jbio

dokładnie JOASIA

Na forum szybko się zadomowisz. Jest dużo różnych tematów. Bardzo często mnie spotkasz np. na temacie w zakładce o wszystkim, aborcje i nie tylko. Ostatnio jesteśmy na tematach związanych z religią- burzliwe dyskusje :) My mieszkamy tu 3, 5 roku- mąż 4 lata. Miasteczko duże bo około 50.000 mieszkańców. Mam już kilka zaprzyjaźnionych kobietek ale nie polek. Z Pl ściągnęliśmy jedną fajną rodzinkę i znimi kontakt utrzymuje, z resztą nie ma sensu. Nudy ja nie znam, bo mam 2 córki i 3 w drodze. Także ciągle coś- szczególnie jak non stop w aucie, bo jedna w przedszkolu druga w szkole i odbieram je o różnych godzinach :0 Ile Twoja córeczka ma lat i jak długo jesteś przy mężu, czy od razu razem pojechaliście?

heh, to ja 40 minut od Belfastu :)

ATMOSPHERE a gdzie jest Twoja miejscowość, koło jakiej większej? Bo rozumiem, że to county Meath, ja jestem county Antrim.

Michalina włożyła sobie do nosa koralik. Miała wtedy 4 lata,, więc wiedziała , że nie wolno. Całe szczęście wysmarkała :) Maja też raz coś włożyła, nie pamiętam co, ale też nic się nie stało. Życzę więc powodzenia.

Nie czytałam.

Jak na razie kumam, i śledzę konwersację :)

INSANA odnośnie jeszcze czasu stwarzania, znalazłam coś takiego... Czy wszystkie materialne dzieła stwórcze powstały 6— tysięcy lat temu w ciągu zaledwie sześciu dni? Przeczą temu fakty: 1) Na półkuli północnej można w bezchmurną noc zobaczyć Wielką Mgławicę Andromedy. Potrzeba około 2 000 000 lat, aby jej światło dotarło do Ziemi, co dowodzi, że wszechświat musi liczyć co najmniej miliony lat. 2) Istnienie końcowych produktów rozpadu promieniotwórczego w skałach Ziemi stanowi dowód, że niektóre formacje skalne pozostają nienaruszone od miliardów lat. Rodzaju 1:3-31 nie mówi o początkach tworzenia materii ani ciał niebieskich. Opisuje przygotowanie już istniejącej Ziemi, żeby mogli na niej zamieszkać ludzie. W zakres tego wchodziło stworzenie podstawowych gatunków roślin, form życia w morzu, stworzeń latających, zwierząt lądowych oraz pierwszej pary ludzkiej. Wszystko to — według wspomnianego opisu — zostało stworzone w ciągu sześciu „dni”. Niemniej hebrajskie słowo tłumaczone na „dzień” ma różne znaczenia, między innymi: ‛długi okres; czas, w którym się dzieje coś nadzwyczajnego’ (W. Wilson, Old Testament Word Studies, Grand Rapids, Michigan 1978, s. 109). Użycie tego słowa nasuwa wniosek, że każdy „dzień” mógł trwać tysiące lat.

No cóż ja będę uparta. Dla mnie osoby wierzącej ewolucja zaprzecza stwarzaniu. Bo jak to połączyć. Najpierw Bóg stworzył materię a z niej ewaluował się człowiek? Czy człowiek sobie powstał ze zwierzęcia rzeczywiście? Obie te wersje zaprzeczają księdze Rodzaju i wziął stworzył Adama z prochu ziemi... Dlatego YVONE i INSANA wytłumaczcie mi jak to się nie wyklucza. A odnośnie duszy ; człowiek jest duszą i zwierzę jest jest duszą- bo dusza, to inaczej życie. W Biblii słowo „dusza” jest tłumaczeniem hebrajskiego néfesz i greckiego psyché. Ze sposobu użycia tego słowa w Biblii wynika, że duszą jest człowiek lub zwierzę bądź też życie, którym cieszy się człowiek albo zwierzę.

CURRY nawet jeśli jest tak jak piszesz, ja i tak tego nie pojmę. Mój mózg nie akceptuje dna, rna i ich powiązań :) No nie lubię tego i już. Jako osoba wierząca przyjmuję to co w Biblii, i skoro jest, że Bóg stworzył człowieka z prochu ziemi , czy z gliny( o i tu z islamem się zgadzamy) to tak jest. A jeśli jesteśmy z wyniku ewolucji, to po co jesteśmy, po co ludzie , nie można było poprzestać na zwierzętach?

Nie mam pojęcia jak wyglądał proces tworzenia. Jednak proces stwarzania opisano w Rodzaju. I te 7 dni to symboliczne dni...wersety np. mówią , że u Boga tysiąc lat jest jak jeden dzień... To jednak także sfera domysłów, bo dokładnie sformułowanego czasu stwarzania nie ma.

Widzisz CURRY dla Cb to domniemania a dla mnie fajnie przedstawione fakty, które staram się ogarnąć... I tak jak Ty nie dasz się przekonać, że życie powstało przez stwarzanie, ja nie dam się przekonać, że przez ewolucję. podoba mi się to pytanie :) Skoro niejeden uczony przypuszcza, że życie na naszej planecie pochodzi z jakiegoś pozaziemskiego źródła, to na jakiej podstawie wyklucza się możliwość, że tym źródłem jest Bóg? AGUSIA przyjemnej, spokojnej pracy.

jest w tym pod tytułem; opuszczanie facebooka, i musisz zachować plik czy pobrać bo to pdf. Jestem pewna, że rzetelne.

DORCIA a dwie jaskółki :) Ja lubię rodzić :)

Ja naprawdę nie umiem tłumaczyć o ewolucji, ale te artykuły mnie wciągnęły, ale są w pdf. Brat mi pomógł to dodać , bo ja noga i w tym. Opuszczanie Facebooka... | Facebook

ALe nauka nie dowodzi, że powstaliśmy przez ewolucję. Właśnie czytam ten artykuł, jak się naumam wkleję.

kurcze mam fajny artykuł o stwarzaniu a nie umiem dodać w pdf , bo za duży.

a czemu musiała byc ta ewolucja. czemu krowa nie byłą krową świnia świnią a człowiek człowiekiem- tak jak zostali stworzeni?

tak możesz :) nie ma nic złego w tym imieniu, ale RYSZARD to takie sztywne stare imię, a Rysiu jakoś dziwnie się kojarzy. Nie dałabym tak synkowi na imię, ale ja będę miała 3 dziewczynkę , heheh :) Co Wy wybierzecie będzie Wasze! i synka!

CURRY mimo moich szczerych chęci ja się za to nie zabiorę :)

czy mam świadomość tego, nie wiem :) zawsze znajdą się jakieś dowody na wszystko :) są dowody, że ewolucja to mit itd. Ja się za to nie zabieram , bo nie lubię tego tematu :)

CURRY to tu się nie dogadamy. Bo ja wierzę w stwarzanie , że stworzeni wg gatunku. Każde zwierzę wg gatunku weszło też do arki, a człowiek to wyższy gatunek , obdarzony inteligencją i stworzony na podobieństwo Boga- przymioty, uczucia itd... :) IWONEK hej, a skąd ta głupawka?

To ja już nic nie kumam. Jak można na równi postawić człowieka ze zwierzęciem. No dla mnie to dwa różne gatunki...ale dobra nie wnikam więcej.

CURRY nie bij mnie! Masz rację wiedzy biologicznej u mnie brak, jednak mimo wszystko człowiek przewyższa zwierzę- i w tym całe hallo.

DZIUBALA no niekoniecznie Ty powinnaś się modlić :)))) WYBACZ. Ale modlitwę wzorcową znasz na pewno :) Odnośnie zwierząt, to wybacz ale nie wszystkie sa mądre :) Poza tym nie mają też rozumu, no może kubuś puchatek ma mały rozumek. Tu chodziło o przejawianie tych przymiotów w sposób rozumny, a i chyba raczej zwierzęta nie muszą decydować co dobre, co złe, postępować wg własnej woli, którą ludzie zostali obdarzeni :)