Skocz do zawartości
Forum

banitka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez banitka

  1. my nie patrzymy na wiek podany przez producenta,syn np.organkami z chicco bawił się już w wieku 5-6 miesięcu,żyrafą z FP bawił się w wieku 10 miesięcy,po roku klocki Obecnie ma prawie 3 lata i bawi się zwykłymi klockami 5+ lub układa puzzle dla dzieci z przedziału 3-5 latków,a drewniane układał w wieku 10-14mcy
  2. Kochani a mówi Wam coś mądry człowiek po szkdozie,ale to bardziej skierowane do agusia20112 psiak nie jest zły,wystarczy wybrać odpowiednią rasę,której sierść tak mocno nie wypada...my sami planujemy psa,podobają mi się psy ras które akurat gubią sierść ale do wiosny mam jeszcze sporo czasu na zastanowienie sie czy aby napewno wybrać takiego psa a nie innego
  3. tillomamaDaffodilJa bym nie szalała z zabiegami. Urodziłaś dopiero miesiąc temu, skóra też potrzebuje czasu, żeby wrócić do formy, przecież przez długi czas była mocno naciągnięta. Jeśli brzuszka już się pozbyłaś, to ani się obejrzysz i skóra też będzie wyglądać pięknie :) Ewentualnie kup jakiś kosmetyk ujędrniający i sama masuj się przez chwilę po kąpieli.masuję - tym bardziej, że lekarz zalecił. Proponował też, żebym sobie coś na bliznę stosowała, żeby ją rozjaśnić i wygładzić.. pytanie brzmi "co?" któraś z Was dziewczyny coś stosuje/stosowała? :> to zależy kto szył i jak zszył ;) mnie zszyto super,pomimo że nie miałam pomocy nikogo,facet był jedynie w domu w dniu w którym wyszłam ze szpitala z synem,to wszystko robiłam sama,zakupy,sprzątanie...dosłownie sama.Mówiono mi żę się mam oszczędzać,ale nie wyszło blizna i tak się nie rozciagła-na początku jest fajna,potem wydęta (nie wiem jak to inaczej określić) ale dzisiaj mam cieniutką i jasną kreseczkę,nigdy nic nie stosowałam na rozjaśnienie,chociaż wiem że takie preparaty są. Brzuch szybko mi się zmniejszył,chociaż gdybym miała mieć 2 cesarkę to bym kupiła pas poporodowy do podtrzymania brzucha bo jednak cięcie rwało,a bbrzuch wyćwiczył się przy sprzątaniu,robieni uzakupów,częstym nocnym wstawaniu i takie tam :)
  4. wydaje mi się że skoro przestała kara działać to ktoś złamał postanowienie i nie był konsekwentny w jej wykonaniu a ona to wykorzystała,chociaż muszę napisać ze nie zawsze to jest powód.My rodzice jesteśmy ludźmi i dzieci też nimi są nikt nie lubi gdy ciagle się mu coś rozkazuje,zamiast "umyj zęby" "zjedz śniedanie" spróbuj zapytać co chcesz zjeść na śniadanie,chcesz mi pomóc je zrobić i takie tam...zęby możecie iść myć razem,to tylko 3latka której w głowie tylko bunt i zabawa-takie moje myśli :) Mój dzieciak też nie lubi jak mówię "siadaj i jedz" czy "idź umyć ręce" reaguje za to na "chodź Kubusiu usiadziemy sobie...mmm ale pyszności zrobiliśmy" a np.z myciem rąk "o jej jakie brudasy ;) chodź je umyjemy,odkręcimy wodę i zrrobimy pianę z mydła" widzę po synu że 2 forma wydaje się dla niego atrakcyjniejsza. Odpuściłaś z karą po wielokrotnym odprowadzeniu ? to tu masz powód porażki tej właśnie kary. My mamy miejsce w kącie w przedpokoju,jest tam poducha -nie mieliśmy innego miejsca bo do pokoju nie chieliśmy go odsyłać by potem nie bał się własnego pokoju.Odprowadzałam do kąta nawet i 20 razy,wiedziałam że muszę iść nawet i 30 bo gdybym odpuściła to dziecko następnym razem wyjdzie z tego kąta nawet i 40 razy...konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja.Dzisiaj wystarczy że przypomnę o kącie i jest poprawa.Dodam że dzieciaka mam z zaburzeniami i jest w stanie wykrzyczeć się w kącie,wrócić i przeprosić,nie chodzę i nie pytam czy mu przeszło,czekam aż sam przyjdzie i przeprosi...I o sytuacji dziecku nie przypominam.Nigdy też nie porównuję go z innymi mówiąc "widzisz chłopczyk grzeczny a ty nie" dla mnie to pokazywanie dziecku że jest gorsze... Zmień karę,miejsce Dziecko nie łapie systemu nagród i kar w jeden czy dwa dni,czasami to trwa tygodniami a nawet i miesiącami,nam z karami zajęło z miesiące,a nagród nadal nie pojął :) I powiem od siebie że ignorowanie złego zachowanie jest bardzo dobrą metodą,bo dziecku chodzi o to by zwrócić uwagę,my to właśnie zaobserwowaliśmy.
  5. Witam drodzy rodzice chciałabym się poradzić odnośnie zdrowia mojego malucha Mój syn ma 3 lata,niedawno dostrzegłam dziwne zachowanie podczas snu,chwilę po zaśnięciu syn porusza kończynami,nie są to gwałtowne ruchy chociaż takie się czasami zdarzają,jednak nie są jakieś specjalnie gwałtownne a szybkie poruszenie ręką jakby sie wystraszył.Gdy syn był młodszy rzucał się trochę w łóżku.Obecnie porusza tylko kończynami,są to delikatne drgnięcia w szczególności dłoni i stóp,delikatne poruszenia palcami,cała dłonią,palcami stóp lub całą stopą,czasami poruszy ręką aż od łokcia,zdarza się to różnie,czasami co kilkanaście sekund czasami co minutę... Dodam że syn ma również inne problemy np.opóźnioną mowę czynną i bierną,zaburzenia SI i inne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...