Daria0428

Anula prześliczny brzuszek :) zniewolona wózek chyba nie należy do lekkich waga stelaża z gondolą to 17,5 kg ( a cadet widzę, że 12,6 kg także różnica znaczna) ale powiem Ci szczerze, że w ogóle nie odczuwa się tego ciężaru kiedy się go prowadzi, bo pcha się go baardzo lekko :) mi tam pasuje. Nie wiem czy planujecie zamawiać przez internet wózek czy jechać do jakiegoś sklepu, bo proponowałabym zrobić sobie wycieczkę do sklepu z wózkami i pojeździć sobie nimi po sklepie, pozaglądać, popytać :) poza tym myślałam, że na stronie producenta podane ceny to są te najniższe jakie mogę znaleźć a okazało się, że w sklepie nawet bez promocji inne modele navingtona były tańsze (gondola o jakieś 20-30 zł) i pozostałe 'części' podobnie.. Tak jak myślałam, mały wczoraj miał 'cichy dzień' ;D może się obraził, dzisiaj wszystko w normie, podskakuje wesoło:) w łóżku po przebudzeniu czułam go bardzo intensywnie także pozytywnie zaczęłam dzień :) A dzisiaj sobie wymyśliłam pyszniutki obiadek - pulpety w sosie koperkowym, ziemniaczki i marchewka tarta z jabłuszkiem.. mniam:)

Frojdel, to super:) Ciekawa jestem jakie to uczucie z dnia na dzień stracić 12 kg Twój kręgosłup pewnie nie wiedział co się dzieje Ja też będę się starała wszystko zgubić po ciąży, a może nawet trochę więcej..? :P Moja mama przed ciążą ze mną ważyła jakoś ok 60 kg a pół roku po moim urodzeniu 48.. później jej się przytyło do 54/5 i tak trzymała przez dłuuugi, długi czas. Liczę na to, że te 'dobre' geny mi coś pomogą po ciąży

A miałam się jeszcze Was zapytać o to czy zauważyłyście już u siebie tą ciemną linię pod pępkiem? Bo ja jeszcze żadnych ciemniejszych zmian nie zaobserwowałam, jedynie zrobiła mi się taka otoczka trochę ciemniejsza od moich brodawek jakby mi ktoś sprayem wokół sutków popsikał :P nieładnie to wygląda ;/ takie gęste piegi jakby. Puszczacie swoim maluchom jakąś spokojną muzyczkę? Bo na mnie mój narzeczony cały czas krzyczy, że nie przystawiam słuchawek do brzucha a wszędzie piszą/mówią, że to pozytywnie wpływa na rozwój, dziecko zapamiętuje i po porodzie uspokaja się przy takiej muzyce bla bla.. Zaledwie dwa razy zdarzyło się, że położyłam telefon na brzuchu z mozartem dla dzieci znalezionym na youtubie. Chciałabym zacząć regularnie włączać brzdącowi taką relaksacyjną muzyczkę, ale jakoś tak na co dzień o tym nie myślę i zapominam..

Wydra kiedyś wyczytałam w mojej mądrej książce ciążowej, że dziecko nie lubi nagłych zmian temperatur, dlatego trzeba się ubierać na cebulkę odpowiednio do pogody. Nie wskazane jest chodzenie do sauny itd.. ale nie wiem jak szybko dziecko jest w stanie odczuć taką zmianę temperatury, na pewno kiedy całe jesteśmy zgrzane, nagrzane np w saunie to dla dziecka będzie to odczuwalne, ale nie wiem czy takie dwuminutowe hartowanie się zimną wodą wpływa na temperaturę całego naszego ciała w tym na dziecko

Heheh, dokładnie jak księżna Kate przed chwilą trąbili o niej w wiadomościach. Amarosa naprawdę, PODZIWIAM! Nic nie będziesz musiała zrzucać latem.. w tym czasie ja będę na 'głodówce' bez ziemniaków, smażonego i słodyczy... Maleńki brzuszek, ciekawa jestem jak będziesz wyglądała przed porodem.. pewnie jak ja miesiąc temu

Co dziwne ale w tym modelu mimo duużych kół przednie są zwrotne, ale ja nie chciałam wózka z takimi obrotowymi kołami i będę je blokować, bo też jest taka możliwość. Zależało mi na dużych kołach, bo mieszkam na przedmieściach i zaraz za domem mam polną drogę prowadzącą do lasu, jest ona spokojnie przejezdna przez samochody, ale wiadomo, że zupełnie inaczej prowadzi się wózek na takim 'piaszczysto-leśnym' podłożu z kamieniami, wybojami. Więc na spacery będę zabierać psa, który się przy okazji wybiega bez smyczy :) a taki spacer bez smrodu spalin i hałasu dla dziecka to samo zdrowie:) W tym wózku duży plus to możliwość fajnego bujania dziecka i zamiast 'trzepać' dziecko na wertepach to dziecko się delikatnie kołysze. Pomijając to, że super mi się go prowadziło po sklepie nie ukrywam jednak, że za serce najbardziej mnie złapał retro wygląd wózka.. U mnie dzisiaj dziwna cisza w brzuchu... ale nie panikuje, tłumaczę sobie, że pewnie inaczej się ułożył a jutro znów będę 'maltretowana' przez syna :)

U mnie też na każdej wizycie sprawdza na fotelu stan szyjki macicy, inny ginekolog u którego byłam na 4d powiedział, że nie powinno się tam zaglądać i ingerować od któregoś tam tygodnia ciąży ale uważam że w moim przypadku, gdzie miewałam skurcze i teraz też raz na jakiś czas mi się napnie mocno macica to sprawdzanie czy nic mi się nie skraca tylko mnie uspokaja więc wolę jak tam zajrzy co miesiąc ;) Dzisiaj byłam z mamą w sklepie gdzie jest mnóstwo wózków no i miałam możliwość obejrzeć ten model który mnie interesuje (Navington Caravel) i akurat trafiłam na promocję i kolor taki jak chciałam (na zdjęciu) Za gondolę+podwozie+torbę 1096zł. Spacerówkę (581zł) dokupię jakoś w sierpniu/wrześniu i w ten sposób mniej odczuję ten ból kosztów Doszłam do takiego wniosku, bo i tak na razie by gdzieś stała i zabierała miejsce w domu a tak to w każdej chwili mogę zamówić w sklepie. Na razie wpłaciłam zaliczkę i wózek kazałam spakować i odstawić gdzieś na magazyn żebym mogła go odebrać jakoś za miesiąc i żeby nikt mi go nie wykupił żebym nie musiała czekać aż znów będą zamawiać itd.. Fotelika nie kupuję bo szwagier też ma navingtona więc powiedział, że nam oddadzą. Także jestem baardzo zadowolona :) teraz tylko czekam do tego upragnionego czerwca.. hihi

No to mamy 'swoją' pierwszą stronę super! Wydra wątpliwości rozwiane, gratuluję córci:) Mój się dzisiaj tak rozciąga w brzuchu, że jak siedzę to muszę się czasami wyprostować, bo mi wpycha w żebra nóżki, dziwne uczucie, do tej pory były same kopniaczki, stuki puki i czkawka:)

Wydra Cudo nie mogę się napatrzeć na Ciebie i Frojdel. CZERWCÓWKI Piszcie swoją datę porodu i płeć dziecka (chyba, że myślicie żeby coś jeszcze się znajdowało na tej pierwszej stronie) i podeślę listę do Świeżaka :)

Zniewolona bierz zwolnienie i leniuchuj! A co do porównania bodziaków z Pepco i np. z Kappahla czy z C&A (bo akurat z tych sklepów mam) to czuć różnicę, bo te z Pepco są cieńsze i takie jakby bardziej rozciągliwe. Ale uważam, że nie ma co wydawać 2 czy 3 razy więcej na np takie malutkie body, bo przecież bobasy zaraz i tak wyrosną i trzeba będzie kupić kolejne, dlatego jednak jestem za body z Pepco.

Frojdel cuudny brzucho! Dobrze jest Was czasami podejrzeć, bo wtedy jestem spokojniejsza co do siebie Moja mama mi cały czas wmawia, że wyglądam na 8 miesiąc i nie wie co to będzie do czerwca, że ciężko będzie mi zrzuci (bo też mam spory brzucho). Do tej pory przytyłam 7-8 kg (zależy czy ważę się rano czy wieczorem i ile zjem w ciągu dnia ) Wczoraj byłam na zakupach i kupiłam sobie drugą parę jeansów w H&M (bo zdarzyło mi się przez ostatni tydzień chodzić w jednych ciążowych jeansach jakie miałam, bo legginsy zaczęły mi się za bardzo opinać na brzuchu więc stwierdziłam, że czas zainwestować w drugą parę) akurat trafiłam na okazję, gdzie wszystkie spodnie powyżej 129 zł był rabat - 40 zł więc ja za swoje zapłaciłam 109 zamiast 149:) Oprócz tego natrafiłam w Kappahlu na nie ukrywam przebrany już wieszak z przecenionymi ubrankami dla dzieci i zakupiłam za 16 zł (wcześniej kosztowała 56..) świetną koszulę z krawacikiem dla synka :) Tak dla porównania - ostatnie zdjęcie to z 18 tc :)

Dziewczyny co myślicie o tym żeby zagadać do Świeżaczka (bo to ona dodała pierwszy wpis na czerwcówkach) i jeśli miałaby chwilę wolnego czasu to żeby dopisać obok nicku każdej z nas termin porodu i płeć dzidzi jeśli jest znana:) Widziałam na wątkach dziewczyn z innych miesięcy takie coś i uważam, że jest super :)

Ja na pewno kupuję Navington Caravel :) szwagier ma Galeon i są bardzo zadowoleni, ogólnie Navington ma super wózki, ale niestety ta cena.. :( Cennik naszych wózków - Wózki dla Dzieci & Akcesoria do wózków | Navington

Emaran gratulacje! Ulla szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i Mikiego :*

Cranberry no i rzeczywiście synuś! Gratulacje:) Ja jestem rok starsza także też młodziutka i w sumie to też często myślę o porodzie, samego się nie boję aż tak bardzo, ale przerażają mnie pierwsze dni/tygodnie po porodzie, kiedy to chciałabym być jak najbardziej pełnosprawna i w miarę samodzielna przy maleństwie. A wiem, że jeśli trafi mi się cesarka to pewnie będę się nad sobą długo cackać... Frojdel super, że bobas tak szybko rośnie i dobrze się rozwija:) U mnie następna wizyta 11.03, już się nie mogę doczekać.. :) Wyczytałam w jakiejś gazecie, że po 30.. albo 30którymśtam tygodniu częstotliwość wizyt się zwiększa i są co 2 tygodnie. To prawda?

Gunia spoko! ja też dzisiaj odebrałam receptę od mojej dentystki na antybiotyk - Augmentin, przed wykupieniem zaszłam do mojego lekarza do szpitala z zapytaniem czy na pewno mogę bezpiecznie go brać to powiedział, że jak najbardziej i kazał wykupić jeszcze osłonkę - Linex forte i łykać godzinę przed przyjęciem antybiotyku (osłonka bardzo wskazana, bo po antybiotykach często ma się grzybicę, tym bardziej u mnie dopiero co wyleczona, łatwo o nawrót..) Też mam mieszane uczucia, no ale jak trzeba to trzeba, tym bardziej, że ufam mojemu lekarzowi, a pani stomatolog przed wypisaniem recepty sprawdzała jeszcze w jakiejś książce dawkowanie dla ciężarnych. Razem będziemy się antybiotykować :) Cranberry Witamy! :) Fajnie, że dołączyłaś! Jaki będzie wysyp na czerwiec... hihi:) strasznie nas dużo! Może u Ciebie też będzie chłopczyk? Bo tutaj duża przewaga płci męskiej w brzuszkach..

Gunia to są zajęcia całkowicie za darmo, finansowane chyba przez państwo, bo nie sądzę żeby moja zadłużona gmina mogła coś takiego finansować, chyba, że dostali pieniądze konkretnie na TO z unii. Szkołę rodzenia prowadzi położna, która pracuje w naszym szpitalu, ale same zajęcia odbywają się w takim prywatnym sanatorium na sali gimnastycznej, więc na pewno muszą też płacić za jej wynajęcie. U nas położne środowiskowe są bardzo zaangażowane w 'ulepszanie' tego typu spraw, pamiętam jak jakoś 2 lata temu chodziły z petycjami i pisały gdzieś tam do ministerstwa zdrowia z prośbą o refundacje szczepionek na raka szyjki macicy dla młodych dziewcząt z naszej gminy (niestety brak skutków) również widać m.in. po tych prezentach na szkole rodzenia, że starają się i w jakiś sposób załatwiają te darmowe rzeczy. Wszystkie babki, które znam były baardzo zadowolone z wizyt domowych po porodzie naszych środowiskowych i wiem, że nawet na te wizyty po porodzie przynoszą jeszcze jakieś 'prezenty'. Dentystka u której wczoraj byłam mówiła, że ona jeździła do większego miasta do prywatnej szkoły rodzenia i tylko 2 razy dostali próbki i podobno bardzo liche, za pierwszym razem kilka pampersów a za drugim próbki mleka bebilon. Tak więc sobie wydumałam, że to w większości zależy od zaangażowania osób prowadzących taką szkołę a nie od tego czy się chodzi prywatnie czy też na darmowe zajęcia :) także POLECAM bardzo!

Dziewczyny, ta szkoła rodzenia to super sprawa:) Pani położna, która prowadzi zajęcia przeemiła i zabawna. Na lalkach uczyła jak poprawnie karmić dziecko, jak przystawiać, jakie pozycje najlepsze m.in. po cesarce, super, super wszystko dokładnie, ciekawie:) Oprócz tego oddechy, te 3 różne rodzaje w zależności od skurczy, była jedna kobieta co chodziła na szkołe rodzenia 2 lata temu i teraz znowu jest w ciąży i mówiła, że właśnie ta nauka oddychania w czasie trwania skurczy jej się najbardziej przydała, bo inaczej by się strasznie wymęczyła i to naprawdę pomaga. Na następnych zajęciach będzie kończyła temat laktacji i problemów z tym związanych i będziemy ćwiczyć :) Najbardziej jednak mnie zadziwiły prezenty - dostałam 3 reklamówki - próbek jakiś kremów, płynów; ulotek, gazet i w tym 3 butelki aventa (w tym 2 antykolkowe)! Szok. Te 'prezenciki' jeszcze bardziej zachęcają żeby uczęszczać na takie zajęcia.. hihi

kiki13 Jak wasze maluszki są ułożone w brzusiu???? tzn, w których miejscach kopanie najczęściej czujecie, bo u mnie jest tak że mały nóżkami do dołu jest i najczęściej kopie mnie w dole brzucha, albo lubi się wtulać z prawej strony na dole i wtedy czuje okropne rozpieranie, wieczorem natomiast, trening zaczyna od dołu brzuch, później przekręca się i kopanie jest z prawej lub lewej strony, później układa sie główką do dołu i jak poharcuje to wraca z powrotem nóżkami do dołu. Od dłuższego czasu synek jest skierowany główką w dół, tak, że czuję kopniaki głównie po prawej stronie na górze, a jak siedzę to pod samymi żebrami:) Po przekątnej- tam gdzie główka i rączki od czasu do czasu też coś poczuję, ale słabiej. U mnie przez dwa dni (do wczorajszego wieczoru) było tak, że ruchów praktycznie w ogóle nie odczuwałam tak jak zawsze, nie 'ruszał' mi się brzuch, tylko czułam takie denerwujące pulsujące kopniaczki.. po pęcherzu.. martwiłam się, że tak będzie przez dłuższy czas ale na szczęście dzisiaj te małe stópki stopniowo powędrowały ku górze i tak już zostały więc wszystko wróciło do poprzedniego stanu rzeczy i bardziej mi to odpowiada, bo mogę dalej się cieszyć i patrzeć jak co jakiś czas uwypukla mi się brzuszek i chowa :)

Hej! Dzisiaj o 17 idę na pierwsze zajęcia do szkoły rodzenia:) Miałam już iść w zeszłym tygodniu ale zostały odwołane. Opowiem dzisiaj wieczorem jak wrażenia:) Od razu po zajęciach, bo o 18:30 mam wizytę u dentysty, bo ostatnio zrobiła mi się taka gulka z ropą (nad górną szóstką), która na następny dzień pękła (okropieństwo;/) zastanawiam się skąd to się mogło wziąć, bo nie ma co ignorować takich rzeczy, tym bardziej teraz w ciąży. Nie mam w żadnym zębie ubytku ani nic, wszystko wyleczone a ta szóstka nad którą miałam tą gulkę była jedynie kiedyś uszczerbiona (przez zjedzenie mentosa na mrozie... takie mam mocne szliwo!) wyczytałam w necie, że to może być przez niewyleczonego zęba i najczęściej trzeba robić kanałówkę zobaczymy co mi dzisiaj powie pani stomatolog :) w ciąży chyba nie można brać znieczulenia, które najczęściej podaje się przy leczeniu kanałowym.. czy to chodzi tylko o pierwszy trymestr? Miałyście jakieś przygody w ciąży z leczeniem zębów?

Wydra może nie ma się czym martwić :) już kilka razy zdarzyło mi się, że jak leżałam na plecach to np po prawej stronie od pępka miałam mega twardy brzuch, wręcz nawet wypukły a po lewej jakby pustka, bo miękko, jak dotknęłam mocniej to zaraz robiło się 'normalnie' i dostawałam kopniaka :) także myślę, że to ułożenie dzidzi. Jak ja miewałam te twardnienia brzucha co leżałam w szpitalu to bezpośrednio przed 'twardnięciem' odczuwałam ból jak przy miesiączce. Teraz po seksie mam tak za każdym razem, tyle że bez bólu, samo twardnienie brzucha. Lekarz mówił, że to normalne, że kobieta po orgazmie odczuwa skurcze macicy. Co do Twoich obaw to ciągnięcie jest chyba normalne, bo więzadła się rozciągają, ja mam jakoś od dwóch tygodni spokój z tymi ciągnięciami ale na pewno nie na zawsze :P a z tą tkliwością to nie wiem co mogę napisać, najlepiej poradzić się ginekologa, nie wiem jak tam on u Ciebie przyjmuje ale może chociaż zadzwonić i się zapytać? Będziesz spokojniejsza. Może to kwestia przemęczenia także dobrze, że sobie wzięłaś wolne:)

A co sądzicie o ręcznych laktatorach? Bo ja dostałam od kuzynki nowy, nieużywany, bo ona nie mogła karmić. Są gorsze? Bo ona mi powiedziała, że przy tym będę mogła sama kontrolować ból, czy wolnej czy szybciej, bo te elektryczne niby mocno ciągną i później bolą piersi, ale tu widze, że macie jakieś wypasione co się kontroluje moc ;D Chyba pozostanę przy tym co ona mi dała, bo jak zobaczyłam cenę ok 500 zł to chyba zrezygnuję z takiego rarytasu.. aneta82 pielęgniarka mi powiedziała, że większości kobiet w ciąży po wypiciu glukozy robi się słabo, niedobrze, dlatego też zaglądała do mnie co pół godziny i sprawdzała czy jeszcze żyję ;D natomiast wypicie tej 'słodkiej wody' nie jest straszne, pisałam tylko, że jest tak słodka, że momentami wydaje się aż gorzkawa. Nikogo nie straszyłam tym badaniem :)

Przezylam ;D po godzinie zrobilo mi sie o wiele lepiej takze tylko poczatki sa nieciekawe :) Prawie same chlopaczki! No nie moge sie nadziwic :))

Hej, jestem wlasnie w szpitalu ma badaniach, pisze z tel. Dzisiaj robie m.in na toxo i glukoze na czczo takze czeka mnie jeszcze siedzenie w bezruchu do 11:30. Z wypiciem tego okropienstwa ktore jest tak slodkie ze momentami az gorzkie nie mialam az tak wielkiego problemu ale teraz jak siedze i nie mam do kogo geby odezwac jest gorzej, bo chwilowo robi mi sie slabo, spiaco a zaraz mi serce wali jak nienormalne. Takze mam jakies anomalia fizyczne ;) najgorsze jest to, ze wzielam ze soba ksiazke a nie moge czytac, bo wtedy mam wranie, ze zaraz zemdleje ;/ ale za to oslodzilam zycze synusiowi, ktory zaczal kopac i zalec-chyba ze szczescia ;) takie intensywne ruchy do tej pory przeze mnie nie odczuwalne :)

Ja też na szczęście zdanie prawka mam za sobą - czerwiec w zeszłym roku cudem za pierwszym razem (ale musiałam się 'spodobać' egzaminatorowi lub też miał dobry dzień, bo męczył mnie tylko 22 minuty! Należę do szczęśliwców:)), także jestem jeszcze świeża:) z racji, że mieszkam na przedmieściach to jeżdżę samochodem codziennie, ale to małe miasto , nie ma się nawet gdzie rozpędzić, na jednej dłuższej głównej ulicy jedynie mogę dojść do 50 jak jeżdżę po mieście to już nie zapinam pasów, bo mi się po prostu nie chce i uważam, że jest wystarczająco bezpiecznie. Natomiast na dłuższe trasy, gdzie wyjeżdża się już z miasta i prędkość samochodu jest duża, zaczyna się wyprzedzanie itd to za każdym razem mam zapięte pasy i będę miała do końca ciąży:) polecam do przeczytania Kobieta w ciąży a pasy bezpieczeństwa