Ulala1986

kurcze top normalnie mamy tak samo mamy od razu myślą że jak juz narzekamy na męża to on już nas bije,dręczy i będziemy się rozwodzić

Świeżaczku ty nasz buziaki uściski będzie dobrze Justi- spokojnych tygodni do scanu

oj marcelina ja tez sie nad tym zastanawiam co sie dzieje.....mi się zdaje że nasze organizmy są takie same jak lata wstecz tylko my inaczej z nimi postępujemy...chemia w jedzeniu, powietrzu, w domu...inne tempo życia, ciągle w biegu, w stresie, tyle nowych chorób niż 50 lat temu no i to sie obija- bo wszytko ewoluuje a nasz organizm jest ciągle taki sam.... tylko właśnie wkurz ato podejście lekarzy- skąd on bez badań może stwierdzić że to naturalna selekcja???? nic nie zbadał,nie ma wyników ale on juz wie???!! tyle kobiet mogło by uniknąć poronień gdyby lekarze czasami zrobili podstawowe badania hormonalne, no i NFZ nie robił takich durnych ograniczeń.... Glitter- kochana musi musi a jak ja znowu po nowym roku zaczyna walkę

no tu się zgadzam....tym bardziej że rodzina zazwyczaj patrzy stronniczo a obcy sucho ocenia sytuacje....no i często tutaj znajdujemy ludzi co przeżyli to samo co my i jest o wiele łatwiej przetrwać najgorsze

planacja ki

436

Nadia

niunia kciuki masz jak w banku ja jutro znowu na bete...

Kurcze Glitter ale historia!! całkiem inna niz moje ale obawa ból i cierpienie pewno to samo. kochana gratuluje i życzę spokojnej ciąży i porodu

Hej kobitki. ja dopiero teraz bo mężuś pozwolił mi się wyspać, sam sobie kanapki zrobił obiad też no i ja właśnie jem zimny bo tylko tak gardło nie pali chyba mam angine bo tylko na gardło mi siadło, juz gadam jak robo-kop jutro muszę znowu na krew i potem do lekarza pewno po antybiotyki.... liduszka51Dzwoniłam do gin.wizytę mam jutro o 15.30.Troszkę mnie uspokoiła bo stwierdziła,że tak się zdarza po tych tabl.bo jajniki "puchną".Zobaczymy jutro co to sie porobiło. Ja też lubie pirścionki z odpustu,jako mała dziewczynka zawsze na odpuście musiałam je mieć. Odpusty uwielbiam te przeróżne gibeloty kochana ja tak myślę że to jajniki, tym bardziej jak nie pracowały poprawnie przez dłuższy czas nagły kopniak hormonalny mógł spowodować o wiele większą reakcję niż by sie gin spodziewała i może dlatego. mnie ginekolog uprzedził że przy clo mogą wystąpić duże bule więc jak byłam na to przygotowana. oby doktorka ci wszytko wyjaśniła Świeżynka81i będzie grzybowa u mnie jest barszczyk InkaaaŚwieżynka81A mnie się to nie podoba, bo jak widać dać komuś życie, to też olbrzymia sztuka.Aguś zgadzam się z Tobą. Wiecie co? Od pewnego czasu śni mi się, że jestem w ciąży i tracę tą ciążę... Kiedyś bardzo często śniło mi się, że robiłam test ciążowy i wychodziły II kreski. Wtedy wiedziałam, że przyjdzie @... Chyba mam już tak rytą psychikę przez to wszystko, że na głowę powoli mi już idzie... Inuś sny to odzwierciedlenie naszych najskrytszych pragnień i obaw. niby zawsze się śni na odwrót....mi w 1 ciąży się śniło że straciłam i straciłam.....ja ogólnie nie miewam snów, a jak juz to są to złe sny....zawsze ktoś mi bliski umiera.... Świeżynka81Na pewno to o czym w dzień myślimy ma jakieś odzwierciedlenie w naszych snach. Kurde ciekawe jak ta bździągwa jedna do mnie trafi jak telefonu nie ma, a nawet nie pamięta dokładnego adresu. Świeżynka to jeszcze nic- raz mój teściu stał na 1 peronie na dworcu we wrocku a ja na 2 peronie. patrze że jest na złym peronie i dzwonie żeby przeszedł na mój peron...no i mogłabym se dzwonić do tej pory...telefon dzwoni w sakiewce a on nie wzruszony bo myślał że to do kogoś innego dzwoni no i musiałam lecieć z mojego peronu na niego żeby z powrotem wrócić na ten właściwy a pociąg był z a5 min

Po pracy....chora...ferwex wypity i spać. Uściski i buziaki:-*

420

417

415

hej dziabdol. ja tez mam daleko do rodziny- jakieś 1750 km...i to juz 7 rok leci... skype, gg, smsy i jakoś daje radę. staram sie latać do domu co 3-4 mce bo dłużej to bym nie dała rady bez rodziców i znajomych. tutaj z powodu pracy na nockach nie umiem znaleźć nikogo z kim mogłabym sie zaprzyjaźnić i chyba dlatego ciągnie mnie do domu.... więc wiem jak się czujesz

MOJA spokojnej nocy kochana- już niedługo zły sen się skończy

to ja tez głosuje na CURRY

idz kochana idz będę telepatycznie złe sny wykurzać ja zaraz do roboty....będe o 7 rano

ja 2 razy...w tym 2 to ciąża pozamaciczna. ja jestem na etapie ciągłych starań więc jak temat jak najbardziej mi aktualny. jak długo jesteś w uk?

hmmm pierogi moja mamusia może w przyszłym roku przyjedzie na jesień a ty Świeżaku uważaj- jeszcze jeden taki tekst i zobaczysz

Świeżaczku kiedy ślub?.....a ty już po ślubie aj kobietki zima idzie.....gardło boli.....

a poza tym mój brat ma sie też hajtać więc ja ten cały koniec świata odwołuje

cin na wrześniówach piszesz to dlatego zdaje się żeś wrześniowa No mi na nk pod zdjęciem z moimi siostrzeńcami koleżanka napisała że kiedy ja będę miała swoje bo coś sie ociągam....wiem że ona nie wie co sie dzieje ale po prostu sama do siebie powiedziałam- żebyś ty kobieto wiedziała....

413

Świeżynka81Oj tam Darunia zaraz dobrym, ze mnie to kawał zołzy jest ej ty....ja ci dam zołzo ty a poza tym dobrze ci z oczu patrzy