Skocz do zawartości
Forum

Daria0428

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daria0428

  1. Mamalina Miłosz też mi się bardzo podoba - był też rozważany wśród imion dla chłopca:) Reszta imion też super! Dziękuję za życzenia odnośnie Lilci:) Może okaże się za 2 tygodnie przy najbliższej wizycie...
  2. Dopiero teraz zobaczyłam, że zadałam to samo pytanie na forum odnośnie czucia pod ręką ruchów co dzisiaj Frojdel przepraszam kochane, zakręcona jestem. Ostatnio mam ogromną ochotę na grzane piwo albo na mojego ulubionego z przed ciąży - schłodzonego Gingersa dzisiaj rano mnie olśniło, poszłam na zakupy do warzywniaka i zakupiłam korzeń imbiru i kilka cytryn. Zagotowałam wodę, imbir starłam na drobnej tarce, wycisnęłam sok z cytrynek i dodałam kilka łyżek miodu - PYYYYYCHAAA. Właśnie piję drugi kubek i siedzę w koszulce na ramiączka, bo mnie tak rozgrzało :) polecam w szczególności teraz, gdy panuje to okropne grypsko
  3. Hahaaa ;D to rozpoczniemy nową modę na Lilianki na parentingu ;) Tymek - śliczne imię:) a z Tytusem jeszcze się nie spotkałam - grunt to oryginalność Najpopularniejsze imiona dla dzieci - zima 2011/2012 - Najpopularniejsze imiona dla dzieci - Znaczenie imion - Najpopularniejsze imiona dla dzieci - to są chyba aktualnie najpopularniejsze imiona w moim mieście
  4. Jeszcze raz ja, dzisiaj mam dzień intensywnego surfowania po necie ;D Już kilka miesięcy temu się dziwiłam, że tutaj na forum kilka razy u różnych kobietek natknęłam się na imię Liliana - ich córeczki tak mają albo będą miały na imię, odkryłam Was chyba 3.. Mi się Lilianka marzy od czasów zanim jeszcze zaciążyłam, tylko rozważałam ciążę. U mnie w małym mieście liczącym ok 10 tys mieszkańców bardzo popularne są imiona takie jak Maja, Hania, Michalinka, Lenka co 2 dziewczynka ma tak na imię. Ja bardzo chciałam żeby imię mojego dziecka nie było tak popularne i żeby później w przedszkolu/szkole nie miał/miała by 5 kolegów/koleżanek o tym samym imieniu.. ja w klasie miałam 5 Mateuszów i 4 Natalki :P Myślicie, że Liliana 'wchodzi do mody'? Czy to takie Liliankowe forum, bo przyznam, że w życiu codziennym poza forum nie spotkałam się z ani jednym dzieckiem o tym imieniu:) mamalina, u Ciebie w okolicy Lilka to mało popularne imię? Badam sytuację, bo podświadomie czuję, że będę miała córunię :) (bardzo bym chciała) poza tym u mnie w rodzinie same baby się rodzą Jak będzie chłopczyk to będzie Leon - po moim dziadku. Wy kochane pewnie też macie jakieś wytypowane imiona:) podzielcie się, bo ciekawa jestem:)
  5. Cześć Wam:) ja właśnie najczęściej czuję ruchy jak się położę 'na wznak' na plecach albo jak dłużej siedzę rozluźniona w pozycji półsiedzącej. Początkowo głównie po lewej stronie a od 3 dni centralnie po środku poniżej pępka. A wczoraj kopnęło mnie podwójne szczęście, bo poczułam W KOŃCU pod ręką :) od razu zawołałam mojego chłopaka a tu cisza.. tylko delikatne ruchy odczuwalne tylko dla mnie. Chyba dzidzia się zawstydziła.. Bardzo pragnę coraz częstszych kopniaczków odczuwalnych pod dłonią. Baaardzo ekscytujące przeżycie a u reszty jak z tym czuciem 'pod ręką'? Czujecie już coś? Buziaki dla Was i maluszków:)
  6. Nieodpowiedzialnych kobiet mozna by sie doszukiwac zarowno wsrod nastolatek jak i 40latek, faktem jest na pewno to, ze te starsze czesciej decyduja sie na swiadome macierzynstwo a te mlodsze czesciej zaliczaja wpadki ale to nie oznacza, ze i one moga potraktowac tego jako dar i wykorzystac go jak najlepiej:) dlatego nie jestem za dyskryminacja/wytykaniem palcami/krytykowaniem przyszlych mamusiek tych niby 'za mlodych' czy 'za starych' nie wiem czy w ogole istnieje "idealny wiek" podjecie wyzwaniaj jakim jest macierzynstwo.. :)
  7. Hej dziewczyny! Miałam do nadrobienia jakieś 15 stron ale dałam radę więc jestem po wyczerpującej lekturze.. :P Chciało mi się śmiać ale i z drugiej strony gotowało się we mnie jak pisałyście o ludziach, którzy twierdzą, że w wieku 20 kilku lat można być 'za młodym' na dziecko. PROSZĘ WAS. Sama mam 22 lata, na ciążę zdecydowałam się świadomie i nie jestem za schematem 'studia, ślub, dom, dziecko' na moje szczęście zaszłam po pierwszej próbie i przeżyłam ten najbardziej stresujący pierwszy semestr bez żadnych stresów. Jestem z moim chłopakiem od 5 lat, a od dwóch On praktycznie mieszka u mnie a od kiedy potwierdziła się ciąża rozpoczęliśmy remont poddasza u moich rodziców, gdzie będziemy mieli 2pokojowe mieszkanie. Studiuję zaocznie, on już kończy studia i od kilku lat pracuje. Nie możemy narzekać na sytuacje finansową, bo mamy pewne zabezpieczenie. Nie rozpaczałabym nawet wtedy, gdybym w ciążę zaszła w wieku 19 lat. Nie rozumiem dlaczego panuje takie rozumowanie, że młoda matka to zła matka, która ma w głowie same imprezy. Od dawna z tym 'walczę' ale i tak wiem, że społeczeństwo się nie zmieni. Sama będąc jeszcze w liceum miałam w klasie 2 dziewczyny, które urodziły dziecko jeszcze podczas ich edukacji i nie uważam żeby one czy ich dzieci były nieszczęśliwe-wręcz przeciwnie. Uważam, że nie ma 'dobrego czasu na dziecko' kiedy się ono pojawi na pewno zmieni się dotychczasowe życie, ale uważam, że na lepsze - będziemy mogły uczyć się miłości, której dotąd nie poznałyśmy. Pewnie czytacie to i myślicie, że jestem bujającą w obłokach niedoświadczoną przez życie, kryzys finansowy i pieluchowy dziewczyną, ale ja po prostu mam odmienne myślenie i patrzenie na 'te sprawy' i uważam, że jest to coś pozytywnego :) akurat natrafiłam na moment pokazywania prześlicznych brzuszków więc i ja się pochwalę swoim :)
  8. Wydra, dostałyśmy taki sam prezent od Mikołaja :) z tym, że ja trochę wcześniej, bo 6 grudnia:P Radzę uważać i obchodzić się z poduchą ostrożnie, bo kilka dni temu siedząc na niej moją 'zgrabną pupcią' chciałam ją przesunąć, a tak szarpnęłam (wydawało mi się, że nie mocno;d) że mi się porwała w tym 'zakręcie' tak więc wczoraj pognałam do krawcowej żeby naprawiła mi szkodę i uszyła drugą poszewkę, żebym na spokojnie mogła jedną wyprać i w tym samym czasie używać kojca:) a to, że jest wygodny i praktyczny to potwierdzam (wcześniej rano często bolał mnie kark, bo niewygodnie leżałam w nocy, a kojec fajnie się dopasowuje i rano jestem mega wypoczęta) + to jest dobre rozwiązanie dla kobietek, które przed ciążą lubiły spać na brzuchu (tak jak ja) teraz można sobie fajnie 'zarzucić nogę' na poduchę i nie obciąża się brzucha leżąc bokiem w tej pozycji:) poza tym później przydaje się podczas karmienia...:) - dobra, zrobiłam zaje.. reklamę tego produktu chyba producenci powinni mi zacząć płacić U mnie brzuch coraz bardziej widoczny i coraz bardziej twardszy, jak leżę to się trochę chowa ale jak stoję lub siedzę to aż niedowierzam :) 25.12 poczułam takie miłe łaskotki trochę poniżej pępka po lewej stronie, wczoraj wieczorem jak leżałam to też to samo. Sama nie wiem czy sobie trochę wmawiam, że to dzidzia, ale nie odczuwałam tego jako ruchów w moich jelitach, bo to jednak trochę inne odczucie:) teraz jak odpoczywam to jestem czujna i wyczekuję czegoś konkretniejszego chociaż wiem, że to trochę za wcześnie.. A co słychać u innych? Wy też już teraz stajecie się czujne na jakieś znaki od bobasa 'mamusiu, ja tu jestem' ?
  9. Ja mam co 4 ale dla mnie to i tak ciagnie sie w nieskonczonosc... pewnie tak jak kazdej z Was ;)
  10. Anula, moim zdaniem w 16 tygodniu możesz już być spokojna, bo jeśli wierzyć Internetowi to piszą na różnych stronkach, że po 16 tyg poronienie się nie zdarza (?)pomimo, że to moja pierwsza ciąża na początku cały czas się stresowałam ale teraz kiedy jest już ten 15 tydzień i jestem po wizycie kiedy mogłam usłyszeć mocne bicie serducha i policzyć paluszki stałam się pozytywnie myślącą oazą spokoju.. ;D koniecznie daj znać jak po wizycie :) powodzenia!
  11. Hej dziewczyny! Ostatnio nie miałam czasu tutaj zaglądać i nie miałam jak się pochwalić, że tydzień temu (12.12.12 hihi:P) byliśmy wraz z narzeczonym na usg 3/4d i mamy nagraną płytę :) zdjęć nie posiadamy ale ja sprytna bestia zrobiłam zdjęcia telefonem podczas odtwarzania filmu na laptopie chcieliśmy już poznać płeć ale niestety tajemnicza dzidzia cały czas się obracała plecami albo pokazywała swój śliczny profil ;) termin porodu zmienił mi się na 7.06 a bobo ma długość 10 cm, a jak u Was? może któraś zna już płeć?:) buziaki!
  12. Już sierpniowe mamusie! Gratulacje kochane:) a wydaje mi się, że to ja przed chwilą niepewnie zapisywałam się do czerwcówek.. Happymum Mi nawet w dniu spodziewanej @ wyszła druga baaardzo blada, prawie niewidoczna (widoczna tylko dla mnie, dla mojego ukochanego już nie;P bo on przecież nic nie widział, 'niemożliwe żeby się udało') dopiero jak poszłam do gina to on rozwiał wszelkie wątpliwości :) życzę upragnionych dwóch kresek jak najszybciej:)
  13. Asiula, pamiętaj, że wszystkie jesteśmy z Tobą Selits, też mam goldenkę :) przecuudowne psy, chociaż moja trochę nieposkromiona, chociaż mam nadzieję, że z wiekiem głupawka jej minie (ma 8 miesięcy) zobaczymy jak to będzie jak przyjdzie do spotkania z dzidzią.. :) Mamalina - przepiękne zdjęcia! Jestem pod ogromnym wrażeniem, czy to zwykły aparat usg zrobił tak wspaniałe ujęcia?:) A co do mnie to dzisiaj byłam na wizycie i wyszlam zawiedziona, bo niestety w poradni nie było mojego lekarza i przyjmował jakiś inny, który zrobił mi usg (już przez powłoki brzuszne, do tej pory miałam cały czas dopochwowo) nic nie mówił przez całe badanie, i strasznie mi wciskał w brzuch tą 'główkę' od aparatu usg, bolało i gdyby chciało mi się siku to bym na 100% się tam zeszczała.. zapytałam tylko wystraszona czy wszystko w porządku to odpowiedział 'tak, tak' i nagle wyłączył monitor wstał i powiedział 'prosze sie wytrzec' wypelnil szybko karte ciazy i dal mi skierowanie na badania. Wyszlam za przeproszeniem podkur.. bo nawet nie odwrócił monitora w moją stronę, nie widziałam NIC, nawet do tej pory nie miałam okazji usłyszeć bicie serducha.. Pierwsze co zrobiłam po wyjściu to wykombinowałam numer do innego gina, który przyjmuje prywatnie i ma świetny, nowy sprzęt. Jestem umówiona na 16:30 w tą środę i jedziemy razem narzeczonym, który pierwszy raz będzie miał możliwość podejrzenia naszego szkraba:) wszystkie znajome się dziwią, że jeszcze nie znam płci, jedna koleżanka jest o w ciąży tydzień wcześniej ode mnie i wie już, że będzie synek. Podpytam się w środę o moją małą niespodziankę :) (mam cichą nadzieję, że będzie córcia - chociaż wiadomo, że obojętnie co- oby było zdrowe:)) Myślicie, że jest sens teraz robić 3d czy tam 4d? Lekarz przez telefon odpowiedział na to pytanie 'zawsze jest sens' i nie wiem jak mam to interpretować ;P bo zawsze myślałam, że lepiej jest zrobić już po 20 którymś tygodniu żeby pooglądać buźkę:) Orientujecie się też może jaka jest rozpiętość cenowa między zwykłym usg robionym prywatnie a usg 3/4d? Co do moich dzisiejszych pomiarów, które sobie odczytałam w karcie i po głębszym szperaniu w Necie to rozkminiłam,że : długość ciemieniowo siedzeniowa: 8,3 cm wymiar dwu ciemieniowy: 2,9 cm obwód główki: 10 cm obwód brzuszka: 7,6 cm długość kości udowej: 1,4 cm Wg miesiączki termin porodu miałam na 11 czerwca, teraz po pomiarach w karcie mam zmienioną na 7 czerwca i patrząc na rozwój dzieciątka to można powiedzieć, że jestem nie w 14 a w 15 tygodniu :) polecam na noworodek.pl kalkulator (interpretator usg) dzięki niemu doszłam co oznaczają te wszystkie skróty w karcie ciąży..:)
  14. Frojdel, nie strasz! Ja na dzień dzisiejszy ważę 70 kg przy wzroście 170 cm, i jakoś nie wyobrażam sobie siebie gdybym miała przytyć ponad 20 kg.. Ciekawa jestem jaki to będzie z cycuchami :< bo ja należę do osób hojnie obdarzonych przez naturę - rozmiar 70 HH na dzień dzisiejszy (do tej pory poszedł mi 1 rozmiar w górę) pod koniec ciąży to chyba poproszę krawcową o zszycie dwóch beretów, bo w sklepie nic nie znajdę ;D
  15. ja do szczupłych raczej nie należę, a z tego co wyczytałam to bardzo różnie jest z tymi brzuszkami :) ja już od ponad tygodnia nie chodzę w swoich 'przedciążowych' obcisłych też na brzuchu spodniach, zastąpiłam je leginsami, a od poniedziałku zawitałam w spodniach ciążowych - są niesamowicie wygodneee:) wyczytałam, że często brzucho się pokazuje między 4 a nawet 5 miesiącem, ja jutro wkraczam w 12 tydzień i ciekawa jestem jak to będzie z tym brzuchem w następnych tygodniach skoro tak wcześnie się pokazał, bo ciekawe jak będę wyglądać na przełomie maja/czerwca :P
  16. hihi ;D a dlaczego 'jednak' ? ;D wcześniej brzuchol Cię przerażał?
  17. Hej kobietki! Ja jak zwykle, wpadam raz na tydzien na forum i mam ponad 10 stron do nadrabiania ;D pojawiły się już prześliczne brzuszki, u mnie też już 'coś' widać Amarosa, ja genetycznego robić raczej nie będę. Mieszkam w małej miejscowości, i z tego co się orientowałam to w Koszalinie chyba nie ma genetycznego, dopiero w Szczecinie, a mam 2 godziny drogi, a weekendy zawalone :< poza tym moje kuzynki, które niedawno urodziły, szwagierka - żadna z nich nie robiła genetycznego. Co do mojej wagi i 'obrzatstwa' to schudłam 0,5 kg (patrząc na ważenie na czczo o poranku ;P) ale nie wymiotowałam, lekarz powiedział, że nie ma się co martwić, bo jeszcze sporo nadrobię, hehe ;P Może to dlatego, że nie za bardzo chce mi się ćwiczyć w domu na piłce itd to ku uciesze mojej goldenki wychodzimy codziennie po obiadku na 1,5 godzinny spacer :) Ale przyznam się, że jeśli chodzi o jedzenie to siebie nie poznaję ;D jem więcej od mojego faceta, i jak nie przepadałam za czipsami to teraz cały czas mam ochotę na cheetosy keczupowe- mniaaam ;d ogólnie na smak słony i kwaśny - a wedle zabobonom to wróży chłopaka, a ja tak bardzo chcę mieć córuunię :) ale wiadomo, że nie ważne co będzie - oby było zdrowe ;)
  18. Niestety nie pomoge, bo zadnego plamienia od poczatku ciazy nie mialam. Ale dzisiaj kochane przynosze wspaniala nowine, bo bylam u gina i z malenstwem wszystko w porzadku (a tak sie zamartwialam!) Widzialam raczki, nozki i bijace serducho :) jedyny maly minusik to taki, ze nie dostalam zdjecia ;( chociaz nie wiem czy daja za kazdym razem, bo chodze na NFZ a juz bylam wczesniej 2 razy i dostalam juz 2 fotki (moze wyczerpalam limit hihi;p) nastepna wizyta za 3-4 tygodnie wiec wtedy chyba sie pofatyguje i grzecznie poprosze o fotografie mojej.kruszynki ;d
  19. Dopadło mnie jesienne lenistwo i nawet laptopa prawie w ogóle nie odpalałam.. Zaniedbałam po raz kolejny czytanie na forum, ale nie spodziewałam się tak smutnych wieści.. Oczywiście tak jak każdej z Was aż zachciało mi się płakać i też zaczęłam trochę świrować, bo u mnie kolejna wizyta dopiero 19.11 (czyli 4 tygodnie od ostatniej - wtedy było wszystko ok) cały czas tkwiłam w głupim przekonaniu, że skoro nie występuje u mnie plamienie/krwawienie to wszystko jest ok, a tu wielkie zaskoczenie, że może być inaczej... Świeżynko, naczytałaś się już wielu postów z wyrazami współczucia, może nie chcesz o tym już myśleć i do tego powracać dlatego przepraszam jeśli masz już dosyć czytania ciągle tego samego, ale uwierz mi, że też czuję pełną empatię i jest mi niesamowicie smutno Ja pochwaliłam się już wszystkim, a nawet kupiłam w h&m jeansy ciążowe - czyli zaczęłam wariować i cieszyć się już w 100% teraz nie wiem czy poradziłabym sobie tak łatwo teraz gdyby okazało się, że coś jest nie tak :( Znając mnie chyba przyspieszę sobie wizytę i pójdę w środę
  20. Haha, sorry, dowaliłam gigantyczne zdjęcie (robione telefonem) niestety nie wiem dlaczego takie wiieeelkie :( jestem jeszcze niedoświadczona w wstawianiu zdjęć także każda podpowiedź będzie przeze mnie pobłogosławiona :P PS. Swieżynka - zapomniałam Tobie pogratulować-prześliczne zdjęcia :) oraz nowym-przyszłym mamusiom- wszystkiego dobrego:)
  21. Kurcze, zaniedbałam czytanie i pisanie na forum i teraz nadrabiałam - ponad 10 stron lektury ;P ja w poniedziałek byłam znów u gina, wszystko w porządku, lekarz ocenił moją ciążę na 'ciążę książkową' ;D także wyszłam dumna jak paw. Powiedział, że czynność serca w porządku, widziałam migający pikselek .. zrobiłam badania na krew i mocz, założył mi kartę ciąży. Za 3 tygodnie kolejna wizyta i powiedział, że wtedy zleci mi nieobowiązkowe badania na toxoplazmoze, HCV i HIV (za które będę musiała zapłacić - robiła je któraś z was i ortientujecie się ile kosztują?) + niestety mam zapalenie pęcherza, dzisiaj go złapałam w szpitalu i zapytałam się go co mam brać skoro w 1 trymestrze nie można furaginum (a zawsze to mi pomagało) powiedział, że właśnie mam nie brać furaginum tylko kupić w aptece jakąś herbatkę moczopędną co będzie wypłukiwać bakterie. A jak to nie pomoże to mam się zgłosić za 3-4 dni po antybiotyk (to już nie wiem- lepiej brać antybiotyki od furaginum? ) A oto moje maleństwo : pęcherzyk ciążowy 5 cm, zarodek 0,75 cm:)
  22. Margo, mnie też tydzień temu złamało i już pisałam o syropie Prenalen. Polecam go bardzo, jest bezpieczny w ciąży i co najważniejsze skuteczny :) Opinie o PRENALEN syrop Polski Lek - bangla.pl - tutaj masz opinie o nim:)
  23. Swieżynka, trzymam kciuki i czekamy na wieści:))) Ale nas już duużo! :) Super, cieszę się bardzo:) widzę owocne wrześniowe wieczory... :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...