Skocz do zawartości
Forum

Maryska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Maryska

  1. Dziewczyny dziś odebrałam wyniki badań. Badanie były wykonywane 5 dnia cyklu. Oto one: testosteron - 0,58 ng/ml estradiol - 21 pg/ml FSH - 5,76 mlU/ml prolaktyna - 31,12 ng/ml TSH - 3,779 ulU/ml Co sądzicie o tych wynikach? Powinnam iść z tym do lekarza? Prolaktynę wg załączonych do badań norm (norma jest do 26,53) mam podwyższoną. Reszta wg norm mieści się w zakresie...
  2. ida - zgadzam się z Tobą w sprawie badań na NFZ, to istny koszmar :/ Dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się że w moim zakładzie pracy mogę wykonać dowolne badania krwi i zakład pokrywa całkowicie jego koszty. W czwartek wobec tego idę na pobranie krwi na badanie prolaktyny (będę w 5 dc). Zastanawiam się, czy nie wykorzystać okazji i nie zrobić sobie przy okazji TSH, estradiolu, FSH, LH, testosteronu a w 20-23 dc progesteronu. Co o tym sądzicie? Jest sens w ogóle? Czy może proponujecie coś innego? W razie kłopotów z zajściem w ciążę będę miała już gotowe wyniki. No chyba że od razu okażą się nienormatywne, wtedy od razu do lekarza :/
  3. agaluk1 - a jakie badania miałaś zlecone na potwierdzenie podwyższonej prolaktyny? Wystarczy tylko zrobić poziom prolaktyny z krwi czy jeszcze jakieś dodatkowe badania? Może zrobiłabym prywatnie te badania i nie denerwowałabym się być może niepotrzebnie...
  4. Dziękuję Wam bardzo za pozytywne słowa :* Poszukam dobrego lekarza i jeśli przez najbliższe 3 miesiące nie uda nam się zajść w ciążę pójdę do niego i zrobię szczegółowe badania. agaluk 1 - zastanowiła mnie ta prolaktyna... W tym cyklu cierpiałam z powodu bólu i nabrzmiałych piersi prawie 3 tygodnie. W innych cyklach bywało różnie... Mierzę temperaturę, będę obserwować swoje cykle. Biorę też tabletki Falvit Mama, które poleciła mi farmaceutka - mam nadzieję, że akurat one mi nie zaszkodzą. A no i testy owulacyjne już zakupione. Trzymajcie kciuki!
  5. Witam Wszystkich bardzo serdecznie :) Jestem tutaj nowa. Mam 25 lat i wraz z mężem postanowiliśmy rozpocząć starania o dziecko. Staramy się dopiero od miesiąca - narazie bez skutku, ale zdaje sobie sprawę, że to nie takie proste. Dziś pierwszy dzień kolejnego cyklu. Moje cykle są dość długie i nieregularne, dlatego obawiam się, że z zajściem w ciążę będą problemy. Moje cykle od początku roku miały długości: 27, 36, 40, 39, 31... U ginekologa byłam jakieś 3 miesiące temu i mówiłam mu o nieregularnych cyklach, ale on powiedzial, że taka moja uroda i nic mi nie pomógł. Zaznaczę także, że przed rokiem odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, które brałam 4,5 roku bez przerwy. Strasznie się boję i mam takie dziwne przeczucie, że nie będzie mi dane być mamą... Liczenie dni płodnych przy nieregularnych okresach jest trudne. Wiem, że to dopiero początek naszej drogi i starań, ale nie wiem co powinnam zrobić, by ułatwić nam zajście w ciążę. Dziewczyny co byście mi poradziły w tej sytuacji?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...