-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Selits
-
Czy Kate M tez jest czerwcowka???;)
-
Justina tez mam termin na 24.06, ale pewnie sie jeszcze zmieni, w poniedzialek mam USG genetyczne, ktorego panicznie sie boje, ciekawe kiedy mina nam te wszystkie leki o dzidzie.
-
Mi ginekolog powiedziala ze najlepiej zrobic to badanie genetyczne pomiedzy 10 tyg 6 dniem a 13 tygodniem. A poza tym to jestem bardzo Ciekawa plci dziecka ale to bedzie dopiero 12 tydzien:(
-
Zaniedbalam Was troszke...ale juz nadrobilam wszystkie posty. CZy orientujecie sie na czym dokladnie polega badanie genetyczne? czy do tego jest uzywany inny sprzet USG?
-
Wcale Ci sie nie dziwie, nie moje ludki, a tez mi lezki polecialy! Cudnie, ze bedziesz miala blizniaki! Te bym chciala!
-
Ojejku jaka Ta dzidzia juz duza!!! Przepieknie uchwycona!!! Xxx
-
MalaG17: jestem w Rotundzie. 4 scany mialam w szpitalu a 2 prywatnie, ale fajnie ze jest ktos z Dublina;) Zakrecona: Nie rozumiem, masz dwa, ale masz zapomniec o malym? Co sie dzieje kochana??? (Przytulak xxxx)
-
MalaG17 ja juz mialam pierwsza wizyte w 5 tygodniu i juz 6 USG, a to tylko dlatego ze mam ciaze wysokiego ryzyka przez cukrzyce, wysokie cisnienie i wczesniejsze poronienie.:(
-
No mi sie tez tak wydawalo, ale za duzo roznych informacji jest w internecie i jest napisane w 12, 13, 15 i w koncu nie wiem. A jesli jestesmy w 9 tygodniu i 2 dniu to jest to liczone ze to 9 czy 10 tydzien? CZy Wam tez sie ten czas tak bardzo dluzy? Ja licze dni ile zostalo do konca ciazy a nawet godziny!!!!!!! Ogromnie nie moge sie juz doczekac!
-
Ja kwas foliowy biore od 2 lat;) co do witamin to lekarz i szpital zalecili brac je od razu. Moj lekarz ginekolog jest polakiem, a w szpitalu maja irlandzki system, ale tez zalecali od razu brac po jednej tabletce.
-
Zgadzam sie z Wami, tak na prawde na chwile obecna to kilogramy sa sprawa drugorzedna. Kazda z nas chce chocby przebrnac pierwszy trymestr. Ja przytylam w ostatnich 2 latach prawie 30kg odkad przeszlam na insuline. Nie spodziewalam sie takich efektow ubocznych bo nikt mnie do tego nie przygotowal, ale jest duza szansa ze bede mogla przestac brac insuline po ciazy czego nie moge sie doczekac. W ktorym tygodniu konczy sie pierwszy trymestr?
-
Ale wam zazdroszcze, ja zanim zaszlam w ciaze wazylam ponad 90kg;(( wprawdzie teraz przez pierwsze tygodnie ciazy schudlam, ale pewnie dobie 100, a wtedy sie zalamie:(
-
Ja juz po wizycie. Dzidzia nadal jest. Serduszko bije. Pierwszy trymestr konczy mi sie w wigilie. Ciekawe czy wtedy mozna juz poznac plec.
-
Z tym zazwyczaj tak nie jest mam na mysli myslenie, ze nie wierzymy ze cos czego pragniemy uda nam sie dostac. Wiem ze ciezko zachowac optymizm i nadzieje, ale chyba wszystkie wiemy jakie pozytywne myslenie moze zdzialac cuda;)
-
Margo wiem ze Ci bardzo ciezko, jest tak wczesnie, ze wiele z nas nadal nie wierzy ze sie uda i ze bedzie dobrze, bo zazwyczaj tak nie jest. Dla kazdej z nas jest napisany scenariusz, a ja wierze ze kazdy z nich dobrze sie konczy. Ja wlasnie czekam na kolejna wizyte u lekarza, przed chwila znowu pobrano mi krew by zobaczyc srednia cukru. Ostatnio mam bardzo wysokie, duzo lepsze mialam w pierwszych tygodniach. Cisnienie pomimo lekow nadal mam podwyzszone;( oczywiscie boje sie panicznie jakie poniesie to za soba konsekwencje:(((
-
Emaran w Irlandii jest podobnie, tu nawet Cie nie zaprosza na pierwsza wizyte usg zanim nie minie Ci 10-12 tydzien. Choc ja mam troche szczescia w nieszczesciu. W zwiazku z cukrzyca, wysokim cisnieniem i poronieniem kilka miesiecy temu to mialam juz 5 usg, I wizyty w szpitalu co tydzien. Jestem teraz w 9 tygodniu 1 dzien (nie wiem jak to sie liczy) i kolejne usg ma byc w 12 tygodniu. Zastanawiam sie jak w 11 tygodniu lekarz moze zgadywac plec? Czy plec moze byc widoczna tak wczesnie?? Niesamowite! Pozdrawiam Was cieplutko. Wracam do pracy. Odezwe sie wieczorkiem. Czy Wam tez sie nie chce juz pracowac???
-
Mysle, ze nadzieja nie umiera ostatnia, ona tak na prawde nie umiera nigdy. Weronyk, nigdy, ale to nigdy sie nie poddawaj!!! xxx
-
Mam taka nadzieje, chociaz strach mnie nie opuszcza ani na chwile......choc jest zdecydowanie latwiej z kazdym tygodniem.
-
Ulala ja jestem w Irlandii :(
-
7 tydzien ktorys tam dzien. 5 scan w przeciagu ostatniego miesiaca. Denerwowalam sie tak bardzo, ze lekarka na moj widok powiedziala ze potrzebna mi konsultacja z psychologiem. Nadal na mysl o USG panicznie sie boje. Do tej pory kojarzyly mi sie albo z brakami owulacji albo z pustymi pecherzykami, albo z torbielami poronieniem itd.... odkad dowiedzialam sie ze jestem w ciazy pierwszy scan byl potwierdzeniem ciazy drugi scan w innym szpitalu informacja ze pecherzyk jest pusty trzeci skan w tym samym szpitalu ze nic nie ma. Czwarty scan u prywatnego lekarza, pecherzyk i zarodek jest i serduszko bije. 5 te USG mialo byc w szpitalu w ktorym wczesniej powiedziano mi ze nic nie ma. Bylam biala jak sciana a nogi mialam jak z waty. Poplakalam sie jak po raz pierwszy mialam USG brzuszne, a nie dopochwowe na ktorym bylo widac bardzo duza kropke z szybko bijacym serduszkiem!!! Dobrze ze dala mi wydruk, bo codziennie rano upewniam sie w ten sposob czy aby na pewno jestem w ciazy. To dopiero drugi miesiac, ale sie ta ciaza dluzy!!!
-
Kolejne USG. To juz 5, a jestem w zaledwie 7tyg3dzien. Dzidzia ma 11 mm. Malenstwo jeszcze ale nie moge uwierzyc ze we mnie bije drugie serduszko!!!
-
Ula tak bardzo mi przykro nie poddawaj sie!! Xxx
-
Pozdrawiam mamusie i przyszle mamusie z Irlandii;) Ile nas tu jest?
-
Hmmm ja poronilam w Irlandii. Ponownie zaszlam w ciaze ale nie dano mi nic na podtrzymanie tym razem. Moze powinnampoprosic.
-
Swiezynko tak bardzo mi przykro. Az sie poplakalam. :((( jutro mam kolejny scan. Juz 4, a to dopiero 7 tydzien. Oczywiscie panicznie boje sie i wcale nie mysle ze jak kilku z nas sie nie udalo to reszcie sie uda. Powinno sie udac nam wszystkim! Nie wiem czy to nerwy , smutek, hormony czy strach ale nie moge przestac plakac.