kajocha

RenataOsloDziewczyny, może te pyanie takie trochę za wcześnie postawione, ale... macie zamiar stosować w przyszłości chodziki dla dzieci? jakie jest Wasze zdanie na ten temat? absolutnie NIEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!

kwiaciarka WłASNIE!!!!!!!! ZYCZONKA I BUZIAKI!! ode mnie też !!

asia78Pewnie natan wstal,bo kwiatek poszla,kwiaciarka pucuje chalupe,reszta tez sie zapodziala,wiec i ja ideJade na szczepienie dzisiaj (Kajocha jak tam Ala????) mam nadzieje ze szybko pojdzie. Dzis idziemy pierwszy raz do nowego lekaraz,znowu bede musiala tlumaczyc zeby sie nie produkowal,bo mama lekarz:) Ala wporząsiu :) Całkiem dobrze zniosła szczepionkę :) Dostała PENTAXIM (jakoś tak) 5w1 i nawet gorączki nie było :)

kwiaciarka:tussor: buehehehe ;)

Monika-krKajocha no jasne jak obowiązek to obowiązek:wink2:Lema witam:money: Dziubala też leżałam jako dziecko w Jana Pawła. Tzn. wtedy nazywał się Dr. Anki i akurat podczas mojego pobytu była zmiana nazwy na JPII. Zdrówka i wracajcie do Nas szybciutko nie był spełniony ten obowiązek... Ala się obudziła ;)

asia78dziewczyny ktoras a Was miala filmik z cesarskiego ciecia. Chyba juz moge sobie obejrzec:) Kto mial i podesle? ja miałam, poszukam i jak znajdę to dam link

asia78mi gin powiedzial,ze to stara szkola i nie ma znaczenia czy blizna ma miesiac czy rok ze kest tak samo mocna. Wiec do roboty!;) żeby to takie proste było ;)

i znowu moja :) za zdrówka dla nas i naszych pociech :) Ehh miałam popisać, ale mnie mąż wzywa do spełnienia małżeńaskiego obowiązku hehe dobranoc ;)

kwiatek1976mój Natan śpi tylko w cienkim pajacyku bez stópek, skarpetek nie zakladam.:) gorący kawaler ;)

kwiatek1976uciekam bo Natan sie o kapiel dopomina...:) mam nadzieje że nocka będzie równie dobra co dzisiejsza. Trzymajcie kciuki...:) acha, co do wagi, to mojego synusia nic nie pobije chyba,- dziś go zważyłam i wazy równo 9 kg !!!!!!!! spadam, dobrej nocki dziewczyny!!!!! buziaki. Wam również dobrej i spokojnej nocki :)

RenataOsloa i jeszcze jedno... dodajecie czegoś do prania by plamy zeszły? czy jakoś inaczej..? bo kurcze po marchewce nawet w 70 st nie schodzi:ouch::arf: no i raczej nie zejdzie :/

RenataOsloDziewczyny, zakładacie dzieciaczkom skarpetki na śpioszki do snu?? Ala do spania ma zawsze body na długi rękaw i kaftanik i śpioszki lub na body sam pajacyk. Na stópki obowiązkowo skarpetki do momentu, aż Alka zaśnie i wtedy na spaniu jak nóżki się zagrzeją to zdejmuję.

kwiaciarkano jestem znow Renata super zaproszenia i super stroj na chrzciny Kwiatek polopirynke na noc zazyj jak boli ucho i jest ci niedobrze, kreci sie w glowie. Lema witaj :) Co u Dziubali??? Ela wazy 6700 Mam lekarza 100m od domu a poszlam sobie ja zwazyc przyszlo wreszcie krzeselko - SUPER!!!!!!!!! Kwiatku ja ze swojego jestem zadowolona, Ela w nim super siedzi, wcale sie nie kolysa na boki. Wkladka dla niemowlat duzo daje. Pasy tez. U dolu oprocz ze pasy w kroku, to nizej jest przedzialek plastikowy ktory mozna zdemontowac, przeciw wysliznieciu sie dziecka dolem. No ja jestem bardzo zadowolona, Ela juz dzis jadla 1szy raz w swoim nowym krzeselku przyszly 1sze prezenty mikolajowe , ktore zamowilam w necie. Lusterko dla Eli jest czadowe ! Pisałam dzisiaj z Dziubalką i z Maciusiem lepiej, jest pod dobrą opieką, ale spać nie może go jest dla niego w szpitalu za głośno a jak już bidulek zaśnie to albo zasrzyk albo inhalacje i tak to nie może dziecko spokojnie spać.

LemaWitam:Uśmiech:Z lekkim opoznieniem, ale dotarlam tutaj. Pisalam kiedys przez jakis czas na noworodku, ale pewnie mnie nie pamietacie. Podzwiam Was wszystkie, a zwlaszcza matki wielu dzieci, bo ja majac jednego Franka nie mam czasu na nic, doslownie. Faktem jest, ze on mocno absorbujacy, ale mimo wszytko nie wyskrobac nawet chwilki na napisanie malego posta... Slabo zorganizowana jestem, jak nic. U nas po tygodniu ostrego marudzenia bylo kilka dni spokoju i dzis znowu zaczela sie jazda. I wiecie co, zastanawiam sie czy to moze miec zwiazek z zoltym serem, ktory wczoraj jadlam. Teraz sobie kojarze, ze wczesniej jak tak jeczal to tez go jadlam, no tak mi sie to w czasie ladnie zbiega. Jak myslicie, moze to miec zwiazek? Franus byl wczoraj szczepiony- wazy 8500 Taki jest gigant. Aha, i od jakiegos czasu tarl oczka raczkami, mi sie wydawalo to slodkie, a tymczasem powieczki cale zaczerwienione i masc ze sterydem dostalismy. Niezla matka ze mnie, synek sie meczyl a ja sie tym zachwycalam. Ale naprawde uroczo to wygladalo... Kwiatek, czytam to, co piszesz i moge Ci tylko powiedziec, ze ja Ciebie podziwiam,. Mam jedno dziecko, meza, ktory jak jest w domu duzo mi pomaga, rodzine w poblizu i nie raz i dwa wyhaczylam takiego dola, ze hej... Nosa mi z niego nie bylo widac... Jestes bardzo dzielna i tyle. Bo co ja Ci moge poradzic, sama wiesz jak jest i co da sie lub czego nie da sie z tym zrobic... Zreszta, ja podobnie mysle- tez wychodze z zalozenia, ze albo ktos cos chce robic sam z siebie albo nie, laski bez. Sciskam mocno. A w kwestii noszenia na rekach- Tracy Hogg w swojej dosc znanej ksiazce "Jezyk niemowlat" poleca branie dziecka na rece jesli placze i po uspokojeniu go odkladanie z powrotem i tak do skutku, az zrozumie, ze nie ma sensu upominac sie o noszenie. U Franka za kazdym kolejnym odlozeniem jest tylko wieksza zlosc, ale niektorzy chwala jej metody. Ja jak juz nie moge wytrzymac to odkladam go, znikam z pola widzenia na kilka minut i jak pojawiam sie ponownie to Franek tak jakby to docenia, bo zazwyczaj na sam moj glos przestaje plakac. A jak stoje przy nim jak placze to sie nakreca tylko. Mysle, ze odzwyczajanie Natanka od nozenia bez placzu sie nie uda, a jesli masz z tym klopot, zeby sluchac jak placze to nie mam pomyslu. Pozdrawiam Lemo oczywiście, żepamiętamy Cię :) Z organizacją u mnie też ciężko było, ale dałam radę. A co do noszenia to wiesz wydaje mi się, że te porady książkowe to są dla idealnych dzieci wiesz bo dziecko płacze z różnych powodów i czasami tak żałośnie, że nie odłożysz go a musisz wytulić. Ja nie popieram takich metod bo to dla mnie zbyt drastyczne. Moja Ala jest nauczona leżeć w leżaczku i w łóżeczku i na macie bez żadnych metod drastycznych. Poprostu trzeba było ją zainteresować aż się sama bawić zaczęła. A jak już dziecko się nauczy na rękach to ciężko jest. Przykładem może być moja siostra. Mój chrześniak miał tak potworne kolki, że wiecznie na rękach a jak już było po kolkach no zostało noszenie. Moja Ala też miała kolki, ale uważam, że dziecko idzie nauczyć wszystkiego. Nie zmienia to jednak faktu, że są buczące wyjątki, które są oporne na zabawę i tylko nosić i nosić ;) A synuś ma faktycznie imponującą wagę :) Pozdrawiam !

MOJA !! Za zdrówko naszych pociech a w szczególności za Maciulka !!!!!!!!!

Wróciłam z Alką ze spacerku :) Po drodze mężusia spotkałam bo wracał od lekarza i razem pospacerowaliśmy i do domciu. Alka zjadła zupkę Marchewkową z ryżem z Bobovity (bardzo jej posmakowała ta zupka) i teraz nyna z babcią a ja mam czas dla siebie :) No, ale oczywiście zaraz pewnie Alka się obudzi i bedzie mleko, noszenie, odbijanie i marudzenie bo biedaczka na te zęby się męczy, marudzi i wszystko to, co z ząbkowaniem jest związane. Zakupiłam Alusi dresik welurowy błękitno kremowy i ogrodniczki różowe takie większe rozmiary 98 chyba :) Fajowe :)

RenataOslowróciłam z zakupów, ehh, udały się bardzoKasik w to ubiorę Mikołaja tylko nie wiem czy białe czy niebieskie??? prześliczne ubranko :) wiesz mi chrzest kojarzy się z bielą. Czyste dzieciątko niesiesz i przed Bogiem w bieli no super sprawa :), ale zrobisz jak uważasz :)

asia78kwiatku musisz koniecznie po 1 wziac sobie kogos do pomocy a po 2 zrobic prawko bez 2 zdań musisz Kwiatku !!!!!!!!!!!!

kwiatek1976się witam. Noc o dziwo baaaaaaaarrrrrrrdzoooooo dobra!!!! Wstawałam do Natanka tylko 2 czy 3 razy i to tylko po to,żeby go na drugi boczek przekrecic lub smoczka podać... zakasłał tez tylko kilka razy w nocy i to tak lekko,że go nawet ten kaszel nie obudził, nie było żadnych napadów duszacego kaszlu....:) no odrazu sie lepiej poczułam!!!!! :) bo bałam sie te nocy strasznie, juz miałam wizje że go złapie w nocy atak i będe musiała pogotowie do niego wzywać..... ale się ciesze mówię wam.....:) i apetyt ma lepszy :) no zobaczymy co bedzie z ta choroba, czy się rozwinie czy może organizm sam zwalczy... te syropy mam podawac przez 4 dni, zobaczymy... zadzwonie jakby co do tego lekarza i zapytam co dalej robic gdyby ten kaszel sie utrzymywał...tylko ja gorzej się czuję, juz mnie do tego ucha pół twarzy boli, w nocy łykałam pyralginę bo myślałam że nie wyrobię z bolu... no i jeśc nic nie moge...., ale to z nerwów i stresu... normalnie mam zaciśniete gardło i nic przełknąć nie dam rady.... ech, A jutro wieczorem wraca ( to znaczy chyba wieczorem, bo kontaktu dalej nie mam z nim żadnego, on się nie odzywa to ja to pieprzę, i tez pisac czy dzwonic do niego nie zamierzam, więc nie wiem o której tak naprawde wraca...) , a ja nie wiem jakie mam uczucia z tym związane...., ani jak się będe zachowywać w stosunku do niego.... Super Kwiatuszku, że Natanek spokojną noc miał :) Kochana a może kup sobiekropelki do uszu i zakrop i watkę wsadz. Mi to pomagało na bół ucha. A jak wróci A. to sama zobaczysz jak On się bedzie zachowywał...

SinkaCześć kobietki, Dziś mi sie sniło że mam termin na czerwiec 2008. Czułam we śnie ruchy dziecka i płakałam ze z dwójką brzdąców sobie nie poradzę. Płakałam ze nie wiedziałam ze jestem w ciąży a mogłam zabić moje dziecko bo dzwigałam wózek nie oszczędzałam sie wcale itp. Matko obudziłam się mokra. Jak już to mogę być czerwcówką ale 2010 hihi, jakos letnie miesiące mnie pociągają.Matko czy ja popadam w paranoje. Wszystkie kuzynki brzuchate, wczoraj kolejna powiedziała mi ze zaczyna starania i mnie tez namawiała:duren:zwariowałabym chyba. A tak u nas ok, Kuba zdrowo rośnie 12 grudnia szczepienie, mierzenie i ważenie. Zobaczymy ile przybrał. Ciuszki rozmiar już 74 są dobre. Dziś idę kupić nowy kombinezon na zimę bo tem co kupiłam w październiku juz za mały a był na 74 i całej zimy nie przechodzi. Kupujemy też krzesełko z regulacją sioddełka, i domową bujawke. Nie wiem co kupić chrześniakowi pod choinkę ma 2 latka i chrześnica męża tez nie wiem ma 7 lat. NIC nie wiem. Od wczoraj prowadzę zbiórkę ciuszków 56-62 i wieksze dla dziewczyny która na dniach bedzie rodzic i nic nie ma. Zaszła w ciąże ze swoim chłopakiem który sie wyparł, rodzice wyparli sie córki przez 'wpadkę" nikt jej nie chce pomóc.Jej sąsiadka wróciła z Angli i kupiła jej zapaz kosmetyków i pieluch,proszki waniemkę i wózek. Szkoda mi jej. Nawet jej nie znam, dzis zoaczę ją po raz pierwszy lezy na patologii i czeka na poród, mam dla niej troche ciuszków żeby miała w szpitalu w co Maleństwo ubrać.A wszystkie moje znajomw z sal porodowych przyłączyły sie do MIKOŁAJA dla niej. A wiesz coś w tym jest :) Ja to marzę o drugim bobasie. Brakuje mi wieliego brzucha, marzę o tym, żeby mi jakaś mała stópka pod żebrem figlowała i chce tego 3kg bobasa tulić i kurcze no wszystko mi się chce a możliwości nie ma ;) jak narazie przerwa musowa bo po CC nie powinno się przez 2 lata zachodzić w ciąże, ale kto wie może kiedyś ? ;)

RenataOsloKajoszta a to bedzie pierwsze szczepienie Ali?? No niestety Renatko moja Alka będzie dopiero teraz na wsio szczepiona. Była od szczepień odroczona bo urodziła się w ciężkim stanie i to napięcie mięśni... Aaaa była zaszczepiona jedynie na gruźlicę i WZW a jutro zapodamy jej skojarzoną szczeponkę i zaczniemy nadrabiać zaległości bo już się martwiłam bo dziecko rośnie z nie szczepione :/ no ale już można więc sie cieszymy :)

no i se popisałam ;) Mój małż na od dzisiaj chorobowe do wtorku bo zaś mu się k.... stwo wróciło na stopach :( pamiętacie jak zaszłam w ciąże ? mężuś wrócił ze szpitala i mnie zategował ;) właśnie ponad rok temu kurde leżał na dermatologii i kurde zaś mu się wrócił :( ach oby maści pomogły... idę do Alki się szykować, karmić i na spacerek bo słoneczko wychodzi :) wieczorkiem zaglądne :) AHA mam nowinę !! MOJA ALKA WRESZCIE BEDZIE SZCZEPIONA !! WCZORAJ DOSTAŁYŚMY POZWOLENIE OD NEUROLOGA !! BOBAS ROZWIJA MI SIE PROAWIDŁOWO I JEST SILNA MOJA NIUNIA :) JUTRO ZAPODAMY JEJ SKOJARZĄNĄ SZCZEPIONKĘ TĄ 5W1 LUB 6W1 I KURDE JAK SIE CIESZE !!!!!!!!!!!

RenataOsloaaa jeszcze na koniec dnia pochwalę się zaproszeniem na chrzest Mikołaja achhh cudne zaproszenie !!!!!!!!!!

Monika-kra my z Tobą No i ja też będe

asia78A co dziewczyny robicie z Sylwestrem?wybieracie sie gdzies? mamy propozycję od kuzynki mojego małża, żeby z nią i jej mężulkiem i małą Julcią spędzić Sylwka, ale Ala jest za mała uważam. Najprędzej to imprezka za rok :) A ten Sylwester to na białej sali... w POSCIELI hehehe :)