwiecień :) Cześć Ela. Witam serdecznie.
-
Hej Buty wstawię w poniedziałek. Ja od rana sprzątałam, zrobiłam obiad i idę na 17tą to Kościoła a później zrobię tego murzynka. Więc proszę dużo nie pisać! O ile jest to możliwe. Chyba muszę częściej Wam pisać o moich zachcianka, na które mam ochotę , a nie chce mi się robić. Tak w ogóle to nie przepadam za gotowaniem. Nastka Widzę, że kupiłaś te co ja spodnie. Cieszę się bardzo, że Ci się podobają. Co do brzucha to ja też raz go mam większego raz mniejszego. Zależy co zjem.
-
kofiakCześć kochane, ja wpadłam posmędzić i już mnie nie ma :( Wczoraj wywaliło mi dyski i ledwie zipie, pęcherz przy tym to pikuś :( Nie moge wstać do WC, nie mogę się ruszać, mam dość. Nie wiem czy kręgarz będzie miał wolne terminy w poniedziałek, masakra jakaś kofiak to straszne co Cię spotkało, nic fajnego, straszny ból. Będę myślami z tobą. Trzymaj sie!!!