jbio

hejka. U nas nocka ok, z dwiema pobudkami na siku więc spoko. Rano za to nie mogłam zasnąć jak M wstał do pracy, więc od 4.30 bezsensowe myślenie, nie o dzidzi ale o wszystkim i niczym :) Dzisiaj siedzę w domku, bo mi się nie chce latać, wczoraj najpierw kawa zaś obiadowe zakupy później gotowanie i odpoczynek na dupie. INKA kurka mam podobne objawy jak Ty. Kręgosłup jakoś mi w dupę wchodzi, sikam jak szalona choć po 2 krople, no i czuję Millie między nogami. Nie mam nic przeciwko jakby urodziła się te 2-3 tygodnie przed czasem. Ale te 2 tygodnie mam nogi zamknięte na klucz :) DORCIA a miałaś pisać co wyszło z wózkiem. Czy ja ominęłam. Fajnie, że już zakupy za Tobą. Wczoraj pakowałam torbę do szpitala i później zrobię zdjęcie jej, ale ona wielkością taka jaka zmieści się do luku bagażowego, a spakowałam wszystko dla Millie oprócz pampków i dla mnie, oprócz szlafroka. Z tym, że ja planuje zostać tylko po porodzie jedną nockę więc nie mam co szaleć. MALEŃKA co smutasz dzisiaj? i czemu jesteś ale Cię nie ma? CLAUWI to powiadasz, że się oszczędzasz, jestem ciekawa jak wygląda Twoje nie oszczędzanie się . Przystopuj z lekka. A strój szkota majstersztyk, czy jak to sie pisze. KOFIAK fajny ten lekarz, ale chyba Cię musi znać skoro pozwolił sobie na taki żart. Ja nie wyobrażam sobie jakby moje panny szły spać o 22. Jak Ty to wytrzymujesz? Idę o 19 i wstają 6/7, ale jak je zawołam to przychodzą dopiero na bajki. :) Więc do 6.45 leżą :) ANNA 3 maj się z tym remontem, czy sprzątaniem po nim. NASTKA , NATALIA współczuję zgagi, ja nawet nie wiem co to jest. ASIA Ty też motorka w dupencji masz. Też przystopuj, bo się źle czujesz zaś. A jak dzisiaj? No ja już też poprane, poprasowane dla Millie, przygotowane wsio. Wczoraj miałam też wywiadówkę Michaliny. UFF, myślałam, że będzie gorzej. Mam małą zdolniachę. Uczy się 10-12/ 12 więc super. Ino za mamusią gada jak najęta. Całe szczęście nie przeszkadza nauczycielce, ale jak jest chwila na samodzielną pracę papuja się nie zamyka :))) lECĘ ŚNIADANIE KLECIĆ I DO SZKOŁY :) Miłego dnia Mamuśki.

kobitki ja dzisiaj padam. idę spać. Dobranoc, poczytam jutro.

DAFF nie mam pojęcia jakby to było. Zależy od podejścia- jeśli byłabym bez grosza a surogactwo byłoby moją pracą , musiałabym najpierw wyłączyć uczucia. Z drugiej strony wiedząc, że to nie moje dziecko byłoby mi CHYBA łatwiej. Jak widać nie zdecydowałam się nigdy, bo w pl mało to popularne, a teraz już po ptokach jak to mówią :)

HELENA rzucasz jajami :)? Fajny pomysł. Ja kiedyś chciałam być surogatką, ale teraz juz za stara jestem...

Ja też nie sprawdzę statystyk bo nie prowadzę. Masz rację DAFF nie zawsze było kolorowo, ale to głównie dzięki nie będącej już tu INSANIE i mnie- bo czasem sie ostro tarłyśmy. Ale koniec końców jakoś złagodniałyśmy :) nawet dostałyśmy brawa za spokojną dyskusję, heheh. I tu też są emocje i będą emocje...jednak jest kulturalniej niż na aborcji :)

Nie razie mnie odmienność Twojego zdania, bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Już napisałam i nie będe powielać co myślę. Tak to są moje odczucia. Mogę być nietolerancyjna skoro tak uważacie, ale homoseksualizm jest zboczeniem, nie jest normalny i zdania nie zmienię. Wyjaśniłam wsio.

LUTKA chyba żartujesz, nie będę się cofała wstecz. Zaczęło sie , że ja wyraziłam swoje zdanie a Ty od razu wyskoczyłas o tym, że jestem i nietolerancyjna... Później co Curry napisała anty czy Helena też miałaś ale , bo nie pasowało. Nie podam cytatów. Może nie zauważyłaś, że napisałam iż nie znam Twojego stylu pisania a Heli i Curry znam, i wiem, że się nie czepiały. Może więc tylko o Tobie mam nie adekwatne zdanie do sytuacji, ale ja odczuwałam niektóre Twoje komentarze jako ataki.

oj ciężko, jeśli do tej pory oboje rodziców byli hetero i wychowywali,a tu nagle, 2 mamy czy 2 taty. SZOK i zamieszanie w umyśle.

Mnie także IWONEK, ale mój umysł podobny do Twojego...też ciasny :) a brzuchol jaki ciasny i napięty.

No niestety mi tez od razu się skojarzyło. Dziecko na wysokości... Czy to da jakiś efekt? Na pewno się o tym teraz mówi, ale jak długo?

Dokładnie AGUSIA.

No cóż w której klice ja jestem ? :) Jak już to ja zauważyłam dwa kółka wzajemnej adoracji, My i Wy :) DAFF jak dotąd na innych wątkach nie pisałas o niskim poziomie rozmów, ani że czy HELENA drąży temat czy coś takiego. Jak dla mnie ona jest taka sama na każdym wątku, podobnie ja i CURRY. Co więc tutaj się stało?

DAFF zarzucałam atakowanie LUTCE, bo u niej mi się to rzuciło w oczy. Może już znam styl pisania HELI i CURRY i wiem, co mogło być atakowaniem a co nie.

Wybaczamy :) curry!

A ja nie chciała, bo nie chciałam jątrzyć :) heheh wścibskie babiszony

Daffodiljbio punkt widzenia od punktu siedzenia w dużej mierze zależy. Z drugiej strony barykady trochę inaczej to wygląda, wierz mi :)Ja bym proponowała już nie wracać do ostatnich wypowiedzi, zwłaszcza że nic nowego do dyskusji nie wnosiły. Masz rację , ale dopiero doczytałam i wyraziłam swe jakże cenne zdanie :) więcej nie wracam :)

Mógł zostawić to swoje zdanie dla siebie. Niech se w sercu i mózgu uważa co chce, ale przez gadanie takich bzdur, znów ściąga baty na kościół ogólnie.

ŁO matko naprodukowałyście... LUTKA wybacz , ale ja odniosłam wrażenie, że to Ty nie CURRY chcesz postawić na swoim, Ty masz rację i tylko Ty jesteś tolerancyjna, może jeszcze DAFF, i AGUSIĄ które nie mają nic przeciw adopcji przez homoseksualistów, cała reszta jest nietolerancyjna. Gdzie więc ta tolerancja dla cudzego zdania i opinii? Wczoraj na konic rozmowy, wyszło, że homoseksualizm nie jest normalny. Jak więc można pozwolić aby dzieci były wychowywane w nienormalnym środowisku? DAFF ja nie uważam jeszcze raz piszę , że obrażam homoseksualistów mówiąc o nich zboczeńcy. Skoro homoseksualizm nie jest normalny,jest w jakimś stopniu zboczeniem , jak można takie osoby nazwać. Niestety nazwa nie ładna , brzmi okropnie tu się zgodzę, ale adekwatna. A tolerancja to niekoniecznie akceptowanie, jak już też pisałyśmy...

HelenaZgadzam sie z Curry, jesli chodzi o adopcje-w zasadzie z kazdym wyrazem sie zgadzam:winkk:Curry tak na marginesie to mi sie spodobalo Hell;) a ja się zgadzam z Wami obiema :)

Ja także mówię dobranoc.

To chyba nasi mężowie mieli taką samą przeszłość, albo większe grono :);)

Więc skoro norma jest pojęciem względnym skąd zdziwienie, że homoseksualizm jest dla mnie nienormalny i czemu nie chciałabym aby moje dzieci w takiej nienormalności się nie wychowywały?

Daffodilcurry Albo gdy np. chłopcy oglądają we własnym gronie pornografię - jest to przykład zachowania homoseksualnego, nawet jeśli oglądają kobiety.Tu mnie zaskoczyłaś O i mnie też. A czemu tak?

lutkajbioA dlaczego homoseksualizm nie jest wrodzony u wszystkich skoro jest normalny?Jbio jest wrodzony dla jednych, dla innych nie. Dlaczego zakładasz, że u wszystkich musi być tak samo? Bo staram się zrozumiec co tu jest normalne a co nie. Albo hetero jest normalne albo homo, nie da rady aby oba były.

Wybacz DAFF, za tą moją starszą starożytnośc.